-
Postów
327 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez aniat.
-
Kiedy będziesz zbierał dla mnie poziomki..
aniat. opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zbiorę z poduszki twój zapach i wepnę go we włosy zarzucę na ramiona namiętność którą zostawiłeś przy łóżku wyjdę na taras wypatrywać cię w zieleni lasu przyjdziesz z garścią poziomek w dłoni zjemy razem śniadanie -
@Leszczym O jak miło?. Dziękuję.
-
Przyjacielu usiądź ze mną nad Wisłą jak wtedy gdy nic nas nie bolało kiedy mieliśmy wszystko choć wydawało się mało Bracie usiądź nad wiślanym brzegiem strzepnij z munduru pustynny kurz poczuj beztroskę i spokój nie musisz walczyć już nie musisz dźwigać na barkach bohaterstwa i męstwa usiądź na brzegu Wisły i nie myśl już o zwycięstwach podaj mi dłoń tak jak wtedy złączmy się w uścisku bratnim pomilczmy razem nad brzegiem Wisły spotkanie to będzie ostatnim potem gorący wiatr samum omiecie twe ślady wszystkie ukryje drogę do domu nie wrócisz już więcej nad Wisłę lecz w moim sercu i w myślach stoisz w pierwszym szeregu i będę wspominał Cię zawsze siedząc na nadwiślańskim brzegu.
-
@Marek.zak1 :):) @Antoine W Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam. :)
-
@Marek.zak1 No popatrz, dopiero teraz zauważyłam, że można go rzeczywiście odczytać optymistycznie. Nie taki był mój zamysł, ale cieszę się z Twojej interpretacji. Pozdrawiam. Ps. Całe szczęście nie ja jestem peelką?. @huzarc Dziękuję. Miłego wieczoru.
-
@Marek.zak1 No właśnie decyzja chyba nie jest trafna. Bo żegnając ten swój ból , którego już nie mógł znieść przywitał nowy , ale już ostateczny. Mam tu na myśli samobójstwo. Nie wiem czy rak właśnie mnie zrozumiałeś. @huzarc niektórzy nie mogąc pożegnać się z bólem, podejmują ostateczną decyzję, samobójstwom to miałam na myśli pisząc ostatnie wersy. Czasami tylko ten nowy ból, potrafi nas uwolnić od wszystkich innych
-
żegnam dziś bólco ze wstydem chodził za rękęzamykanie się w czterech ścianachbyło jego ulubionym zajęciemżegnam dziś bólco dotykał pieszczotę brudnąbył pod kołdrą dobrze ukrytydojrzeć go było tak trudno żegnam dziś bólktóry upijał się z samotnościąwył kopał gryzłnie kończył butelką ani godnościążegnam dziś bólco szarpał się wieczorami ze strachema potem trząsł się nagiz podartym sercem i łachemwitam dziś bólktóry złożył pocałunek na zimnym chodnikunie wahał się zbyt długozaledwie 10 sekund po cichu
-
piszę rano... rankiem kiedy umysł tylko kawą zabrudzony łapię myśli i wiążę w supełki one jeszcze codziennością nie skażone jeszcze ich ciężar niewielki poruszają się delikatnie wraz z firanką na wietrze pachną świeżo bladym świtem i lekkim powietrzem wysypują się na kartkę jak promienie słońca pierwsze rymowanym wzorem się plączą nieśmiało stają się wierszem który porusza się delikatnie wraz z firanką na wietrze pachnie świeżo bladym świtem i lekkim powietrzem
-
@Marek.zak1 dziękuję?
