Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Paweł D. (Krakelura)

Użytkownicy
  • Postów

    1 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Jan Paweł D. (Krakelura)

  1. @Marek.zak1 Wiesz co Marku, ciężko wdawać mi się w dywagacje na temat czy byłaby lepsza czy gorsza. Ja również mam negatywny stosunek do komuny, choć z pewnymi zastrzeżeniami i co dobrego trzeba jej oddać, tak z perspektywy czasu, co nie zmienia faktu że był to ustrój zły i autorytarny. Moi stryjowie walczyli z komuną i to w sposób jak najbardziej dosłowny, czyli z bronią w ręku, oddali życie, młodość spędzili w więzieniach. Oni chcieli wielkiej narodowej katolickiej Polski... nie wiem czy ja bym się w czymś takim odnalazł, ale szanuję moich wyklętych stryjów, choć w orle pióra nie porastam, i szanuję ich w pozycji siedzącej. Jeśli jasno się wyrażam. A że komuna teraz stała się chłopcem do bicia i wielu politykom zależy aby wielu ludzi uważało, że nadal dla nich największym zagrożeniem jest komuna to zupełnie inna para kaloszy, i o tych właśnie kaloszach jest mój wiersz. Dzięki serdeczne za refleksję i obecność po utworem. Pozdrawiam :) @Lach Pustelnik Dzięki, choć dla mnie to oni ją w jakiś sposób perwersyjnie wielbią, ja to tak odbieram.
  2. @Magdalena Ekstra, fajnie by to śpiewane brzmiało. Podobają mi się Twoje teksty, z jakimś pomysłem, zamysłem, tak jakby "przewidziane" od początku do końca, do puenty. Tu bym może dla lepszej płynności napisał: Takie coś zdarza się raz tylko raz i nigdy więcej już. (no i literówki sobie sprawdź)
  3. black friday - przede wszystkim klapki rzucają się do oczu
  4. Komuno, nic cię nie zmoże! Ile w tobie tętni życia, ty masz zdrowie jak zomowiec, tyś wieczny chłopiec do bicia. Znowu świtem ktoś grudniowym widział cię przy koksowniku - - to z zapałem młodzieżowym stało grono historyków. Ciebie wielbią szare płotki co nie miały w sobie zucha, by się schylać po ulotki, lub wolnego radia słuchać, lub na pociąg do historii kto się spóźnił tego skutkiem, że za późno się urodził, albo nogi miał za krótkie. Niechaj mury twe nie runą, niech się szczerzą zęby krat, żeby krzyczeć "precz z komuną!" mogli ludzie za sto lat. Bo im nijak żyć bez ciebie, tyś jest ich największa trwoga, że obudzą się bez siebie, gdy obudzą się bez wroga. "Wielki diagnostyk"
  5. @jan_komułzykant Nie, ja uważam, że moje i pewnie Twoje, pokolenie było wychowywane w tym duchu, zwracano uwagę na nasze negatywne cechy i zachowania, nikt mnie nie uczuł myślenia o sobie dobrze, czy cenienia siebie za dobre cechy i doceniania siebie samego, wręcz przeciwnie, to każdy inny mógł mnie nauczać i być ekspertem od mojego życia. Dlatego każdy kto powie, że wierzy w swój talent (nawet kiedy ma tego dowody) jest uważany za bałwochwalcę. I daj sobie spokój z tymi nawiązaniami do "ubiegłej epoki". Otrząśnij się z tego, bo to zakrawa na niezdrowy sentyment, jeśli nie na syndrom sztokholmski.
