-
Postów
11 134 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
Fajna historia, a ten z lewej to znaleziony pod kontenerem na ubrania, o którym ci pisałem:). Pozdrawiam
-
Bardzo sympatycznie, a zmagania z własnymi wierszami, bo nie chcą się podporządkować, znamy wszyscy. Pozdrawiam.
-
Istota Milczenia
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z pasją. Nasze ostatnie wiersze o podobnych sprawach. Każdy widzi to inaczej, podobnie, jak to, co będzie. Pozdrawiam -
Kraina drzwi który nie otworzymy
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzisiaj obydwaj o podobnych sprawach. Pozdrawiam -
Dokąd po śmierci?
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Nikt tego nie wie, co nie znaczy, że nie warto o tym pisać, dyskutować. Pozdrawiam @Omagamoga Jeśli, to na pewno inny. Pozdrawiam -
Dokąd po śmierci?
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Tak, to próba, chęć dowiedzenia się z różnych źródeł (prawa, chrześcijaństwa, judaizmu) tego, co może być po, na Sądzie Ostatecznym. Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny, ale w jakich proporcjach, nie wiemy. Dzięki za wpis i pozdrawiam -
Niewesołe jest życie staruszka
Marek.zak1 odpowiedział(a) na tie-break utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiek nie gra roli, jak nic nie bol., Pozdrawiam. -
-Mistrzu, jak można dociec, gdzie będę po śmierci? -Przedstaw zasługi i winy dobremu sędzi, niczego nie ukrywaj i zadaj pytanie, a może będzie umiał odpowiedzieć na nie. Jego ocena będzie wskazówką dla ciebie. jakie są twoje szanse, by znaleźć się w niebie. -A czy można skorzystać z porady u księdza? -Dobrze gdy kapłan zdanie prawnika potwierdza, dla większego spokoju spytaj też rabina, będziesz pewny, gdy obie opinie podtrzyma.
-
@iwonaroma Tak, też inne i podobne patologie, jak choćby teorie spiskowe nie uspokajają:). Pozdrawiam,
-
@Rafael Marius Dzięki. Pozdrawiam.
-
Igraszki z czasem
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 Pamiętam że ten temat poruszałeś już poprzednio, choćby w Psikusach. Przypomina mi faustowskie "chwilo trwaj". Tak czy inaczej, długo Cię nie było i dobrze, że znów jesteś. Pozdrawiam -
@Berenika97 No tak, wierzysz i śpisz dobrze, albo znasz prawdę i masz z tym problem, jeśli nie po twojej myśli. Pozdrawiam:). @Wędrowiec.1984 W matematyce na pewno, im od niej dalej to bywa różnie. Weź fizykę i szybkość, wydaje się, że to proste V=S/T, ale przecież Ziemia się kręci dookoła własnej osi, leci dookoła Słońca, a cały układ słoneczny też dokądś zmierza i robi się kilka prawd:). Pozdrawiam.,
-
Atrament i krew
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawdziwy niestety obraz. Ja to widzę jako odwieczną walkę dobra ze złem, a w wojnach religijnych, z krzyżem i pieśniami na ustach, zginęło i zabito też niemało. Pozdrawiam -
weź mnie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na hania kluseczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, ciała robią swoje i nie zważają na rozum i inne okoliczności. Z podobaniem dla wiersza. -
-Mistrzu, co jest ważniejsze, wiara, czy prawda? -Wiara daje spokój, a prawda nie każda.
-
Dziewczynki z Asfaltu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz pełen pasji, co zawsze na plus, a dylemat wyboru między poczuciem obowiązku czy ulegnięcia pokusie stary, jak świat, od Adama i Ewy począwszy. Pozdrawiam -
Jesień, pszczoła i jeżyk
Marek.zak1 odpowiedział(a) na klaks utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Bardzo sympatyczne:). Pozdrawiam -
8. Słowo
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze napisałeś, nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam -
Mądrość wg Józefa Bocheńskiego, jest umiejętnością dobrego życia, z którego człowiek jest zadowolony, wszystko zaś inne to tylko narzędzia. Te dobre życie bywa problemem, czy kłopotliwe, ale dla innych. Co do racji, przyznawanie jej innym, przeważnie sprawia im radość, a nic nie kosztuje, więc polecam:). Pozdrawiam
-
Poruszający wiersz o tym, jak dzieci odbierają życie w domu bez miłości. Zimna podłoga, ciche posiłki to bardzo trafione metafory, a życie bez umiejętności kochania i bycia kochanym szczęśliwym bywa rzadko, ludzie głodni uczuć bywają bardzo podatni na wszelakie ich okazywanie, ale też na manipulacje. Pozdrawiam serdecznie.
