-
Postów
3 017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
ten b.dobry wiersz odczytuję z tytułem - ku przestrodze;) pozdrawiam
-
Kasiu gdybyś takie wiersze pisała, to wpadałbym do Ciebie częściej. pozdrawiam
-
O kobietach raz jeszcze
egzegeta odpowiedział(a) na nAzGuL22 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w tej chwili na liczniku wejść do tego wiersza jest liczba 21 w tym 4 moje, bo jest tu po co wchodzić; choć odnośnie do kobiet jestem innego zdania;P Gratuluję -
Tova Ty tak na niepoważnie ;) a ja na poważnie u nas w elbląskiem często mówi się:- Gdzie jedziesz na grzyby, do Chruściela, bo tam przepiękne lasy grzybowe; Chruściel – wieś w Polsce położona w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie braniewskim, w gminie Płoskinia przy drodze wojewódzkiej nr i w pobliżu linii kolejowej Elbląg-Braniewo-Królewiec. W kierunku północno-zachodnim od miejscowości znajduje się węzeł drogowy Chruściel w ciągu drogi krajowej nr (dawna Berlinka). a Pancolkowi nie dam spokoju za tą Odrę:)) albo tę:)
-
Pancolku a wiesz, że ja nad tym Twoim "uniesieniem" nie przechodzę obojętnie tak napisać, to może tylko Ktoś, kto grzeszy szczerością, i Tuś mi bliski, może nawet bardzo bliski- Brachu - jakby powiedział mój przyjaciel. Pozdrawiam po raz n-ty Wiktor
-
no szanowny Wiesławie i Ty mi zasugerowałeś Piotra Kmitę i cały czas przekonany byłem, że to Pancolek. A tu Marcin Chruściel - przepraszam Pancolku, że byłeś Kmitą.
-
to jeszcze raz ja adolf pisze: - "miała byc w jednym jesiennym numerze odpowiedź w pocztówkach," nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale co - to do Odry trzeba pisać? ja myślałem, że wystarczy sama koperta:)))) Aha i jak dobrze kojarzę, to ostatnio sami panowie górą w Odrze bo niedawno Jerzy Rybak, a teraz Pancolek:) jeszcze raz WiWat Pancolek
-
no Pancolu Jeden, żeby aż tak się wychylić ...Kurde;) ale cieszę się razem z Tobą i GRATULACJE PS. i szczera zazdrość;)) PS.2. ale żeby w taką słotną, jesienną porę w Odrze umoczyć:))
-
Czy nic czy coś ale warto zobaczyc
egzegeta odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Waldku trzecia strofa, drugi wers - uzupełnij "m" przy "następny" a wiersz lekko bym opiłował, a już na pewno ostatnią strofę, która jakaś taka, bo skąd wiesz, że np.mnie to coś fascynuje? Wydaje mi się, że gdy uwagi Arka i M.Krzywaka uwzględnisz, to będzie gut:) Pozdrawiam -
ładny wiersz, że aż chciałoby się go upiększyć;) w pierwszej strofie - przypuszczam celowo - powtarza się połączenie dróg, ale może jednak lepiej zabrzmiałoby tak: a gdyby drogi nasze nie wpadły na siebie nie związały na dobre i złe ---------> bez pogody pozdrawiam
-
Ja - Papilio
egzegeta odpowiedział(a) na Piotr_Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Piotrze długo Cię nie czytałem, ale jak zawsze - dobrze się czytasz:) I choć jest dobrze, jednak bym wyeliminował ćmę ze świecą no i pomyślał nad eudajmonią i perwersją, pełna jasność, ale jednak .. wiersz nietuzinkowy. Pozdrawiam :) -
HAYQ nie pamiętam, kiedy ostatnio wrzucałem coś do ulubionych teraz to zrobiłem. Piękna sekwencja z życia peela. A tak a propos - zauważyłem w "Ulubionych", że sporo wierszy nie można otworzyć - to jest tych, które zostały przez autorów usunięte z orgu. Najbardziej szkoda mi Kaliny, ale trudno. Przepraszam za ten "Ulubiony" wtręt;) Pozdrawiam
-
/listopadowa mgiełka/
egzegeta odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oczywiście tylko przy minimum słów- a maksimum treści -
/listopadowa mgiełka/
egzegeta odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Droga, a nawet przedroga IN, chciałem skrócić to minio, a zbyt dobrze pamiętam, jak z dawnych, dobrych czasów gdy droczyłaś się tu na orgu z J.S. pod jakimś komentarzem wyraziłaś życzenie aby kiedyś napisać najkrótsze na świecie;)) mini. Ja to pamiętam. Pozdrówki -
/listopadowa mgiełka/
