-
Postów
1 666 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez tetu
-
Kolejnym gościom dziękuję za refleksje i serducha. Pozdrawiam.
-
-Kubusiu, a co to jest miłość? Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy...kiedy kogoś lubimy... za bardzo. - Kubusiu, jak się pisze miłość? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje;) Powalentynkowe pozdrówka.
-
Czyżby o sobie sam? Przynajmniej tak wskazuje tytuł, po prostu drugi ja, takie alter ego. Ładnie zasonecileś. Pozdrawiam.
-
Nie wątpię Leszczu, w Twoje dobre intencje, to widać po Twoich utworach. Każdy z nas pisząc zakłada jakąś maskę, zdemaskowanie leży po stronie czytelnika. To jego odbiór wiersza i interpretacja pozwala nas rozgryźć, to miałam na myśli. Na pewno nie jesteś durniem;) aczkolwiek cenię ludzi z dystansem do siebie:)
-
Tytuł czytam jako ostatni wers, wtedy wiersz ładnie się domyka i możemy mówić, że wiara przenosi góry i poszerza przestrzeń. Modląc się życiem, błogosławimy to, co od niego otrzymaliśmy, a to z kolei świadczy o naszej wierze, która czyni nas silniejszymi, pomaga wyprostować skulone plecy. I tak jesteśmy w stanie rozplątać, to co poplątane, a przestrzeń, która powstaje, niosąc wiele dobra, wskazuje nam nowe światło, nowe ścieżki na których odnajdujemy nie tylko samych siebie, ale po prostu człowieka. Z przyjemnością duszko zagłębiłam się w Twój wiersz. Pozdrawiam.
-
I myślisz, że Cię nie zdemaskują? :P Pokaż mi swój wiersz, a powiem ci kim jesteś;) Mam nadzieję, że wkrótce. Miłego wieczorku.
-
Twarze mają maski — maski twarze co komu wyjdzie na dobre wkrótce się okaże:) Pozdrawiam.
-
grzegorzu grzegorzu tetu to nie wróżka ona zna realia optymizmu strużka gdzieś tam w niej się kręci tylko potem gorzej jak już ten optymizm przycichnie w jej głowie Dziękuję za rymowany komentarz. Pozdrawiam z wieczorną strużką optymizmu:) @huzarcpewnie masz rację;) Bardzo dziękuję za czas z wierszem. Pozdrawiam serdecznie. Gosławo, Twój odbiór jest jak najbardziej prawidłowy. Zawsze czytaj po swojemu, bo tylko wtedy odnajdziesz (lub nie) prawdziwe emocje. To co nas przeraża, w istocie nie jest takie przerażające. Trzeba się tylko nauczyć akceptować fakty, bo z nimi się przecież nie dyskutuje. Czasami jest ciężko, fakt o! kolejny;) czasami smutno, ale czego my kobiety nie udźwigniemy? Damy radę. Pozdrawiam Cię serdecznie. @Olya @beta_b @emwoo dziękuję.
-
w ciszy nie ma nic intymnego. krótkotrwała przyjemność umiera od niepełnych nocy, w których tylko szron rozjaśnia drogę mleczną. chłód jest złożony, wnika pomiędzy warstwy, sen miesza ze śniegiem. nie śnię już o zmartwychwstaniach, świetlistych ekstazach półksiężyca. odmienny stan, to błogosławiony, potrzeba cudu, ale wiara zbyt wątła. do pełni brakuje nam siebie, wciąż nieodkryci uczymy się (nie)istnienia.
- 8 odpowiedzi
-
11
-
Bardzo celnie. Podoba się. Zgadzam się z Frankiem, co do pociągu. Strofa nabierze dwuznaczności. Pozdrawiam.
-
Dzięki. Ta noc jest kobietą:) Dzięki za rozkojarzenie:) Pozdrawiam.
