Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

egzegeta

Użytkownicy
  • Postów

    3 017
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez egzegeta

  1. Stasiu nie będę piał z zachwytu, ale zupełnie inna to "formacja" lepsza niż warsztatowa. Jeśli miałbym coś jeszcze zmienić, to w poniższych wersach usunąłbym "milczę" i "i" nie zaniedbuję okazji do milczenia milczę więc jak ozłocony puchar i nie pytam bo obecnie mamy obok siebie - milczenie milczę. Wtedy będzie: nie zaniedbuję okazji do milczenia więc jak ozłocony puchar nie pytam Pozdrówka
  2. Stasiu pierwszy raz spotykam sie z takim przypadkiem poczta wysłana do Ciebie wraca z informacją, że masz przepełnioną skrzynkę. Chyba trzeba wejść na serwer i powywalać co nie co, albo popraw adres tu na orgu to wtedy może zadziała korespondencja albo ostatnie wyjście - to moje gg 336536 jedne z pierwszych na gg, bo teraz to milionowe numery są
  3. Stasiu chyba źle zaistniał ten myślnik wg mnie winno być: ja - żebraczka bo propozycja Eugene - jak żebraczka zmienia postać peela nie jak, tylko ja - żebraczka Pozdro.
  4. Stasiu jak wiesz, ja hołduję powściągliwości w gadaniu między wersami dlatego np. pierwsze wersy widziałbym tak: przez całe życie narażeni jesteśmy na niekorzystny[stresujący lub dołujący] brak uwielbienia teraz nie mam czasu, ale sporo bym Ci tu poprzestawiał. Popraw naszch Pozdrawiam
  5. Stasiu usunąłbym wyrażenie "na drugą stronę" Wydaje mi się, że niepotrzebnie to powiedziane, boć przecie już ostatni wers traktujący o jesiennym liściu wyraźnie konotuje nastrój chwili/sytuacji Może w miejsce "na druga stronę" wstawić "daleko" - albo "wysoko" pozostawiam wg Twego uznania, ale zdecydowanie bym wyrzucił. Pozdrawiam serdecznie PS. Na wszelki wypadek uprzejmie informuję, że Twoja poczta na priva nie kontaktuje. Kiedyś coś miałem i nie poszło tzn. wróciło
  6. Stasiu przepraszam za wcinę - ale do Ciebie poczta na priva nie kontaktuje ;( Judytko - też przepraszam Pozdrówka
  7. Witam tym razem Mister Lecter ładnie prosto zawarłeś problem peela, który gdzieś tam siedząc, zafundował sobie retrospekcję sentymentalną. Wg mojej interpretacji czwarty wers winien brzmieć - to już tylko słowo. Ponadto jestem na nie "ławce" - w tytule i w pierwszym wersie. Wiersz zwrócił uwagę tematyką, zawsze mi bliską. Pozdrawiam
  8. Majeczko a może tak: szybko w wilgotną noc wychodzę tam trzeba zebrać całe ciepło na deszczu układać dłonie kiedy spłynie wydłuży palce odzyskam przyczepność nie próbuj mnie zatrzymać na mokrej ziemi ukorzeniam się od nowa nie wiem czy zmieniłem sens ale dla mnie lepiej Pozdrawiam;)
  9. Miłych wrażeń, dobrej pogody i szczęśliwego powrotu. ahooj!!
  10. lubię takie i ciągle wracam zastanawiając się czy to już erotyk czy jeszcze nie;) Pozdrawiam
  11. Kasiu przepraszam, że tym razem nie o wierszu, a o Twoim komentarzu, Twoje wypowiedzi są charakterystyczne, wydaje mi się, że znam je doskonale... no może dobrze, a w tym co wyżej napisane nie poznaję nic Twojego:) to znaczy nie znajduję żadnej literówki, a interpunkcja niemalże nienaganna; czyżbyś sekretarza nadwornego sobie obłaskawiła..? :) Nieee, żartuję, wzięłaś się w garść i w sumie fajnie i tak trzymać. Pozdrówka serdeczne
  12. Piotrze DM prosiłbym wykreślić ze względu na mnie ;) ich wszystkie utwory bardzo dobrze trawię a "World in My Eyes" - to mój nieustanny TOP Pozdrowionka
  13. wysłuchałem w całości - rachityczny song Kwestia gustu, a jeśli idzie o face to face to przy tym songu chyba bym zimpotenciał :))
  14. Stasiu a co to znaczy "rónowaga" bo na pewno nie równowaga. Więc co? :)) Co do wiersza, na razie wtapiam się Pozdro
  15. Stasiu a ja głowę nadstawiam, że to wypiek odświeżony Chyba gdzieś mam nawet wydrukowany ten pierwszy wypiek, czy tak? Pozdrówka
  16. miałem zamiar wyrazić swoje zdanie na zadany temat patrząc z innej strony, ale kompetentny wtręt autorski ostudził moje zamiary
  17. szkoda, że to nie sonet ;) - ładny pozdrówka
  18. Kasiu Twój Styl mnie raczej nie chwyta, ale w tym wierszu coś mnie chwyciło;) z wyjątkiem tych wersów jakby rozwichrzonych: przez które dociera powoli bardzo dłonie wiatru ogarniają a nie można tego inaczej, bardziej po polskiemu ...? ;) Pozdrawiam
  19. byłam liściem płynącym na wietrze nad tonią i spokojnym brzegiem posłuszna zmianom w niezmienności wiecznej byłam jestem człowiekiem Stasieńko, a może coś w tym stylu? Nie wiem czy najlepsze, bo głowa lekko przyćmiona 80% Captain Morgan'em :(
  20. Stasiu wierszyk niczego sobie nawet pasuje dla dorosłych;) tylko to "niestety" - pasuje jedynie do rymu, ale nie do sprytnej puenty. Osobiście pomyślałbym nad ekwiwalentnym substratem;) Pozdrawiam
  21. nie znajduję tej głębi, która zmusza do refleksji. A "na przeciwko" lepiej wygląda razem;) pozdrawiam
  22. ja tam krótko SUPER , ewentualnie mogę dodać, podobnie jak ktoś wyżej - takie stefanowe:) pozdrawiam
  23. Joanno, tak się składa, że w kasie wszystko gra, tylko na plecach te -siątki przyciężkawe;))
  24. tylko pomarzyć. Jeśli ktoś skończył filologię, to chyba nie będzie tym zainteresowany. Ale jakiś inżynier, np. geodeta :) co to uczy się wszystkiego czego mu nie dane było;) to na skrzydełkach by tam poleciał pobierać nauki. tylko primo - za daleko secundo - trzeba dysponować stosowną pulą czasu tertio - trzeba mieć te "przyzwoite" lata :( a nie z końcówką - siąt :((
  25. Spróbuję odpowiedzieć za Autora, gdyż dla mnie problem określony w pierwszym punkcie jest dla mnie zrozumiały, a zapisana wątpliwość co najmniej dziwna. Otóż trębacz skończył sekcję instrumentów dętych lub wydział instrumentalny, a potem na studiach wyższych zrobił dodatkowo dyrygenturę. I skoro wyszedł przed szereg tzn. że ma zamiar dyrygować. Zatem należy przypuszczać, że posiada stosowne wykształcenie, aby dyrygować zespołem muzyków. Ale to tylko przypuszczenie, zatem dla pewności postawiono mu to pytanie. Przepraszam Panie Jacku, że się wtrącam;) Pozdrawiam Autora i Komentatora
×
×
  • Dodaj nową pozycję...