Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 585
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. -------------------- No i jest tam scena, jak gangsterowi podają danie, wzbogacone laskową spermą. Od tej pory chodzę do restauracji tylko jak muszę, czyli z klientami.
  2. --------------------------- Dziękujemy. I tak nic nie przebije jak Frank Drabin z "Nagiej broni" nadaje z ubikacji, a ma włączony mikrofon:)
  3. -------------------------------- Cenię szczerość. Szczerze teraz napiszę, że rano chodzę na spacer do lasu z moja bokserką i czasami się coś może wydarzyć. Ale nie wolno zostawić po sobie śladów, bo Indianie wywęsza skąd pochodzą:).
  4. ----------------------------- Nie przypuszczałem, że aż tak bedzie, ale masz rację, każdy ma swoje wspomnienia. Za komuny toalety, oprócz toalet dla kadry (tak, takie istniały) były bardzo słabą stroną a wiem, bo oprowadzałem zagraniczne delegacje po mojej ( i nie tylko) fabryce (Polfa Tarchomin) i widziałem, że przywiązywali oni nie mniejszą wagę do toalet, niż do tego, co zobaczyli na produkcji. Jeszcze te napisy typu "HWDP, czy podobne, a potem "Solidarność" czy "jeba...komunę". Teraz toalety wyglądają luksusowo, a lokale prześcigają się w oryginalnościach. Tak czy inaczej, odgrywały i nadal odgrywają swoją rolę, dlatego postanowiłem poświęcić im kilka wersów.
  5. A kevlar co tam robi? Różowe dale, nie dalie?
  6. Jeszcze, po wycieczce rowerowej, do ostatniego wiersza. Wydaje mi się., że powinno być:coś mocnego:Przegrałem..... "bo nie grałem w ogóle". lub "bo nigdzie nie grałem".Teraz (mnie) poraża.
  7. ------------ Dzięki. Nawet w kierunku surrealizmu i mieszania stylów. Lekka, prosta forma i poważna treść. Poezja w dobie sms-ów , ma wielką przyszłość, bo zwięźle podaje przekaz,
  8. ------------------- Ja w ogóle nie jestem dobrym dobrym poetą, wiem, ale jestem dobrym obserwatorem, a (prosta) poezja to dla mnie tylko narzędzie.
  9. -------------------- Ja po prostu wolno myślę i często od razu nie załapuję:). Dużo weny w weekend.
  10. ----------------------- Teraz rozumiem. To gra słów. Przegrałem na dwa znaczenia, niemniej jednak pierwsze "przegrałem" do mózgu (mojego) trafia jako "lost" a to drugie jest w jego cieniu. Podobnie "wygrali" i "wygrali się". Pozdrawiam.
  11. Co naprawdę wiecie, o męskiej toalecie, gdzie nasi rodacy robią przerwę w pracy? Fajki, ścieżki koki mają swe uroki. Dobre wypróżnienie zawsze tu jest w cenie. Chłopcy tam sikają, pęcherz opróżniają. lub marzenia snują i się masturbują. Potem ledwo żywi ale i szczęśliwi wracają do pracy nasi przystojniacy.
  12. W moim przypadku, czytając wiersze (i nie tylko) koleżanek i kolegów wyrażam zdanie, jeśli: 1/ Podoba mi się, 2/ Autor pisze o czymś, co jest interesujące także dla mnie. Tak więc, w moim przypadku, są to, głównie komentarze pozytywne Jeśli coś mi się nie podoba, zwyczajnie o tym nie mówię, ani nie piszę.Może czegoś nie rozumiem, czy mam inne spojrzenie. Odnośnie nicków, jestem przekonany, że należy występować pod własnym imieniem i nazwiskiem. Gdybym był zawodowym krytykiem, musiałbym oceniać to, co mi dali do oceny, a tu nie muszę i nie chcę.
  13. --------------------------- Nie twierdzę, że on ma reagować emocjonalnie, lecz aby zrozumieć kobietę, musisz wejść do świata JEJ emocji. Tu na rozum niczego nie zrozumiesz. Twój Peel myślał i ciągle się mylił. 17 nieudanych prób.
  14. ------------------------ Ją, tą i tamtą, ale nie każdą. M
  15. "Ż" kończy alfabet a znam to z autopsji bo byłem ostatni na każdej liście :)
  16. Cenię w niej różne zdolności, W tym największą – do miłości. Bo nic nie zrekompensuje, jeśli tego jej brakuje.
  17. Podsumuję, usiłował wg swojej racjonalnej analizy, zrozumieć kobietę, a to nie ta droga. Tak więc mniej trzeba myśleć, analizować, a bardziej zaufać emocjom i intuicji.
  18. ---------------------- Dzięki.To niby o tym samy, a jednak " Masturbator" jest o ideologii, nawet wolności, kosztem braku seksu w realu, a "Oda" ma węższy aspekt, bo o sposobie rozwiązywania problemów. Tak przynajmniej to widzę.
  19. Dokładnie. Jak źle się obliczy zakręt, szybkość to można wylądować, na drzewie, w rowie, czy na marginesie życia. Przy drogach są ograniczenia szybkości, ale w życiu takowych brak.
  20. Tym, co się udało, jest zawsze za mało. Ci, którzy nie mają, za grosze zasuwają. Syty z tego świata, w tropiki wciąż lata. Głodni nic nie mają. dalej w biedzie trwają. Czyja to jest wina, gdzie różnic przyczyna? Szczęście, talent, praca, co mieć się opłaca? Czy miejsce urodzenia, nie daje wyjść z cienia? Trzyma zwierzęta w kniei, a ludzi w beznadziei. Mocni stąd pryskają, słabi się poddają. Ich miejsce to stacja o nazwie wegetacja. Mamy całkiem nie nowy system mocno kastowy. W którym o to się rozchodzi, że się z gówna nie wychodzi.
  21. ------------------------- Są w wysokiej trawie. Muszą walczyć. Codziennie je podlewam.
  22. Mnie bardziej wzrusza jedna fajna twarz (i nie tylko) dziewczyny, niż wszystkie obrazy i rzeźby tego świata. To jest oryginał, a wszystko inne mniej lub bardziej nieudolne powielanie tegoż oryginału.
  23. Mocne, ale mała uwaga. Dla mnie, w wyschniętej, niemal pustynnej Warszawie,gdzie w ostatnich 2 miesiącach 2 razy padało, deszczowe miasto kojarzy mi się nie ze złem, ale z zielenią. Tym "złym" jest "wyschnięte, wypalone, czy zakurzone" miasto.
  24. ------------- Dzięki. To historia z realu. Pozdr. M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...