Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migrena

Użytkownicy
  • Postów

    997
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Migrena

  1. @Gosława przepraszam, że się ośmielam : nie durne tylko piękne i trudne :)
  2. @Alicja_Wysocka Czytam z przyjemnością. Perlisty strumień zuchwałej autoironii ! Wiersz błyskotliwy, leciutki jak pianka, a przy tym podszyty przewrotnym wdziękiem. Świetna rytmika, język żywy i figlarny, a pointa wbija się jak szpilka w aksamit. Czy to czasem nie aksamit z tej na szelkach, co to jak parasolka ?
  3. @Gosława jak tak trzeba to współczuję. Czasami ludzie o pięknych, rozzłoconych poezją duszach mają przeogromną wyobraźnię, czasem ukrytą głęboko w podświadomości. I ta dusza woła o coś. Krzyczy. I bywa trudno. Ale tylko bywa. I tylko czasem. Och, Gosławo.
  4. @Alicja_Wysocka to ja obejmuję Cię uśmiechami. Całą :) @Gosława to ode mnie Gosławo dla Twojego męża : zdrowia i kasy życzę. I szczęścia tyle żeby starczyło na następne pięćdziesiąt lat. I jeszcze parę lat dłużej. Ale ta kasa i szczęście ma obficie promieniować na Gosławę. Niech nie będzie nigdy smutna !
  5. @Alicja_Wysocka Alicjo z krainy poezji. Rozpieszczasz mnie słowami. Dziękuję. No naprawdę....
  6. @Alicja_Wysocka Ulala. Klawiatura będzie szczęśliwa :)
  7. @Alicja_Wysocka niech Ci nie będzie smutno :) Proszę.
  8. Mają po pięćdziesiąt lat i czarne dziury w oczach – nie patrzą, tylko wciągają rzeczywistość jak ssąca rana po niedokończonej modlitwie. Ich dłonie – puste łuski po chlebie powszednim, ich kręgosłupy – barykady z kości, po których przejechały wszystkie reformy jak czołgi bez hamulców. Mieszkają w sarkofagach z kredytu, gdzie wilgoć skrapla się jak wstyd, a lodówki milczą jak świadkowie koronni biedy. W kuchni – Jezus spuszcza wzrok. Nie potrafi zapłacić za gaz. Ich świętość – to odmówienie obiadu, herosizm – to czekanie w kolejce do kardiologa dłużej niż Mojżesz czekał na deszcz. Są rżnięci – bez znieczulenia, przez państwo, co ma twarz mównicy i ręce kata. Z każdej ich rany wypływa formularz. Krew zamienia się w akta. Marzenia – wywożone są na wysypisko razem z obietnicami z ulotek wyborczych. Ich oczy – śmietniki reklamy, na ekranach telewizorów bez dźwięku leci kabaret – posłowie śmieją się z własnych podwyżek. Ich kolana – klęczą pod ciężarem zakupów, gdzie margaryna kosztuje więcej niż godność. Miłość? To kanapka bez szynki, cisza między dwojgiem ludzi, którzy nie mają siły mówić. Ich ciała – mapy skreśleń i guzów. Ich dusze – grzyby po Czarnobylu, niby żyją, ale do niczego się nie nadają. Rząd ich nie widzi – rząd liczy. Kościół zbiera na dach, a Bóg kąpie się w ciszy i nie odbiera. Listonosz przynosi tylko mandaty. Listy umarły. Marzenia zdechły na poczcie. Ich dzieci – wyemigrowały do snów, gdzie lekarka mówi „dzień dobry”, a nie przelicza człowieka na ryczałt. Tu – trzeba umierać według grafiku, bez bólu, bo nie ma już morfiny. Bez świadków, bo pielęgniarki płaczą w kiblu między dyżurami. Ich serca biją jak młotki sędziowskie w sprawach o zaległości czynszowe. Ich wolność – to przerwa na fajkę między tyraniem