Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. Tak samo jak depresja, fobia społeczna, wysoka introwersja, autyzm czy zespół Aspergera. One także choronią bardzo. Pleciesz bzdury. Co ma nieśmiałość do przekonań politycznych? Poza tym, uważasz, że nie ma nieśmiałych polityków? No to ma pozytywne skutki czy jednal Ci się tylko wydaje, hmm? To nic nie znaczy, ponieważ one ze swoją nieśmiałością wcale komfortowo się na co dzień nie czują. Uwierz mi, że gdyby mogły, pozbyły by się swojej przypadłości natychmiast. Nigdy nie będę doszukiwać się cech pozytywnych w nieśmiałości. Tyle szans ile w życiu straciłem przez tę właśnie cechę... Nigdy. @Jacek_K proszę, idealne podsumowanie tej "jakże szlachetnej" cechy charakteru. Ja też, ponieważ sam byłem nieśmiały i introwertywny.
  2. Jasne. Gdy zmienianie biegów w samochodzie brzmi jak grzebanie metalowym prętem w wiadrze pełnym gówna to też mogę doszukać się pozytywów. Wszak skrzynia wciąż działa.
  3. @Leszczym Zbyt wiele okazji straciłem w życiu przez nieśmiałość, by twierdzić inaczej. Przed lekkomyślnymi czy zbyt odważnymi lotami albo ośmieszaniem się ratuje nas zdrowy rozsądek, a nie nieśmiałość, która jedyne co robi to odbiera. Podpisuję się pod tym, ponieważ byłem taki sam.
  4. Najgorzej nie ale po prostu nie ma dobrych stron.
  5. Bo fantazja jest od tego żeby bawić się na całego :-))
  6. Nie ma dobrych stron. Po prostu bywa zwodniczo urocza.
  7. To pejoratywne określenie dziecka z rodziny, powiedzmy delikatnie, bardzo stereotypowej, a co za tym idzie, mówiąc dzisiejszym językiem, memicznej. W Internecie często widoczne są określenia Sebiks, Karyna i Brajanek. Jednego z nich pozwoliłem sobie użyć. Tu akurat przypomniał mi się Dzień świra i końcówka filmu. Pozdrawiam również.
  8. Nom, hue hue, chce się powiedzieć. :-D
  9. Śmiechowo Gwiazdo wieczorna, Kimże ja jestem? Po co wciąż krążą Ciała niebieskie? Powiedz mi, proszę, Po co to wszystko? Dość mam czekania, Powiedz mi, szybko. Nie chcę odkrywać, Tylko zobaczyć, Bo nie mam czasu, Muszę do pracy. Z pracy do domu Pilnie pobiegnę, Bo znów spod pralki Woda nam cieknie. Gdy to naprawię Zajmę się prądem. Lampa wciąż miga, Tracę rozsądek. Żona znów jęczy, Że padł Internet. Jeszcze mam męża, Czy już ofermę? Wieczór nadejdzie Taki jak zawsze. Padnę zmęczony Szybko znów zasnę. Jutro przeżyję Dzień identyczny, Podług tych samych Życia wytycznych. A tak marzyłem By być odkrywcą; W encyklopedię Wpisać nazwisko. Teraz ci powiem, Że mam już dosyć. Nie chcesz powiedzieć, Ja nie chcę prosić. Płacze Brajanek, Chata obskurna; Zamiast Eureka! Krzyczę: O, kurła! ---
  10. Nieśmiałość to uczucie, które zakuwa człowieka w kajdany, po czym szepcze nieustannie do ucha: "Popatrz, tam jest szansa, ale ty z niej nie skorzystasz." To uczucie bagatelizowane częstokroć tak bardzo, że nóż mi się w kieszeni otwiera. To takie urocze, gdy druga osoba jest nieśmiała, prawda? Gdy się rumieni, tak? Pomyślcie, jeden z drugim, kolejnym razem przez co taka osoba przechodzi. Nie cierpię nieśmiałości, ponieważ jedyne co robi to zamyka człowiekowi drzwi przed samym nosem, nawet jeśli biedak przeszedł kawał drogi, by do tych drzwi w ogóle dotrzeć.
  11. @Annaartdark Aniu, Ty wiesz doskonale, że piszę po prostu to co czuję. Piszę tak jak patrzę na świat. :)
