
Zawierucha7
Użytkownicy-
Postów
681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawierucha7
-
w głowie mam zamęt i bitowy metlik... carpe diem rzekł wiewiórek do myszy i ucałował ją czule! na Berlin czy Na Kowno??? zapytał obywatel Piszczyk Droga Mleczna wzywa zdobywców!
-
1
-
Trzmiel lata wokół Marsa i na czerwonych piaskach ciągną karawany dandysów piję sok malinowy i w jądrze świetlistym galaktyki robię kolorowy zawrót głowy pszczółka Maja i Gucio w grawilocie napędzanym antymaterią orbitują pomiędzy Fobosem i Dejmosem terraformowanie Marsa jest trudne i żmudne jak zajadanie beczki miodu z łyżka dziegciu ale .... wkrótce maj i wiosna radosna. Apostrofa. Aphelium. Antena.
-
1
-
pod gwiazd mrugawicą oddycham głęboko zapach bzu i mówi Mars Jowisz. Złote oko. tak pier...l Turek Turka aż mu z ch... zeszła skórka! rzeknę nie w porę I Zodiak na niebie dotykam jak skarb Alibababy czy Dorotka zadzwoni do mnie wieczorem ? tysiąc pocałunków srebrzy się na Drodze Mlecznej Aktyn . Molibden . Glin. mam wieniec laurowy na głowie ku chwale wiecznej i chwale Zeusa!
-
1
-
pan Kleks przedreptał całą galaktykę i zmierzył piaski Marsa.... czy na wiatraku złamał Don KIchot pikę ? czy to epos herosa czy plebejska farsa? dwa logarytmy i trzy pierwiastki Wenus. Merkury . Mars. na bok już swady żale niesnaski na biesiadę rodzinna już najwyższy czas! kwarki szepczą srebrzyście że wiosna radosna nadchodzi lecz czy to takie oczywiste? czy o smak waniliowy chodzi? zjem więc lody i eklerki będę dandys birbant wielki a Alojzy Mol też!
-
pod gwiazd mrugawicą rozmyślam o kwarkach czy powabne są czy nie są? i czy werk ma duszę w zegarkach? ptysie z bitą śmietaną orbitują na Marsie.... logarytmy i całki przewodzą w tej średniowiecznej farsie! Toluen. Metan . Wodór. dam jutro Balbinie róże na biegunach coraz mniej lodu i wzrok co dnia wznoszę ku górze.... czy wstęga Mobiusa oplotła jądro Drogi Mlecznej? gwiazdy Zoltara na ogół srebrzą się w farsie wiecznej... ku majowej Przygodzie niech żyje wiosna radosna! i dobór naturalny w przyrodzie......
-
na płaskowyżu z Nazca Indianie piszą listy Mars. Jowisz. Saturn. dziwna jest maska Lorda Vadera a Księżyc jest srebrny i czysty wiązki tachionów oplatają centrum Drogi Mlecznej kieliszek likieru smakuje jak ambrozja i nektar Zeus Gromowładny I Afrodyta żyją wiecznie czy delfina kocha Stracha? Dorotka odezwij się..... magia zniszczyła mi mózg i serce więc muszę czarować więcej abracadabra i szlus!
-
1
-
mam fajna sąsiadkę co spotykam w windzie pochodzi z obłoku Magellana lub urodziła się gdzie indziej.... stokrotki na klombie śmieją się do słońca Molibden. Glin. Wodór. w Czerwonym Młynie gwiazdy i dużo kosmicznych otmętów czy wyruszę wkrótce w najdalszą drogę ? bez logarytmów i całek usycham i żyć nie mogę..... jestem robak! i nic nie mogę.....
-
1
-
miliardy miast na miliardach planet jarzą się jak złota mrugawica tłusta langusta wpadła mi w usta pachnie czeremcha i ciecierzyca terraformowanie Marsa to czasem cierpienie trzech birbantów pije piwo a na dębie dwa lenie i gołębie gruchają a jeden nie grucha bo to był wiewiórek gajowy Marucha rozwiązuje logarytmy i całki Mars. Jowisz. Saturn. jestem nie z tej bajki... Atest. Aproksymacja. Apogeum!
-
wiązki tachionów wiodą mnie do świetlistego jądra galaktyki czy tysiąc gwiazd zabłyśnie w moim sercu? czy do tanga trzeba dwojga? gwiazd mrugawica wzywa zdobywców w mojej łodzi Argo już transportuję tony złotego runa o patataj patataj byle do wiosny!
