-
Postów
1 742 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez tetu
-
kto sieje nie ma szans na pogodne niebo
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejnym gościom dziękuję za ślad pod wierszem. Pozdrawiam. -
@Anna_Sendorzatem efekt osiągnięty;) Bardzo się cieszę. Pozdrawiam.
-
Bardzo sensualnie. Fajny neologizm w tytule od początku tworzy klimat. Dziesiąty wers czytam bez zaimka. Pozdrawiam.
-
Nikt tak pięknie nie mówił...
tetu odpowiedział(a) na Liliium utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć Marcin. Zgadzam się z Michałem, że za dużo słów, ale może tak chciałeś. W moim odczuciu można by go odchudzić, ale to Twój wiersz i nie chcę wchodzić z butami;) Smutny tekst o utracie czegoś najcenniejszego, czegoś co już zawsze będzie jak dym, jak mgiełka, ale też, o z pozoru twardej skorupie w jaką podmiot się wbił określając siebie jako posąg. W ogóle tak sobie myślę, że rola podmiotu w tym wierszu jest znacznie głębsza niż sprowadzenie się tylko do posągu. Mam nieodparte wrażenie po lekturze, że peel jest wszystkim po trosze; posągiem, fontanną, bryłą, prostopadłościanem. To by tłumaczyło trwałe linie, równoległe ściany, bo Nikt tak pięknie nie mówił... no właśnie... i nagle gdzieś od frontu linie stały się przerwane. Peel nie jest więc posągiem z krwi i kości. Jest częścią przerwanego życia. Pozdrawiam. -
zmierzch uszczelnia drzwi okna zaciągnięte czernią bez podejrzeń o zdrady tłumią bunt ulicznej latarni Wenus świeci w oczy nie musisz prognozować chmur parujące ciała delektują się zapachem pustki ubywa wraz z deszczem w kałużach niebieski księżyc ociera się o nieważkość świtu
-
Nic ująć, nic dodać i choć wolę Cię w innej stylizacji, to rozumiem inspirację i potrzebę podzielenia się tym co oburza. Sama tak mam i czasami daję temu upust;) Pozdrawiam.
-
Jakubie.m, coś mi się widzi, że dużo pracy przed Tobą, ale byłam, czytałam, nie zniechęcam, wręcz zachęcam do czytania rożnych gatunków literackich, a tutaj na forum do czytania nas i dzielenia się własnym zdaniem, to też rozwija warsztat. Pozdrawiam.
-
kto sieje nie ma szans na pogodne niebo
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława bardzo ci dziękuję za tak miłe słowa. Cieszę się że czytasz i to nie raz i coś dla siebie znajdujesz;) Pozdrawiam. @Michał_78 Tobie również dziękuję, że tak to widzisz. Serdeczności. @Dag wiedzieć, że było się/jest czyjąś inspiracją to najlepsza nagroda. Bardzo Ci dziękuję za te słowa i cieszę się, że zaglądasz, czytasz i że wspomniałaś Pawła, którego naprawdę tutaj brakuje. Nie wszystkim podobał się jego sposób na poezję, jego obiektywizm i bezpośredniość, ale to był ktoś kto nie udawał, kto od początku do końca był sobą. Dziękują raz jeszcze Dag. Miłej niedzieli. -
Nie zgodzę się z Rafałem. Moim zdaniem skóry tu nie brakuje, a naciągnięta nie zawsze znaczy wygładzona. Może zwisać i będzie brzydko;) I myślę, że tak mogłoby się stać. Skończyłoby się naciągniętym tekstem, a autorce zapewne zależało na minimalizmie. Co do mięsa nie zawsze musi być. Bardzo podobują mi się warunki sezonowe, sprytnie:) No i ta dwuznaczna jak dla mnie jesień. Całość dojrzała, bardzo na tak. Pozdrawiam.
-
Racja. Choć uważam, że trzeba dobrze patrzeć, wtedy na pewno dostrzeże się to, co chce się widzieć;)
-
Czyli powiedział prawdę, bo się pomylił? :D :P
-
kto sieje nie ma szans na pogodne niebo
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zawsze lubiłeś przewrotność w wierszach z krwi i kości kopałeś dołki wpadłeś po wiatr ogień uszy — drugie dno a burza była nieubłagalna rozrywała powietrze na wszystkie słowa spadł dreszcz pieść surową prawdę poczucie winy układy rymowane i wróżby niespełnione zamienią się w siniaki bez formy jak bez języka ucz się przełykać pokutować zaprzeczać błyskom wymykającym się spod twardej stalówki -
8fun, nie bądź taki, nie marudź;) Lustro "rejestruje" ułamek chwili, mówi prawdę w konkretnym momencie, kiedy ktoś, lub coś się w nim przegląda, to jest prawda o nim, o tym; obiektywna, nie przekłamana. Lustro nie gada o tym, czego nie widzi, co będzie jutro, bo tego nie wie, więc milczy, ma zeszklone usta:) Tak sobie ja to:) Iw, najprawdziwszym zwierciadłem są nasze oczy;) Serdeczności.
