-
Postów
2 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
200 i jedna - dwudziestyósmy: Miętuszyście
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
czuję miętę – mięta spływa z góry na dół po mnie całym tak to bywa masz miętowe oczęta miętowe usta poliki taplamy się w mięcie w rytm miętowej muzyki miętowy przypływ miętowa herbata miętowe myśli z miętowego świata -
jest jak jest
Pan Ropuch odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bezpretensjonalnie przypadł do gustu :) Pozdrawiam Pan Ropuch -
tysiące kilometrów nici nawiniętej na szpuli stopy przytwierdzone do podłoża zdradzą każde zwątpienie – wyjściem jest spokój poruszasz się dostojnie-rytmicznie w makramicznym ściegu tkasz i słuchasz słuchasz i tkasz pauza ma swój koniec głębokim oddechem wzór zdradza twoją rękę utrwala wspomnienie stąpasz jak pająk po bezpiecznych nitkach utkanej sieci życiem
-
200 i jedna - dwudziestysiódmy: Najczystsze formy życia
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@[email protected] Nie wiem Grzegorzu - po prostu nie wiem :) Pozdrawiam Pan Ropuch -
200 i jedna - dwudziestysiódmy: Najczystsze formy życia
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
spójrz miła oto jestem spojrzała spójrz miły oto jestem spojrzałem spójrzcie mili oto jesteśmy spojrzeli gdyby potrafili ronić łzy przyszło by im zapłakać -
Tomasz Beksiński- pamięci
Pan Ropuch odpowiedział(a) na dmnkgl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
U mnie w rodzinie jest niemała obsesja dotycząca twórczości jego ojca - Pana Zdzisława. Myślę sobie, że obaj mieli ten mrok w sobie tylko ojciec nauczył się za pomocą obrazów raz po raz z niego się oczyszczać. Dla Pana Tomka nadwrażliwca nad nadwrażliwcami ta muzyka i jego słynna już płytoteka nie była wystarczająca. On w tym mroku i z nim mieszkał. Pozdrawiam Pan Ropuch- 9 odpowiedzi
-
1
-
- tomasz beksiński
- trójka
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ten tekst ciągle we mnie siedzi od wczoraj. Zasypiałem z frazą w głowie kolejnych dusz za nami napisałem ją tak, bo tak mocno to czułem gdy pisałem, choć po napisaniu, przy drugim odczycie włączyła mi się lampka (tam gdzie mieszka logika) że powinno być przed. Tłem impulsem tego wiersza był film, który uzmysłowił mi poprzez sposób w jaki zwykliśmy okłamywać naszych najbliższych (np. że zostało im kilka miesięcy życia) że mentalnie bliżej nam wciąż do Chińczyków niż choćby Anglików. Sam fakt płaczek na pogrzebach, który występuje w obu naszych kulturach uznałem za lekki wstrząs. (tytuł filmu The Farewell) kolejnych dusz za nami zostawiam tak bo coś mi podpowiada, że tu wcale nie musi obowiązywać logika Ci co odeszli wcale nie muszą już wiedzieć co jest za tą życia kurtyną, wcale nie muszą być już za linią mety i wcale ale wcale nie muszą być przed nami. Myślę, że mogą być poza czasem myślę, że mogą być w nieziemskiej podróży, myślę że są w punkcie wyjścia gdzieś w okolicach gdzie to wszystko miało swój początek. Pozdrawiam niedzielnie Pan Ropuch
-
wyprawa do jądra ziemi ogrzeje zmarzniętych wyprawa do źródeł amazonki życiodajna rzeka wyprawa najdroższej owcy pasterz dał jej już odpocząć chronił bezustannie latami i zawsze wiedział kiedy pora tak cicho szeptał jej do ucha nie dosłyszałem pamiętam tylko ten spokój i ten cudu koniec kolejnych dusz za nami
-
czekasz jak krokodyl z oczami ponad lustrem wody dniami miesiącami latami choć oboje wiemy że to w końcu capniesz musi nastąpić i nastąpi nastąpiło otrząsam się z twych powbijanych zębów patrzę na bilans ran okazuje się że dopóki nie dopuszczę myśli o bólu dopóty nie boli nie bolało
-
200 i jedna - dwudziestyszósty: OFFlandia
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
wspaniale jesienią można obumrzeć dekandecko rozkoszą zgnić stać się kasztanem czy żołędziem wszystko w nosie mieć-
2
-
@lich_o dopóki rodzi znaki zapytania dopóty się spełnia... fajnie, że wpadłeś i coś naskrobałeś Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@Franek K O jakiej to Bronce znowu prawisz...? Wege miś wszedł mi w głowę dziś, 38 bez mięsa też ułatwił odczyt. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
skanuję twarz tej twarzy kontur symetria w paraleli czyni jej rozpoznawalność alternatywnie ląduje na tablicy obok znanych dostaje wytłuszczone imię i nazwisko rodzi się na oczach oczu teraz trzeba jeszcze ją uśmiechnąć i przypisać chwytliwe motto z ukrytym znaczeniem - a czy Ty zdobyłbyś się na taką myśl kolejnego człowieka sukcesu znów Konfucjusz Arystoteles Platon kreślą jedyne słuszne prawdy ustami Bezosa Gatesa Zuckerberga czy znając przepis na robienie pieniędzy za pomocą pieniędzy znasz lepszy sposób na życie i pojąłeś człowieczeństwo bardziej sukces przez duże S jest przecież też najlepiej ukrytą słabością plastrem na szczelinie przez którą wpada najwięcej światła
- 4 odpowiedzi
-
3
-
- od biegunów nie schorzenia
- żadne stygmatyzowanie
- (i 7 więcej)
-
@Marek.zak1 Ja oglądałem tylko drugi set. Na trybunach ludzie w kurtkach i czapkach, a one jeszcze przy tym wietrze i weź tu graj. Uważam, że zagrała i tak o dwie klasy lepiej od rywalki. To Włoszka robiła dosłownie i w przenośni dobrą minę do swojej gorszej gry ;) a to jak Iga seryjnie przełamywała jej serwis i celowała po liniach (umówmy się z niełatwych piłek) chapeau bas!