-
czasem jedyna słuszna racja wojna światowa jazz i kastracja czy piechtami dotrę do mgławicy Andromedy czy na planecie Ardanis znajdę cichą przystań ? czy świnki morskie z załogi G trzymają się raaazeeem !? dziwny jest los trampa kosmicznego więc teraz ruszajmy na piwo niechybnie brakuje tam nas! abracadabra! w cylindrze są dwa króliki!
-
Mars. Saturn. Jowisz. pod gwiazd mrugawicą stawiam kroki ostrożnie w wielkomiejskiej dżungli..... nowiuśkie koszule! i...garnki nie od parady! Dorotka...całuję cię czule bo każdy ma swoje przywary i wady! to..wiosna radosna zapowiada słoneczną kanikułę film INIEMAMOCNI w kinie wyświetlają wiązki tachionów do centrum Drogi Mlecznej prowadzą Dorotka...całuję cie czule... logarytmy i całki na blachę wykułem a w maju....matury! i co dalej ósma klaso? Mars. Saturn Jowisz. tak...to ja... birbant dandys i mason!
-
1
-
a niech to gęś kopnie Mars jest zimny i martwy Wenus wulkaniczna i nie chce za mnie za mąż piękna odaliska! logarytmy i całki śnią mi się po nocach motyla noga! Przepadłem! i płaczę i szlocham! Bizmut. Astat. Neodym. wierzby szumią tak czule... mam w domu fotkę śliczną Dody Elektrody Phanta Rei! kochani.... we wsi Moskal stoi.... jestem herosem co nikogo nigdy się nie boi !
-
Merkury. Wenus. Ziemia. Mars. ta zodiakalna karuzela błyszczy na firnamencie jak ostroga rycerza czy dwa logarytmy usuną z cienia Pomnik kolosa z Rodos? czy Don Kichot zwycięży w walce z wiatrakami ? Arlekin I Colombina znów w akcji jak Hans Kloss ...... towarzysze pomożecie? przecież najlepsze kasztany rosną na placu Pigall a Zuzanna lubi je tylko jesienia
-
Merkury. Wenus. Ziemia. Mars. ta zodiakalna karuzela błyszczy na firnamencie jak ostroga rycerza czy dwa logarytmy usuną z cienia Pomnik kolosa z Rodos? czy Don Kichot zwycięży w walce z wiatrakami ? Arlekin I Colombina znów w akcji jak Hans Kloss ...... towarzysze pomożecie? przecież najlepsze kasztany rosną na placu Pigall a Zuzanna lubi je tylko jesienią....
-
srebrna mrugawica gwiazd lśni jak rosa na bzach w maju to wiosna radosna nadciąga i słowiki śpiewają na haju jeszcze dwa kroki i stanę na czerwonych piaskach Marsa dwa logarytmy i trzy całki przypominają mi o porachunkach mafii ludzie... idźcie przez zboże we wsi Moskal stoi!
-
1
-
coś pod czapami śniegu wciąż siedzi czapla się tapla a wokół wichura czy Droga Mleczna to Arkadia czy Balladyna Alinę otruła? dwa parseki dalej lśni wśród gwiazd faktoria w Instytucie Masy Ziemi dwóch matematyko pije piwo bez piany ale za to jakie tanie! dwa żubry w tym mateczniku i zielono mi w głowie na pytanie być albo nie być? nigdy nie odpowiem!
-
dwóch facetów i krowa na tratwie płyneli a kura pasażer na gapę.... w przegadanej bieli fal tkwił sens tej noweli..... Mars. Jowisz i Saturn dwa megaparseki do planety Ardanis mój grawilot dzieli tam czeka bombardier Antoni co niszczy statki i promy walka na Drodze Mlecznej i strategiczny dysonans niejeden statek królewski bombardier Antek pokonał! Dyfuzor. Driada. Dante. Drabina . Doza. Dołek. niech żyje bombardier Antek! Gwiazdy Śmierci pachołek!
