Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Ropuch

Użytkownicy
  • Postów

    2 304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Pan Ropuch

  1. @Tomasz Kucina W ogóle nie dziwi mnie liczba wyświetleń tego wiersza, sam mam pewnie ze sto na sumieniu. Sam również :) (a jak!) popełniłem ostatnimi czasy kilka wierszyków o greckich herosach Syzyfie i Herkulesie(Heraklesie) z dość typowym ropuszym spinem i delikatnym przekąsem :) ropuszy
  2. @Tomasz Kucina Jesteśmy coraz bliżej - my jako dwudziestopierwszowieczni odkrycia tej zagadki tj. gdzie dokładnie usytułowana była ów Atlantyda, bo z pewnością gdzieś była. Trzeba wziąć pod uwagę jeden bardzo istotny szczegół, a mianowicie - poziom wody. Skoro 12 tysięcy lat temu anglosaksy się oddzieliły jako lądowyspa i udały się na swój dryf od macierzystej Europy i wpierw można było się do nich udać pieszo to jest suchym lądem, a później już nie, to tylko dowodzi, że poziom wody w tym konkluduję topnienie lodowców (pro rata) to proces rzędu tysięcy a może i milionów lat i wciąż postępuje :) Gdzieś widziałem ostatnio zajawkę o kolejnej odkrytej wyspie (lądzie) pod wodą, z pewnością z rzędem osad, miast i miasteczek może nawet metropolii tuż niepodal Danii... Za chwilę wynajdę linka i podeślę pod komentarzem. https://pl.wikipedia.org/wiki/Doggerland ropuszy
  3. @Tomasz Kucina Z przyjemnością udam się do Twojego wiersza "Atlantyda" przy okazji zaglądając do moich ulubionych waz greckich. Swoją drogą jak to się stało, że filozofia ciągle opiera się i sięga do ojców założycieli czyli antyczna Grecja, Rzym, Chiny... czyżby naszym wkładem w historię dziejów miałoby być Fuse Energy, Crypto (digital assets), AI... :) ropuszy
  4. Telefony - smartfonowo-internetowo-naszpikowane-cudeńka zawładnęły duszą od dzieci po seniorów. Są naszą SUPERMOCĄ, płatnikiem rachunków i zakupów miejscem zwierzeń i spowiedzi, pracą, czytelnią i pisajnią, scrolownią i trolownią, plotkarnią i uciechą, zdradą i romansem z cyberseksem włącznie... :) Facebook is DEAD SNAPCHAT is DEAD TikTok is Hot Instagram is Ok Twitter is Insane ropuszy
  5. Pan Ropuch