  6. @Przemyslaw Prus Tak i od ponad 30 lat mówi się o wzroście efektu cieplarnianego. I nikt nie mówi o powstrzymaniu zmian klimatycznych, a jedynie o spowolnieniu tego procesu i ograniczeniu wpływu człowieka na ten proces, ponieważ to samobójstwo. Nikt nie neguje naturalnych czynników wpływających na klimat i żaden z artykułów ani książek jakie na ten temat czytałem tego nie negowały, to jest oczywiste, że klimat zmienia się również w sposób naturalny i nikt tu nie zwariował. Wielu naukowców już dawno przewidziało skutki wzrostu emisji CO2 do atmosfery i ich przewidywania znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. I wg. mojej wiedzy, jeżeli przekroczymy pewną czerwoną linię średniej temperatury na świecie, to zmiany są nieodwracalne. Ale nie mam wątpliwości, że Ziemia sobie z tym bez nas doskonale poradzi, w końcu kto powiedział, że została nam dana na zawsze i na własność. A tak apropos Matki Teresy, to nie wiem jak to z nią do końca było: https://krytykapolityczna.pl/swiat/zakon-matka-teresa-handel-dziecmi/?hide_manifest
  7. Ponadto czy te dwie postawy zestawione są przypadkiem? Nie sądzę. Matka Teresa jako ta która poleca siedzieć w domu i kochać najbliższych (nawiasem mówiąc sama się do tego nie ograniczała) i mała dzielna Greta, która przemawia do możnych tego świata. Czy aby nie jest to potępieniem postawy aktywisty/aktywistki? Zatem polecasz małej Grecie iść po prostu do szkoły, pilnie się uczyć, siedzieć w domu, założyć rodzinę i na tym poprzestać, żeby nie było "tematu zastępczego". @jan_komułzykant Nie, bo jak na prawdziwego Polaka w poczuciu "pokory i poniżenia" wychowanego powinienem tak się zachowywać i tak o sobie myśleć. Jak nie masz nic do powiedzenia to się skeczami podpierasz. @jan_komułzykant Jeszcze kilka scenek z "Misia" powinieneś dla kompletu mi wrzucić.
  8. @Przemyslaw Prus Ja się czepnąłem jedynie strofki o Grecie, ponieważ ma wydźwięk lekceważący, i moim zdaniem niesprawiedliwy. A dalej temat poszedł swoją drogą i moje poniższe komentarze nie odnoszą się już do tekstu, pozdrawiam jak chcesz, i ryciny (a dokładnie obrazy) czytaj sobie jak chcesz.
  9. Nie wcale nie jesteś średnioweczny... :))) Oczywiście w twoim mniemaniu muszę być "pedałem". Otóż nie, zaręczam ci, że jestem zajebiście zdolnym facetem, inteligentnym, wrażliwym i całkiem przystojnym, odnoszącym sukcesy, od 7 lat w związku z fajną dziewczyną, ponadto wiele kobiet docenia mój talent, robi maślane oczy i mnie podziwia, oraz okazuje szacunek, dlatego nie mam z tym problemów. Wielu facetów gejów również okazuje mi zainteresowanie i podziw dla talentu, co odczytuję po prostu jako komplement. Zajebiście się czuję z własnym poczuciem wartości i śmieję ci się w nos. Drżyjcie dalej. Tylko albo czegoś wam brak, albo dupy się ruszyć nie chce, tak jak wspomnianej Grecie "tematowi zastępczemu", młoda dziewczynka a jaja ma większe niż my wszyscy. :)))
  10. @jan_komułzykant A ja myślę , że "nietryndowaci" po prostu srają po gaciach z rozpaczy, że kobiety teraz też mogą. Te wszystkie zarzuty wobec kobiet mogłyby pasować do całej rzeszy influencerów, bloggerów i innych gamoni zaśmiecających internet. Panowie, pogódźcie się ze zmianami, penisy wam nie odpadną. I podanie kilku negatywnych przykładów kobiet niczego tu nie załatwi, bo jest mnóstwo kobiet mądrych, które działają i mają coś do powiedzenia, i osiągają sukcesy w ważnych dziedzinach. Ja o swojego penisa jestem spokojny. Miłej niedzieli. A to laurka ode mnie dla Was: I jeszcze jedna:
