
Roman Bezet
Użytkownicy-
Postów
3 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roman Bezet
-
Cudne. Też bym tak chciał (że też myślenie jak guma do żucia przylepia się do człowieka ;)
-
A złota jesień?
Roman Bezet odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No! I tak proszę trzymać. :D b PS. Do Ewy: i co? ;) -
POJEDYNEK I : "trup-tam sobie"
Roman Bezet odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tera - Koń 10 : 0! Sorry panie marianie, ale ten tekst ani przypiął, ani wypiął - szelesty plączą, żeby potem przejść w trupa na dyrektorskim fotelu? Tera przynajmniej trzyma poziom: równy - płaski, gówniany, ale konsekwentnie (i jak zwykle bez Ę na końcu :). dyg b -
Pani Aniu, chciałbym tylko dla porządku zapytać: wstęp wolny? dla wszystkich? na pewno? Bo w takim tempie (48 h) nie zdążyłbym obstawy ochroniarskiej załatwić... ;) pzdr. b
-
Dzięki Vacenty ;) Ale zobacz wyżej, na sam początek - czy sądzisaz, że jeszcze czegoś więcej trzeba? :D b Na pewno nie zgryźliwych tetryków ;) OT i FINEZJA (cepa ;)
-
Pytałem raz Messalina, gdzie leżeć może przyczyna, że jemu wiersze jak zboże, chociaż nie sieje, nie orze, a mnie jak osty drą skórę i są najczęściej ponure? Ejć - fuj, fuj, odrzecze, nie przejmuj się człowiecze, schowaj rapier na zapiecku, mam Ci tłomaczyć jak dziecku, że pisać piórem należy - lepiej daj przykład młodzieży. Od tej pory cierpię srodze od młodzieży na swej drodze, grzebią mi w duchowym stanie, ledwo który obok stanie, już w łeb biorę - dla przykładu: nie wymądrzaj się tu dziadu! Szybciej "trza go zagnieść butem" niechaj straci swoją butę... - więc uciekam w ciepłe kraje kładąc lachę - na rozstaje. ;D Z pokłonikiem do ziemi i pozdrówką druhową: dyg, dyg b
-
może przeczytać jeszcze raz?... ;) b PS. mam sklerozę, skojarzenie autorki to przypadek ;D
-
A złota jesień?
Roman Bezet odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cudne. Dałbym jeszcze trzy kropki zamiast jednej po "słońca", no i gwiazdkę też na początku (taka samotna ta z końca ;). b -
no tak. spotkanie bez 80 letnich mesjaszy polskiej internetowej bohemy to nie ma po co wpadać nie? no chyba nie, trudno bowiem liczyć, by w takim wypadku było przynajmniej zabawnie:] Dzięki Vacenty ;) Ale zobacz wyżej, na sam początek - czy sądzisaz, że jeszcze czegoś więcej trzeba? :D b
-
Pieśń Druga : Początek zaślubin
Roman Bezet odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O Matko Święto! Ile znieść można, ten tylko się dowie, kto Cię stracił... Może inne hobby? :) b -
dmuchawiec
Roman Bezet odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz mi się podoba, jest charakterystyczny dla autora, aż tak, że byłby świetną wizytówką jego twórczości albo motywem tytułowym tomiku wierszy ;) pzdr. b Zwłaszcza "pławienie"... A ciąć? U Ciebie zawsze można, tylko po co? - barokowy amorku;) -
Nie na więcej mnie nie stać w obliczu DZIEŁA dyg b
-
Terapia bezpłodności
Roman Bezet odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Za długie. "w krzywym zwierciadle szczęścia" - a to co? ;) pzdr. b -
Popieram ("z ukłonikiem" :) A taki niezły był ten porimbaudolony..., szkoda. "Brocząca czułość" - a któż to wymyślił? pzdr. b
-
I chyba raczej "przutułku". Proszę pisać opowiadania - ma pan fantazję i skłonności. pzdr. b
-
z panem Gienkiem o kobietach w poezji
