-
Postów
2 304 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
Erotyk I dzisiaj jest inaczej tyle możliwości tyle świadomości Chopin w dubstepie tantryczne niemieckie porno z lat siedemdzięsiątych podczas fantazji opus pięćdziesiątedrugie dzisiaj taki Mrożek, Przerwa-Tetmajer Sęp-Szarzyński czy Baczyński nie chwytaliby za pióra będąc rzeźnikami fantastycznie rżnącymi mięso rozkoszującymi się zapachem świeżej krwi dzisiaj jest nieustanne towarowanie produktu i skutku dążenie i realizacja, pościg roznegliżowanego króliczka z naciskiem na gonitwę i uciechę tak chwilową i nieważką jak papieros zaraz po dzisiaj jest profesjonalnie ze sweetfocią przed i potem policzalnie minuty tętno kalorie geometrycznie nieskończenie karkołomnie z bodźcowaniem wszędzie tłumnie smartfonofonicznie avatar z nicknejmem kilka kliknięć jeden numerek w parku za drzewem w cenie dyniowej late jak gdzie i ile? z kim i w ilu? coś nowego? spróbuj tego! dzisiaj już wypadałoby poligamicznie stereodolbytrzydeochromatycznie perwersyjno-multikultigenderycznie ... ciężko tylko napisać ckliwy erotyk o sferze życia którą rozpasaliśmy do granic możliwości dając upust niepohamowanej odhumanizowanej wolności O pestce akwarele myśli mozaiki uczuć zielona herbata westchnień perwersyjne zbliżenie warkocz komety wykopanej w ogrodzie i kolejny stempel NADPRZYRODZONOŚCI [teraźniejszość] jedna litera jeden wyraz [retrospekcja, zwątpienie więcej o Tobie powie niż grafologiczna interpretacja pisma] tysiąc zapisanych linijek spójrz na to "a" i "k" na te znaki niepołączone unoszenie się nad równoleżnikami zdegenerowana introwertywność, [fachowa diagnoza] stany lękowe, ziemiańskie pochodzenie krzywe nogi koślawe palce niedobór ambicji, negacja rzeczywistości antydepresanty plus spacery [fachowa recepta] joga i pić dużo wody oligoceńskiej odstawić używki, nasiona roślin posadzić podlewać strzyc i doglądać nie słuchać głośnej muzyki nie jeść czerwonego mięsa Dziękuję Pani Doktor! tyle stresu [konkluzja, zaprzeczenie] człowiek niepotrzebnie miał, zgadywał guglował i snuł domysły a wystarczyło wyjść z domu dopowiedzieć dogadać dowyobrazić to sobie zrzucić szatę NIEPOWTARZALNOŚCI i po raz kolejny przyjąć na klatę [pogodzenie się z samym sobą] los śliwki robaczywki z robakiem zamiast pestki Pięć grzechów głównych Grzech I migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu Grzech II Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny Grzech III czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno Grzech IV już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym Grzech V ostatni zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni Lulu i Nana nie zawsze tak będzie praprzysłowie kraju środka nadaremnie szukać tam boga w świątyni chyba że w białym kitlu stworzyli słońce 100 milionów stopni celsjusza gdy zaświeci może nas już nie będzie a może rozgrzeje nas drugie Nana i Lulu gattaca teraźniejszości inteligencja iq 300 bez hiv bez raka poproszę raz CRISPR 2 miliony zielonych bez nieprzewidywalności Wędrowiec 1984 ocierasz stopę o stopę nieskończy się tym razem to wędrówką donikąd jak każdy wędrowiec znasz nieznośną lekkość bytu i jej odcieni tysiąc przynajmniej ciało twe a może jego zapach na chwilę przyjacielem staje się dla wszystkich stworzeń świata ważka mrówka motyl komar gąsieniczka i pajączek do niego przyklejają się za pomocą małych rączek a ty nie wzdrygasz się uśmiechasz za to w duchu bez rymu będzie teraz wiersz już pełznie przy twym uchu do piekła drogę także znasz bywałeś tam nie raz siadałeś w kącie trzęsąc się o każdy lepszy dzień mówili o tobie żeś jak kot swoimi ścieżkami chadzasz a tyś jedynie tak jak on po wtóre się odradzasz wędrówka cnotą jest a może tylko bywa uciekam raz na fest żegnam czyli spływam s/d 404 czterysta i cztery ma twarzy ten mały poetycki bandyta dowódca wszystkich projekcji jednym pchnięciem sztyletu pozbawiam go złudzeń istnienia kalejdoskopicznych osobowości ponownie przytwierdzam stopy do podłoża goniąc od A do B w środku - pustka i cisza na zewnątrz - kilka wybroczyn c.d.n.
