-
Postów
991 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Migrena
-
@Annna2 dzień dobry Aniu :) dziękuję pięknie :) @Marek.zak1 miło mi to słyszeć :) dzięki wielkie :)
-
@Marek.zak1 przewrotnie i pięknie ;)
-
Spotkaliśmy się w lipcu. Lipiec miał smak rozgrzanego szkła i skórę asfaltu, pulsującą pod stopami jak czarna planeta. Twoje spojrzenie wbiło się we mnie jak igła gramofonu w winyl - i odtąd cały świat grał tylko naszą piosenkę, drżącą, drapiącą, aż do krwi. Wrzesień nadszedł jak chirurg: przyłożył chłodny metal do piersi i bez znieczulenia rozciął nas na dwoje, zostawiając wnętrzności tęsknoty na stole kalendarza. Odległość nie była kilometrami, ale nożem, który codziennie obracał się w tym samym miejscu. Wyjechałaś. A ja zostałem z ciszą, która pachniała twoimi włosami, i z nocami, które były centryfugą, wrzucającą mnie w bezsenność, aż kręciły się we mnie resztki twojego głosu. Obiecałem: będę dzwonił, i dzwonię. Każdy telefon to cienki kabel łączący nasze rozproszone dni, aż kabel stanie się kręgosłupem i popęka pod ciężarem słów. Bo jesteś jedyną. Nie morzem, nie różą, nie ogniem - ty jesteś pryzmatem, który rozsypuje światło na tysiąc odcieni, i rozbitą żarówką, która wbiła się we mnie i każe świecić światłem, którego nie da się zgasić. Aż przyjadę. Bo nie mam wyboru. Bo kto raz dotknął twojej obecności, ten już nigdy nie będzie miał skóry, tylko otwarte okno na ciebie.
-
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma wspaniale napisałaś ! dziękuję Oleńko :) -
Na poste restante
Migrena odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka Alu. Przepiękny obraz. Twoja fabryka ciepła i koc na serce to najczulsze, co można komuś podarować. Cieszę się, że udało Ci się trafić do siebie i że zostawiłaś to ciepło dla wracających. Zachwycasz mnie !!! -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Bereniko. czasem słowa to dużo za mało. ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. to przyjmij - dziekuję !!! @violetta dziękuję pięknie :) -
@Roma Olu. Pięknie uchwyciłaś myśl, że najgłębsza intymność to paradoks: chwile "sami gdy przy tobie". Docenienie tej nie idealnej, zmysłowej miłosci staje się najlepszym .powodem do tego prostego: "lubić z tobą". To cudna poezja jest. Twój niepowtarzalny styl. Brawo :)
-
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis a dla takich Twoich słów, warto tu być i pisać. Violu - dzięki :) -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@FaLcorN jedni mają apetyt na papierosy, alkohol, narko, dziewczyny, chłopaków. Na życie. A ja mam apetyt na metafory. Jak zacznę to..... Ale już obiecałem Ali, że pomyślę nad samoograniczeniem. Przepracuję sam siebie. Zasadniczo :) dziękuję :) @Annna2 dzięki Aniu :) @viola arvensis A Twoje słowa roześmiały moją duszę.....bardzo ją roześmiały :) dziękuję najpiękniej :) -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 Aniu. Ty jesteś pięknym człowiekiem. Mądrą kobietą. Z wdziękiem i elegancją. Nie musimy się we wszystkim zgadzać. Ale możemy dyskutować. Możemy się ze sobą zgodzić alby każdy pozostanie z własnym zdaniem. Ale bądźmy razem. Jak coś do mnie masz - pisz otwartym tekstem. Nie cierpię kompromisów ale kocham zrozumienie. Dziękuję za Twoje zrozumienie. To zawsze świadczy pięknie o człowieku. -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis jaką wielką radość sprawiają mi Twoje słowa :) teraz kiedy moja dusza.... nie zapomnę !!!! dziękuję:) gdybym mógł to kwiaty pod Twoje stopy......bym rzucał !!! -
@viola arvensis dziękuję sercem i uśmiechem :)
-
Wypisałam się z jesieni
