Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 739
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @GrumpyElf Rozumiem. Nigdy o nim nie słyszałem. Dowiedziałem się o Bukowskim z Twojego wiersza.
  2. Oczywiście. Dzielę samotność na dobrą i złą. Pierwsza pozwala się wyciszyć, wydobyć umysł z meltdownu, zgłębiać pasję, skupiać się, odkrywać wszechświat, pisać wiersze, studiować historię. Druga natomiast wprowadza uczucie cierpienia. To niemożność wyrażenia siebie, tak by zostać zrozumianym, to chęć porozmawiania o swoich pasjach, ale okazuje się, że nikt o tym nie chce słuchać. Uwielbiam samotność, jest przecudowna, ale tylko ta pierwsza. Być może, choć to pewnie jeden z przypadków.
  3. @Rafael Marius Tak, choć zapewne istnieje wiele części wspólnych dla kilku, lub większej ilości przypadków.
  4. @beta_b Rozumiem, wychowałem się na wsi. Komórkę dostałem kiedy poszedłem na studia. Ot, zwyczajnie częstokroć zastanawiam się, dlaczego ciekawa rozmowa tak nagle się kończy, zupełnie bez żadnego pożegnania itp. Jako rozmówca, jestem wtedy zawieszony w powietrzu, bo nie wiadomo co się stało. Czasami mam wrażenie, że odstraszam rozmówców, choć to bynajmniej nie jest moim celem. Ot, próbuję zwyczajnie czegoś ciekawego się dowiedzieć na interesujące tematy. No i w sumie często nie chodzi nawet o to, że ktoś nie odpowiedział po jakimś tam czasie, tylko że w ogole już się w temacie nie odezwał. Dziwne to jest. Hmm... Pozdrawiam również
  5. @GrumpyElf Rozumiem. Czy u Bukowskiego świadomość tego, o czym piszesz dociera w utworach z opóźnieniem? Czy podmiot liryczny u niego dopiero po czasie zaczyna zdawać sobie sprawę z przeróżnych rzeczy i wtedy dochodzi do wniosku, o którym napisałaś post wcześniej?
  6. @Nata_Kruk To jest sonet o tym, że czasami rozmowa, prowadzona przez komunikator czy maila, się urywa, zupełnie nie wiadomo dlaczego. Wydaje się, że fajnie jest prowadzona, aż tu nagle treści w odpowiedzi są coraz mniejsze, by w końcu zniknąć. Co do tego, co napisałaś: tak, bardzo lubię kiedy ktoś zostawia komentarze pod moimi utworami. Zauważyłem, ze mam kilku swoich czytelników, co mnie niesamowicie cieszy. Sam, kiedy czyjś utwór mnie zainteresuje, próbuję się dopytać, czy zostawić pod nim coś więcej.
  7. @Marek.zak1 Nie mam nawet na myśli randek, tylko w ogóle rozmowy na, zdawałoby się, bardzo ciekawe tematy. No, ale nic to. Drugiej stronie zwyczajnie brak chęci na kontynuowanie tematu, tak jak piszesz. Tak, to również prawda.
  8. @Maciolasek Tak, screenshoty bardzo przeszkadzają. Nie da się swobodnie skalować tekstu, zaznaczać i cytować, no i wygląda okropnie, bo obrazek jest wyskalowany tak, by zmieścił się w treści posta. Jest zwyczajnie zbyt duży i jako obraz rastrowy, traci na jakości przy jakiejkolwiek manipulacji rozmiarem.
  9. @GrumpyElf Czy tutaj chodzi o to, że Bukowski (wg Wikipedii) był uzależniony od alkoholu i częstokroć odradzał się na nowo? Czy pusta przestrzeń po utworze ma jakiś ukryty sens?
  10. @Marek.zak1 Właśnie nie, ponieważ żadnego bez odbioru nie było. Co więcej, częstokroć temat dopiero się zaczynał.