-
VII. Homo Advena
Pan Ropuch odpowiedział(a) na dmnkgl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@dmnkgl Jak zawsze to jest mega dopracowane, dopieszczone i zapięte na ostatni guziczek jak surdut. Mam nieodparte wrażenie, ilekroć CIEBIE czytam, że jestem w samym centrum baroku, jeśli miałbym to porównywać w architekturze z licznymi zdobieniami. Muzycznie też przygrywa mi Bach więc to by się zgadzało. Pozdrawiam Pan Ropuch -
zielony groszek
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Dotrwałeś :DDD PIONA!!! też dostrzegam, a - Wiersz pikny! Pozdrawiam Pan Ropuch- 32 odpowiedzi
-
0
-
- pierwsza miłość
- wakacje
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
zielony groszek
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tym razem odpowiem muzycznie, kto dotrwa ten znajdzie w tekście piosenki analogię do wiersza ;) Pozdrawiam Pan Ropuch- 32 odpowiedzi
-
1
-
- pierwsza miłość
- wakacje
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
akwarele myśli mozaiki uczuć zielona herbata westchnień perwersyjne zbliżenie warkocz komety wykopanej w ogrodzie i kolejny stempel NADPRZYRODZONOŚCI [teraźniejszość] jedna litera jeden wyraz [retrospekcja, zwątpienie więcej o Tobie powie niż grafologiczna interpretacja pisma] tysiąc zapisanych linijek spójrz na to "a" i "k" na te znaki niepołączone unoszenie się nad równoleżnikami zdegenerowana introwertywność, [fachowa diagnoza] stany lękowe, ziemiańskie pochodzenie krzywe nogi koślawe palce niedobór ambicji, negacja rzeczywistości antydepresanty plus spacery [fachowa recepta] joga i pić dużo wody oligoceńskiej odstawić używki, nasiona roślin posadzić podlewać strzyc i doglądać nie słuchać głośnej muzyki nie jeść czerwonego mięsa Dziękuję Pani Doktor! tyle stresu [konkluzja, zaprzeczenie] człowiek niepotrzebnie miał, zgadywał guglował i snuł domysły a wystarczyło wyjść z domu dopowiedzieć dogadać dowyobrazić to sobie zrzucić szatę NIEPOWTARZALNOŚCI i po raz kolejny przyjąć na klatę [pogodzenie się z samym sobą] los śliwki robaczywki z robakiem zamiast pestki
-
Kolacja przy świecach
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Przywołujesz misterium detalu, chwili, szczegółu a nawet szczególiku stąd i te zdrobnienia zapewne. Dla nich wszystko odbywa się zupełnie naturalnie, płynnie i nieziemsko tak jakby to wszystko było ukartowane i według wyćwiczonego scenariusza. Dla obserwujących ten jeden z aktów zakochanych jakim jest bez wątpienia kolacja przy świecach to automatyczny i bezwarunkowy odruch radości, szczęścia i uśmiechu. Energia i atmosfera nabiera na sile, gęstnieje w oka mgnieniu, a statyści i świadkowie znów nabierają wiary w sens życia. Pozdrawiam Pan Ropuch -
@Franek K Ojciec pierworodny czy ojciec chrzestny może być tylko jeden ;) Fajne to! Pan Ropuch
-
Pan Ropuch
-