-
Świetne i prawdziwe.
-
@Berenika97 Było kilka filmów w temacie/ klimacie, w tym Dziewczyna z perłą o tej prawdzie dla wtajemniczonych, a ten temat lubię:). Było, czy być mogło między nami, niech pozostanie między lajkami. Pozdrawiam M.
-
Berenice, autorce wiersza "Malarz i ona" Paweł kończył portret młodej kobiety. Malował go już ponad tydzień. Robił to, jak zwykle, na zamówienie. Portret, który miał być urodzinowym prezentem, zamówił mąż kobiety, starszy od niej, zamożny dyrektor filii zagranicznego banku. Pomimo komercyjnego charakteru zamówienia, Paweł wkładał wszystkie swoje umiejętności w to, aby końcowy efekt stał się arcydziełem malarskiej sztuki. Siedząca przed nim kobieta była ładna, miała inteligentną, pociągłą twarz. Zgodnie z sugestią malarza pozowała do portretu sama, zamiast, jak czyni to wiele innych osób, zwyczajnie przynieść swoje zdjęcie. W trakcie pracy poznawali się coraz lepiej. Przez kilka dni siedzenia przed malarzem kobieta mówiła o sobie, o swoim życiu prywatnym, pracy, mężu. Każdego dnia, po kilkugodzinnym pozowaniu oglądała postępy w pracy artysty. Nie wyrażała przy tym żadnych uwag. Umawiali się na dzień następny i żegnali. Tego dnia wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Kobieta stanęła za sztalugami, spojrzała na niegotowy jeszcze portret i wpatrywała się w niego przez chwilę. – Musisz coś zmienić – powiedziała do malarza. – Portret jeszcze nie jest skończony – odparł. – Nie o to chodzi. Jestem inna, niż mnie namalowałeś. – To znaczy…? Kobieta spojrzała na Pawła. – Jak mnie malujesz, musisz wiedzieć, że myślę tylko o jednym. – O czym? – Że chcę się z tobą kochać. Kobieta zbliżyła się do mężczyzny i pocałowała go w usta. Objęła go, a następnie rozpięła górny guzik koszuli, a potem następny i jeszcze jeden. Po chwili znaleźli się na kanapie, a Paweł, patrząc na twarz leżącej i uśmiechającej się do niego kobiety, mógł dojść do wniosku, że malowany portret istotnie nie oddaje tego, kim jest w rzeczywistości. Kilka dni później oddawał ukończony portret kobiety jej mężowi. Miał mieszane uczucia. Żaden malowany obraz nie był nawet w części tak udany, jak właśnie ten. Najbardziej podobał mu się sam, lekko widoczny, uśmiech. Z każdego miejsca wydawał się inny. Odnosił wrażenie, że zarówno wzrok, jak i uśmiech skierowane są tylko do niego. Mąż patrzył na portret żony z uznaniem. Zamówione dzieło podobało mu się, tak jak podobała mu się jego kobieta. Malarz dobrze uchwycił wszystkie cechy zarówno fizjognomii, jak i charakteru malowanej osoby. Zadowolony wyjął z portfela umówioną kwotę i wręczył ją artyście. Ten zapakował gotowy obraz i przekazał go nowemu właścicielowi. Pawłowi nie było żal oddawać swojego najbardziej udanego dzieła. Wiedział, że będzie jeszcze nie raz je widzieć, podobnie jak jego właścicielkę. /Gwałt w Nowym Jorku i inne opowiadania/
-
Malarz i Ona
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawy temat malarza i malowanej kobiety. Subtelny dialog emocji, bo obraz to nie tylko ciało, ale próba sięgnięcia głębiej. Napisałem króciutkie opowiadanko "Lisa", dokładnie o tym, ale takie męskim okiem, z większa dawką erotyzmu, zresztą znasz mój styl:). Pozdrowionka -
Państwa totalitarne są w tym liderami, przede wszystkim Chiny. Inni są daleko w tyle.