Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migrena

Użytkownicy
  • Postów

    1 860
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Migrena

  1. @viola arvensis nie jesteś sama :) też tak lubię:) wiersze redefiniują empiryczny świat :) piękno zamiast tandety.
  2. @infelia to jest bardzo dobry wiersz. i piszę to swoją dłonią (via klawiatura samsunga). oryginalny.
  3. @viola arvensis dlatego jesteś niesamowita :) ja musiałem go sobie przypomnieć. chociaż znam wiele wierszy na pamięć, Deszcz pamietałem tylko fragmentami. i ja nigdy nic nie recytowałem. jako introwertyk wolałbym uciec z domu na czas recytacji :)
  4. @viola arvensis "a tylko ciemne jak krzyk ptaka..." też kocham ten wiersz !
  5. @Berenika97 piękny jest Twój komentarz :) uczę się z niego patrzenia na poezję. uczysz mnie ! jestem Twoim najstarszym uczniem. i dobrze mi jest z tym. dziękuję Nika :)
  6. @Robert Witold Gorzkowski dziękuję bardzo.
  7. @violetta a więc jesteś kobietą z marzeń :)
  8. @violetta Violetta. kobieta z kwiatów utkana :)
  9. @viola arvensis Violu. "już cień ponury pół świata ogarnia a serce zmysłom spoczynku nie daje..." bardzo dziękuję :) albo jeszcze bardziej :)
  10. @Annna2 dzięki Bogu wyzdrowiałaś ! bo Bóg czyni cuda przez ludzi! oboje jesteśmy humanistami. nie wiem czym się w życiu zawodowo zajmowałaś i zajmujesz. ale myślę, że na codzień miałaś kontakt z literaturą, sztuką, nauką. a ja sprzątałem. obrzydliwości jakie ludzie robią ludziom. i wiem, że zatykałabyś uszy aby tego nie słyszeć bo koszmary mogłyby Cię zabić. i musiałem szukać odpowiedzi - dlaczego ? dla mnie ludzie to diabły. muszę kogoś poznać i choć trochę zrozumieć żeby uznać, że to jest człowiek. a anioła nie spotkałem nigdy! Ty myśląc o ludziach masz ich obraz wydumany. a ja empiryczny. często nie potrafimy się porozumieć. Ty jako istota inteligentna przedzierasz się przez różne warstwy żeby dotrzec do istoty sprawy. a ja stosuję skróty. bo tego zostałem nauczony. rzeczywistość jest jedna ale każde z nas widzi ją inaczej. Robert Penn Warren w swojej powieści "gubernator" napisał: "człowiek poczęty jest w grzechu a zrodzon w nieprawości, i przechodzi od odoru pieluch do smrodu całunu".
  11. @Annna2 tak. miłość i jedność przekraczają wszelkie granice. ale nie byłbym sobą gdybym retorycznie nie dopytał ojca Oszajcę - ojcze, a skąd dzisiaj wziąć aniołów w bialych jak światło szatach, michała, jaśka, małgosię... ? no skąd ? dziękuję Aniu. @violetta faktycznie, dzień dzisiaj smutny taki .......
  12. @Berenika97 Bereniko. jestem przejęty i zauroczony Twoim komentarzem. dodajesz sił mojej duszy. Nika. "W Twoich słowach światło drzemie, co koi duszę, budzi natchnienie. Dziękuję — z serca, po cichu, szczerze".
  13. @huzarc dziękuję Kolego za ciepły komentarz :) @Roma Olu. piękno jest w tym, że tutaj jesteś !!! dzięki :) @Marek.zak1 Marku. dziękuję i pozdrawiam :) @violetta Violetko. dziękuję za muzyczkę :) uśmiechy dla Ciebie :))))
  14. @huzarc otworzyłeś przed nami wstrząsający, anty-liryczny obraz konfrontacji śmierci z zimną, biurokratyczną maszynerią i obojętną naturą, napisany językiem twardym jak szyny i mokrym jak nasyp kolejowy. tyle o świetnym wierszu !!!! ale Twój styl pisarski ? widzę świetne pióro - literacka klasa wyższa. piszesz podobnie jak wspaniały pisarz lat sześćdziesiątych Andrzej Brycht. "czerwony węgiel", "opadanie ziemi". zimny beznamiętny głos pisarza w obliczu tragedii. zachwycam się Twoim wierszem. pokazałeś dużą klasę !!!!
