-
Postów
1 701 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez tetu
-
@Starzec dziękuję.
-
Piotrze — nasza wiara że w końcu się uda leży głęboko — pod gruzami serce bije bezpowrotnie zostawiłam ci bochenek chleba piekarz mówił że z dobrej mąki chleba naszego powszedniego weź go i zanieś tam gdzie zbudujesz dom przesiąknięty światłem jego blask będzie twoją chwałą nie wahaj się zwątpienie czyni nas słabymi jeśli taka twoja wola — będę tu kołysząc się na krawędzi bezkresnego błękitu z nadzieją że już nigdy nie rozstąpi się ziemia
-
czwarte: nie wykradaj czarnych wiśni z mego raju
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta @Waldemar_Talar_Talar dziękuję Wam za słowo. Wszystkim, którzy docenili, wielkie dzięki. Pozdrawiam. -
A bezmiar i bez(u)miar jest taaaaki szeroki! A jaki głęboki?! Tsza coś robić, by nie utonąć! A chęć posiadania? Noo! Na miarę willi. Dzieje się, dzieje. Pozdrawiam Autora.
-
za bramą Uralu zieje ogromna czarna dziura
tetu odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo podoba mi się tytuł, treść też niczego sobie. Drażni mnie tylko jedno słówko: makiaweliczny. -
czwarte: nie wykradaj czarnych wiśni z mego raju
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i stała się ciemność. zachowawczo sprawdzam wszystkie zakamarki. są czyste i wonne. pora kwitnienia przesuwa krawędzie, odwraca znajome zapachy. nie kradnij; wiśnie dojrzewają w popiołach. każdej nocy nasze kości strzelają, jak pestki. -
piąte: nie wyrywaj moich tkanek z (nie)pamięci
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tectosmith @A.Rukmini @kwintesencja @Tyrs@Leszczym@Somalija Dziękuję Wam bardzo za przeczytanie i docenienie wiersza. Pozdrawiam. -
@lovej dziękuję za odwiedziny i podobanie. Również życzę powodzenia i pozdrawiam. @Czarek Płatak jeśli mój wiersz skojarzył Ci się ze słowami Wojaczka, to nic ująć, nic dodać, to dla mnie zaszczyt. Wojaczek jest w gronie poetów, których doceniam i lubię. Kierunek jaki obrałeś jest dobrą drogą. Lepkie tajemnice...tak to krew i inne płyny. Dobrze interpretujesz. Dziękuję Ci za niekłamaną przyjemność. Serdeczności.
-
piąte: nie wyrywaj moich tkanek z (nie)pamięci
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ewoluuję na nowo. płomień zgasł i teraz ciemność jest namacalna. skóra ma kolor smoły, dlatego wtapiam się w tło. widmo pogorzeliska, to tylko zły sen, odległy o kolejną noc, za którą czarny świt wdrapuje się na kolejny poziom. -
Nie mam nic przeciwko, ale myślę, że Autorka pomyliła fora. Serdeczności.
-
Brzmi jak praca w korpo, ale niestety to się nam narzuca. Dyktatura rośnie i rośnie, a oni... raczej się nie zatrzymają. Ale fakt, decyzja należy do nas, wybór jest w naszych rękach. Bdb wiersz. Pozdrawiam.
-
@Starzec @Ewelina być może macie rację;) Dzięki za przeczytanie i refleksję. @iwonaroma bardzo dziękuję Iw za zajrzenie. Pozdrawiam. @affnie mogłaś dać serducha za wiersz, bo go tutaj nigdy nie publikowałam. Nie usuwam wierszy po to, żeby za jakiś czas na powrót je wstawiać. To byłoby chore. Jeśli go czytałaś, to zapewne gdzieś indziej. Więc jeśli już pisać o konsekwencji i sprawiedliwości, to należy mieć pewność. Poniżej piszesz, że jej nie masz, więc uznaję, że tematu nie było;) Dziękuję Ci za komentarz, wizytę i docenienie motywu:) Pozdrawiam. Wszystkim czytelnikom dziękuję za czas poświęcony na wiersz. Pozdrawiam.
-
Piotrze, przed nami noc pokryta satyną — gładka skóra, bezbronna wobec przygaszonych gwiazd. Za ich oczami jątrzy się czerń mojego patrzenia; im głębiej, tym wyrażniej czuję jak pochłania. Sen jest pełen niepokoju, zbiega się w punkt, gdzie niewyobrażalnie żywy przelewasz we mnie swoją krew. Wiążę z niej wstążki — czarne przywołują płytki oddech za którym już tylko kości rzucone w noc.