  11. Wiesz co, nie wiem o tym, ale czytam na ten temat, publikacje naukowców, którzy coś na ten temat wiedzą. Skoro uważasz, że nic nie pomoże Ziemi to połóż się i umrzyj, albo chociaż przestań się myć. Opieram się na badaniach naukowców, tak jak w wielu innych sprawach. W kosmosie nigdy również nie bylem, ale wierzę, że Ziemia jest okrągła. Tak często narzekamy, że jest zbyt wielu ludzi znanych z tego, że są znani, a jak się pojawia ktoś kto ma coś do powiedzenia i robi coś ważnego to kwitujemy to stwierdzeniem: "to nośny temat".(o Ziemi śnieżce słyszałem, i podobno naturalnie powinna wchodzić właśnie w tę fazę, a nie wchodzi). Opieram się również na relacjach ludzi, którzy są bliżej natury, i obserwują pewne zmiany bezpośrednio. Coraz dłuższe susze, wymieranie gatunków, coraz gwałtowniejsze zjawiska pogodowe, ale masz rację, mój niepokój i niepokój Grety co to do szkoły nie chodzi, są bezpodstawne. Ja uważam, że Ziemia jak najbardziej przetrwa, o nią jestem spokojny, co najwyżej nas zrzuci z grzbietu, a robimy wszystko żeby zrzuciła nas szybciej :) Pamiętasz jeszcze jakąś zimę z prawdziwego zdarzenia? Przecież to są popierdółki a nie zimy, pokrywy lodowe topnieją, zanikają lodowce, pożary są coraz częstsze i coraz rozleglejsze, coraz częstsze i coraz silniejsze huragany, również w Polsce, ale masz rację, nic się nie dzieje. A wiesz jaką funkcję w naturze pełni węgiel? Otóż jest naturalnym filtrem i pochłaniaczem wszelkiego syfu z atmosfery. Wykopując go i paląc nim wyrzucasz to z powrotem do atmosfery i pozbawiasz Ziemię naturalnego pochłaniacza. Jak kuchenka mikrofalowa funkcjonuje to chyba wiesz? Z półek będą powoli znikać pewne towary, konsumpcja się skończy. Temperatura się podniesie, a to na kontynentach takich jak np. Afryka oznacza niemożność życia, to pociągnie za sobą ogromne migracje, jak myślisz dokąd ci ludzie będą uciekać? Do nas, żebyśmy mogli drzeć buzie o tym, że nam "czarnuchy" do drzwi walą. Dopóki zdychają u siebie to ok, ale jak szukają pomocy to wielkie larum się podnosi. To zrodzi konflikty i rzezie, wojny o wodę, jedzenie i miejsce zdatne do zamieszkania. A potem powoli zaczniemy się dusić. Ale tak, nic się nie dzieje, to tylko zielona lewacka propaganda aby przejąć władzę nad światem. Ale ja to widzę inaczej: negowanie efektu cieplarnianego to propaganda wielkiego przemysłu, bo przyznanie że coś się spierdoliło to przyznanie się do całkowitej porażki, a to oznacza straty finansowe, dlatego neguje się zmiany klimatyczne. Bo to wymaga poświęcenia, należy zrezygnować z części zysku, żyć troszkę skromniej, ponosić ryzyko związane z inwestycjami w nowe technologie, które zyski mogą zacząć przynosić dopiero w perspektywie kilku lat, a to powoduje zatrzęsienie pośladów u akcjonariuszy, którzy wycofają swoje akcje bo tracą hajs, a to nie są drobni akcjonariusze, dla nich straty nie oznaczają życia w nędzy, dla nich to oznacza, że np. nie wybudują sobie czwartego domu z basenem. Bo taka jest natura człowieka: po nim choćby potop.
  12. @Przemyslaw Prus I dobrze, że to jest nośny temat, akurat w tym wypadku to fajnie, i to nie jest konkurencja, ludzie grają do jednej bramki. Greta jest głosem najmłodszego pokolenia, którego katastrofa klimatyczna dotknie najbardziej bo przypadnie na lata ich dojrzałości. Niech dziewczyna walczy i będzie jak najbardziej nośna.
