Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    11 178
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @beta_b Wysokich lotów i miękkiego lądowania:).
  2. Dokładnie, a ile byłoby mniej samobójstw, gdyby ludzie się o tę sekundę dłużej zastanowili. Bardzo pozytywny i potrzebny wiersz i sam przekaz. Serdecznie pozdrawiam po sąsiedzku i nie tylko:).
  3. Zestawienie śpiących dziewczynek ze śpiącymi żywiołami nasuwa skojarzenie, że po obudzeniu mogą spowodować nieszczęścia, ale w tym względzie bardziej obawiałbym się obudzonych chłopców. Zresztą, może to nie o tym. Pozdrawiam.
  4. @Berenika97 Ja z komentarzy dowiedziałem tyle rzeczy o własnych tekstach, o których nie miałem pojęcia, że jestem bardzo wdzięczny wszystkim komentującym, także tym krytycznym:). Pozdrawiam.
  5. Wierszowana kronika rodu, podana z godnością i dumą ze swoich korzeni. Historia i polityka w jednym. Bardzo na plus.
  6. Osobiście lubię rymowanki, bo czytanie takich jak słuchanie melodycznej muzyki, sprawia mi przyjemność. Tematyka spotkań i pociągów jest pociągająca, bo te aforyzmy dobrze oddają przebieg życia, zatrzymań, czekania, spotkań i decyzji, wsiąść, czy poczekać na następny, może lepszy. Jeszcze słowo pociąg, którego znaczenie w relacjach jest fundamentalne, bo bez niego klapa. Ostatnie może w wierszu, to temat losu, snów, czegoś, czego nie było, lub było i się skończyło i pozostało w pamięci, snach i marzeniach. W puencie jest optymizm, ale nie wiemy, czy dotyczy realu, snu, czy podsumowania, że warto jednak czekać. Ciekawy i zatrzymujący wiersz. Z wieczornymi pozdrowieniami:).
  7. Marek.zak1

    Kur Ewki

    Tytuł powala:). Pozdrawiam
  8. @Berenika97 Wydaje mi się, że są sposoby, ankiety, deklaracje ale nie znam szczegółów. Żyjący w związkach nie są singlami oczywiście, a u mnie w bliskiej rodzinie 3 na cztery żyją w takich. Pozdrawiam.
  9. @Berenika97 Cudny komentarz, a jest jak napisałaś, bo w ostatnim czasie o tym sporo czytałem. Porażająca jest liczba 10 milionów singli w Polsce, z kolei prognozy mówią o dalszym szybkim wzroście. Wielu rzeczywiście szuka wedle kryteriów, jak mieszkanie, najlepiej bez wad. Co do celowego singielstwa, nie wiem, czy to nie jest wywód na zewnętrzny użytek, a też, dla lepszego własnego samopoczucia. Ten aforyzm z IKEA to mistrzostwo świata, a instrukcje są dobre dla tych, którzy umieją składać i instrukcji nie potrzebują,, inaczej siedzisz i nie wiesz, dlaczego nie działa. Pozdrawiam i dobrego dnia. P.S. książka w drodze:).
  10. @Wędrowiec.1984 Jakoś je starałem posegregować, ale istnieje wiele innych. W Polsce mamy ok. 10 milionów singli i ta liczba rośnie, więc uznałem, że poezja powinna też się tym zająć. Pozdrawiam
  11. -Mistrzu, dlaczego wielu żyje w samotności? -Są, tacy, co nie chcą się żenić bez miłości, ta zaś nie przychodzi więc czekają cierpliwie, aż z samotności i smutków zaczynają siwieć, inni by bardzo chcieli, lecz są niekochani, cały swój żywot wiodąc przeraźliwie sami, są tacy, co decyzji podjąć nie umieją, i każdy dzień witają od nowa z nadzieją. Czas biegnie, z nim też mija sposobność za drugą, a życie się zamienia w pogoń za ułudą. Kiedy starość zapuka, witasz ją samemu, myślisz o tym długo i nie rozumiesz czemu.
  12. Rachunek niekoniecznie, ale łączne prawdopodobieństwa na przykład okradzenia, czy uderzenia w tłumie rośnie wraz z liczbą osób w niewielkiej odległości. W związku z tym mam przy sobie jedynie kartę miejską i niewielką sumę pieniędzy, a do najbliższej Biedronki udaję się bardzo skromnie, nawet biednie ubrany i podjeżdżam piętnastoletnim rowerem (widziałeś go zresztą). To matematyka, jak piszesz. Pozdrawiam
  13. Marek.zak1