-
ptysie z bitą śmietaną orbitują wokół Marsa Don Kichot walczy z wiatrakami i dzieje się pradawna farsa o pocałunku któryś jest w niebie! Mars. Jowisz. Uran i Saturn. pokochałem Dorotkę pokochałem siebie w maju znów czas egzaminów i matur.... dwa pierwiastki trzy logarytmy przez różowe okulary patrzę na świat wiązki tachionów i nad plażą rybitwy Droga Mleczna się srebrzy a każdy człowiek to mój brat dwa kroki dzieli mnie od wieczności pyszne są krucle i kalopki i tęskno mi za wybrykami młodości aspazja. atest. ametyst. afazja . afrodyzjak. Amalgamat!
-
1
-
Gienek Gienerator lewituje nad Marsem a miliard wiązek tachionów oplata Drogę MLeczną jak macki ośmiornicy czy sen srebrny Salomei się spełni? czy kamień filozoficzny zamieni piasek w złoto? do lata chodzę piechotą i grucham na wysokim dębie jak gołębie a jeden z nich nie grucha bo to był wiewiórek! tysiąc kroków dzieli mnie od mgławicy Andromedy gdzie piękne ksieżniczki snują wątek kolorowych snów Gienek Gienerator grzęźnie okrutnie w bitej śmietanie.... ahoj kapitanie cała naprzód..... w 20 tysięcy mil podmorskiej podróży!
-
1
-
w otchłaniach galaktyk na zielonej planecie logarytmy i całki ukochałem no przecie dwa jabłka dla Ewy i dzban ampatuzy żył sobie josfer Kojuz Lołapko robot i owszem nieduży dwa księżyce świeciły jak w malignie i josfer zrozumiał przy szalejącej drożyźnie ze nie jest robotem lecz człowiekiem na zielonej planecie opłaconej czekiem bo forsa rozumiecie ...pomożecie... wszystko puści w ruch!
-
1
-
za mną już siedem rzek i siedem mórz wędruję po matecznikach do domku na kurzej nóżce gdzie Baba Jaga mieszka była już i Lilka I Małgosia i Agnieszka lecz pustka w moi sercu jak marsjańska pustynia kwitnie na czerwono i czai się Erynia aby przeciąć przędzę życia tyle jest gór do zdobycia szczęśliwego miłego życia życzy mi radio do rozmów z Bogiem Logarytmy. Całki. Różniczki. dzwony biją na trwogę! oto prawda czasu i ekranu Noe wybraniec Bogów !
-
miliard wiązek tachionów prowadzi mnie do świetlistego jądra Drogi Mlecznej dzban duży ampatuzy opróżniam niczym skaut piwny Logarytmy. Kwadryki. Różniczki. różowa załoga G a w niej same prawiczki dwa końce Symplegad strzegą wrót do Nowego Świata jam pirat Rumbarbari śpiewam że ratatata pieśń miłości czy orła cień na doliną Issy zagości? to tajemnica.....
-
ach! malachitowe ruczaje i brzozy biało-szare czy czeremcha zapachnie na wiosnę oszołomiony jestem majem to wiosna radosna nadchodzi Mars. Jowisz. Saturn . Neptun. mój wóz jak łódka brodzi wśród fali łąk szumiących i kwiatów powodzi omijam koralowe ostrowy burzanu tysiąc wiązek tachionów prowadzi do różowych światów Drogi Mlecznej ja w chwale wiecznej zajadam krucle i kalopki Sto Lat! Na zdrowie! Smacznego! Halo słuchawa? tu bajer zabawa!
-
jako Grzegorz Brzęczyszczykiewicz śmiem twierdzić że bygonie filują a dzban duży ampatuzy jest tak smaczny jak krucle i kalopki o świcie różanopalca bogini Eos rozprasza mroki nocy Logarytmy. Kwadryki. Całki. gram w pokera z zombiakami gra w piki daje wyniki a srebrny pył Drogi Mlecznej obsypuje mi skronie ach ...filują filują.... bygonie po ciemnej stronie Księżyca!
-
1
-
lata 20 te lata 30 te kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem gdy Jacek Przypadek romansował z dwiema ślicznotkami ja lądowałem na planecie Ardanis w centrum Drogi Mlecznej a gwiezdny pył okrył mi skronie czy w tej klepsydrze ciurka piasek Sahary? faraon w złotym rydwanie czyta na wspak hieroglify czy filozofia niemiecka stoi kantem i niczem? pokój i miłość jak dzieci kwiaty spod znaku pacyfy lulajże lulaj .... a ty matulu.... dwa logarytmy naturalne i cosinus.... są ..marne!