  13. Rzucił ją - była „z przeszłością”. są mężczyźni z przypadłością, że im przeszłość kością stoi, A chłop się porównań boi. No bo jak tu mieć kobietę, co, gdy robisz jej minetę, jak brzoskwinię ją wysysasz, mogła kiedyś mieć tygrysa, który, jak to plotka głosi, grubszy ogon sprawniej nosił, a w dodatku, dobry Boże, miał zdolności językowe. Jak się z takim zwierzem mierzyć, i czy można takiej wierzyć, że z pamięci już wytarła tego arcy-minetaura? Nawet gdy sopranem śpiewa to fałszywej się spodziewasz pośród czystych tonów nuty co powodem jest poruty. ( O wszeteczna córo Ewy, którą skusił wąż ażeby Adamowi wyszło bokiem, bo choć bronił się: po łokieć, zasilona piekieł mocą, rękę wbiła mu przemocą a z nią owoc i zgniliznę gubiąc siebie i mężczyznę - - lew zaryczał oszalały kły wbijając w gardło łani, świat niestrawność potąd dręczy, że aż czasem z bólu jęczy. ) Zawsze na tę Jedną czekał, ale z TYM nie można zwlekać, więc gdy tylko miał ciśnienie śmiało zbierał doświadczenie. Lecz z kobietą sprawa inna: ma być czysta i niewinna, bowiem „dziwka” stanie kością i rozminie się z miłością. W ciemnym lesie dzięcioł wieku nie wbił mu do głowy ćwieku, więc ją rzucił bo nie była śnieżno-biała jak lilija, i , jak głosi w boru echo , chłop na bagnach gdzieś daleko kędy sowa pohukuje panny czystej poszukuje… …uje… …uje… …uje… (To dość stary utwór, posiada pewne niedociągnięcia i naciągnięcia, niemniej wydaje mi się niezły i zabawny.)
  14. Wybiórczo prawdziwe, aczkolwiek Gretę co do szkoły nie chodzi bardzo podziwiam, odważna dziewczyna i robi dobrą rzecz, próbuje coś zmienić, na coś wpłynąć. O co się jej czepiać?
  15. A jakiż to widok, można ją gdzieś upostaciowioną zobaczyć? Mnie np. Świadkowie Jehowy nie drażnią dopóki nie próbują nachalnie wchodzić do domu i wciskać mi swoje gazetki.
  16. @Pia No widzisz, czyli jesteś w druku. Wydanie książki czy tomiku to nie jest prosta sprawa, choć nigdy tego nie próbowałem, ale zorganizowanie sobie wieczorku poetyckiego to chyba żaden problem i nie świadczy o jakości poezji i randze poety, chyba że jakaś szacowna instytucja zgłosi się sama bo pragnie aby literat przeczytał wiersze, może... Mi się nic takiego nie przytrafiło i nie wiem jak ot funkcjonuje ponieważ nie wchodzę w świat literacki, poza tym, że publikuję na portalu jak każdy inny tutaj.
  17. Spróbuj przeczytać tę zwrotkę bez środkowej linijki, wtedy wszystkie czyta się rytmicznie, a potem z tą środkową, ta środkowa wypada z rytmu, wprowadza takie dziwne "szarpnięcie", jakby ziarenko piasku w tryby wpadło. A nawet kiedy zapiszesz tę linijkę tak: mówisz, że znowu brzuch cię boli - czyta się rytmiczniej, choć wtedy nie ma rymu.
  18. @Czarek Płatak Niestety nie mogę, dlatego starałem Ci się to opisać jak najlepiej. Skoro nie widzisz problemu, to Twoja sprawa. Nie mój cyrk nie moje małpy. Chodzi o akcenty, w języku polskim zdaje się pada na przedostatnią sylabę, więc mi się czyta źle i gubi rytm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...