-
Bardzo fajnie i pomysłowo. Mitologiczne nawiązania zrobiły robotę. Pozdrawiam.
-
@zetjot ale w tym lusterku właśnie jest wilk:D i owca tysz:) W tym przypadku od lustereczka w dzieciństwie wszystko się zaczęło. Ofiara w jakiś sposób była nim katowana. Zgodnie z popularną zasadą lustra, ofiara ma w sobie potencjał kata, a obwiniany kat – ofiarę. Stąd też tytuł: owca i wilk. Owca w roli ofiary, Wilk - kata - drapieżcy, tak sobie to wymyśliłam;) Miałam nic nie mówić, ale Monia i tak prześwietliła temat:) A swoją drogą lot do gwiazd i z powrotem przeleciał bez turbulencji, czyli nuda:) zabrakło mi adrenaliny:D Fajnie było. Pozdrawiam Cię. @opalNo właśnie okrucieństwo - trafiłaś w punkt. Cieszę się. Można by tu jeszcze o tej owcy i dlaczego lustro jest czarne, a twarz ma białe smugi, ale i tak wszystko sprowadza się do jednego. Świetnie dałaś radę Monia, gratuluję wyczucia. Pozdrawiam.
-
Z jednej strony słusznie, z butami i bez zaproszenia nie wypada. Z drugiej zaś, czasami trzeba zrobić pierwszy krok, by pomóc, nierzadko sobie nawzajem. Są tacy, którzy nie wysyłają sygnałów. Serdeczności Iw.
-
Ależ wyszło erotycznie! i pomyśleć, że za wszystkim stoi winobluszcz;) Puenta pozostawiona w nienasyceniu jeszcze bardziej uruchamia wyobraźnię. Fajnie tu. Serdeczności.
-
Czytając byłam bardzo ciekawa jak zakończy się Twój wiersz, pomyślałam, że raczej mnie nie zaskoczysz, a Ty, mało tego, jeszcze mnie wzruszyłeś. Mówiąc, że mnie nie zaskoczysz nie miałam na myśli, broń bóg! że tekst jest błahy, wręcz odwrotnie. Jest w nim mnóstwo prawdy o peelu, otwartości, szczerości, dystansu, poukładania, do tego cała paleta emocji z których składa się podmiot. Nie wiem dlaczego, ale w puencie bardziej spodziewałam się jakiegoś przywalenia, może nawet sarkazmu w kontrze do tego co powyżej, dlatego pomyślałam, że raczej mnie nie zaskoczysz, a tutaj proszę jak subtelnie, jak wartościowo, jak mądrze. Widać, że peel ma poukładane w głowie. Spodobał mi się Twój wiersz. Jest refleksja, jest przekaz. Pozdrawiam.
-
Masz rację Antonio, inaczej wszystko bym zepsuła;) Twoja wersja z dzieciństwa bardzo mi się podoba i powiem ci, że krążysz blisko, bo od tego się zaczęło:) a to pociągnęło za sobą pewne skutki. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.
-
Tutaj, jak pozwolisz, troszkę poszłaś na skróty. Oczywiście, to jest i również kierunkowskaz - gdzie zmierza autor. Ja, zawsze jestem przeciwny kreowaniu kierunku. A pal licho! Niech czytelnik sam kreuje, interpretuje. Co wykreuje, to jego. Ale to oczywiście moje zdanie. Wiersz, zdaje się bliski nam wszystkim. Tym bardziej poetyckiej duszy. Pozdrawiam. @dach może troszeczkę:) Nie chciałam się tu rozgadywać, poza tym to było jedyne słowo, które wydawało mi się być na miejscu, a które imho brzmi lepiej niż niejeden abszmak, cy cuś w ten deseń. Nawet przez moment mi się wydawało, że nie będzie to takie oczywiste i jednak odwróci uwagę:) Dzięki za słowo. Pozdro. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i za poświęcony czas i za serducha też ;)
-
Ok, to ci nie podpowiem;)
-
wszystko jest energią
tetu odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ma zbyt przezroczystą opaskę:P -
wszystko jest energią
tetu odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Osobiście nie widzę problemu :P Ja też nie, zważywszy na to, że błąkam się tu i tam:P -
w czarnym lustrze lepiej widać twarz bez wyrazu ma białe smugi zatopiona w atmosferze szkła — szkli oczy to coś w środku przypomina dzieciństwo lustereczko powiedz przecie i to uczyniło mnie bezlitosnym
-
człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale już nigdy nie będzie taki sam* Noc przyciąga światło. Uliczne ćmy okupują latarnie. Podglądasz życie; ono nigdy nie spełnia stawianych oczekiwań. Bezsenność tłucze skrzydłami w okno; sam na sam podpierasz nią frazy. Po chwili, tracisz wątek. Świt. Bolesna odsłona nieprzespanych animozji i znów pytasz - po co to wszystko? *cytat z internetu