a zdychaniem. Ich nadzieja – konsystencja oleju silnikowego. Zgęstniała. Lepi się do palców. A mimo to – idą. Z oddechem jak para z ust zimą, z kieszeniami pełnymi paragonów napisanych krwią portfela. Idą po chodnikach z gówna i betonu, po Polsce, która udaje, że jest państwem. Ich skóra – atlas zmarszczek po wszystkich rządach. Ich języki – zapomniały słowa "godność". Zostało tylko: „proszę”, „błagam”, „czekam”. Ale czasem, w ciemnym lusterku tramwaju, za warstwą kurzu, żółci i łez, widać coś – nikły błysk, iskra pod popiołem. Jakby ktoś tam w środku jeszcze miał zęby. I trzymał je – na potem.
  9. Alicjo. Tylko nie gniewaj się na mnie. Proszę.
  10. @Waldemar_Talar_Talar to tylko cieszy moją skołataną duszę. Dziękuję.
  11. @Gosława ciepły dotyk na chłodnej skórze. Wiersz zmysłowy, mokry od pejzażu, przesiąknięty ciszą i żarem. Rzeka, ciało, trawa, wszystko tu oddycha tą samą intymnością. Poezja, która się nie czyta, tylko czuje. Piękne.
  12. Jeżeli można. Puenta „marzną mi plecy od chłodnych spojrzeń / ogrzej” to nagły, czuły apel z głębi samotności. Łączy cielesność z emocją, chłód relacyjny z prośbą o bliskość. Jest kapitalnym zwieńczeniem wiersza. Bez niej wiersz nie miałby fundamentu.
  13. Świetny tytuł i świetny wiersz.
  14. @Jacek_Suchowicz też tak uważam.
  15. @andreas drży mi serce z niepokoju i niemocy.
  16. @lena2_ Piękna, delikatna miniatura, jakby szept do samego siebie. Kołyszesz słowem, ale i budzisz myśl.
  17. @Alicja_Wysocka spytałem bo mam sentyment i szacunek dla Piotra Wysockiego. Na studiach byłem w takim malutkim kółku im. Piotra Wysockiego.
  18. @Alicja_Wysocka jestem empatyczny i życzliwy. Przepraszam kiedy trzeba. Leję w twarz gdy należy. Tylko mam głęboki sprzeciw wobec utartych schematów. Miewałem przez to kłopoty. Ale empatia.....wspieram konie ratując je przed pożarciem przez europejskich dzikusów. Wspieram schroniska dla psiaków. Wspieram ludzi pogubionych. Nie od święta, o nie. I nie monetą dwudziestogroszową. Ale sztampa - nie dla mnie. O przestrachu wspomniałem metaforycznie :) Ale ja mam pytanie do Ciebie. Częstochowa. Ulica Piotra Wysockiego. Wielkiego człowieka. Twój przodek ? Powiązany rodzinnie ?
  19. @Alicja_Wysocka i tu może być problem. "Mam problemy, mam problemy, mam problemy". Bo ja jestem nonkonformista z krwi i kości. Więc lecę starą płytą: "mam problemy, mam........" Przepraszam jeżeli przestraszyłem :)
  20. @Alicja_Wysocka to ja już awancowałem na Ancymonka ? Kim będę za tydzień?
  21. @Alicja_Wysocka żałuję, że nie znam Tatr. Włóczyłem się po Bieszczadach, a Bieszczady to takie pagórki jak z żałobnej pieśni " na wzgórzach Mandżurii". Ale do wędrówek świetne .
  22. @Alicja_Wysocka wysiedziałem się na trawie jak kazałaś, to spokorniałem.
  23. @Alicja_Wysocka niestety nie byłem. Nie widziałem. W tym roku byłem w Peru. W Cuzco i Atico. Andy to takie mostodonty. Widoki przytłaczają pięknem. Tylko powietrza trochę mało :)
  24. @Alicja_Wysocka psotna byłaś ! I ten extra temperament w Tobie pozostał. I niech tak trwa !!! Jesteś świetna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...