Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

egzegeta

Użytkownicy
  • Postów

    3 017
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez egzegeta

  1. Ot i Aneczko, od razu wida klasę choć ... ekshibicjonizm zbyt naukowo, mało poetycko; ławeczki zaraz poprawiam:) Ponadto jesienna syntonia równie dobrze jesienne współbrzmienie, harmonia. Chciałem pokazać przygnębienie, melancholię jesienną /dwie pierwsze zwrotki/ obok zadowolenia, radości /platany,kwiaty/. Zawsze można coś wyostrzyć, uwypuklić jednak dominanta tego współbrzmienia winna byc widoczna. Spróbuję jeszcze , wszak jesień trwa:)) Dziękuję Ci serdecznie
  2. i bardzo dobra osobista opinijka. Dziękuję Ci Altanko serdecznie postaram sie te jaja dorobić:))
  3. Ewuniu dobrze, że podzielasz opinię - trzeba popracować. Bardzo sobie cenię wszelkie uwagi Twoje tym bardziej Pozdrawiam
  4. Judyt, dzieki serdeczne że wpadłaś i poczytałaś. Ale reprymenda Ci sie należy za zaniedbywanie tego forum. Wpadasz jak po lekarstwo i - co najgorsze - nie pracujesz wenotwórczo:)) Pozdrawiam Cię b.serdecznie
  5. nic dodać nic ująć. Biorę do serca Twoje uwagi Wytrawna Malarko Przyrody Dziekuję PS. Kontakt udrożniony:)
  6. Stanisławo, Tobie nie mniej dziękuję. Tylko że Twoja propozycja "na weselszą nutę" trochę mi na opak z moim zamiarem. U nas te czarne kraczące chmury to zakała jesienno-zimowej aury. Całe stada wron przelatują nad miastem w kierunku pobliskich Żuław, gdzie można coś więcej na ptasi ruszt wrzucić niż tu w mieście. Ale pomyślę nad zmianą tego złowróżebnego krakania. mi osobiście nie leży ostatni wers i nie wiem ja go ostatecznie powiedzieć Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
  7. Marlett, dzieki stokrotne, takich korekt mi trzeba. Chyba wytnę te "się" a i inne uwagi przyjmę w całości. Bo choć go zamieściłem w warsztacie zdawałem sobie sprawę że bardziej to prozą niż poezją leci:) Tylko - tu mówię cichutko - to miał być słynny dwunastozgłoskowiec, ale pal go 6. jakość wygra z formą:) Dziękuje jeszcze raz
  8. słońce w ukłonie patrzy nisko na obłoki pierzem porozrzucane żurawie zakluczyły pejzaże robiąc miejsce na skrzydlatą czerń ławki w parkach daremne front hula na manowcach jakiś mość przegląda się w kałuży pewnie obojętność napotka znów ta melancholia nie każdemu się zwierza pogodne platany ciągle zmieniają strój w długie wisiorki wpięły kolczyki depresja wcale im nie doskwiera inne drzewa bez wstydu pokazują konary ucieszone astry chryzantemy czarują jesienne kaprysy smucą i cieszą nie jednemu grają w kości /po korekcie/
  9. i o to chodzi, choć myślę, że niektórzy tego nie wiedzą. Nechbet pozdrawiam Cię serdecznie Ty niesamowicie kobieca KOBIETO
  10. a translatora tu dejcie .. bo skumać cięczko
  11. Autozachwyt nie zawsze mile widziany Marlett może takie zjawisko sprowadzić do zera Jednak ja nie bardzo wierzę w stanowczość, bezduszność naszej ukochanej Marlett PS. Marlett, kiedy zaprzestaniesz podnoszenia poprzeczki? Niedawno metalurgia teraz elementy mechaniki kwantowej:( PS. Jeszcze troche i odpadnę w przedbiegach
  12. 1. toż napisane: - jak posprzątać należy 2. gratulacje za wynik owocnej weny to byłoby na tyle
  13. Jarosławie, daremne Twoje poty:)) Nie powiem, nieźle to Ta i owa Anka nam wymyśliła:))) Pozdrawiam Autorce ślę gratulacje i pozdrowienia PS. Niejednemu facetowi przyda się - jak posprzątać należy:)