Bosze kolejna trolewna... Uwaga wchodzę! Tu jestem, taki zasieję ferment, że każdy mnie kliknie i słowem obsmaruje... Dasz bór krówko! Aniś pierwsza aniś ostatnia! Pan Ropuch
-
Pierwsza noc po ślubie - (erotyk)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Klawo jak cholera. Pozdrawiam Pan Ropuch -
@w kropki bordo luz blues w niebie same dziury Pan Ropuch
-
@Gosława Będę wypatrywał newsa ;) Pan Ropuch
-
IV. Homo de profundis
Pan Ropuch odpowiedział(a) na dmnkgl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@dmnkgl No i jak bić gromem z jasnego nieba to krótko i na temat. A każdy celny i uderza czytelnika jak w drzewo. Pan Ropuch -
@dmnkgl Znów mega poziom jakim już nas przyzwyczaiłeś w swoich wierszach. Z przyjemnością od deski do ostatniej deseczki! Pozdrawiam Pan Ropuch
- 5 odpowiedzi
-
1
-
@Gosława Ty się lepiej pochwal komodą :p Pan Ropuch
-
@ais Spokojnie może pozostać;) Jako matka rzuciłaś na to zecydowanie inne światło;) Ważne, że rozmawiamy i dochodzimy do jakiś konkluzji, a przy tym najważniejsze w poszanowaniu siebie nawzajem. Pozdrawiam. Insomnicznie i muzycznie. Pan Ropuch
-
@Gosława Podwijam kiecę... tfu! pantalony i lecę jak szalony! ;) Pan Ropuch
-
@Gosława Karpatka może być? ;) Pan Ropuch
-
@ais Masz wartką krew w swoich żyłach nie da się ukryć, emocje w TOBIE wzbierają i erupują jak lawa z wulkanu. A dyskusja to nie przeciąganie liny tylko wymiana, no powiedzmy używając terminologii sportowej ćwiczenie ataku(pchnięcia) w szermierce i obrony(zasłony) po razie z każdej strony po czym zamiana ról;) Zrozum, że dzieci są okrutne i podłe nawet w Norwegii gdzie są własnością państwa(a nie rodziców) i tam też zdarzają się wśród nich samobójstwa. Swego czasu(15 lat temu na pewno) najwięcej samobójstw wśród ludzi młodych i młodocianych było w Szwecji. Bo szkoła i dzieciństwo wprowadzają je tylko i aż w dorosłe życie, tzn. że jeśli w szkole dziecko nie będzie poddawane stresowi, wymaganiom czasowym, ścieraniem się z rówieśnikami na wszystkich płaszczyznach - nie będzie przygotowane do życia jako dorosły gdzie głównie na tym ta jego dorosłość będzie polegała. Słowa z czołówek gazet i pasków telewizji informacyjnych czy portali internetowych typu: szczucie, nienawiść, dzielenie społeczeństea, wyrywanie serca pozostaw im proszę. Tu naprawdę dyskutujmy na chłodno stroniąc za wszelką cenę od przesadnej polityki;) Pozdrawiam. Pan Ropuch
-
@Tomasz Kucina Ja również dziękuję za ten world class poziom duskusji zresztą jak zawsze Panie Tomku. Przepraszam, że nie zostawiam komentarzy pod Pana nowymi wierszami, ale od kilku dni funkcjonuję tutaj na portalu na i tak pożyczonym czasie:/ Pomyślności i Pozdrawiam! Pan Ropuch
-
O matko bosko, cebula nam wyrosła I tyle radości - do życia, przyniosła Popędzimy zieloniutkiego szczypiora Azali nabierze wprawy jak kamfora?
