-
Postów
3 017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ot i Aneczko, od razu wida klasę choć ... ekshibicjonizm zbyt naukowo, mało poetycko; ławeczki zaraz poprawiam:) Ponadto jesienna syntonia równie dobrze jesienne współbrzmienie, harmonia. Chciałem pokazać przygnębienie, melancholię jesienną /dwie pierwsze zwrotki/ obok zadowolenia, radości /platany,kwiaty/. Zawsze można coś wyostrzyć, uwypuklić jednak dominanta tego współbrzmienia winna byc widoczna. Spróbuję jeszcze , wszak jesień trwa:)) Dziękuję Ci serdecznie -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i bardzo dobra osobista opinijka. Dziękuję Ci Altanko serdecznie postaram sie te jaja dorobić:)) -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ewuniu dobrze, że podzielasz opinię - trzeba popracować. Bardzo sobie cenię wszelkie uwagi Twoje tym bardziej Pozdrawiam -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judyt, dzieki serdeczne że wpadłaś i poczytałaś. Ale reprymenda Ci sie należy za zaniedbywanie tego forum. Wpadasz jak po lekarstwo i - co najgorsze - nie pracujesz wenotwórczo:)) Pozdrawiam Cię b.serdecznie -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nic dodać nic ująć. Biorę do serca Twoje uwagi Wytrawna Malarko Przyrody Dziekuję PS. Kontakt udrożniony:) -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stanisławo, Tobie nie mniej dziękuję. Tylko że Twoja propozycja "na weselszą nutę" trochę mi na opak z moim zamiarem. U nas te czarne kraczące chmury to zakała jesienno-zimowej aury. Całe stada wron przelatują nad miastem w kierunku pobliskich Żuław, gdzie można coś więcej na ptasi ruszt wrzucić niż tu w mieście. Ale pomyślę nad zmianą tego złowróżebnego krakania. mi osobiście nie leży ostatni wers i nie wiem ja go ostatecznie powiedzieć Dziękuję i pozdrawiam serdecznie -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Marlett, dzieki stokrotne, takich korekt mi trzeba. Chyba wytnę te "się" a i inne uwagi przyjmę w całości. Bo choć go zamieściłem w warsztacie zdawałem sobie sprawę że bardziej to prozą niż poezją leci:) Tylko - tu mówię cichutko - to miał być słynny dwunastozgłoskowiec, ale pal go 6. jakość wygra z formą:) Dziękuje jeszcze raz -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
słońce w ukłonie patrzy nisko na obłoki pierzem porozrzucane żurawie zakluczyły pejzaże robiąc miejsce na skrzydlatą czerń ławki w parkach daremne front hula na manowcach jakiś mość przegląda się w kałuży pewnie obojętność napotka znów ta melancholia nie każdemu się zwierza pogodne platany ciągle zmieniają strój w długie wisiorki wpięły kolczyki depresja wcale im nie doskwiera inne drzewa bez wstydu pokazują konary ucieszone astry chryzantemy czarują jesienne kaprysy smucą i cieszą nie jednemu grają w kości /po korekcie/ -
ja też jestem kobietą, która czasem lubi pomarudzić
egzegeta odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i o to chodzi, choć myślę, że niektórzy tego nie wiedzą. Nechbet pozdrawiam Cię serdecznie Ty niesamowicie kobieca KOBIETO -
to i owo temu i owemu
egzegeta odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a translatora tu dejcie .. bo skumać cięczko -
Autozachwyt nie zawsze mile widziany Marlett może takie zjawisko sprowadzić do zera Jednak ja nie bardzo wierzę w stanowczość, bezduszność naszej ukochanej Marlett PS. Marlett, kiedy zaprzestaniesz podnoszenia poprzeczki? Niedawno metalurgia teraz elementy mechaniki kwantowej:( PS. Jeszcze troche i odpadnę w przedbiegach
-
zostawiłeś na dole
egzegeta odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
1. toż napisane: - jak posprzątać należy 2. gratulacje za wynik owocnej weny to byłoby na tyle -
zostawiłeś na dole
egzegeta odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jarosławie, daremne Twoje poty:)) Nie powiem, nieźle to Ta i owa Anka nam wymyśliła:))) Pozdrawiam Autorce ślę gratulacje i pozdrowienia PS. Niejednemu facetowi przyda się - jak posprzątać należy:) -
spod jesiennego kapelusza
egzegeta odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