  14. uuuuu.. , kiedy to było tyczki, łaty, taśmy, pryzmat itd. - oczywiście za moich czasów. Dziś technologia total station króluje Panie Stefanie, a na taki super nowoczesny tachimetr zmotoryzowany bezlustrowy TRIMBLE S6, który może być sprzęgnięty z odbiornikiem GPS a dokładność pomiaru odległości 2500m mierzona jest z dokł. 1 mm , to ja mogę sobie tylko popatrzeć, bo to już nie moja epoka. Ale o czym ja tu .... Pozdrawiam serdecznie brać inżynierską:)
  15. Panie Stefanie przepraszam za poniższą adaptację do mojej młodości i pracy jako geodety ale tak mi sie cholernie skojarzyło: jesienią geodeci snują się na polach chuchają na zziębnięte czasami w szarych pelerynach odkładają na zaś frywolne chaty nie używają różu ani zieleni zakochani w procentach z poblakłych etykiet czytają swój los Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam
  16. Stanisławo, ja też wyrażam uznanie dla Autorki a będzie ono jeszcze większe, gdy zniknie ta jedna literka:))) No i pozdrawiam przy tym niemgliście:)
  17. to się od razu rzuca a poza tym OK:) pozdrówka
  18. Beenie popatrz może te 165 wejść i 25 komentarzy świadczy o czymś ale ja innym kryterium się kieruję; dopiero przed chwilą wyszedł z mojego domu pewien pan, dla którego wiersz jest chlebem powszednim. Poprosiłem aby rzucil okiem na Twojego wróbelka. Po przeczytaniu powiedział krótko - dobry. I to mi wystarczy. Beenie!!! Jesteś WIELKA PS. Przepraszam, ze pisze to po kilku koniaczkach ale to nic nie ma do rzeczy, ewentualnie wybacz za jakoweś ortograficzne przypadłości Pozdrówka najwieczorniejsze Wiktor
  19. Szanowna Pani Bennie M. Gdzieś mi w komentarzu napisałaś, że na tym forum sporo doświadczonych, od których poezji można się nauczyć. Ja Ciebie do nich zaliczam. Słownictwo w tym wierszu i nie tylko w tym - przepiękne. Co do treści - przesłania, skłaniałbym się po części do Nataszy Zawackiej, z małą korektą; ja ludzi dzielę na uczciwych i oszustów. A co do tych dużych białoskrzydłych to w moim mieście właśnie zimą są największe problemy z nimi. Na kanale, który skuty często bywa lodem prawie co roku są zimowe akcje ratowania białoskrzydłych:) Wróbelków nie trzeba ratować. Tak więc duzi mają problemy mali nie czyli ...? Nie ma co tym dużym zazdrościć:) Mały osobnik - mały problem, duży osobnik - duży problem:) GRATULUJĘ i pozdrawiam
  20. bym zapomniał - to intro lepsze od poprzedniego
  21. jak ziemniaki w zupie, to inaczej się nie da tylko łyżką chyba że oddzielnie zupa i odzielnie ziemniaki. A swoją drogą jadałem same ziemniaki łyżką, zapijałem piwem przy rytmach muzyki Depeche Mode :) Prostytutka ściśle wiąże się ze sprzedajnoscią dlatego widziałbym w tym ostatnim wersie raczej kurewki Im to forsa raczej obojetna:)) Pozdrawiam
  22. Beenie, szansa jest i to wielka. Ale przepraszam- mea culpa - to forum nie na takie tematy:( Serce w moich wierszach jest na mojej stronie. Tutaj czysta formalność Pozdrowionka najczulsze, bo wieczorne:))
  23. Beenie, dziekuję choc przyznam, że spodziewałem się mniej kurtuazyjnych uwag zdaje sobie sprawę z oczywistej niedoskonałości Nie doczekałem tej szpilki...:( Pozdrawiam i dziekuję PS. Dziś jestem skupiony na głębokiej medytacji na kogo głosować :)
  24. no Marlett tu nie tylko trzeba metalurga, ale i dobrego pokerzysty. Chociaż żadnym z nich nie jestem, to zmieniłbym "powłoką" na "powłokę". Podoba mi się: nowa skóra spina pokerowe otoczenie wyzwala patynę Ładnie to wykoncypowałaś :)) Pozdrawiam
  25. już teraz nie, bo zniknęła Helena Sztyber:( :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...