-
Postów
10 153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
Podwarszawskie lasy
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------------------- Witam sąsiadkę. Zgadzam sie, że świadomość rośnie, a dzieci ze szkół pomagają sprzątać lasy i zostawiają info na ten temat. Jestem na fb na forum Wawer Józefów Otwock gdzie też walczymy o czyste lasy. Pozdrawiam serdecznie. Marek -
Podwarszawskie lasy
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Najpiękniejszy gest świata
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------------------- Tak, ale to musi być spontanicznie, a nie w ramach obowiązku, bo rodzice... -
Najpiękniejszy gest świata
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
---------------------------------------- Skoro rozszerzyłeś na oboje rodziców, to się wypowiem, jako, że mam troje dorosłych dzieci. Życzę im jak najlepiej, ale wiem, że powinni patrzeć do przodu i skupić się na organizowaniu własnego życia w niełatwym świecie,, bo to jest dla nich priorytet. Ważne jest, by mieć wspólne zainteresowania, tematy do rozmów. Z tym przytulaniem, to raczej dotyczy kobiet, bo ja siebie w tym nie widzę:). -
Podwarszawskie lasy
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------------------- Tak, jak mówił Wojciech Młynarski "Róbmy swoje". Tak więc co mogę, to sprzatam, informuje straż miejska, czy nadleśnictwo, no i opisałem to wierszem. Niech poezja też coś zrobi w temacie. Dzięki Waldemarze nad pochyleniem się, bo temat nie dotyczy tylko podwarszawskich lasów. -
Fantomowa miłość
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
----------------------------- Nie znałem tego określenia. Dzięki. -
Fantomowa miłość
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mocne. A do tej pory fantom kojarzył mi się z fantomem, czy upiorem z opery. Zreszta nie wiem, czy "upiorna" nie byłaby bardziej zrozumiała, bo ten fantom z tej opery to nie był taki najgorszy:) -
Czerwone liście, latające muszki, wszędzie dookoła walają się puszki. Pije tu się piwo, zostawia butelki, zanieść do kosza wysiłek zbyt wielki, W lecie, na jesieni, w upał czy też mróz, najprościej do lasu wywieźć jest gruz. Dorośli to wiedza, wiedzą też i dzieci, najtaniej tutaj wyrzucić jest śmieci. Każdy dookoła ma piękną murawę, do lasu wyrzuca równo ściętą trawę. Gdy nadejdzie jesień pełno tu grzybiarzy, o wielkim prawdziwku każdy grzybiarz marzy. Chodzą po lesie, kozaków szukają, niejadalne grzyby depczą, przewracają. Przestraszone jeże w kulki się zwijają, ktoś je zauważy, z buta wnet dostają. Bardzo lubimy podwarszawskie lasy, wycieczki, weekendy, biwaki i wczasy. Od naszej stolicy są przecież tak blisko, szkoda, że jest to już zwykłe śmietnisko. Niestety, jako mieszkaniec Międzylesia, piszę z autopsji. W torbie martwy duży pies.
-
Czterdziestoprocentowa moc
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Dawid Rzeszutek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--- Ja w liceum za komuny miałem fantastycznego polonistę, a później zmieniła go inna polonistka, której jedynym atutem był mąż - pułkownik SB. Program był ten sam a nagle lekcje z bardzo ciekawych, stały się koszmarem, a każda wypowiedź poza wytyczną była oceniana na niedostateczną. Poza tym tu jestesmy na "ty". W temacie picia, jestem za ale nie wódki, której nie znoszę. -
Czterdziestoprocentowa moc
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Dawid Rzeszutek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To nie szkoła tylko nauczyciele, odpytujący z treści i zgodności z wytycznymi kuratorium, zabijają chęć czytania. -
Pyta zając ojca swego, powiedz tato mi dlaczego, kiedy widzę jej ogonek, twardy robi się korzonek? Synku, dobre to pytanie, bo jak ci korzonek stanie, on natychmiast pokazuje, co zajączek do niej czuje. I że jest wysportowany,, silny, zdrowy, zakochany. On jest bardzo u nich w cenie, kształt i wielkość ma znaczenie. I na koniec taty rada, której olać nie wypada. Dbaj syneczku o korzonek, bo go bardzo lubią one.
-
(...) nie wystarczy nam iluzji do pierwszego
Marek.zak1 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Stacja wegetacja
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------- Dzięki Czarku. Już pisałem nie raz, że poetą jestem bardzo przeciętnym, natomiast poezja mi odpowiada jako sposób przekazu tego, co mnie boli i co uważam za ważne. Dzięki za uwagi, które zawsze cenię, zawsze je z uwagą czytam i staram się je wdrożyć. Przejrzę jeszcze raz/ Pozdrawiam. Marek -
DZIŚ ODPOCZYWAM
Marek.zak1 odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Przyszła
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
----------------- Uwielbiam jego surrealistyczny klimat. -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------------- https://www.filmweb.pl/Chlopaki.Nie.Placza/cast/actors -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------- Too late:( -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------------------- Nie, podali do stolika "wzbogacone" danie. To był dla mnie szok. -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------- Te scenę, jak Laska mówi, że wzbogacił danie z gruchy, mam zawsze przed oczami jak wchodzę do dobrej knajpy. Nawet w temacie napisałem wiersz: Kelner. Widzisz, jakie to trwałe:). Dzielność dzielnością, a trauma traumą. -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
------------ Trauma:) -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------------------- No i jest tam scena, jak gangsterowi podają danie, wzbogacone laskową spermą. Od tej pory chodzę do restauracji tylko jak muszę, czyli z klientami. -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------------- Dziękujemy. I tak nic nie przebije jak Frank Drabin z "Nagiej broni" nadaje z ubikacji, a ma włączony mikrofon:) -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-------------------------------- Cenię szczerość. Szczerze teraz napiszę, że rano chodzę na spacer do lasu z moja bokserką i czasami się coś może wydarzyć. Ale nie wolno zostawić po sobie śladów, bo Indianie wywęsza skąd pochodzą:). -
Sekrety firmowej toalety
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
----------------------------- Nie przypuszczałem, że aż tak bedzie, ale masz rację, każdy ma swoje wspomnienia. Za komuny toalety, oprócz toalet dla kadry (tak, takie istniały) były bardzo słabą stroną a wiem, bo oprowadzałem zagraniczne delegacje po mojej ( i nie tylko) fabryce (Polfa Tarchomin) i widziałem, że przywiązywali oni nie mniejszą wagę do toalet, niż do tego, co zobaczyli na produkcji. Jeszcze te napisy typu "HWDP, czy podobne, a potem "Solidarność" czy "jeba...komunę". Teraz toalety wyglądają luksusowo, a lokale prześcigają się w oryginalnościach. Tak czy inaczej, odgrywały i nadal odgrywają swoją rolę, dlatego postanowiłem poświęcić im kilka wersów.