-
Postów
2 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
jest dobrze, oby nadszedł choć w oczekiwaniu wydarza się najwięcej pozdrawiam ropuszy
-
Podróżnik
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w ciągu trzech najbliższych lat dwie czarne dziury połkną się, a do nas dotrze fala i konsekwencja ów zdarzenia. Tak naprawdę to się wydarzyło już miliard lat temu tylko dopiero teraz (odległość około milard lat świetlnych) będziemy tego świadkami. Być może i te rozkosze krążą gdzieś nad nami, czasem do nas wracając. pozdrawiam ropuszy -
Potem odlecą ptaki
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Ewa Witek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lubię takie klarowne, celne myśli - refleksją dojrzewające pozdrawiam ropuszy -
Nie wstydzę się tego podglądania
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bez tego podglądania nie ma pisania :D -
Zaburzenie pól fizycznych małp przez dzisiejszą rewolucję
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Nefretete utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za miłość do poezji serce daję :D pozdrawiam ropuszy -
enterprenuer mówca trener życia
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Kapistrat Niewiadomski Uśmiech zdecydowanie się ma albo go nie ma. Czasem to też kwestia niemałej inwestycji, nakładu czasowego na wyćwiczenie go plus wszystkie koszta z wyrównywaniem zębów, zgryzu i cykliczne wybielanie :D stąd te nieszczęsne posiadać, bo jeśli uśmiech to ciężka i finansowa praca (w tym przypadku uważam, że i tak zawsze się opłaca) to może już nie tylko mieć ale i posiadać... @Marek.zak1 Każdy chce mieć swój kościół, wypchany wiernymi po brzegi :D modnych terminów działających jak przynęta już nawet zliczę. Zastanawia mnie tylko czy to już nie jest pułapka samodoskonalenia się, przecież zawsze jest coś do poprawienia, pytanie czy tylko trzeba koncetrować się na poprawianiu. pozdrawiam ropuszy -
enterprenuer mówca trener życia
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wpierw zabij prokrastynację wyciągnij moc z niej - przyda się medytacją odszukaj siebie w wersji samoudoskonalącej masz już podstawy zbuduj skuteczne rutyny zadbaj o siebie i dobrą dietę posiadaj biały kwiecisty uśmiech smukłą wyprostowaną sylwetkę teraz możesz znacznie więcej znajdź spragnionych słuchaczy motywuj kaznodziej głoś przepis na pełne życie też byłeś owcą będąc już wilkiem pocieszasz owieczkom podżycie -
libidodido ole
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Równo coraz równiej pod linijkę. Niebo jest limitem, rzecz jasna tylko jak jeszcze długo? -
wgryź się mój wampirze szeptała do mnie zalotnie jak aktorka filmu klasy B ... nie tym razem bo widzisz kochana migrena mnie spowiła silniejsza niż ochota która jest a może była dziś gotuję sprzątam i maluję a z igraszek tak jak truteń rezygnuję lbido-dido libido-dido libidodido ole
-
mamo idę na wojnę
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@samPiąteczka! Dobrze, że jesteś! pozdrawiam ropuszy :) @aff Udowadniasz po raz kolejny, że w internecie jest już praktycznie wszystko - my też już jesteśmy :) Myślę, że się wywinę i tym razem, przecież tam są nieśmiertelni poeci. pozdrawiam ropuszy :) @sowa Dzięki, że podzieliłeś się swoim odczuciem na temat wiersza! pozdrawiam ropuszy :) @Marek.zak1 To nie pochwała, a postawa. Są na wojnach i medycy nie walczą, a bywają cholernie potrzebni. Niezapomiany serial M.A.S.H pozdrawiam ropuszy :) -
mamo idę na wojnę
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sam Prawie się Tobie udał merytoryczny komentarz, tudzież krytyka, a takie są przecież najbardziej pożądane, ALE niestety nie tym razem. "dziecinna parodia wojny..., wypatrzony angielski humor..., skojarzenie płacz-łzy-pot (nie chciałem być sprawcą takiego skojarzenia w niczyjej głowie:D i pointa: "(...) moją śmiertelną kulkę" @sam Nie obrażę się jeśli wykasujesz swoje wypocinki pod moim wierszem, bo nie da się ich najzwyczajniej w świecie czytać ze zrozumieniem. Próbowałem kilkukrotnie - nie da się. Ps. Ze swojej strony mogę jedynie obiecać, że uczynię niezwłocznie to samo z tą oto powyższą odpowiedzią oraz ustosunkowaniem się do tego coś napisał. pozdrawiam ropuszy -