-
Pogodowe reminiscencje
tetu odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widać, słychać i czuć:) Cię zeźliło Grzegorzu. A to nazwisko, to może nie do końca potrzebne? Wystarczy eeeeeeeeeeeeeeeeL rozciągnąć i będzie rytmicznie, a i pogłówkować trzeba będzie;) Lubię dzieci Sienkiewicza. Aha i zabieram sobie grafoskładnicę - cudna :D -
Agrafko, powiedz że żartujesz? Kolaż!? Styk skojarzeń!? Przecież, to są iście przekopiowane frazy, co tu kojarzyć? Mało tego, jeśli autorka miała taki pomysł, na... jak to nazwałaś "słowno-wizualny kolaż", to wypadałoby podać źródła inspiracji. Grafikę podpisała po zapytaniu Konrada, o tekście ani słowa. Długo czekałam, czy ktoś zareaguje, no cóż... Stachura się w grobie przewraca.
-
Pis(z) długo, rządź(my) my :) Zamotałam się :D Pozdrawiam.
-
Niezmiernie mi miło Dag. Dziękuję.
-
@Tomasz Kucina @Franek K dzięki za zajrzenie. Pozdrawiam.
-
Może autorka zechce nam to wyjaśnić?
-
Romantyczna Dusza
tetu odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawa grafika, fajna na okładkę. Treść... długa...uff, ale przebrnęłam i rozumiem, że w takim kierunku autor chciał pójść. Zwłaszcza, że wyjaśnił. Dla mnie jednak Lem był za ciężki, za mało romantyczny :D Dlatego biorąc pod uwagę fajną grafikę, widziałabym tutaj bardziej subtelny tekst;) Pozdrawiam. -
Czyli radość po całości;) Dzięki Antoine:)
-
Hm? Przeczytałam tekst i komentarz odautorski i przyznam, że trzeba mieć tupet. To nie dzieła panią definiują. W tym konkretnym przypadku zdefiniowała się pani sama, aż nie chcę patrzeć co jest w innych pani utworach. Ze Stedem też jest pani w kontakcie? To są żywcem przekopiowane frazy. Dolina w długich cieniach(wiersz klasyka) Edward Stachura Kiedy przybyłem do tej doliny, Dzień miał się już ku zachodowi. Słońce na mojej stało wysokości Na widnokręgu tam po drugiej stronie I można było jego blask łagodny Nareszcie znosić bez mrużenia powiek. Dolina zaś leżała w długich cieniach Między górami sinoniebieskimi; Cicho i spokojnie - Tu było dawno po wojnie. Głowa mi ciążyła ku dołowi, Byłem zmęczony długą znojną drogą, Wszystkiego miałem dosyć już i w myślach Widziałem wreszcie tu gościnę błogą. Dolina ta leżała w długich cieniach Między górami sinoniebieskimi; Cicho i spokojnie - Tu było dawno po wojnie. Długo myślałem: w dół nie poleciałem. Żalu do siebie jak na razie nie mam. Już słońce zaszło, a ja dalej stałem, I stamtąd właśnie tu zaszedłem śpiewać! Dolina śmierci leży w długich cieniach Między górami sinoniebieskimi; Cicho i spokojnie - Tam jest już dawno po wojnie.
-
Zatrzymał. Na własny użytek czytam bez stop na początku pierwszej cząstki. Sama klatka poszerza horyzont, zwłaszcza, że dalej masz kadr można pokojarzyć. Czytam też bez istnienia na końcu tej samej strofki. Podoba mi się ostatnie strofa. Pozdrawiam.
-
Ucieszyliście, że wiersz się spodobał. Bardzo wszystkim dziękuję i pozdrawiam.
-
I noc błądzi w ciemnościach tuż przed pęknięciem wypełnia się mężczyzną który czyta poezję jej chłodu II noc w kwiecie wieku tłumaczy chłód na język mężczyzny spływa poezja w ustach zakwitają gwiazdy III noc nie zasypia sama odkąd mężczyzna zanurzył w niej pióro nie powinna się masturbować pomiędzy wierszami — rozszerzony wszechświat ciało wygięte w łuk
-
okiem obserwatora (maskowanie)
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dziękuję za serducha, czytanie i komentarze:) Serdeczności. -
modyfikuję czas. kwasem hialuronowym wypełniam pęknięcia. woda w ustach wiąże język, za wolno myślę, coraz mniej mówię. jestem ciałem szklistym swojego ciała, okiem wpatrzonym w przestrzeń — rozstępuje się w nieskończoność. jeszcze trochę i nie poznam zwisających chmur; chodzą słuchy, że wiotczeją.