-
Postów
2 935 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
Aneczko, to powyżej przyjmuję i zaraz poprawiam. Z wyjątkiem tych ciemności - muszę pomyśleć najpierw. DZIĘKUJĘ:))))
-
Stasiu Kochana jak Ty mnie odczytałaś :( Przecież Twoje wizyty i innych milusińskich to balsam. To Ty Jedna z pierwszych udzielałaś mi fachowych "coś mi zgrzyta" :))) Przybywaj, bywaj, a przede wszystkim sztorcuj. Pozdrawiam i za wszystko co dotychczas taaaaaaaaakie DZIĘKUJĘ !!!!!!! :)))))))
-
jednego nie da sie zaprzeczyć - nazwanie Berry'ego nieśmiertelnym z jego "Memphis Tennessee". A wiersz ? Pozdrawiam
-
pies budwajzer
egzegeta odpowiedział(a) na Arkadiusz Pętelka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prawdziwa kopalnia neologizmów tudzież frazeologizmów, fircykologizmów etc. ale najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się kyo: "to jest niesamowite, pewnie pan nieżle najarany;) " Pozdrawiam Autora i ukłonik za niesamowitość:) Aha i kyo też pozdrawiam :) -
wspinam się na szpiczaste noski żeby być ponad tłumem zabawek -----usuwam 2 x się Zamazuje w drugiej strofie trochę przydużo czasowników ale można przeżyć :) trochę dziwna dla mnie ta kobiecość ale ---Kobiecość nie jedno ma imię--- Pozdrawiam
-
Tomaszu na samym początku wielkie DZIĘKI za oczekiwane uwagi, jednak; właśnie gdyby nie ciemności egipskie w pokoju nie tańczyłyby odblaski pod sufitem. a pL leżał na dywanie i patrzył w sufit zgadzam się z Tobą - niemy usuwam pl-owi ona pojawiła się - o dziwo- gdy miała naście lat i warkocze a kolejny samochód nadjechał i blaski znów pod sufitem dziękuję Pozdrawiam serdecznie
-
wcale nie czuję sie ukontentowany wszak to warsztat czy jak niektórzy mówią - warstat i o uwagi PROSZĘ. Ale za odzwiedziny i lubienie Dziękuję:))
-
powierzchnia ekwipotencjalna
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stanisławo, miało chyba być - chciałoby się rzec, fajnie kobieto! Dziękuję pozdrawiam -
w snach jest tylko drwina -----------nieprawda- sny bywają piękne, smutne, ale nigdy drwiące a pamięć nie sięga początku prawdy tracić i odnajdywać } w poszukiwaniu pomocy } chyba zbyt ciasno myślę Marlett ta strofa jakaś takaś Pozdrawiam
-
Beenie, Marlett no ...miło mi .... ale problem w tym, że - Ona nie słucha:)) Dziekuję za odwiedziny i pozdrawiam /w tle melodia - Song for You / Pyyycha
-
Ciemności samotność pod plecami odblaski tańczą pod sufitem zwiewna przezroczysta oddalasz się płyniesz wysoko wyżej opadasz w bezruchu. uśmiech. Skąd u ciebie warkocze samochód nadjechał Ray Charles za ścianą song for you słyszę ty nie słuchasz siebie
-
Fortepianowa sonata
egzegeta odpowiedział(a) na Judyt utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Palce cichutko biegają po klawiszach /tak po czarnych jak i po białych/ z nienacka napisałbym koniecznie razem To tyle po pierwszym czytaniu. bo nie wiem czy zapytanie w ostatnim wersie dotyczy tej sonaty ? Judyt Pozdrawiam Cię -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
masz rację, chodziło mi o łamanie w kościach. Poprawiłem Dziękuję :) -
masz tak piękne pesteczki
egzegeta odpowiedział(a) na były__premier utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam serdecznie, Panie Premierze "nie wszystek umrę" zrobił Pan na „nie wszystek umrze” dla mnie taki mały zgryz:) A całość, to nie powiem ++ a najfajniejsza ta dziewczyna :)) Pozdrawiam -
powierzchnia ekwipotencjalna
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
O Pani! Jakże śmiałbym mieć coś naprzeciw skoro i mnie ten dodatek endorfin skwierczał. Sie robi:)) i dziękuję -
powierzchnia ekwipotencjalna
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
prymat reguły przetrwania każda cząstka namagnesowana wabisz drażniąc usypaną górę behawioru endorfiny niweluje instynkt i znów jesteś wyrównana da capo al fine -
Panowie Michał i Jacek przytoczyli namiastkę tego, co o kobiecie napisano, namalowano, skomponowano, wyśpiewano, wyrzeźbiono słowem stworzono. Ja nie kwiecistą mową o kobiecie, ja krótkim lapidarnym stwierdzeniem, do znudzenia mówić będę- KOBIETA NAJCUDOWNIEJSZĄ ISTOTĄ NA TYM ŚWIECIE. /wyjątki zdarzają się zawsze/. A "dowody" na demonizm, fatalizm i inne złoczyniące moce mające rzekome źródło w kobiecie, pozwolę sobie odwrócić na głupotę, często nikczemność i zwykły zwierzęcy instynkt ze strony niektórych facetów /głupota, słabość? Adama, śliniąca perfidia starców krzywdzących Zuzannę,tysiące spalonych niewinnych kobiet przez "świętą inkwizycję", a współcześnie gwałty zwyrodnialców bo - "dziewczyna nosiła zbyt krótką kieckę, a to działa na mężczyznę" etc/. Panie Jacku, wielki ukłon dla Pana za wdzięczność dla Stwórcy za KOBIETĘ. Pozdrawiam serdecznie
-
jak wiesz, dopiero terminuję: czeladnika robię:) ale skromnie powiem- werbalny ekshibicjonista jakoś mi nie leży. A tak OK pozdr.
-
autoterapia
egzegeta odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ostatni wers mi osobiscie nie pasuje psuje całą aurę szukania, czekania ,,,i cos tam jeszcze z frezją a potem okazuje się, że wszystko jest OK ...? pozdrawiam -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ot i Anko serdecznie dziekuję Sugestie uwzględniono:) -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wybacz, ale nawet nie zauważyłem mogę te czarują i radują natychmiast zmienic jesli razi:) A może jeszcze coś? wal ostro z mostu Narazie Dziękuję Ci serdecznie -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judyt dobrze że twórczości nie zawieszasz Zatem rzuć okiem na to, co nieco poprawiłem...:) Pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
egzegeta odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Macieju nie mogłem nie napisać bo choć ani znawcą ni koneserem nie jestem to mam pełne prawo zwać się użytkownikiem życia i właśnie ujęło mnie życie "a przecież ja ciebie w tym starym swetrze bez makijażu " Takie to proste, zwykłe, banalne a jednak.... widzę w tym coś swojego:) pozdrawiam b. serdecznie -
Jesienna syntonia
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ot i Anko Z wdzięcznością i pokorą przyjmuję :)) PS. Jednak chybam za stary by sięgnąć awangardy:( Jeszcze raz WIELKIE dzięki -
Beenie, zgadza się - lekko, miło i przyjemnie. Jak zawsze u Ciebie ale tym razem widzę okazję do zrobienia malutenieczkiej uwagi:) Pleonazm tak to sie chyba nazywa- "zadziwia wprowadza w zdumienie" jestem zdziwiony jestem zdumiony - prawie to samo. Pozostałość bez krzty zarzutu:)) Pozdrawiam