uuuuu.. , kiedy to było tyczki, łaty, taśmy, pryzmat itd. - oczywiście za moich czasów. Dziś technologia total station króluje Panie Stefanie, a na taki super nowoczesny tachimetr zmotoryzowany bezlustrowy TRIMBLE S6, który może być sprzęgnięty z odbiornikiem GPS a dokładność pomiaru odległości 2500m mierzona jest z dokł. 1 mm , to ja mogę sobie tylko popatrzeć, bo to już nie moja epoka. Ale o czym ja tu .... Pozdrawiam serdecznie brać inżynierską:) -
spod jesiennego kapelusza
egzegeta odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Stefanie przepraszam za poniższą adaptację do mojej młodości i pracy jako geodety ale tak mi sie cholernie skojarzyło: jesienią geodeci snują się na polach chuchają na zziębnięte czasami w szarych pelerynach odkładają na zaś frywolne chaty nie używają różu ani zieleni zakochani w procentach z poblakłych etykiet czytają swój los Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam -
zjesiennienie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stanisławo, ja też wyrażam uznanie dla Autorki a będzie ono jeszcze większe, gdy zniknie ta jedna literka:))) No i pozdrawiam przy tym niemgliście:) -
to się od razu rzuca a poza tym OK:) pozdrówka
-
Beenie popatrz może te 165 wejść i 25 komentarzy świadczy o czymś ale ja innym kryterium się kieruję; dopiero przed chwilą wyszedł z mojego domu pewien pan, dla którego wiersz jest chlebem powszednim. Poprosiłem aby rzucil okiem na Twojego wróbelka. Po przeczytaniu powiedział krótko - dobry. I to mi wystarczy. Beenie!!! Jesteś WIELKA PS. Przepraszam, ze pisze to po kilku koniaczkach ale to nic nie ma do rzeczy, ewentualnie wybacz za jakoweś ortograficzne przypadłości Pozdrówka najwieczorniejsze Wiktor
-
Szanowna Pani Bennie M. Gdzieś mi w komentarzu napisałaś, że na tym forum sporo doświadczonych, od których poezji można się nauczyć. Ja Ciebie do nich zaliczam. Słownictwo w tym wierszu i nie tylko w tym - przepiękne. Co do treści - przesłania, skłaniałbym się po części do Nataszy Zawackiej, z małą korektą; ja ludzi dzielę na uczciwych i oszustów. A co do tych dużych białoskrzydłych to w moim mieście właśnie zimą są największe problemy z nimi. Na kanale, który skuty często bywa lodem prawie co roku są zimowe akcje ratowania białoskrzydłych:) Wróbelków nie trzeba ratować. Tak więc duzi mają problemy mali nie czyli ...? Nie ma co tym dużym zazdrościć:) Mały osobnik - mały problem, duży osobnik - duży problem:) GRATULUJĘ i pozdrawiam
-
intro wersja (II)
egzegeta odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bym zapomniał - to intro lepsze od poprzedniego -
intro wersja (II)
egzegeta odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak ziemniaki w zupie, to inaczej się nie da tylko łyżką chyba że oddzielnie zupa i odzielnie ziemniaki. A swoją drogą jadałem same ziemniaki łyżką, zapijałem piwem przy rytmach muzyki Depeche Mode :) Prostytutka ściśle wiąże się ze sprzedajnoscią dlatego widziałbym w tym ostatnim wersie raczej kurewki Im to forsa raczej obojetna:)) Pozdrawiam -
Anomalia pogodowa
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Beenie, szansa jest i to wielka. Ale przepraszam- mea culpa - to forum nie na takie tematy:( Serce w moich wierszach jest na mojej stronie. Tutaj czysta formalność Pozdrowionka najczulsze, bo wieczorne:)) -
Anomalia pogodowa
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Beenie, dziekuję choc przyznam, że spodziewałem się mniej kurtuazyjnych uwag zdaje sobie sprawę z oczywistej niedoskonałości Nie doczekałem tej szpilki...:( Pozdrawiam i dziekuję PS. Dziś jestem skupiony na głębokiej medytacji na kogo głosować :) -
no Marlett tu nie tylko trzeba metalurga, ale i dobrego pokerzysty. Chociaż żadnym z nich nie jestem, to zmieniłbym "powłoką" na "powłokę". Podoba mi się: nowa skóra spina pokerowe otoczenie wyzwala patynę Ładnie to wykoncypowałaś :)) Pozdrawiam
-
Anomalia pogodowa
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
już teraz nie, bo zniknęła Helena Sztyber:( :)))