Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    11 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @Migrena Podaj jakiś adres na priv to ci wyślę z dedykacją.
  2. Przecież zgadzam się, że Gierek był najlepszy, niemniej jednak sam system grzęzł w swojej niewydolności, a statystyki miały dowodzić, że jest lepiej, niż było. Ot 200 milionów ton węgla. Paliłem tym węglem i z każdym rokiem było coraz więcej szlamu, aż do 30%, bo tak się robiło plany. Co do równości, to nomenklatura miała wszystko, mieszkania, samochody od ręki, a ci wyżej konta gdzieś tam w górach. jak to działało jest w mojej książce "Korpomisie". Mogę Ci ja wysłać, jak chcesz. Sekretarz PZPR był jak król u siebie, ot taki towarzysz w Warszawie kazał zlikwidować tramwaje do Wilanowa, bo "mu huczały" i tak się stało, po czym z triumfem ogłoszono, że będą autobusy i będzie nowocześniej. teraz za miliony zbudowano nowa linię. Jedno trzeba przyznać, że towarzysze się z tym nigdy nie obnosili. Co do prywatyzacji, pamiętaj, że była to pierwsza taka operacja w historii i nikt nie wiedział, jak tego dokonać. Co byś proponował dla FSO, które produkowało 70 tysięcy samochodów, przy których pracowało 40 tysięcy ludzi? Zaorać? Byłem świadkiem i uczestnikiem, podobnie jak Robert, tej transformacji. To była pionierska operacja wprowadzenia kapitalizmu bez kapitału. Pozdrawiam
  3. Czy sprawiedliwość społeczna oznacza: czy się stoi, czy się leży, trzy tysiące się należy? W nowym systemie dramat, bo takiego, co niewiele robił się wywalało. Co do Gierka i najlepszego okresu, oczywiście, że był wielki postęp, w porównaniu do Gomułki, a zwłaszcza Bieruta.
  4. W pięknej formie wiersz inny, niż Twoje dotychczasowe. Przeskok z czasów budowy kamiennego kręgu do ciemności dzisiaj z perspektywą końca wszystkiego. Może, gdyby druidzi nie odeszli, a kamienie były w centrum wiary, wszystko potoczyłoby się inaczej, ale tego przecież nie wiemy. Pozdrawiam
  5. Dzika, atawistyczna namiętność zabiera w nadprzestrzeń i nie zważa na to, co dookoła, co świetnie opisałeś. Kto sam nie przeżył, nie rozumie i nie wierzy. Pozdrawiam.
  6. Nie wiedziałem, że dziecku, gotowemu do porodu można to zrobić. Smutne. Pozdrawiam.
  7. Masz swój niepowtarzalny styl, można mu się poddać, albo nie, podobnie jak hipnozie. Pozdrawiam
  8. Oryginalne, przyznam. Pozdrawiam
  9. Pomysły przeważnie wpadają niechcący, więc u Ciebie też tak jest. Pozdro
  10. Ładnie napisane o tym, co często wraca, a chciałoby się, żeby jeszcze częściej:). Pozdrawiam
  11. Zwyczajność z kimś niezwyczajnym tak ma. Pozdrawiam
  12. @Rafael Marius Powiadam wam, że taka będzie radość w niebie nad jednym grzesznikiem pokutującym, więcej niż nad dziewięćdziesiąt i dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują pokuty. (Ewangelia Łukasza). @Wiechu J. K. Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam @Alicja_Wysocka a jak jeszcze grają ich przystojni, sympatyczni aktorzy, to nie tylko Ty:). Pozdrawiam
  13. @Maciek.J Dzięki Maćku, co do ironii, to akurat tutaj niekoniecznie, porównaj nieskazitelnego Skrzetuskiego z mającym sporo za uszami Kmicicem. Pozdrawiam @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldku. Życiowe, jak Twoje. Pozdrawiam
  14. No właśnie, też tak myślę, a to określenie pizzy bez sera bardzo mi się podoba. Znasz już jednego z bohaterów i wiesz, że spełnia warunek nieidealności:). Pozdrawiam
  15. Porażająca pierwsza i druga część, trzeciej nie rozumiem. Pozdrawiam
  16. Pięknie i zmysłowo ku zatraceniu, no i ten on / On, czarownik, czy ktoś podobny. Pozdrawiam P.S. coś chyba nie tak: "by dłonie mogły widziały więcej".
  17. @Migrena Dzięki, nic nowego, bo i w życiu ideały nie są ciekawe. Pozdrawiam
  18. -Mistrzu, czy mój bohater ma być idealny? -Wtedy będzie niestety nudny i banalny. Niech nie omija czyśćca w drodze ku dobremu, bo korzystanie z pokus zdarza się każdemu. a jak mu się nie zdarza, nie grzeszy w ogóle, to czy coś ciekawego znajdzie się w fabule?
  19. Bardzo trafne. Trzy tygodnie temu w moich ramionach odeszła moja bokserka, która przeżyła prawie 14 lat, nie chodziła od kilku dni, nie jadła i nie piła, piszczała i trzęsła się z bólu. Weterynarz zrobił jej zastrzyk, po czym powoli gasła, płakałem i głaskałem ją po głowie i całowałem. Śmierć w tych warunkach, była jej przyjacielem.
  20. Celui qui a eu l'expérience d'un grand amour néglige l'amitié / Kto przeżył wielką miłość nie dba o przyjaźń - Jean de la Bruyere
  21. @Gosława Robi wrażenie sam obraz i trafny opis. pozdrawiam.
  22. Alain Delon był taki:). Pozdrawiam. P.S. niedawno pisałem, że uroda może nie nie jest najważniejsza, ale jest i taka, która rzuca na kolana i nic nie można z tym zrobić. Pozdrawiam
  23. Tekst fajny, a dawni bogowie, jak widać, za sobą nie przepadali. Lubię dęby. U mnie na posesji wyrastają małe samosiejki i na jesieni, czy na wiosnę przenoszę je do miejsc, gdzie mają szanse na sukces:). Pozdrawiam. Duch drzewa. Widzisz go?
  24. @Migrena Czuć autopsję, a takie odwzajemnione uczucia to dla wybrańców losu. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...