Migrena odpowiedział(a) na viola arvensis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis Absolutnie genialny "dekret optymizmu"! Tchnie to taką radością i wewnętrzną mocą, że od razu chce się wypisać ze wszystkich szarości. Wspaniale! -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 piszemy o wierszu czy o jakichś emocjonalnych przeżyciach ? Jeżeli nie o wierszu to rozszerzamy dyskusję. Nikogo nie poniżam. Ale nigdy nie pogodzę się z tym, że ktoś przychodzi pod mój tekst i narzuca mi jego zmianę bo ma takie widzi mi się. To jest impertynencja i chamstwo. Pracuje nad tym co wystawiam. I nic nikomu do tego co i jak piszę. Nie podoba się - nie punktuję. Nie podoba mi się nagminnie - nie czytam. Ale włażenie do kogoś i ględzenie, że to czy tamto trzeba zmienić - to niech sobie zmienia u siebie. Podchodzę do swoich tekstów emocjonalnie bo często wyrażają moje osobiste emocje przeżywania. I to Cię Aniu razi ? A gdyby tak jakiś arogant z uśmieszkiem pod Twój tekst to też byś była taka pryncypialna ? Nic mi nie zrobiłaś !!!! Szanuję Cię za wiedzę i elegancję. Czy ja Ci coś zrobiłem ? Nie wiem. Jeżeli tak to napisz. Przeproszę chętnie. -
dziwowisko szarobrązowe
Migrena odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. To zachwycająca, wietrzna miniatura o pograniczu codzienności i magii. -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. tak jest ! prawdziwy magiel - świetne określanie :) dzięki :) @Annna2 pamięć zostaje - tak, ale nie zawsze w formie, którą można spisać prostym zdaniem. Czasem jest jak echo w pustym teatrze, odbijające się od ścian, które pamiętają ból. Odbija się w śmiechu, w ciszy, w ranach, które nie chcą się zagoić. Miłość również zostaje, ale nie zawsze łagodna - bywa jak ogień w popiele, przypominający, że nawet to, co trwałe, potrafi ranić. To mój wiersz - moje echo, moje światło i cień. Każda interpretacja ma prawo się odbić, ale kadr pozostaje w moich rękach. -
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk dzięki piękne Nata :) @Alicja_Wysocka dobrze Alu. pomyślę :) dziękuję. -
@huzarc kapitalny wiersz ! subtelny, delikatny, piekny.
-
Apopleksja pamięci
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk dziękuję za tak uwazny odbiór i za to, że pochyliłaś się nad każdym szczegółem. To dla mnie zawsze wartość. Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z niektórymi uwagami, bo każde z tych słów ma w tym tekście swoje miejsce i temperaturę. „Potoczone śrubki pamięci” - to nie ozdobnik, a gest ruchu po rozpadzie. Chciałam, żeby to słowo oddało bezwład i rozsypanie, moment, w którym pamięć traci stabilność i toczy się po podłodze razem z człowiekiem. „Wyłączony napis ‘śmierć’” - to celowy paradoks. Nie chodziło o włączenie konca, tylko o wyłączenie obrazu, o moment, w którym wszystko cichnie, a światło gaśnie. Śmierć nie jest tu spektaklem, lecz ciszą po nim. „Odchody wspomnień” — wiem, że to słowo jest szorstkie i brudne. Tak miało być. Pamięć nie zawsze pachnie nostalgią, bywa biologiczna, cielesna, rozkładajaca się. Chciałam uniknąć elegancji, bo strata rzadko bywa elegancka. „Mrówki pamięci, które wysysają” - to nie obraz śmierci, lecz proces. Czas i wspomnienia pracują jak drobne stworzenia – powoli, cierpliwie, aż zostaje tylko pusta skorupa. „Wysycha” byłoby zbyt bierne; „wysysają” niesie życie, choć w rozkładzie. Masz rację, że wiersz jest gęsty – on miał taki być. To nie tekst o harmonii, tylko o rozpadzie, który jeszcze oddycha. Inni pisza wiersze przewiewne i esencjonalne a ja mam swój styl. Lepszy czy gorszy - nie wiem. Dziękuję za czytanie i za słowa, które są dowodem, że wiersz nie prześlizgnął się obok oczu. Jeżeli chodzi o punkcik - chcę go tylko wtedy jeżeli jesteś do jego postawienia gotowa. Jeżeli nie - to za niego dziękuję. Pozdrawiam ciepło, @huzarc piękne dzięki :) -
@Nata_Kruk Nata ! Piękny wiersz! To, jak splatasz przemijanie z motywem odrodzenia ("właśnie jesienią się zrodzę"), jest niezwykle silne i dające nadzieję. Świetne i wzruszające!