-
zrozum że on chce tylko twych ust w sumie to nawet ma dobry gust ale nic więcej potrafi magię w słowa wpleść na chwilę cię do nieba wznieść ale nic więcej jesteś lekarstwem na jego smutki możecie razem napić się wódki ale nic więcej pocałunkami zasypie twe ciało w snach się pojawi ale to mało a ty chcesz więcej chcesz być już w każdym jego dniu chcesz tak aż do utraty tchu i jeszcze więcej chcesz by dla ciebie gwiazdy kradł chcesz by pod nogi rzucał świat co dzień to więcej przecież on kocha tylko siebie twych uczuć pragnie tylko w potrzebie ale nic więcej zrozum że to toksyczna miłość zapomnij jak gdyby jej nie było i nie chciej więcej
-
@dot. ups…,ale wpadka. Dziękuję, poprawione.
-
@tetu Miło, że zajrzałaś i dziękuję za opinię. Każda rada jest cenna. :) Pozdrawiam
-
@[email protected] No, bo to nie jest miły wiersz.
-
Fałszywa miłość spotkali się na chwilę by zaspokoić swe żądze ona…posilić się kłamstwem on…wydać gdzieś pieniądze łapała więc słowa słodkie karmiła to chude serce a on brał w zamian rozkosz układał przed nią kobierce i byli szczęśliwi oboje to nic że tylko przez mgnienie ona …z fałszywą miłością on … z fałszywym pragnieniem rozstali się tak jak spotkali gwałtownie bez czułości zatopili się w zgiełku dnia szukając nowej miłości ona …tej co kłamstwem ogrzeje on … tej co spali pragnienia wypełnili serca na chwilę w kolejnej spirali spełnienia
- 8 odpowiedzi
-
12
-
wiersze zamienione w piosenki
aniat. odpowiedział(a) na aniat. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija Dziękuję :) -
Chcę się trochę pochwalić. Moje wiersze znalazła pewna dziewczyna Ewka Baszewska i zaczarowała je taką muzyką.
-
@Dag dokładnie :)
-
@Marek.zak1 bo to jest cały czas ta sama miłość, tylko w nieodpowiednim dla niej czasie
-
albo za późno albo za wcześnie wciąż na rozstaju dróg spotykają się zawsze w pół życia z tą samą miłością w kieszeni rozstaje dróg się rozstają gubią z oczu drogowskazy a oni szukając miłości po kieszeniach odwracają się jeszcze za siebie ale jest już za późno a może za wcześnie
-
@Waldemar_Talar_Talar dziękuję :) @Marek.zak1 U mnie tydzień jest w pędzie, dlatego w soboty lub w niedziele pozwalam sobie na „nicnierobienie”. Dziękuję za komentarz.
-
@JWF ja też nie palę ;) @Natalka16 Dziękuję i... życzę leniwej soboty, tak pozytywnie :) @[email protected] Pozdrawiam
-
Lubię, gdy nadchodzi leniwa sobota. Mam czas na gorącą kawę, na pogłaskanie kota. Dym z papierosa wypuszczam leniwie I niczemu się już nie dziwię… Że czas płynie wolniej Że zegar nie tyka Że przy uchu rozbrzmiewa tamta muzyka Że na pożółkłej fotografii uśmiechasz się do mnie szczęśliwie. A sobota płynie leniwie. Moja leniwa sobota Po ścianie cieniem się snuje Wypuszczam dym z papierosa i czuję… Czuję się trochę starsza Czuję, że jednak czas płynie Czuję, że chłód z jesienią Zatańczył gdzieś tam, na kominie. A ty na pożółkłej fotografii Uśmiechasz się do mnie szczęśliwie. A sobota dalej płynie leniwie. Wypuszczam dym z papierosa Głaszczę delikatnie kota. Zamykam album ze wspomnieniami. Mija leniwie sobota.
-
Bez ciebie jestem jesienna.
aniat. odpowiedział(a) na aniat. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Maciej Wiśniewski to sarkazm? -
Bez ciebie jestem jesienna.
aniat. odpowiedział(a) na aniat. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Ło matko, nie spodziewałam się…. Dziękuję i miłego, jesiennego.@valeria dziękuję, miło? -
Bez ciebie jestem jesienna.
aniat. odpowiedział(a) na aniat. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Piotr.Rosochacki Podoba mi się, ale jeszcze pomyślę. Dzięki??