Agnieszka Charzyńska
Użytkownicy-
Postów
121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Agnieszka Charzyńska
-
Przez chmury rubinowe, boleśnie spuchnięte I przez obłoki żalem spęczniałe daremnym, Przez welony szarości – nad miastem rozpięte I niby krwią przesiąkłe – sadzy haftem ciemnym Wejrzeniem zadziwionym patrzy słońce rude Na domów i pałaców – istnienia rozdarte, Złamane kości katedr – kiedy brakło cudu I krypty – łopatami wybuchów otwarte I kryje złote oczy za mglistą woalką, Wzrok odwraca od dzieła – ognia i zniszczenia, Od tej pod stosem cegieł– nadpalonej lalki, Zgubionej rękawiczki – w kolorze cierpienia. Zaś niebo na ten cmentarz – co dziełem żywiołu Gęsto roni łzy ciężkie – o barwie popiołu…
-
Mgła
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. miło mi -
Mgła
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Grzegorz Kulesza nie -
Na rusztowaniach z cegieł – hukiem pokruszonych, Na powidokach dachów – brązowych i szarych, Z popiołów wyłonionych – niczym senne mary, Upału tchnieniem ciężkim – śmiertelnie zmęczonych, Na rumowisku w kształcie – podniesionej pięści I na zamkowej wieży – przygiętej do ziemi, Na szkielecie katedry – rozdartej na części, Na żer wczoraj wydanej – łakomych płomieni, Mgła rozpina swe szale z jedwabiu i tiulu W barwie fioletu, srebra, błękitu, siności, Nakłada opatrunki – na skupiska bólu, Na minionych budowli połamane kości. I na tę w kształt motyla złożoną kokardę, Która spadła z warkocza jasnego – umarłej…
-
Tylko
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Agnieszka Charzyńska powiedzmy, że akcja utworu - o ile można tak to nazwać - zaczyna się w lutym, a kończy na wiosnę. -
Tylko
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius niekoniecznie w lutym -
Sześć kilometrów nad ziemią (To tylko liczby – lub słowa) W definitywnym swym kształcie Konieczność błyszczy stalowa. Na świata pustym sklepieniu (To dziesięć liter – sklepienie) Jaskrawym tuszem się pisze Wyrok – na liczne istnienia. Między odwagą a trwogą (To tylko wyraz jest – między) W kleszczach się gromów rozplata Kłąb rudo świetlistej przędzy. Stopni półtora tysiąca (Na termometrze to odczyt) Cierpienia, myśli i skargi W pył zmienia tchnieniem żarłocznym. Kwiat drobny jasnoróżowy (To tylko – nazwa koloru) Wyrasta z ziemi zranionej W objęciach – strzaskanych kolumn.
-
Drzewo złamane żelaznym gromem, Toporem huku rozdarte dziwnie, Wznosi ku górze nieme swe słowa - Może to skarga, może modlitwa? Konar urwany – łapą wybuchu Przybrany sadzą ukrył się w pyle. Nie przyjdzie wiosną kwiecistość nowa, Aby wykarmić – barwne motyle. Dwa kroki dalej gałąź potężna Leży odłamkiem grzmotu odcięta. Gdy werbel śmierci gasi oddechy, Nie ma okrucha troski dla piękna. Niebo spuchnięte gorzkim karminem W jedną skończoność byty przemienia, Mgła siwym kocem otula miękko Równo – znaczenia i nie – znaczenia.