-
Kończąc już i podsumowując - oczywiście, że dostrzegam i szanuję @Tomasz Kucina Twój punkt widzenia Ty chcesz dobrze dla wszystkich to raz, a dwa bazujesz i dobrze na pryncypiach demokracji to znaczy, że jeśli większość sobie czegoś nie życzy to żadna siła nie powinna tego próbować przeforsować bo godzi to i w jej interes i w najważniejszy parytet tejże demokracji. Takie sprawy można tylko i powinno rozwiązywać się powoli, pokolei i na drodze ogólnonarodowego referendum. Nie inaczej. Napiszę jeszcze dlaczego w końcu popełniłem ten tekst, no bo przecież to nie jest mój coming out wciąż jestem hetero i wciąż żyję w związku heteronormatywnym ;) Nie napisałem go z powodów politycznych i słynnego już wtrętu PAD (prezydent Andrzej Duda) o ideologii LGBT, kto śledzi temat wie że LGBT to nazwa wymyślona i to 80 lat temu. Obecnie to LGBTQIAP+ gdzie ostatnie "p" jak się domyślam wzięło się od terminu pansekusalizmu, który kilka lat wstecz zyskał ponownie na rozgłosie za sprawą Mily Cyrus, a w Polsce bodajże przed tygodniem za sprawą wnuczki PLM (premier Leszek Miller) Nie napisałem go z powodu pobicia byłego fryzjera i tu znów PAD, który jest zadeklarowanym gejem ani też z faktu, że sztab głowy państwa potrafił w swej kampanii cytować geja konserwatystę, który to nie utożsamia się ani z marszami wolności ani z LGBT. (:DDD) Napisałem go po bardzo dobrym filmie(patrz wyżej) i z potrzeby serca. Miałem to szczęście w życiu, że poznałem i znam kilka par jednopłciowych oraz mam kuzyna geja. Wszyscy są wspaniałymi, uczynnymi ludźmi o dobrych sercach i stety moje poglądy, obawy, strachy w konfrontacji z nimi nie wytrzymały krytyki - legły w gruzach. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@Tomasz Kucina Wszystko wyłuszczyłeś jak trzeba, muszę się Tobie przyznać, że w dalszym ciągu nie widzę różnicy z adopcją dziecka pomiędzy tymi przykładowymi parami, które zawarłeś wyżej. Co więcej wszystkie te pary łączy ta sama cecha i ta sama matematyka to jest nie są w stanie z przyczyn naturalnych bądź nie mieć własnego potomstwa. Dlaczego znów dokonujemy podziałów, że Ci to są na wzór tradycyjnej rodziny(para hetero nie mogąca mieć dzieci) i mogą zaadoptować - a Ci z racji, że to twór rodzinopodobny (para jednopłciowa) takich praw nie mogą nabyć. Nie przekonuje mnie ta argumentacja w ogóle. Dodam, że kilka lat wstecz miałem podobne zdanie i podobną opinię. Nie zmieniło się ono przez pryzmat i z powodu kraju i otoczenia, w którym żyję. A prędzej z osobistych doświadczeń i obserwacji oraz wreszcie zrozumienia, że ta walka z tym co już jest i nie gryzie jest na mój gust przysłowiową donkichotoniadą. Życzę odwagi, wiem, że jeśli mój mały rozumek potrafił to w końcu pojąć i pomieścić to wszystko - to na pewno jest i szansa zrozumieć to TOBIE i pozostałym. Pan Ropuch
-
Tak ten powyższy wiersz jest dość konserwatywny i dość prowokacyjny. Bez zagłębiania się w szczegóły światopoglądowe, polityczne, moralno-chrześcijańskie itd. etc. podmiot liryczny konfrontuje się w nim z ostatnim już argumentem, który niejednokrotnie pada z ust inteligencji tej głównie po stronie konserwatywnej - jest w nim niby coś z biologi coś niby z estetyki i coś niby z higieny. Ja się już tylko zastanawiam dlaczego uzurpujemy sobie prawo do ograniczania czyjś praw w imię tego naszego prawa właśnie. Jeśli dzieci żyją w domach dziecka, jeśli umierają z głodu jeśli są zabijane, podrzucane w oknach życia, cierpią głód i biedę dlaczego ciągle jest w nas wciąż ogromny opór by związki jednopłciowe legalnie wzięły na siebie ten ciężar ich wychowywania. To się zresztą już dzieje, powiem więcej - dwie moje koleżanki ze studiów są wymarzonymi opiekuno-matkami dla ich dziecka. Pozdrawiam. Peace. Ps. Troje z Was co zechciało podzielić się swoimi myślami w komentarzach pod tekstem szybko myślę, że podświadomie i trochę odruchowo użyło tego pojęcia wytrycho-pułapki to jest tolerancji. Tolerancja zaczyna i kończy się tam gdzie kończy się mój komfort i moja wygoda. Tyle. Nie widzę zbyt dużego związku a propos używania tego pojęcia w stosunku do nieheteronormatywnych co więcej proponuję nie tolerować ich a po prostu dostrzec w nich tych samych ludzi co my sami. Od razu życie staje się prostsze. Pan Ropuch
-
@beta_b Dzięki, że wpadłaś. Miło było Ciebie gościć ;) Pozdrawiam! Pan Ropuch @Lucy Rams @Młoda Dziękuję ze serca! Pan Ropuch