- 4 odpowiedzi
-
12
-
@opal podoba mi się twoja interpretacja. Dziękuję za zajrzenie. Pozdrawiam @Krzysztof_Kurc dzięki.
-
Widzisz @staszeko nigdy nie mów na pewno:) Ale okey, rozwieje wątpliwości, tylko nie pod wierszem. Nie tłumaczę tworów, bo albo się bronią, albo nie, po prostu. Dzięki, że próbowałeś. Pozdrawiam. @jag :) Dzięki za wgląd. Pozdro. @Leszczym @beta_b @Tectosmith Wam również dziękuję. Pozdrawiam.
-
@aff dobrze, że z czymkolwiek się kojarzy;) i choć to nie ten kierunek, to dziękuję ci że byłaś i opowiedziałaś co czujesz. Wiersz jest hermetyczny, ale jeśli właściwie rozgryzie się tytuł, to powinien się otworzyć. Starzec dopatrzył się w nim chirurgicznej precyzji... cięcia, nacięcia i to jest właściwy trop, ale nie ciąża. Serdeczności. @staszeko mam wątpliwości, czy mleko wystarczy:) Ale to prawda śpiewać każdy może a zwłaszcza tutaj i tak Y-Y-Y-Y-Y-Y. Doskonale to rozumiem. Pozdrawiam.
-
Krótko i ciekawie. Tytuł czytam jako pierwszy wers. Rym desek - marginesie spowodował że tekst (przynajmniej w moim odczuciu) stał się delikatniejszy. Obrzeża i margines, choć to miejsca poza tym co istotne w przypadku peela (mam nadzieję) uzmysławiają jednak jak dużą i głęboką powierzchnię potrafi zająć zadra. Pozdrawiam.
-
@Starzec ogromnie Ci gratuluję. Masz niesamowite wyczucie. Cieszę się, że nie obawiałeś się podejść do tego wiersza. Zastanawiałam się nad tytułem, czy aby nie nazbyt enigmatyczny, ale jak widać poradziłeś sobie doskonale. Dzięki raz jeszcze. @Tectosmith @Leszczym dziękuję za ślad. Pozdrawiam.
-
niewiadome kryje się pod powierzchnią wystarczy naciąć by wszystkie tajemnice nabrały lepkości opowiedz o nich nazwij to co później zmyjesz zimne ciało nie ma zdrowego ducha — dusza sączy się szybciej niż światło pełna wybroczyn określa położenie podczas gdy ja wciąż tutaj jestem dokończ to co zacząłeś — opowiedz o glinianym sercu tekturowych płucach woda jest wszędzie mętnieje w miejscu w którym nigdy nie zadrżała ci ręka
-
nie będziemy przetaczać krwi na argumenty
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Otóż to Iw :) Dzięki za zajrzenie. @Leszczym dzięki. -
nie będziemy przetaczać krwi na argumenty
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miało być gorące lato jednak burze rodzą się jakbyśmy byli winni kwaśnych deszczów nasze alergie mają jedno ciało i kilka rozdrapanych znamion krwawią w nosie mam przeciwwskazania wiążą ręce przesłaniają widoki nierozpoznane tracą na wartości zapowiadając kolejne oberwanie chmury dla poprawy stanu skupienia będę niemoralna -
Cmentarze na ulicach
tetu odpowiedział(a) na Tectosmith utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ostrożnie stąpasz po tym gruncie i dobrze, bo łatwo można przekroczyć granice. Wyliczankowość w utworze uzmysławia, że podmiot nie przeszedł obok niczego obojętnie. Widział całe zło i nie pozostał wobec niego bierny. Pozdrawiam. -
Mam kilka pomysłów na ten wiersz i dlatego mi się podoba;) Lubię kiedy tekst jest niejednoznaczny i obrazowy. Tutaj tak właśnie jest. Fajne te drinki z ziarenkami plaży. Pozdrawiam.
-
Też pomyślałam o czereśniach, może temu, że mniejsze. Lupa mnie zbiła z pantałyku:) a Jasiu tylko chciał mieć pewność:) Fajny zabieg z tytułem. Pozdrawiam.