
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
Chybione spojrzenie
HAYQ odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ha ha... umówiliście się, czy jak? ;)))) Pppppp(haha)roponuję utworzyć Stowarzyszenie Obrony Bazyliszków, chociaż... fundacja, patrząc ekonomicznie byłaby lepszym rozwiązaniem ;P -
Nie, no brawa na stojąco się należą za ten wiersz, Jak dla mnie perełka i to z dobrym przesłaniem - w końcu dzieci są naszą przyszłością, a mądrze przygotowane do życia nie zawiodą. Cieszy również druga rzecz - że istnieją jeszcze tacy rodzice, bo dzisiaj ogólne zalatanie, a dzieciaki "chowają" się same. Jak to mówi Pancolek - mocna grabula. A, przepraszam za komunały ;)) ale jakoś tak mi się patriotycznie odbiło. Pozdrawiam
-
Świat należy do odważnych Adolfie, chociaż... nie brakuje ludzi, u których z samokrytycyzmem jest nie najlepiej. Ty do nich na szczęście nie należysz, wręcz przeciwnie - czasem zupełnie niepotrzebnie umniejszasz wartość swoich dzieł. Próbuj, jeśli nie spróbujesz, nie będziesz wiedział (czy przypadkiem nie warto zająć się czymś innym;) Ja spróbowałem - kiedyś i wygrałem (co prawda tylko w jakiejś gazecie). Niestety - za późno, bo zajęcie już mam... i raczej go nie zmienię. A przed Tobą (tak myślę) jeszcze sporo wyborów i próbować trzeba. Powodzenia. :)
-
hehe, niezłe - co miłego
-
Też trochę nie wierzę, ale SIEMA, trochę późno tu wpadłem - no trudno. Ale za to życzę Ci tylko takich szczęśliwych płentów… znaczy się, póki się nie zrośnie ;) h ttp://pl.youtube.com/watch?v=yFbdHSrzFtE (spacje se za "h" wykasuj, to zobaczysz)
-
konwenansów nie trzeba, kiedy jest przyjemnie nawet pomilczeć razem :) gorzej, jeśli to przechodzi w nawyk ;) Wiersz troszkę nie w moim typie, w sensie narracji. Ale może się podobać, dlatego nie będę się mądralował. Co zauważyłem - w drugim wersie "mnie"x2. W trzecim znowu "moje - twoje" Trochę to zbyt blisko siebie. Pozdrawiam.
-
Chybione spojrzenie
HAYQ odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja nie powiem o nim nawet złego słowa, w pewnym nawet sensie zazdroszczę mu skrycie. Przez niechcianych gości nie boli go głowa... Co by nie rzec - cysorz (to ma klawe życie). ;)) Witaj Henryku, miło Cię widzieć, wiem, pewnie z interpretacją chybiłem Trudno. ;p Pozdrawiam. -
Wiersz, jak to u Ciebie - nie trzeba zachwalać - wiadomo. Ale ten szczególnie mi przypadł, bo zahacza o dwór i (dobrze napisane) krulowanie ;)) Dorzucę się - co prawda to nie nowość, ale za to nawiązuje i grono wykonawcze całkiem, całkiem :) (uwaga - brzydkie wyrazy!) Pozdrawiam. zammer.wrzuta.pl/audio/8z37e8ZU4i/zespol_reprezentacyjny_-_krol
-
Na plaży w Scarborough
HAYQ odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a pamiętasz Stasiu Skrętnych, którzy dom wygrali? A widzis, i niedostali. A gdyby mieli takom gientkość jesce w języku, jak Ty, to kto wie, kto wie ;)) Odchudzony Twój wiersz, ale nadal wyraża, co pomyśli głowa i to jaaaak wyraża. Pozdrawiam. -
Z tymi skrzydłami to masz rację... jak w banku - tak będzie. A propos banku - renciści i emeryci się cieszą, że w końcu został podpisany ten BFG (nareszcie ich miliony są bezpieczne;))) I właściwie to może i dobrze, że oblodzi skrzydła? Może do ciepłych krajów na tych sztywnych odlecą... oba ;)) Miło, że zajrzałaś, dziękuję i pozdrawiam.
-
Aha, nie wierzę ;p Ja Ciebie też mam w ulubionych Stasiu autorach - dzięki :*
-
o, a nie mówiłem? Kurczę skąd wiedziałaś? Dzięki po raz drugi :)
-
i ona i zabawa, zapewne. Dziękuję Rachel, zawsze miło mi Cię gościć. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dorzucam i moją, grającą pozytywkę dla tego wiersza. Pozdrówki :) kasia. Dzięki Kasiu za melodyjkę ;) Miło, że wpadłaś, pozdrówki.
-
Niestety nie da się odpowiedzieć na to pytanie tak wprost. Bo w życiu często nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Czy jest i czy istnieje pozytywne zakończenie? Podejrzewam, że nie wie tego ani peel, ani ja, ani M. Pozytywne myślenie, to jednak połowa sukcesu - "ostrość" zimy jest zapowiedzią, taką trochę na wyrost, z drugiej jednak strony powoduje, że tak, czy siak musi się sprawdzić to, co nieuniknione. Zima, jak sam napisałeś może mieć i ten ostateczny wymiar. Tym razem ja muszę pochwalić - Twoją intuicję. Pięknie odczytane, nie myślałem, że ktoś to tak będzie umiał zinterpretować. Pole do dalszej interpretacji, jak najbardziej otwarte - póki co :) Dzięki serdeczne, pozdrawiam.
-
Dziękuję Nechbet, miło było Cię gościć - również serdecznie pozdrawiam :)
-
he he, podoba mi się Twoje określenie - kojarzy mi się ze skondensowanym powykręcaniem ;) I słusznie - tutaj akurat tak jest. Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
-
To znaczy, że masz oryginał ;) Dzięki Magda, miło, że wpadłaś i za buziaka :)
-
Mnie się podoba Twoja szczerość i to, że odczytujesz moje gryzmoły, tak, jak czujesz i nie wahasz się o tym napisać. Dzięki serdeczne, pozdrawiam
-
Z Łodzi gość miał dość per pedes - kupił auto, wstawił sedes. Nie... nie po to, by s*ć, tylko k*wa go mać, by to z kiblem był mercedes.
-
była taka dziecięca zabawa z piaskiem i dłońmi pamiętasz o mało nie poznaliśmy się tylko przez te palce tyle nam zostało wczoraj minęła jesień to nic zima będzie ostra
-
Piosenka zimowa
HAYQ odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie chciałbym odpowiadać za autora, ale mnie się śpiewa, jak cholera :p Chyba komuś na zimę poprzecinam majtki w kroku ;) Świetna opowieść i klimat, ech talencior z Ciebie. Pozdrawiam. -
e-mail z czerwoną małpą
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Miło mi, dzięki, że zajrzałaś. A, zapomniałbym - literófkę miałaś ;)) Pozdrawiam. dziękuję - poprawiłeś, jedna taka "Ł" a zmienia bieg czasu. Po Azji, nowe tematy. Czekam na start Twoich nowych! Serdeczności - baba myślisz w sensie: "jaka wizyta, taka choroba"? ;p Chyba już sobie daruję - przewałkowane okrutnie ;) Podwójne dzięki. -
podobno "nigdy" nie powinno się nigdy... :) ale akurat w tym przypadku, to prawda. Jedyne zastrzeżenie miałbym tu do "zawsze", chociaż egoizm nie jest mi obcy ;)) Ciekawy wiersz Ewo, pozdrawiam.
-
ekhmm, myślę, że starczy. Wpadnę następnym razem, pozdrawiam.