Marek.zak1
-
Postów
11 175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
W teatrze
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajny tekst, a swoja drogą, obawiam się śmierci teatrów i kin. Chodziłem często, a teraz długo nie będę. Słyszałem też, że wszystkie teatry na Broadwayu będą zamknięte do końca roku, a co potem?. Pozdrawiam. -
Zawsze znajdzie się głodny prawdy lub kłamstwa
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry tekst Waldemarze. Pozdrawiam. -
W "Optyce cynika, czyli 10 wskazówek" jest i ta zawarta:). Pozdrawiam.
-
O rety! – krzyknął gdy okazał się gejem jego konkurent, co był jej przyjacielem. Zaraz do niej zadzwonił na pocieszenie, i udanie udawał wielkie zmartwienie. Lamentyk krokodyli, czyli krokodyl, wg Franka, ojca pojęcia.
-
Dlaczego? Formę dialogową można istotnie nazwać inaczej. Poza tym archaizowana forma pomaga mi odnaleźć uniwersalizm przesłania, który jest dla mnie najważniejszy. Pozdrawiam i zapraszam.
-
Archaizowany, rymowany trzynastozgłoskowiec, ze średniówką po 7 sylabie. Może być wierszowany dialog.
-
Zapytał mistrza szlachcic - Czy jesteś w potrzebie wiedzieć, że po twej śmierci będziesz zaraz w niebie? - Tego wprawdzie nikt nie wie, sam wkrótce zobaczę, lecz gdy tu Bóg mi łaskaw, nie będzie inaczej. - A jeśli tutaj komuś się nie udawało? - By dostać się do nieba, to jeszcze za mało. - A modlitwa i wiara? – pytać nie przestawał. - Myślisz, że Bóg nie widzi, co żeś tu wyprawiał? Zainspirowane przez autora wiersza Homo Advena
-
VII. Homo Advena
Marek.zak1 odpowiedział(a) na dmnkgl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobry, przewrotny i uniwersalny tekst. Chyba najlepszy z cyklu. Pozdrawiam. -
Czarku, trafna refleksja, bo wiersze istotnie rodzą się głównie z tego, co napisałeś, a więc z bólu i niespełnienia, samotności, a czasami z refleksji o śmierci, Bogu. Pozdrawiam.
-
zielony groszek
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie opisana słodycz młodości, miłości i wakacji gdzieś tam, nieważne gdzie i w tle żal, że tego już nie ma. Pozdrawiam. -
nowe mosty
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyznanie człowieka dojrzałego, spokój, stabilizacja, bezpieczeństwo. a jednak może jeszcze coś warto, pomimo zagrożeń i problemów, no i czy jeszcze jest chęć? Tak to przynajmniej odczytałem. Bardzo fajny tekst. Pozdrawiam. -
Bardzo ładny sonet, z filozoficznym tłem. Jak mówią Niemcy: Gute Reise:)
-
piosenka o Tobie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ach te rozkminy i sprzeczności:). Fajny tekst. -
<Lódź to takie dziwne miasto, nie leży nad żadną rzeką. Podobno była kiedyś co nazywała się Łódka, ale nie widziałem.
-
IV. Homo de profundis
Marek.zak1 odpowiedział(a) na dmnkgl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trafne i mocne. Pozdrawiam -
A przecież tyle singielek w przyrodzie:)
-
Życzę więc odkręcenia tego wektora we właściwym kierunku. Pozdrawiam z zalanego Międzylesia:).
-
Wierz, a (może) tak się stanie:).
-
Od tej pory minęło wiele lat i świat jest inny. Skoro znaczna część dóbr tego świata należy do firm ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych, to one decydują, co i jak ubezpieczać ze swoich posiadłości:). Przypomnijmy sobie, ze kryzys 2008 zaczął się od wstrząsu w AIG, co spowodowało i natychmiastową ingerencję rządu USA. Gdyby fabryka Borowieckiego była współwłasnością firmy ubezpieczeniowej, to byłaby ubezpieczona, a idąc tym tropem, konkurenci by jej nie spalili ze względów prywatnych, ani innych. Pozdrawiam.
-
Zrobione:) Oni są wszyscy poubezpieczani na wszystko:). Nawet moje biuro jest ubezpieczone, a tam i tak jest niewiele:).
-
popa jęczynie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piszę o tych puszkach i butelkach w lesie, bo o tym wiersz. Sprawa odpadów, jest bardzo skomplikowana, bo jest także jak piszesz. Pozdrawiam/ -
To straszne, rzekł szef, gdy mówił o pożarze, gdy wczoraj do firmy przyszli dziennikarze, ale na giełdzie już akcje wystrzeliły, bo pożar u konkurencji zawsze miły. Tzw lamentyk krokodyli, w skrócie krokodyl
-
Zgadzam się, bo silna wola pokona każde uzależnienie, a może więc brak jest ułomnością:).
-
To uzależnienie, czyli choroba.
-
Z mojej strony więc omyłka w pracy są rozkazy tylko:).