Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

huzarc

Użytkownicy
  • Postów

    1 936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez huzarc

  1. a czerwona gwiazda i tęczowa flaga nas zbawią...
  2. @duszka oczywiście, że wątpliwość jest początkiem wszelkiej drogi ku wiedzy i świadomość niewiedzy jest podstawowym tworzyłem filozofii od jej początków u Sokratesa. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, kłaniam się nisko:)
  3. Nic nie wiem Wszystko potrafię Zepsuć Taniec słowa Pląs życia w podbrzuszu cienia Cała choreografia zwiastowania Próżna i załgana Myśli wpadły do szatkownicy Kałużą wyobraźni blade Wyłowione jak pstre kociaki Zrzucone z mostu Cukiernik natłuszcza czcionki Ścinki śniegu Lukrowane Czarnym niebem
  4. @Sylwester_Lasota Zdrowia, zdrowia, zdrowia:)
  5. "Ciężkie te czasy" rzekł żołnierz sowiecki zdejmując zegar dworcowy z peronu. Pozdrawiam:)
  6. a miękkie łzy drożą kamień twardy. Pozdrawiam
  7. W ostrowach piersi, w łonie fałd motylich kwitnie, Pąs pocałunku wargą rozwierzganą w świecy, Wijącej drapieżny błysk skrzydlacie przez plecy, Kroplami oddechów w noc czule i dobitnie. Wpływam czółnem w lagunę jej ud aksamitnie, Żylastą pięścią chwytam cień włosów kobiecy. Łączymy się tak bliscy a nadal dalecy, Pomalowani bólem nieba na błękitnie. Wstał mleczny świt, ona śpi w progu mego życia, W łóżku, u brzegu dnia na zgięciu światłocienia, Jak słowiczy śpiew słodko wabiący z ukrycia. Jej powieki zlepione spokojem sumienia. Moje otwarte zdrady skazą nadużycia, Słów - obróconych w kłamstwo i gorycz zwątpienia.
  8. Mam mieszane uczucia, ale wysiłek doprawdy włożony ogromny i zapał też pewnie spory.
  9. "...I choćby niebo runąć na nas chciało, toć je kopiami swemi podtrzymamy..." - to jak już by się te niebo po raz enty miało znowu na nasz runąć. Pozdrawiam
  10. Mnóstwo zapachów w tych słowach haftowanych wierszem:)
  11. Bardzo melodyczny, pozdrawiam:)
  12. Patrzę na siebie przez szkło okna w dym obłoków. Zatarty czas, jak kontur na granicy ciała, przewraca się burzami ognistych krwotoków w cząstkach źrenicy, gdzie łza frasunkiem spęczniała. Patrzę na siebie przez dno studni, czernią wody mętnej w zadrach duszy - rzuconej jak ryba na piaszczysty brzeg wyspy odwiecznej przygody. Nad jaką wisi nieba spękanego szyba. Patrzę na siebie przez blask boskiego witraża. W kościele żalu więżę krzyk szczerej niewiary w barokową moc ikon w podcieniach ołtarza - strach wabiąc niczym chuć ust kobiecych nektary. Patrzę na siebie poprzez pajęczy lep ekranu, daremnie poszukując człowieka w tym świecie bez ludzi, już uśpionych ułudą sześcianu. I w cybernetycznym wciąż żyję swym kacecie Patrzę na siebie przez kształt lasów, fasadami zieloności tulących ponure równiny dni sytych kwaśnym chlebem oraz przesądami o prawości i prawdzie - bez poczucia winy. Patrzę na siebie przez pism jałowe mądrości. W nich ryciny aniołów bez dłoni kalekie. Dokąd wzlecą, czego się chwycą ich nagie kości, gdy echo zagubione zamruczy dalekie. Patrzę na siebie poprzez ciężar makijażu, retuszującego dni grymasem uśmiechu, jak skaczę jako pionek po swym etażu i klaszczą mi, gdy jestem w ten czas na bezdechu. Patrzę na siebie przez zgrzyt wskazówki zegara. Ona przebija miąższość myśli ruchem kosy, wiszącej na wahadle, nim czarna kotara na łące życia skryje w noc ostatnie kłosy. Już nic więcej nie widzę. Zamykam już skrzynię oczu i wiem, że ślepcom piękniejsze widoki maluje wyobraźnia, gdy wichry w pustynię Obrócą oceany i sens ich głęboki.
  13. Jesteśmy zdominowani przez sztuczne światło, który sztucznie przedłuża dni i drastycznie przycina noce, w jakich ciemnych ciszach myśli rozproszone znów mogą się skupić, skleić, uporządkować i wytyczyć jasną marszrutę na nowy dzień. Pozdrawiam i życzę autorce szybkiego odzyskania równowagi:)
  14. @Czarek Płatak Hipnotyczna dynamika słów, doskonale rozpisane zimowe nastroje, między bielą i czernią w szarych konturach. Pozdrawiam
  15. Czasami wietrzyk musi inaczej się udusi:)
  16. Po prostu mistrz sam żonaty, stąd na swej skórze poznał tej prawdy sen:) wiersz przedni;)
  17. Bez rymu nie ma reżymu, Bez rytmu zaś algorytmu...:)
  18. Śnieg zimą w naszych czasach to taka anomalia, że poezja się tym zająć musi. Pozdrawiam:)
  19. Poszatkowane, ale jest w tym logika:)
  20. @Franek K Bardzo trawna interpretacja fermentacyjna :)
  21. A co, gdy to do czego wracać nie chcemy w ogóle, ciągle samo przychodzi. A wiersz ujmujący. Pozdrawiam
  22. @joanna53 @Antoine W Dziękuję za miłe słowa:) @Agrafka Już dostrzegłem i poprawiłem. Dziękuję za celną uwagę:) @Andrzej_Wojnowski Coś w ten deseń, ale oczywiście daleko od ideału pierwowzoru.
  23. Dziękuję za odwiedziny. A z akcentami to jest tak, że trudno je niesforne utrzymać w pożądanym miejscu:). Do tego to są takie niuanse, że teoretyczny ich ogląd u mnie kuleje, więc zdaje się na intuicje, niech ona rządzi rytmiką słów, przy zadanym metrum:) pozdrawiam
  24. @Antoine W poza schronieniem dla bezdomnych dusz oczywiście;)
  25. Most to zawsze jakaś architektura ponad podziałami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...