Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @Natuskaa Tak, wiara jest emocjonalna, intuicyjna, a wiedza jednak racjonalna, bliższa rozumowi, co nie znaczy, że nie może się mylić. Dzięki za wpis.
  2. @Manek Wiedza to fakty i dowody, a to, o czym piszesz to poszlaki, wskazujące na to, co prawdopodobnie jest, tutaj doświadczenie, instynkt, może sympatia. Często one są wiarygodne i pozwalają na wydanie wyroku skazującego, w dobrej, oczywiście wierze. Wiemy jednak, ile takich pomyłek miało miejsce. Pozdrawiam.
  3. Niedawno jechałem kolejką do Falenicy. Stałem z rowerem przy drzwiach i Już miałem wysiadać, kiedy podeszła do mnie konduktorka. -Mam bilet - powiedziałem, a że drzwi się otworzyły, wyprowadziłem rower z wagonu na peron. Konduktorka stała przy mnie i obserwowała wychodzących pasażerów. Spojrzałem na nią. - Pokazać bilet? – spytałem i sięgnąłem do kieszeni. -Wiem, że pan ma – usłyszałem głos pełen niezachwianej pewności.. Konduktorka gwizdnęła i wsiadła do pociągu, który po chwili ruszył, a ja zastanawiałem się, skąd ta pani mogła wiedzieć, że jestem szczęśliwym posiadaczem biletu. Mogła, co najwyżej wierzyć, ale wiara i wiedza, to jednak nie to samo, przynajmniej dla mnie.
  4. Smutne to, a mam nadzieję, że dotyczy peela, nie autora. Pozdrawiam.
  5. To się może sprawdzić między poszczególnymi ludźmi, ale w czasie wojny walczące strony są poza zasięgiem rażenia śmiechu, pewnie niestety, i wierzą tym, co przekonują, że muszą walczyć. Wiersz podoba mi się. Pozdrawiam
  6. Ranią bliscy, bo inni nie wiedzą jak. Pozdrawiam.
  7. Za pierwszym razem mało co wychodzi dobrze.
  8. Skoro prosi, nie godzi się odmawiać, a co będzie, to będzie, bo człowiek nie zna dnia ani godziny:).
  9. Ja bym zaczął od lokomotywy, tu ciągnie przedwojenne wagony, do Otwocka. Robi wrażenie:).
  10. @aff Codzienne obserwacje sa bardzo cenne i przeważnie trafne. Niestety tak jest. przechodząc Nowym Światem, czy Alejami Jerozolimskimi też to widzę, a przecież to centrum Warszawy. Do kosztów, o których pisałem, dochodzą bardzo wysokie czynsze. To, czego coraz więcej to wszelakie zakłady, sportowe i nie tylko, a także, dyskretnie ukryte w podwórkach agencje towarzyskie. Pozdrawiam
  11. Niestety warunki do prowadzenia biznesu, zwłaszcza niewielkiego, pogarszają się od 1990 roku, odkąd ministrem gospodarki przestał być prywaciarz Jan Wilczek. Każdy następny rząd, jakiej by nie był partii, wprowadzał nowe podatki, kontrole, instytucje, mogące sparaliżować działanie firm. Niejasne zasady podatkowe, prawne dodały swoje. Pozdrawiam.
  12. Ładnie wyszło.
  13. @andreas Nawet Moskwianka, stąd ten wpis, bo wszyscy komentatorzy nazywają ją Kazaszką. Pozdrawiam.
  14. Raczej przystojnych dupków, z najlepszymi genami, którzy przyciągają zainteresowanie bardzo wielu kobiet. Skoro jest im dobrze, to po co mają coś zmieniać. Trafiłaś ze zjawiskiem, ale wina / przyczyna jest zwykle po obu stronach. Pozdrawiam
  15. Na mojej ulicy ciągle widzę przejechane wiewiórki, jeże i koty. Jak zdążę, biorę łopatę i zakopuję, ale przeważnie są tylko rozbryzgane krwią poszczególne części. Pozdrawiam.
  16. -Mistrzu, jest we mnie diabeł, co do złego kusi. -To jego praca, on też wykazać się musi.
  17. Z Kazaszek to jestem za Rybakiną. Świetnie gra no i te nogi. Przyjemnie się ogląda.
  18. Odrębność jest wpisana w naturę, każdy jest sobą i jest inny. Będąc w związku zachowujemy odrębność, chociaż stanowimy jeszcze jedną całość. Kalkulacja to przejaw rozsądku i nie powinna stać w opozycji do miłości, która jest stanem ducha. Pozwala na uniknięcie wielu kłopotów. Ciekawe życiowe refleksje. Z podobaniem.
  19. Marek.zak1

    Samotność.

    Pamięci malarza Edwarda Hoppera, autora m.in. obrazu Nighthawks. Zobaczcie. Miś został wyrzucony na ulicę do zabrania. Był mocno zabrudzony, porwany. Razem z córką poddaliśmy go renowacji i gruntownemu oczyszczeniu. Teraz ma swój kąt, ale trauma po wyrzuceniu została.
  20. Przypomina mi piosenkę Bajmu: Nie ma wody na pustyni. Tylko piach. Pozdrawiam
  21. Słuszne przesłanie. Ludzie uważają się za najmądrzejszych i nie słuchają, tylko idą za swoimi pomysłami, nawet, jak nie wiedzą wiele w temacie. W biznesie skutkuje to zawsze stratą własnych pieniędzy. Przeszedłem wiele szkoleń w firmie i poza w wielu miejscach na świecie i pierwsza wytyczna to: nie rób biznesu w czymś, na czym się nie znasz. Pozdrawiam.
  22. Każde przegięcie jest szkodliwe. Męża lenia by zostawiła po roku. Pozdrawiam.
  23. Nie da się. Za dużo emocji i ambicji, nie mówiąc o interesach wszystkich dookoła. Pozdrówki
  24. Ja też nie, wolę moje dzisiaj. Pozdrawiam
  25. Gra słów fajna, ale te trzy czwarte ludności naszej ziemi naprawdę nie na niczego i mogą mieć inne zdanie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...