-
Odchodzisz jak szkło, które samo się rozbija – nie pada łomot, tylko milczenie. Ja: człowiek z twoich oddechów, teraz rozrzucony jak zabawka z drewna, śrubki pamięci potoczone po podłodze. Twoje dłonie – katalog nieobecności, każda strona pusta, każda strona grobem. Niebo przecięte jak stara taśma filmowa: w kadrze twoje usta, zamknięte nagle, jakby ktoś wyłączył napis „śmierć”. Pamięć – okno, przez które wchodzą zwierzęta, chodzą po moich żebrach, zostawiają odchody wspomnień. Miłość – mapa minowa: dotykam koszuli, eksplozja zapachu i śmiechu, rana otwiera się powoli. Twoja twarz – neon wyciszony, miga nocami jak reklama, która nagle pokazuje tylko biel. Nostalgia jest pasożytem: rozmnaża dni pod językiem, robi z każdej minuty cysternę twojego braku. Moje serce – harpun bez łodzi: rzucam je w czeluść twojej nieobecności, wraca z kamieniami wspomnień przyczepionymi do płetw. Mówią: „pogódź się”. Z czym? Z brakiem, który ma twoje imię? Na końcu – cisza tak cięzka, że się rozsadza. Jestem w niej owocem przeciętym na pół, którego środek wysysają mrówki pamięci. Odchodzisz. A ja zostaję w rozbitym głosie, którego już nikt nie poskłada – jak drobinki szkła, w których odbija się twój brak.
-
@Annna2 oczywiście tak Aniu.
-
Gorzków cz. VIII
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Robercie. kiedyś wspomniałeś, że lubisz filozofie Fryderyka Nietzsche. Więc szukam jego myśli w Twoich wierszach. Tutaj znalazłem. Twój wiersz opiewając cykl śmierci i odrodzenia dusz powracających w łono, rezonuje z Nietzscheańską ideą Wiecznego Powrotu. Jednak zamykając wrota kosmicznego drzewa na rzecz nowej epoki staje się elegią na śmierć immanencji. Lamentem za u tratą mocy, w której sam świat był Bogiem, a rytuał (ogień Kupały) stanowił afirmatywny akt woli wpisany w kosmiczną koniecznosć. A to było kluczowe dla etosu Nietzschego . Tak to skrótowo widzę :) -
@Annna2 Aniu. choć nosimy w sobie "posag" doświadczeń i "intercyzę" rozsądku, to Twój wiersz przypomina, że prawdziwe błogosławieństwo relacji i tak rozkwita poza jakąkolwiek kalkulacją. Mądry wiersz. Do przemyśleń.
-
@Gosława Reniu :) Jesienny świat który powoli się rozpada. Ciepły oddech jesieni i delikatne tchnienie przemijania. Twój wiersz, otula jak miękka wełna, choć podszyty jest mgłą i pleśnią świata. Gęsty i intrygujący bogaty w obrazy. Bardzo mi się Reniu podoba Twój wiersz :)