    coming out for all

    Zbyt duża koncentracja na opakowaniu, tak jakby już sam wygląd, kolor włosów i ubiór miał decydować o identyfikacji płciowej, światopoglądowej, seksualnej, społecznej, aktywistycznej etc. Manifestacja JESTESTWA poprzez nadymane do granic możliwości JA nie przynosi już niczego(czy w ogóle kiedykolwiek??) produktywnego i wartego uwagi. Co więcej rodzi frustrację i pretensjonalizm ATENCJUSZY do całej reszty, która ma to zupełnie naturalnie, bezwysiłkowo i głęboko w nosku. ropuszy
  6. @Tomasz Kucina Brawo! Chapeau bas Kolego! Myślę sobie, że tych cywilizacji było już conajmniej kilka(tutaj można podeprzeć się nauką) a zmienność epok wcale nie zachodzi płynnie jakby mogło się wydywać. Prędzej gwałtownie, zdecydowanym szarpnięciem i boleśnie. O Atlantydzie wspominał sam Platon jak mnie pamięć nie myli, a może już myli :) ropuszy
  7. @Tomasz Kucina Równie dobrze tytuł wiersza mógłby brzmieć "Inwokacja do Adolenscencji" . Dużo współdzielnych postrzeżeń mam poczynionych zerkając delikatnie wstecz, zaś ten trud tego kunsztownego odtworzenia w wersach szalenie szanuję. Zmysły są utrwalnikami wspomnień, zagrałeś na nich z ogromną swadą. ropuszy
  8. @Tomasz Kucina Musi być słuszna wiosna tej zimy skoro ptasie trele już się dają we znaki. Dobrze się limerickowało wodząc wzrokiem wers po wersie. ropuszy
  9. skamieniałość praprzyczyna niedoskonałość nas się trzyma codzienny upadek kolejna potyczka po równoważni biegnie życiowa gimnastyczka budujemy fortyfikacje mury wpadając raz po raz w niezalepione dziury lepszy świat wnet nie tylko się przyśni gdy nie rozdzieli nas subtelna różnica myśli
  10. @ais Jak zwykle przegapiłem dzień Elvisa, na którego ostatnio choruję i nawet zamieściłem song pod wierszem. Wybacz jeszcze jeden - potest song :)
  11. w uniwersum porcje świata przyniesione wibracyjnie uderzają koraliki krzywa faluje niestrudzenie cisza oddech spokój zdrowaś so ham hare rama
  12. @Michał78 Masz rację, próba generalna muz - nie wykluczone, że kiedyś to nastąpi. Choć z drugiej strony może się okazać, że muza zbyt bardzo przyzwyczaiła się do uwielbiania. Tutaj namacalność nie występuje tylko umowny bilans zysków... bez strat, kurczowe trzymanie się tych co zawsze dobrze tobie życzą. pozdrawiam ropuszy
  13. przez lekko uchylone okno wleciał niebieski drozd usiadł na parapecie patrzy zapragnął złotej klatki na moment hermetyczny świat skrzętnie z włosem kątów ład może pełny etat dziatki i partnera bez strachu życie co nie doskwiera wszystko szło jak z płatka gdyby tylko nie ta złota klatka i ten piękny dojmujący śpiew co przywołuje wolności zew raz spróbować to nie jest grzech zrozumieć siebie nie zwalać na pech bo jedno... masz tylko do rozdzielenia na siebie... nim pochłonie ciebie ziemia *tytuł ma swoje głębokie uzasadnienie i inklinacje regionalne, każda próba ataku może zostać odebrana z bardzo stanowczą reakcją odautorską :) :) :)
  14. żadne Q&A nie rozwiąże zagadki dobrego człowieka
  15. @Rafael Marius Blisko ta będzie następna, po modlitwie przyszła pora na "medytację" pozdrawiam ropuszy
  16. @sowa Cieszę się, że zechciałeś podzielić się swoją opinią. Doceniam ten trud, ślad i krytykę. pozdrawiam ropuszy
  17. @Marcin Szymański @sowa 🤔 A licentia poetica jak się pisze albo Białoszewska "Szaranagajama"? Tak biję się w pierś zdarzają mi się ORTOGRAFY czasem też popełniam je świadomie z PREMEDYTACJĄ tutaj to zdecydowanie zabieg świadomy i bardzo ale to bardzo często przeze mnie stosowany 😎 co do bełkotu? Tak tę część nie każdy zrozumie tak jak nie każdy spróbuje dostrzec co się ukrywa w tytule. pozdrawiam ropuszy
  18. z osiemdziesięciutysięcy myśli na dzień jeden niezgorszy wiersz ... poproszę narzucam nawyk produktywności odsłaniam się jak harry wers po wersie a najlepsze jest w uniwersalności w pozycji embrionalnej unoszę się na wodzie ratowniczki dwie muzy cała familia na leżakach obecna i nieobecna trzy koty obecny i nieobecne czyste niebieskie niebo... ommmmmmmmm...
  19. zamiast zdrowia hibernacji świadomości przeniesienia innej draki bądźmy jak niesporczaki w kosmosie tygodniami bywają zamrożone i latami ze stopiędziesiąt na plusie upału barów z tysiąc - wciąż bez zawału to fakt na ściance raczej bez wyjściowego glamu szanel - kokoczui nie pomoże byle nie skończyć w roztworze długowieczność bezcenna daje nowe pola możliwości być może to najlepsze panaceum na plagę narcystycznych skłonności
  20. z pewnych myśli choćby całym złotem okupionych za nic ale to za nic nie wolno ci się zwierzać nawet przed miłością czy następną miłostką księdzem psychoterapeutą astrologowróżbitowróżką masz siebie sobie nie na darmo większość umrze w tobie zrozumiesz z czasem to dobrze i znacznie lepiej mieć na wyłączność drugą stronę księżyca
  21. modlę się za ludzi ciepłe ich domy pełne brzuchy życzliwość modlę się za siebie bym w połowie był tak ludzki jak ludzie modlę się za ciebie o zrozumienie wyrozumiałość czuły gest i za tych wiecznie wrogo z pogardą.. do modlitwy modlę się...
  22. Pan Ropuch

    coming out for all

    moja córka jest aseksualna w kraju takim na literę "Pe" gdzie ciemno... wiecznie ważne by powiedzieć na głos... mól syn jest heteronudny klasycznie w sypialni tylko przy zgaszonym świetle ważne by powiedzieć na głos ja jestem heterohiperaktywny dzień w codzień rytmiczny rechot wszędobylski ważne by powiedzieć na głos wszyscy w stosunku mają swoje upodobanie czy jest to takie ważne by powiedzieć na głos
  23. @Marcin Szymański Ale żeś wyłapał byczunie, chapeau bas! ropuszy
  24. nie żyjesz innym sobie też niekoniecznie więc komu... ... na przekór na nie po drodze na cykliczność obrastania w piórka... uwerturę nucisz w przeskokach odrywasz skrawki gdy wszystko wokół to resztki zbytu
  25. odhaczone wszystkie szczęścia lądują na liściu sezonowej zagłady spadną wraz z nim spoglądając jak naturalnie ich przeciwieństwa wdrapią się na piedestał - cykliczność przychodzi niezauważona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...