  15. Nie widzieli się od wieków - a może tylko od tej jednej zbłąkanej łzy, która spadła w drugą stronę świata, rozpryskując ciszę na milion maleńkich światów. Most Tęsknoty, rozwieszony nad nicością, drży pod ciężarem wspomnień, a grawitacja dawnych spojrzeń wciąga ich ku sobie - dwa piękne ciała, co nigdy nie znały rozłąki. Tęsknota gryzie niebo, a niebo krwawi gwiazdami, które spadają jak płatki rozżarzonego ognia. A w każdej gwieździe odbija się echo ich niedopowiedzianych imion. Anna. Piotr. Dwa serca w szumie kosmosu. On - krew rozpędzona do istoty alfabetu. Krzyk - linia kodu bez końca, rozbita o pustkę, aż język pęka w spółgłoskach, a echo staje się przestrzenią, w której żyje brak. Ona - protokół ciszy w chmurze snu. Serce - dekoder kosmicznego szumu. Nasłuchuje - tam, gdzie milknie wszystko, najłatwiej złapać jego brak, jak motyla w świetle gwiazd. Spotykają się w zakrzywieniu przestrzeni - między powiekami, w mikropęknięciu dnia, które świeci jak iskra pod skórą. Synchronizują fazy dusz - świat łamie oś, zdumiony. Słowa stają się dzikimi pędami, liśćmi z westchnień, kwiatami rodzącymi się z pustki i pragnienia. Między nimi - ogrody z popiołu, śniące o deszczu, choć deszcz jest tylko inną formą tęsknoty, która parzy i koi jednocześnie. On idzie po linie utkanej z jej oddechu, nad przepaścią, gdzie echo niesie jej imię jak modlitwę wiatru, a każdy krok odbija się w bezkresie ciszy. Ona wchłania jego wspomnienie - które spływa w żyły jak żywioł. W jej ustach każde „pamiętam” staje się gwiazdą, której blask odmienia noc w nieskończoność. Świat ich nie zna, ale wszystko wokół szepcze ich historię: światło się spóźnia, wiatr drży w rozterce, cisza pęka - jak skorupa kosmosu, odsłaniając puls wszechświata. Tęsknota - alchemia gwiazd: z popiołu powstaje diament pod ekstremalnym ciśnieniem ciszy, który rozświetla pustkę swoim ogniem. Bóg uczy się miłości z drżącą dłonią, na ich pierwszej kosmicznej pomyłce, zapisanej w entropii materii. Pisząc w próżni alfabet serc. Rozdzieleni, a jednak nierozdzielni - dwa bieguny tego samego pola grawitacji w dwóch wymiarach jednego snu. Światło wypala ból w energię, ostatni szept staje się wszechświatem. Bo nawet cisza - jeśli kocha - potrafi stworzyć nowe niebo, w którym każda gwiazda śpiewa ich imię w nieskończoność.
  16. @Berenika97 świetne !!!!!!!
  17. @Berenika97 różę trzymałbym w zębach :)
  18. @Annna2 nie ma co tu dużo gadać.... bo wiersz mówi wszystko. jest niebiańsko.
  19. @Wiesław J.K. ale upiornego twista tańczę w piwnicy dalej sam !!!!!! dzięki;)
  20. @huzarc dziękuję za ciekawy komentarz !!! pozdrawiam. @lena2_ tak to już nasz świat poukładany jest. dziękuję:) cieplutkie pozdrowienia:) @violetta dziękuję za śliczny wiersz :) @viola arvensis Violu. przepraszam za łzy :) dziękuję za Twoje piękne słowa :) dziękuję, że jesteś :) @iwonaroma faktycznie za dużo - dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę !!! na przyszłość - będę uważał ! dziękuję i ukłony załączam :) @Robert Witold Gorzkowski Robert. jeszcze nigdy nie dostałem tak emocjonalnie pięknego komentarza. brak mi słów, więc tylko z szacunku podziękuje !!! @KOBIETA Dominiko. jesiennie na świecie i jesiennie w duszy mojej młodej :) dziękuję:) @Wiesław J.K. Wiesławie. no cóż mam powiedzieć ? dziękuję i wszystkiego dobrego :)
  21. @Wiesław J.K. Twój wiersz to pochwała dziecięcej wyobraźni, która w pięknie natury (łąkach) odnajduje swój raj i nadzieję na przyszłość. świetny, ciepły wiersz !!!
  22. @Robert Witold Gorzkowski niezwykle kondensowana poezja religijna o charakterze niemal epigramatycznym. wiersz ten jest głęboką medytacją nad naturą Zmartwychwstania. nie chodzi w nim o cud fizyczny, ale o zmianę ontologiczną. zamiast po prostu pokonać śmierć, Zmartwychwstały wyrzucił ją ze swojej istoty, czyniąc ją zewnętrznym i pustym atrybutem. ta nowa, wolna od śmierci egzystencja została zaoferowana czlowiekowi jako nieustające współistnienie – obietnica wiecznej komunii. to wiersz o triumfie nad skończonoscią. to co Robercie napisałeś ma taką wagę, że trudno mi to opisać słowami. jesteś pięknym człowiekiem ! jesteś wielkim poetą !
  23. @violetta jaki znowu chłopak ? wiersz napisałaś dla mnie ! ja podniosłem apaszkę i Ci podałem ! zawiąż mi ją na szyi ! i to byłoby na tyle !
  24. @violetta już przeczytałem :) pięknie za niego dziękuję :)
  25. @violetta podniosłem. pachnącą. podaje ją Tobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...