-
@Marek.zak1 Obejrzałem wczoraj cały drugi set i byłem w ciężkim szoku - spokoju, pewności uderzeń i wykalkulowanego ryzyka(narzucała swój styl przy zerowej asekuracji). To jest ten tennis, który jeśli podtrzyma zaprowadzi ją po nie jeden sukces. A z drugiej strony u kobiet w singlu naprawdę dużo sie dzieje ;) W ostatnich trzech latach tylko Osaka ma dwa zwyciestwa wielkoszlemowe. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
Jeszcze kilka krajów i kraików by się znalazło nawet całkiem nie daleko Białoruś za miedzą. A teraz pytanie za 100 pkt. do Ciebie @Marek.zak1 i już całkiem na poważnie - Ile dajesz szans i jak obstawiasz półfinał i finał w tegorocznym singlu kobiet?? Myślisz, że mogę zasłużenie węszyć sensację nie pierwszego szlema?? Sam nie wiem czemu, ale żyłka hazardzisty się we mnie znów odezwała :D Pozdrawiam Pan Ropuch
-
LGBTQIAP+ (obecnie + sto indentyfikacji płciowych) podobno od przybytku głowa nie boli, a jednak co za dużo to nie zdrowo ;) Marzy mi się usankcjonowanie prawa dla tych co już od dawna funkcjonują w społeczeństwie czyli gejom, lesbijkom, transeksualistom i biseksualistom i jest mi niezmiernie przykro, że z powodu ludzi, którzy uznali, że mam nadrzędne prawo do określenia się jako PĘPEK ŚWIATA (patrz męczenniczka Margot i w związku z tym muszę zakomunikować światu o swoich nowych i jeszcze nie nazwanych bądź nie usankcjonowanych np. polimeryzm, panseksualizm, itd. etc.) cała ta debata została zamieniona w farsę i z ogromną krzywdą dla tych czterech grup wymienionych na samym początku. A tu filmik (śniadaniówka :DDD) dla rozwagi w UK też to nie spotkało się z aprobatą i słusznie - bo to przypomina burdel na kółkach. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@dmnkgl Mój jest niebieski :) Pióra nie posiadam, liczba kolorów i odcieni tuszu jest więc nieograniczona, a stylistyka i piękno zapisu w pełni odzwierciedla uosobienie i temperament autora :DDD Powoli się zapisuje, coraz ciężej znaleźć czyste kartki... Pozdrawiam Pan Ropuch
-
skąd idziesz panie oczyszczam ciało zbieram siły na nasze spotkanie-rozstanie skąd przychodzisz przyjaciółko moja nigdy nie byłem gotów na niech będzie wola twoja rozpuszczam wierzenia spuścizny ojcowizny w szklance wody depcząc flagi i sztandary wszystko jak leci otwieram umysł na oścież poszerzam horyzont i percepcję - nareszcie rodzi się zupełnie nowe nieskazitelne zdrowe i silne wśród wielkich postaci przerzucane z rąk do rąk ma już słuch za chwilę i wzrok nim się wykrystalizuje w nim co i jak znów zacznie oddawać komuś lub czemuś pokłon
-
200 i jedna - dwudziestypiąty: Na otwarcie '80
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Elektroniczny sen z syntezytatora magia komputera i symulatora joystick i gdzieś w środku tych snów całe pokolenia wyruszyły zostawiając daleko w tyle za sobą kaseciakowego walkmana i boomboxa ...-
2
-
200 i jedna - dwudziestyczwarty: Tsantsa
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
wrogiem byłeś wrogo patrzyłeś zabiłem jak wroga odciąłem oskórowałem ugotowałem wypchałem i przysmaliłem głowę twoją jak pięść wszystek arutam wszystek energii kosmicznej napełnił domostwo trzodę i zwierzęta zemsta nigdy już nie miała prawa mnie dosięgnąć pomyślałem – nie wszystek umrę…-
1
-
cokolwiek nie napiszesz jakkolwiek nie wykażesz pomysłowością ujęciem tematu spojrzysz za siebie stwierdzisz to samo i nic ponadto: - poszło mi tak jak w życiu
-
1
-
Roz/kołysanka
Pan Ropuch odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@opal Gdybym miał fotel bujany to na nim bym czytał ÓW wiersz, wyobrażając sobie, że to nie on buja, a fale. :) Udało Ci się uzyskać ten efekt za pomocą słowa, zapisu i wrażeń - a to już sztuka! Jest oceanicznie morsko falicznie-orzeźwiająco. 13 serducho na szczęście od Pana Ropucha Pozdrawiam -
200 i jedna - dwudziestytrzeci: Prawo i pięść
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
piszę na pięciolinii niemożliwy wiersz ten co wydobywa uczucia wzruszenie przygrywa fortepian słowem pampam nie to pan Leszek znowu gra wrażliwość nastraja każąc słuchaczowi zamknąć oczy i otworzyć pespektywę na już więcej nic nie musieć