@Dag rosół o 17 w piątek, o 18 już botwinka i chwilę później sok warzywny, jajecznica w sobotę rano dopiero :D Pozdrawiam Ropuszy
-
mamo idę na wojnę dostanę karabin będę strzelał najlepiej w serce lub w głowę tak mówi sam generał mamo idę na wojnę za naszą waszą wolność bić się będę bez ustanku cel to szczytny wrócę więc bez najmniejszego szwanku mamo idę na wojnę wojenka wzywa żołnierski bije werbel - żołnierzy ubywa wiedz mamo że widzimy się z powrotem nie płacz tylko za mną mamo nigdy potem
-
@Michał_78 Pierwowzór i oryginał, tym razem udało się bez. @Kapistrat Niewiadomski Mam jeszcze kilka innych przepisów w tym na szczawiową z jajkiem, mężczyzna gotująca jestem idąc za trendem maskulnitywów Pozdrawiam ropuszy
-
po obu stronach
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@GrumpyElf Kieślowski uwielbiał "naświetlać" i "prześwietlać" sceny. Trzymając się światła, gdzieś głęboko we mnie siedzi przekonanie, że: ze światła w ciemność do wyjścia na świat aż po zmianę warty do światła pozdrawiam -
po obu stronach
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 Dziękuję! pozdrawiam @Dag Trzeba wychodzić, zawsze na powierzchnię :) pozdrawiam@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję pięknie! pozdrawiam @Michał_78 Mistrzunio! Przepiękne zdjęcia biorę wszystkie jako wizualizację każdego lirycznego tunelu, co do wyboru, ten tunel stawiamy sobie już gdzieś w dzieciństwie, kiedy tylko łapiemy się na tym, że zbyt dużo intensywnego światła irytuje oczy... pozdrawiam -
zmaterializowany jad staje wyprostowany nienaganna sylwetka czysta siła pełen wigor nonszalancja bije od niego gdyby tylko miał twarz uśmiechem by zabijał a ja zupełnie bez szans wyciągam dłoń na zgodę pójdziesz za mną gdzie studnia bez wody co pełnię księżyca mnie spotkasz na samiutkim jej dnie
-
2
-
w tunelu rzecz jasna wilgoć dreszcz ciemnica wszelkiej maści robactwo gdzieniegdzie szary mech woda kapie z wiadomych sobie ścieżek nacieków sam nie wiesz jak ryty dostrzegasz na cegłach niezapomniane frazy o tobie te co przeszyły do szpiku znajdujesz i niechciane wiersze sylwetki nagich kobiet tunel zdobiony latami wciąż tkwi w głowie nim przejdziesz go honorowo łacząc światło po obu stronach
-
Prawdziwa noc
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
są takie noce - zero romantyczności i czaru oraz magii tylko - ziomber i strach, w taką noc nawet zwierzęta zachowują się inaczej Pozdrawiam Pan Ropuch -
podtrzymywanie ognia
Pan Ropuch odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zupełnie przypadkowo tu wpadłem :) jest dobrze Pozdrawiam Pan Ropuch -
@Dag deczko dekompresji nikomu nie zaszkodzi :D
-
@Dag Tak porządkowanie głowy, serca i duszy nigdy się nie kończy... To bycie lepszą wersją samego siebie każdego dnia to nie przymus perfekcji, ambicji oraz motywacji... a jedynie próba walki siebie samego z sobą o lepszego siebie. :D Tak naprawdę nie wiem czy jestem lepszym sobą niż wczoraj, ale wiem, że knułem i próbowałem na wiele sposobów :D Pozdrawiam (tutaj zielone serce)
-
robotnik miał twarz na wyłączność nie zastanawiał się nad tym ani trochę był i pracował głównie murował po murze zapragnął postawić tunel długi tak by wkradła się i ciemność na szarym końcu powiesił zaś lampkę ... a światło podąża przed nim gdy on kroczy za nim
-
nie pastw się nad słowem krótką fraszkę opowiem wnet nie masz w sobie nienawiści miłości przeciwstawia się strach bać się czy kochać pojmij wtem postaw na cokolwiek... ... bliższe sercu