    Zaręczyny

    @Robert Witold Gorzkowski Tak, ale w limeryku 5 wers powinien się rymować z 1 i 2, stąd ten wygibas:). Dzięki za wpis. Pozdrawiam
  14. Są przykłady dwubiegunowości świata, począwszy od biegunów naszej Ziemi. inne to, jak u Ciebie spojrzenie kobiety i mężczyzny, dobra i zła, jak choćby Dr Jekyll i pan Hyde, Nawet nauka, która powinna precyzyjnie wymierzyć położenie prawdy, nierzadko daje sprzeczne ze sobą wyniki, a co dopiero sztuka, która gra na emocjach, a jak nie gra, nie jest sztuką. Ciekawie i zatrzymująco to napisałeś i opisałeś zjawisko. Pozdrawiam
  15. Tak, zbiorowe szaleństwo, ale ono samo nie powstało, bo już Rzymianie o tym dzieleniu i rządzeniu pisali. Pozdrawiam
  16. Czekałem na twój fajny sonet o życiu mistrzu i jest. Co do meritum, fajnie, jak wyobraźnia ubarwia rzeczywistość, gorzej jak ją wypiera i zastępuje. Co do rozsądku, broniącego pozorów, jestem sceptyczny, jeśli chodzi o wynik tej obrony, a noc jej nie sprzyja. . Pozdrawiam z podobaniem. M.
  17. Można tak tonąć, a są tacy, którzy w tym pomagają, zresztą, może to nie o tym:). Pozdrowionka
  18. Sny rządzą się swoimi prawami, cofają nas w czasie, przenoszą tam, gdzie chcielibyśmy być, ale z różnych przyczyn nie jesteśmy. Kiedyś napisałem koleżance w tym duchu "Kiedy zamykam oczy" (z 1.03.2019) i bardzo się popłakała. Fajnie, że się pojawiłeś, a wiersz w Twoim stylu. Pozdrawiam
  19. @Leszczym Dzięki Michale, jedni takie lubią, inni niekoniecznie i tak to działa:). Pozdrawiam
  20. Między wódką a jutrem - to jest świetne. Pozdrawiam
  21. Ja też nie lubię być obsługiwanym. na przykład nie lubię, jak kelner przynosi mi jedzenie, więc prywatnie do restauracji prawie nigdy nie chodziłem. To też jest wynikiem obejrzenia filmu "Chłopaki nie płaczą" w którym do dania nielubianego klienta obsługa dodała własne nasienie. Swoja drogą w filmie "Filip", zresztą świetnym, oficer SS dostaje kawę, do której kilku członków załogi restauracji pluje, a na pytanie, dlaczego kawa nie jest gorąca, Filip odpowiada, że śmietanka było zimna. To w temacie wrażliwości i obsługi. Pozdrawiam
  22. Mnie patrzenie w lustro frustrowało, a wiesz dlaczego, bo się widzieliśmy. Trudno coś z tym poradzisz, co słusznie prawisz. W dodatku mój status materialny za młodu był zerowy, a moja nieraz powtarzała, że wzięła mnie z dwoma parami dżinsów marki Odra i też dwoma swetrami. Gdyby to było w kapitalistycznym dzisiaj, myślę, że byłbym na szarym końcu do wzięcia przez myśląca dziewczynę, więc komuna trochę mi jednak pomogła. To smutny wniosek, swoją drogą. Pozdrawiam
  23. Patrzę do przodu, a wspominki, refleksje gdzieś tam wystawiają swoje głowy. Bardziej o nich myślą, jak sądzę, ci, którzy zmarnowali okazje, nie wykorzystali szans, czy popełnili błędy w ważnych sprawach życiowych i myślą, co by było, gdyby.... Pozdrawiam
  24. @Robert Witold Gorzkowski Jak mieszkałem w Hiszpanii też tak było. Dwunasta w nocy to środek zabawy a w piątki, soboty - początek.
  25. Zgadzam się z poprzednikiem, piszesz, jak w transie i dajesz się unosić temu, o czym piszesz. Tutaj znowu fajnie wyszło, ale timing gorszy, bo u mnie plus osiem:). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...