  12. Tutaj akurat chodzi o dosłowność przekazu, czyli coś co ludzie z Aspergerem doceniają niesamowicie mocno. :)
  13. @WarszawiAnka Pierwsza zwrotka opisuje fiksację na punkcie strumienia wody, puszczonego z kranu. Opisuje chęć poznania wszystkich mechanik rządzących spadającymi kroplami wody. Jest to dla peela ekscytujące i uwielbia zgłębiać wiedzę z tego zakresu. To jak zachowują się cząsteczki wody, etc. Chciałby móc zobaczyć każdą pojedynczą kroplę. Druga zwrotka opisuje świat realny, ten świat, który otacza peela codziennie. Jest dla peela niezrozumiały, ponieważ wciąż wymaga od niego, by był i zachowywał się tak jak większość osób. Peel nie ma kontroli nad tym co się w realnym świecie dzieje, ponieważ tenże świat chce za wszelką cenę sprawić, by peel zachowywał się jak inni, normalni. Dla normalnej osoby fascynacja spadającymi kroplam wody jest nienaturalna, niezrozumiała, dlatego kran zostaje zakręcony, by peel nie robił już tych dziwnych z perspektywy świata rzeczy. By wreszcie zachowywał się normalnie. Ostatnie dwie zwrotki opisują frustrację, którą peel przeżywa gdy świat w końcu odcina go od jego pasji, od jego fascynacji. Peel jest zrozpaczony, bo po raz kolejny nie są rozumiane jego potrzeby zbadania mechaniki kropel wody. Jakże dziwne dla neurotypowego świata potrzeby. Zaczyna krzyczeć, bo to już nie pierwszy raz gdy tak się dzieje. Zaczyna podejrzewać, że coś z nim musi być nie tak. Przecież nie zachowuje się jak inni. Nie pasjonują go rzeczy neurotypowych ludzi i wciaż zastanawia się dlaczego musi być cieniem tychże, bo nie może byc taki jak oni. W końcu realny świat stawia go do pionu i peel mówi, że to juz nie ważne. Oba te światy i tak się nie zrozumieją, a jakoś trzeba przecież w tym neurotypowym środowisku funkcjonować. Jakoś przecież trzeba żyć. To tak pokrótce :-) I tak mógłbym o tym pisać w nieskończoność.
  14. Oczywiście, że tak. Pamiętam, że jak byłem w LO, jeszcze przed pierwszym zakochaniem się, bardzo często krążyła mi po głowie myśl, że: "A, taka miłość z liceum nie ma racji bytu, ponieważ na pewno szybko się skończy. Nie warto się więc zakochiwać.". Kiedy jednak pierwsza miłość przyszła... ;-)
  15. Tak, tylko że zazwyczaj jest to "Twoja" ścięta głowa, a nie partnerki. :D
  16. Wędrowiec.1984

    Konsekwencja

    @Marek.zak1 Tak! Masz rację. :)
  17. Tja, niech rzuci kamieniem ten, co nigdy chociaż raz nie poświęcił królówki. Bardzo fajnie wyszedł Ci ten wiersz. Serio, jedna z najfajniejszych rad Mistrza.
  18. Wędrowiec.1984

    Konsekwencja

    Nawet w przynudzaniu należy być konsekwentnym. :)
  19. @Nata_Kruk Świat widziany z perspektywy peela jest do ogarnięcia, a jakże, ale częstokorć jest tak nielogiczny... :)
  20. Owszem, został i to bardzo mocny. Tak mocny, że później zakochiwałem się wyłącznie w dziewczynach, które tenże ślad potrafiły na mnie pozostawić. ;-)
  21. @Somalija Czytając sobie teraz wiersz po raz kolejny, zdałem sobie sprawę, że zgadzam się z tytułem ale nie do końca. Dlaczego? Po prostu przypomniałem sobie jak pierwszy raz się zakochałem. :D
  22. @Annaartdark Dokładnie. Nie każ mi błagać o pozwolenie, hałaśliwy świecie. Wybłagałem już dosyć. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...