Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. Znajomość cyrylicy, jak myślisz, coś w tym złego? - On widzi w tym Cyryla, częściej metody jego*. W róg wo(l)ski dmie nerwowo i choć ma ino sznurek, inteligencką głową znów chce przywalić w murek. Przebrany w mit marszałka, wciąż w gwizdek puszcza parę. Lecz z marchwi wyszła pałka, bo szynel nie na miarę. Nie starczy weń się odziać, i smolić doń cholewki. Tak znał toże Wołodia. O, sterczy spod podszewki. Już widzę łże elity, te wykształciuchów banie jak rwiom - w kamaszach lekarz i dziad (w wiadomym "stanie") Na razie... tylko placki z kartofli sobie smażę, bo plan, to mam na wieczór jak księżyc się pokaże ;p * - "Jaki Cyryl, takie metody” - chociaż to znane powiedzenie, być może nie wszyscy je znają. Dodam tylko (i nie ma w tym nic śmiesznego,)że w W-wie, na ul. Cyryla i Metodego 4 mieści się "znany", nawet historycznie, komisariat.
  2. znikały jarmułki, znikały i głowy Feliks spadł napysk, wrócił Plac Bankowy Świerczewskiego - Solidarności jest dziś a - leją jak lali i jak dawniej się śmieją. Pe(wstawić literkę)sy-mista ;) Pozdrawiam.
  3. był jeden taki, co ruszył głową pożyczył stówę, na tacę rzucił. ciekawe, które ważniejsze słowo - księdza, czy dane, że kasę zwróci? ;) dobry wiersz Pozdrawiam
  4. No właśnie w tym "moich wierszy, "nieobecny i cały' - cały ten smaczek wiersza siedzi :) "Tela pikne, co cud" Pozdrawiam
  5. No niestety, nie bardzo się z Tobą zgodzę, bo dalej odnosi się do do obu wymienionych. Ale jeśli już koniecznie musiałoby być tak, żeby pasowało, powinno być tak: góry - marmur (nasze oczarowanie), pozbawiony zarysowań i plam Dopiero teraz jest ok., ale wydaje mi się, że Autorzy na coś takiego nie pójdą, poza tym prawdopodobnie nie o to chodziło. A zresztą Autorzy decydują. Pozdrawiam.
  6. ta kulka w portfelu przypomniała mi złoty zegarek z Pulp Fiction . Noszony był od pradziada (może jakieś nawiązanie? bo też od trzech pokoleń), zdarzało się, że w jeszcze dziwniejszych miejscach. ;) Kadr ze złoczyńcami surrealistyczny i dlatego niezły. I chociaż całość nieprzyjemno-smutna, ma swój klimacik, jak w kamienicy z "Lokatora". Nie podoba mi się tylko tytuł, wystarczyłaby ta kulka na zakończenie. Pozdrawiam.
  7. Całość bardzo fajna, ale jakoś nie mogę przebrnąć przez pierwszą, a konkretnie: (...)odsłonięte wnętrzności góry - marmur nasze oczarowanie pozbawiony zarysowań i plam wydaje mi się, że w tym miejscu jest mały błąd w konstrukcji zdania powinno być "pozbawione", albo: (...)odsłonięte wnętrzności góry - nasze oczarowanie marmur pozbawiony zarysowań i plam chociaż nie wiem, czy i w tym przypadku nie powinno być "pozbawione", bo odnosi się dalej do "naszego oczarowania" i "marmuru". Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam.
  8. Wiersz mi się podoba, chociaż pierwszy wers przypomina mi (niestety) innego profesora ;)) O szczerości nie wspominając. Pozdrawiam.
  9. w którymś z komentarzy przeczytałem, że to głównie domena facetów - chłe chłe. Nieprawda, podejrzałem kiedyś wykwintnie wyszykowaną damę, jak - uwaga - kciukiem wydobyłaaaahaha, no nie powiem, niemałe "conieco" i (staliśmy na światłach) zaczęła się rozglądać, co począć z tym "fantem". Zdążyłem, tuż przed zmianą na zielone pokazałem chusteczkę. Piękna meksykańska czerwień (mówię oczywiście o kolorze jej ML-a) ;P została na światłach - zdaje się, że silnik zgasł. Mnie się wiersz podoba :)) Pozdrawiam.
  10. Dobre, dobre oka me leonie O! Camele... ? O nie! Maryśkę sobie chwalę - wielbłądy zmienia w konie, jak eMO w karnawale. W organy pieśń dobyta biorytmów pęta zruca A rzęzi, a skowyta - a nie? No nie, to płuca. ;)
  11. to nie ja... to peel :) www.zakrecona-galeria.pl/cPath/3/Motyle_naturalne.html Dzięki za wizytę, pozdrawiam
  12. ot i wymyśliła, ale s-płaszczem faktycznie jest coś wspólnego, bo packa wywołuje nielichy kapotaż ;) Dzięki, pozdrawiam
  13. o qrka, a ja myślałem, że tu chodzi o napuchanie młami (moi - ja) ale widać się myliłem ;)
  14. A ja?... a ja płaczę, ja napucham młami babiskom wyłażę dziurkoma od nosy, hahaha... świetne! a całość z łeb przekrzywiony się czyta ;) Pozdrawiam.
  15. czeska komedia z tym futrem ;)) futro prze-trze Pane - szminka nepotrze bna? co je to, Havranek ? Chtěl bych? kup se knedla.
  16. nie kumam Jimmy, za skomplikowana konstrukcja, jak dla mnie. I ta, na zakończenie "zła psina". Zastanowiła mnie i szukam związku - skąd i dlaczego akurat ona tu jest, a nie np. coś innego. Pozdrawiam
  17. to dawaj po wielkiemu cichu i drobnym druczkiem, jakby co ;)) oki? Dzięki, pozdawiam.
  18. Ten peel, to taki trochę pies ogrodnika, ale zdaje się nudny cóś, a tu do żaru ochota ;) Pięknie rozszyfrowałaś Stasiu. Jak zawsze miło Cię gościć. Dziękuję i pozdrawiam.
  19. Z tym "brzęczeniem" to taka metafora była ;)) Moja żona też z tego powodu, szczególnie rano wściekła, jak osa ;P Dzięki za wizytę i też zajrzę przy okazji, a co do robali... zapraszam do Chucka Norrisa: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=45406 Pozdrawiam.
  20. nareszcie :) nawet nie wiesz, jak się cieszę, że coś w końcu się znalazło, żeby się ucapić. Ale myślałem bardziej o wersyfikacji i innych rzeczach. Tutaj chyba się wybronię i nawet nie, że to jakaś tam metafora, czy przenośnia. Nie zawsze "pacamy" ;) żeby rozpłaszczyć. Sam, nie raz dostałem od babki mokrą ścierą w kuchni, przy wyżeraniu łakoci. I drugi przykład, bardziej nawiązujący do owadów. Mam w domu gekona. Jak był jeszcze niedorostkiem wcinał owady, ale nie ruszyłby rozgniecionego, więc umiejętność posługiwania się packą czasem jest naprawdę przydatna. :) mimo, że z reguły owady łapie się w siatkę. Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
  21. i może dzięki temu mamy, co mamy ;) Może to ta "Tradycja", o której w Misiu tyle było. ;))) Dzięki, że wstąpiłaś, pozdrawiam.
  22. złota klatka zrobi to samo :) Dziękuję za fajny komentarz. Pozdrawiam.
  23. Dziękuję, pozdrawiam.
  24. Ładnie się kłaniam :) Pozdrawiam
  25. Bardzo dziękuję :) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...