Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    11 174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Dzięki za wpis. Ja też tak mogę sądzić, że kłopoty są u bram, ale może sobie pójdą, bo pewności nie ma nigdy. Pozdrawiam.
  2. Ale wtedy te rozedrgania mogą się amplifikować i struny się zerwą:). Pozdrawiam
  3. To i nauka potwierdza:). Jako że ja z farmy, weź placebo - cud. Pozdrawiam.
  4. Świetny tekst. Żałoba srebrem ale czas ze złota - do zapamiętania i podkreślenia wężykiem:).
  5. Wiedza empiryczna bazuje za faktach, eksperymentach, a one, istotnie, należą do historii, je się bada, porównuje, opisuje, opracowuje między nimi związki, wyciąga wnioski. Można na ich podstawie wysnuwać przypuszczenia, co będzie, ale to tylko przypuszczenia, które nie raz, także w naukach ścisłych, się nie sprawdziły, choćby dlatego, że nie nie znamy wszystkich, niezliczonych parametrów, czynników. Kto mówi, że wie, jak będzie, to tylko mówi:). Pozdrawiam.
  6. Lubię Twoje teksty i klimaty, bo myślę, że wielu, zapewne większość tak ma i świetnie to oddajesz. Pozdrawiam.
  7. Ale wiedza jest tym, co się wydarzyło, natomiast ekstrapolacja jej w przyszłość jest tylko przypuszczeniem, opartym niekiedy na niemal 100% prawdopodobieństwie, ale tylko na tym. Pewności nie ma nigdy. M
  8. Wiara nie ma nic wspólnego z Bogien, za wyjątkiem spraw religijnych. Wierzymy, że wieczorem zjemy kolację, a jutro wstanie nowy dzień, a przecież w to wierzą także w Boga niewierzący. Wiara to przypuszczenie, czy wizualizacja przyszłości według znanych praw czy zasad. Tego jednak nie wiemy, bo chociażby możemy nie dożyć. Pozdrawiam
  9. Dokładnie, bo każdy patrzy z trochę innej strony, a co dopiero, gdy spór o przyszłość, o której tak naprawdę niczego nie wiemy. Pozdrawiam.
  10. Raz młody szlachcic zadał mistrzowi pytanie, - Czym jest wiedza i wiara, jakie twoje zdanie? - Wiesz to, co się zdarzyło, wierzysz w to, co będzie, ci, co mówią, że wiedzą, kłamią lub są w błędzie.
  11. Dobre, trafne z uniwersalnym przesłaniem i czyta się płynnie. 3 zwrotka od końca do przemyślenia. 2 X "na" . Ostatni jej wers w odpowiedzi "na co zużyjesz?" (jakoś lepiej brzmi "jak wykorzystasz") powinno być "nie na głupoty" . To szczegóły bo całość bardzo fajna:). M
  12. Super tekst Andrzeju. Jedna uwaga, bo byli także ci, którzy szukali kluczy, siłowali się, nie odkładali na potem, a jednak im się nie udało. Nie śpią i mają żal, że byli z jakichś względów transparentni, niewidzialni.
  13. @jan_komułzykant No właśnie, a ta procedura była praktykowana w innych demoludach, z tym, że wszędzie bardzo po cichu. w wielu przypadkach dobra adopcja wyjazd malucha z domu dziecka na Zachód były dla niego szansą na lepsze życie. Nie wiem, jak jest teraz, ale rzeczywiście forma wystaw / targów tez mi się nie podoba. Pozdrawiam
  14. Przez lata, jeszcze za wczesnej komuny, z Polski adoptowano z zagranicy czyli z Zachodu, tysiące dzieci oficjalnie, z domów dziecka, a ile nielegalnie, tego nie wiemy, więc nic nowego. Cen nie znam, ale słyszałem o kilku tysiącach marek za dziecko. W przeciwieństwie do krajowych adopcji, jakoś nikt nie sprawdzał referencji potencjalnych rodziców. Podnoszenie tego teraz przez nas i wytykanie innym jest co najmniej dwuznaczne.
  15. Mam tak na co dzień, rano do lasu z moją bokserką i to, czyli kontakt z przyrodą, nastraja na cały dzień. No i kawa lepiej smakuje:). Opinia jak Franek. Pozdrawiam
  16. Super, z dystansem, humorem i te ziarna prawdy. Potwierdzam, że św. Antoni jest w szukaniu niezastąpiony, a moja babcia Antonina mówiła tak: Święty Antoni Padewski, wybranku mój królewski, niech się stanie wola twoja i się znajdzie zguba moja, Pozdrawiam.
  17. Bardzo poruszający i osobisty wiersz. Mogę tylko pochylić się z pokorą. Najlepszego z niedaleka.
  18. Nie mogłem się powstrzymać:). M
  19. Marek.zak1

    Wierny mąż +18!!!

    Anna Schmidt z miasta Lucerny nie chciała połykać spermy, powód istotny- odruch wymiotny. Mimo to, mąż był jej wierny.
  20. Bardzo ładnie napisany tekst, z uniwersalnym problemem samotności, tęsknoty, zagubienia. bezsilności. No cóż, jako zawodowy manager uważam, że potrzebna jest racjonalna ocena sytuacji, analiza SWOT, plan i aktywne działanie. Pozdrawiam i życzę peelce powodzenia..
  21. Jak zawsze świetny tekst, Czarku. U nas jest podobnie, u mnie chmury, u niej ziemia. To się jednak zaskakująco sprawdziło, bo ten kontakt z ziemią jednak jest ważny. Pozdrawiam
  22. Będzie trudno je znaleźć, a niektórzy twierdzą, że nie ma. Dobry tekst. M
  23. Bajora widziałem na żywo nie raz w Teatrze Ateneum, gdzie zaczynał karierę, a kiedyś jechałem z nim całą drogę pociągiem z Opola (skąd jest) do Warszawy. Moja żona bardzo go lubi i była na wielu koncertach w Buffo. A timing jest tragiczny, ale obawiam się, wybrany celowo. Pozdrawiam
  24. Dobry, może twój najlepszy tekst w ostatnim czasie i (dla mnie) przesłanie. że brak miłości prowadzi do wszelkich cierpień, poczucia braku sensu, gdzie śmierć jest wybawieniem.bo ani seks, ani alkohol nie pomogą. Pozdrawiam
  25. Podziały były, są i będą, tylko pytanie, kto się przyczynił najbardziej do rozkołysania tej łódki, akurat teraz? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...