egzegeta odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
INKo 2 x listopad w tytule i ostatnim wersie :( a przecież świece i chryzantemy wystarczą dlatego cały wiersz widziałbym : Mgiełka płomień świec tak mnie nastraja melancholijnie wtulę twarz w chryzantemy złociste obrączki z płatków wokół palców się owiniemy _______________________ Pozdrawiam podpisał: poprawiacz permanentny :) -
Los zapomnianych zabawek
egzegeta odpowiedział(a) na Martusia G. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tu wystąpił czeski błąd zamiast 12 lat winno być 21 sprawdziłem to na 100 % -
adolfie wybacz ale nie zaglądam do Ciebie zbyt często, tym razem rzuciłem okiem i nie śmiałbym nawet wybrzydzać jesteś GOŚĆ - tak właśnie pisany. Pozdrawiam
-
kiedy ranne wstają zorze
egzegeta odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chyba chodziło o siąść :(((((((( -
uciekło gdzieś lato przed wzrokiem natrętów szukających na siłę szczęśliwych spraw-------> spraw? tak urzędniczo :( a nie lepiej dni, albo chwil nie było go w parku ------> "było" koniecznie trzeba zmienić na "ma" miejscach we dwoje ciszy pokoi kiedyś tak dusznych zostawiło mnie po środku -----> jak mnie poprawność języka polskiego nie myli pośrodku - tak piszemy głównej arterii milczących kroków zalaną od wspomnień ze zdjęciem w dłoni -----------> "ze" zdecydowanie zmieniłbym na "i" to tak z grubsza bez wchodzenia w głębię:) pozdrawiam PS. A od Tomka Bieli można się sporo nauczyć. Tylko trzeba umieć.
-
o(r)ni to logiczne
egzegeta odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
całość wyborna ale najbardziej podoba się strofa druga czyli ptasia:) W ostatniej strofie zrobiłbym malutkie przestawionko: jest - spuścić się i im powietrza utoczyć a może - spuścić się i powietrza im utoczyć pozdrawiam -
Nie przestawaj mnie nachodzić
egzegeta odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witaj moja uwaga raczej kosmetyczna - "Twoje oczy" zamieniłbym na Twoje spojrzenie, natomiast "Twoje ciało stoi jeszcze spokojnie " - widziałbym jako - Stoisz jeszcze spokojnie Poza tym pierwsza strofa mogłaby być bardziej "konsekwentna" bo niby - "oczy porywają groźniej niż tornado " potem że - "nie wyrządzając przy tym poważniejszych szkód" ale dalej dowiadujemy się, że oddalenie sprawia, iż wszystko staje się toksyczne. Dlatego może by np. tak: Twoje spojrzenie groźniejsze niż tornado wyrządza sporo szkód najdotkliwsze Twoje oddalenie wszystko staje się toksyczne zarasta brudem nawet ślina rdzewieje wystawiona do wiatru na moment kiedy nie stoisz obok przepraszam, że się wtrącam, ale tak mnie naszło. Niezależnie od powyższego - podoba się. Pozdrawiam -
ośmiozgłoskowiec łamie się w tych wersach: pretensje zmilkną pośmiertnie tylko przy puentach się klęka dlatego proponuję: pretensje zmilkną pośmiertnie wszak przy puentach się klęka chyba lepiej się czyta, a i sens nie został zagubiony. Tak mi się wydaje. Pozdrawiam
-
pokój z widokiem
egzegeta odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba się H.Lecter nie pogniewasz, gdy będę sobie czytał tak: listopad - ziele ciemne dobre na skręta a obłęd brzozy pretekstem dla okna nasennego wiatru pierwsza jest zawsze miłość do trzech pomarańczy kosmiczna liryczna interpunkcja słodko trujący wielokropek _____________________________ podoba mi się z urodzajnego wierszociągu lecterowskiego;) Pozdrawiam -
no i zapomniałem, tytuł należałoby zmienić - skoro wiersz o słowie. Pozdrawiam PS. To wszystko wg mojego widztwa:)
-
Beenie wg mnie ciut za dużo porównań, druga strofa mi nie leży - przede wszystkim nie jestem pewny czy synogarlica nie wróci; w ostatniej strofie pytania retoryczne zmieniłbym. To tak po wstępnym odbiorze.:) Temat "słowo"wydaje mi się bardzo trudny, bo ileż o tym słowie, - przecież na początku było słowo:) a jednak Twoje ujęcie ciekawe, przystające do teraźniejszości - jak to ładnie ujął Piast. Pozdrówka