  11. @Tectosmith Zadziwiające, że nie można tak po prostu porozmawiać o nauce, historii... od razu trzeba miec na uwadze korzyści drugiej osoby. Rzeczywiście, dziwny jest ten świat. W zasadzie, pozyskana informacja to również korzyść, ponieważ rozmówca staje się o nią bogatszy. Hmm... relacje międzyludzkie są naprawdę skomplikowane.
  12. @Leszczym Rozumiem.
  13. @Leszczym Rozumiem.
  14. Z tekstu wynika, że jesteś torturowany elektrowstrząsami, bo najprawdopodobniej ktoś/coś chce Cię zmusić do zrozumienia wszystkiego, co wokół.
  15. @Leszczym Dlaczego ktoś miałby Cię torturować, tylko po to, byś to wszystko zrozumiał?
  16. Samotność w spektrum Powiedzcie, jak to działa, bo wciąż nie rozumiem; Rozmowa się urywa - Z czego to wynika? Widzicie, mam tak zawsze, że gdy ktoś zapyta, Odpowiem, no bo przecież z nim koresponduję. Nic nie ma, druga strona wciąż nie odpisuje; Po czasie wciskam odśwież, lecz ponownie cisza, I czekam, bo jest online, widzę na znacznikach Ikonkę dostępności - dziwnie znów się czuję. Czy trzeba, by rozmowa była podtrzymana, Zaklęcia pradawnego, z wielką mocą użyć? Ze światem neurotypów mam do pogadania, Choć widzę, że częstokroć jest po prostu głuchy. Dlaczego tak się dzieje? Dosyć mam czekania, Lecz jeszcze, dla pewności, wykasuję cookies. ---
  17. @beta_b Wiersz jest tak bardzo dosłowny, że aż wydaje się być napisany pod wpływem gwałtownego impulsu. Co więcej, zdaje się być pod wpływem tegoż samego również opublikowany.
  18. @beta_b Bardzo ładnie napisane, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki. To w zasadzie jakiś rodzaj zachęty do otwierania się na innych. Mimo, że jest mi trudno się otwierać, podoba mi się koncepcja. Przede wszystkim spokojnych Świąt życzę.
  19. @Andrzej_Wojnowski Rozumiem. Nie czytałem, więc nie potrafię odnieść się do książki, aczkolwiek czy świat to jeden wielki psychiatryk? Hmm... ciekawe stwierdzenie.
  20. Dobrze, zapytam wobec tego tutaj. :) Dlaczego w drugi? Miłość z innego życia, podczas prowadzenia innego życia (tam), wsiadła w drugi autobus. Zacząłem się zastanawiać, co oznaczał, bądź co się stało z pierwszym. Dlaczego pięć wieków? Czemu akurat tyle? Czy ta cyfra ma jakieś znaczenie? Dlaczego na mrozie? Czy to oznacza, że ostatnie spotkanie ze zgubą odbyło się zimą? Przepiękne!
  21. @beta_b E tam, czy ja wiem, czy infantylnie? Prawie wszystko precyzyjnie podane, wiadomo o co chodzi w całości. Są co prawda miejsca, gdzie zastanawiam się, dlaczego tak to zostało napisane, ale to zapewne przez moje patrzenie na świat. Jeśli chcesz, napiszę Ci na prv.
  22. @iwonaroma To jedno, ale meltdown jest totalnym rozchwianiem zmysłów, przeciążeniem, które trudno opanować i człowiek po prostu albo się wyłącza, albo zaczyna wariować. Każdy dźwięk, każdy ruchomy oraz nakłuwa wtedy zmysły, niczym igła.
  23. @beta_b Mam ten sam problem z: licencją na pewność siebie, z tym, że ludzie wiedzą, co powiedzieć z automatu, tak po prostu, z tym, że ludzi nie męczą zwyczajne czynności, takie jak pójście do fryzjera, czy do apteki, z tym, że ludzie uwielbiają small talki, ech... długu by wymieniać.
  24. Wiersz ma bardzo dużo sensu, jest logiczny i poukładany. Od początku wiadomo o czym jest, przynajmniej jeśli chodzi o mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...