Roman Bezet odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Eugeniuszu - salut! (od tego nieogolonego [pipipi....]) :D Kapeluszu - skrócić, skrócić - bedzie lepiej. Pan Eugeniusz nie był "zasłuchany" - on po prostu: słuchał! I lux (a że prawda - potwierdzam usmiechem do ucha ;) b ps. te pogrubione do wywałki ;) -
wie pani
Roman Bezet odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
trochę pomieszałem (na trzeźwo - jak świnia ;), może coś się przyda do kapelusza? :) pzdr. b -
niemniej «spójnik przyłączający zdanie lub inne wyrażenie, którego treść jest niezgodna z tym, co można wywnioskować z wcześniejszego kontekstu; też w wyrażeniach: niemniej jednak, niemniej przeto» http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2489008 Słownik ortograficzny, Ossolineum 1971,: nie/mniej = mimo to (ale: nie mniej niż pięć) Tamże, str. 225 "W obrębie grupy wyrazów nie umieszcza się przecinka przed tymi samymi spójnikami, przed którymi nie umieszcza się go, gdy spójniki łaczą zdania współrzędne (a więc przed i, oraz, tudzież, lub, albo, czy, ani, ni". pzdr. b Sorry, ale nie wszystko jest w necie ;)
-
Panie Lobo - Ty Izę lub - właśnie: co z "lub" :) A skoro już idziemy na całość (?) - to tym niemniej ;) pzdr. b
-
No wiem - obserwacje przyrodnicze (patrz: wierszyk powyżej ;D) Ty Dormo, jako lekarka, powinnaś wiedzieć, że takie propozycje "mowy" mogą starca zabić, więc nic nie mów - tylko pisz (może jakoś przeżyję ;) b
-
a jednak się upieram: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przecinek#Przecinka_nie_stawiamy zwłaszcza/tylko dlatego, że to bardzo ładny wiersz, pozdrawiam/iza Hehe, interpunkcja a współczesna poezja ;) A jak stawiacie kropki w środku wersa i dalej małą literką...? Z drugiej strony Pan Lobo deklaruje pełną interpunkcję klasyczną, więc zasady powinny być zasadami ;D pzdr. b
-
kiedy ja właśnie nie mam nadchnienia :( Nawet nie mogę się zebrać, żeby napisać trzeci wiersz do mojego cyklu..:((( Pomocy p.s. nieprzyzwoity w jakim znaczeniu? nieprzyzwoity - w najgorszym z możliwych ;) "Nadchnienia"? - a o czym Ty mówisz? Chyba za duża jesteś już na bajki ;D kartka, ołówek, (muzyka albo cisza) - i do roboty. :) pzdr. b
-
Dormo, wiersz bardzo nieprzyzwoity, szkoda, że stary - czy Ty już niczego nie piszesz??? ;) Przeszkadzają mi te duże odstępy między wersami - dekoncentrują. Nie wiem dlaczego. Jako żart - fajny. Jako poezja? Jaka poezja? ;) Napisz coś nowego. pzdr. b
-
podróż wiosenna
Roman Bezet odpowiedział(a) na Michał_Bębenek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę czuć tego Schulza - w obrazkach i nastroju. Podzielam opinię Marty, że za dużo. Przy takim sposobie pisania bardzo ważna jest konstrukcja całości (moim zdaniem, a nie za bardzo się znam na takim pisaniu, więc raczej wymyślam, jako czytelnik) - główna myśl zaplątana w mnóstwo dygresji może łatwo zginąć. Kilka b. dobrych fragmentów, sprawna metaforyzacja, ciekawa, własna wyobraźnia. pzdr. b -
może kiedyś ktoś zrozumie
Roman Bezet odpowiedział(a) na Smok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Smok, a uprawia "łopatologię"? ;) ten morał jest tak wysilony (a myśl śmierdzi dydaktyczką), że strach (przed Smokiem - oczywiście ;). Takich problemów nie dyskutuje się półgębkiem, krzywym mrugiem, łatwymi uogólnieniami - bo nic z tego nie wynika. "nie zapisze" - to Drodzy i Szanowni Czytelnicy - takie nawiązanie do niegdysiejszych form gramatycznych, to co teraz brzmi: nie do zapisania, albo: nie można tego zapisać. Aha - i ten cudzysłów na końcu ;) pzdr. b