-
Chmury
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O drzewie też mogę wkleić, ale nie dzisiaj. -
Filiżanka
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival jest liczone na 9, krótszy spójnik dawałby 8 sylab. Pozdrawiam.- 8 odpowiedzi
-
1
-
- pobojowisko
- porcelana
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wśród istnień z kryształu i bieli, Stopami wybuchów zdeptanych. Złączonych – w jedności zniszczenia, Rozdartych, rozbitych, złamanych, Bez formy już żadnej i kształtu, Połysku, koloru, barwności, Bez linii, sylwetki i bryły, Bez piękna – i użyteczności, Na przekór szkarłatom i czerni, Pomrukom i gromom, i grzmotom, I w gruzy zmienionym – pałacom, Płomieniom – oraz samolotom Na stosie kanciastych odłamków Wciąż cała, choć krucha i mała, Jak sama bezbronność jest krucha, Filiżanka jedyna – została. A w niej niczym krople żałoby Popiołu szarego trzy ziarna, To jedną stworzyła potrójność Z tęsknotą i żalem – nostalgia…
- 8 odpowiedzi
-
9
-
- pobojowisko
- porcelana
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chmury
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@poezja.tanczy o drzewie też jest (albo będzie) -
Chmury
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost bo to jest tak samo prawdziwe, jak reszta moich tekstów -
Krzyk przestrzeni
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@poezja.tanczy czy noc zimowa w połowie lutego nie jest mroczna? -
Nike
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Adaś Marek wielu (cywili) -
Chmury
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost to nie chmury tworzą marność. Marność tworzą minione: uroda, nadzieja i ofiarność. -
Chmury złote i rude, różowe, czerwone O kolorze czereśni lub wiśni dojrzałych Budzą się pośród świtu nagie, obolałe, Ognistymi szponami zewsząd poranione. Patrzą na ściany zamku – na ziemię zwalone, Na piargi wielokształtne – w miejscu domów białych, Na trwałość obróconą – w bezład form nietrwałych, Na gładkości – w strzępiastość upiorną zmienione. I z chmur tych grozą chwili boleśnie przejętych Kapią łzy zbyt masywne – niczym krople krwawe Na stadiony i bary, na posągi świętych, Jednym kryjąc całunem – sławę i niesławę. A miniona uroda, nadzieja, ofiarność Pod bujnym kocem pyłów jedną tworzą – marność…
-
Nike
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota dziękuję bardzo -
W jej gestach nie ma wahania, Ni niepewności, ni drżenia. Na czole – zmarszczki frasunku, Ani na skroni strapienia. Ona wytrwała przez wieki W służbie – jedynie zwycięzcom, Słabości chwili nie miewa, Jej godłem – wierność i dzielność. Jej ręce pewne i wprawne, Jej dusza - od wahań wolna, Jak idealny oficer Odważna, dzielna i zdolna. Gdy trzeba – gestem rąk władczych Naziemne cele wybiera, By je zanurzyć w poświacie Ostrej – świetlnego markera. By zemsta w barwach jaskrawych (Gorąca – jak młode serca) W punkty trafiła właściwe (Taka jej służba żołnierska). W stalowo twardej oprawie, Wśród gwiezdnych blasków złocistych, Na śpiące miasto spojrzała (Horyzont – pusty i czysty). Na wielość dachów spojrzała (Taneczność ich – czarująca) I siatkę punktów wybrała, By groźne zapalić słońca. By cegły stały się pyłem, Los wielu – w nicość przeminął, By strach – przemieszał się z grozą, A ból – zjednoczył się z winą. Ujrzała w dole katedrę (Barok zakuty w piaskowiec) I oznaczyła świetliście Na przyszły wielu – grobowiec. Szpitalne ujrzała dachy Broczące krzyży czerwienią (A w ich ramiona ujęte Wśród samotności – cierpienia) I oznaczyła je celnie Jasności plamą kolejną, By nieuchronność ponownie Mogła się losu – dopełnić. W ogrodzie sennym lutowo Strwożone dzieci ujrzała I po raz pierwszy tej nocy Pewna jej ręka – zadrżała. Lecz wobec zasady dziejów Uznanej – winy i kary Zamilknąć musi współczucie, Które odmiennej jest miary. Zamilknąć musi wśród twardych Wymagań czasów – wrażliwość, Kroniki piszą się stalą, (Nie chlebem – niczym życzliwość), Zatem bogini świetlistość O barwie krwi uwolniła I na obrusie zimowym Różowość znów zapaliła. By niebo nożem rozcięte Eksplozji – na milion części Spełniło wyrok ciosami Tysiąca potężnych – pięści. A potem według rozkazu Meldunek krótki nadała O zgodnych z planem wynikach, Uśpionych – złowrogich działach. Tylko w błękitnym jej oku Łza jedna mała – zaszkliła, W okrągłą perłę zmieniona Żal jej – unieśmiertelniła…
-
Krzyk przestrzeni
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival bo to jest właśnie o tym -
Krzyk przestrzeni
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@befana_di_campi mam zestaw pantum, mogę wklejać po kolei. Sonetów też mam zestaw. Oczywiście wszystko militarne. -
Krzyk przestrzeni
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Hiala echo fali uderzeniowej -
Krzyk przestrzeni
Agnieszka Charzyńska opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pod kopułą z trzech tysięcy nieuchronności Blask rozpada się na wielokrotność huków Ziemia wydała z siebie krzyk zranionego zwierzęcia Świdrujący w uszach wszechświata Jak jęk przestrzeni rozrywanej ostrzem Blask rozpada się na wielokrotność huków Pod kopułą z trzech tysięcy nieuchronności Ziemia wydała z siebie krzyk zranionego zwierzęcia Nieistnienie wyzbywa się istnienia Jak jęk przestrzeni rozrywanej ostrzem Świdrujący w uszach wszechświata Pod kopułą z trzech tysięcy nieuchronności Nieistnienie wyzbywa się istnienia Jak jęk przestrzeni rozrywanej ostrzem Ziemia wydała z siebie krzyk zranionego zwierzęcia Świdrujący w uszach wszechświata -
Czerwień
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival ok -
Czerwień
Agnieszka Charzyńska odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival mam więcej, mogę wrzucać po kolei