
Zawierucha7
Użytkownicy-
Postów
651 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawierucha7
-
po bezkresach dal amarantowych płyną bizmutowe statki czy ocean polize w koncu usta Wysp Szcześliwych? Konwalie. Róże. Bratki. jeszcze wędruję bezkreśnie wśród bohaterów żywych lecz ciemność wyciąga rękę po moje fraktale idę raźnie do przodu i nie boję się wcale bizmutowe statki jak fregaty królewskie kołyszą się i niczym pługi Zeusa niebieskie niwy orzą!
-
swój los naparstkiem pić mieć serce małe jak orzeszek? czy najdalsza droga ma swoją metę? czy za żelaznymi wrotami czeka mnie radość w pałacu wiosny!? wypijmy likier miłosny z tej filiżanki i ruszajmy w najdalszą drogę ku krańcom DRogi Mlecznej...! niech sen Marksa i Engelsa się spełni w złotych wiekach Bizmut. Hekl.Ksenion. Stalowi herosi .... stworzcie Tytanomachię!
-
Bizmut. Hel. Ksenon. w tym seledynowym zagajniku srebrny ruczaj toczy witalne wody sosny szepczą kocham do chmurek a sarenka flirtuje z zajączkiem ....zagubłiem się w tym mateczniku mchy pieszczą stopy a balsamiczne powietrze łagodzi smak porażki czy trzy krople sympatii uratują Marksa i Engelsa? PATRZĘ WYSOKO W NIEBIESKI FIRMAMENT I CZEKAM NA ZMROK GWIAZD MRUGAWICA ZALŚNI WKRÓTCE JAK ŁUK TRYUMFALNY !
-
2
-
Droga Mleczna jak bezkresna łąka mieni się srebrzystym pyłem chmurka chmurkę goni a Janosik pije wino z Leninem czy to wiosna radosna? czy zapach czeremchy obudzi Karkonosza? molibdenowe owieczki pasą się na stalowych pastwiskach BIzmut . Hel. Ksenon. no to... ...komu w drogę temu czas!
-
Czika jest boginią która błyszczy na srebrzystym Zodiaku tyle miłości jest w tym terierze tyle słodyczy w psiaku wołam Czika do Nogi! i towarzysza mam wiernego anioł ma skrzydła diabeł rogi BIzmut. Hel. Wodór. DRoga MLeczna zaprasza na długą eskapadę.....
-
trafiony celnie strzałą Kupidyna wędruję po Drodze Mlecznej wśród planetoid orbituje Maryna ! Bizmut. Aktyn . Ksenon. srebrzysty ekran samochodowego kina błyszczy zodiakalnymi gwiazdami Teleportacja. Kowalencja. Mit . na Zeusa! jakże przyjemnie i miło w tej astralnej podróży ! wróżka Samanta mi sukces wróży.... Bizmut. Aktyn .Ksenon. parseków eon przede mne..... więc..... lewituję !
-
chłodny świt z polecenia różanopalcej Eos zapowiada upalny dzień... piaski Marsa błyskają złowrogo w czerwonych płomieniach czy trzy krople sympatii uratują Syzyfa?... nie wiem... daleko stąd do Helu I Jastarni a nie każda pustynia usłana jest oazami.... los wędrowca też ma swój koniec! Bizmut. Astat. Ksenon. królową bije goniec!
-
1
-
była raz sobie dżdżownica Pucja co się straszliwie ślimaczyła w kałużach się wiła jak żmija i zjadaniem humusu głównie się trudniła pająki... wije ...pijawki te robale ohydne jak zmory z Zamku Kafki w dżungli wegetują postrach przedszkolaków.... czy na Marsie wkrótce wylądują? w moim grawilocie pięć pustych baków! o! Pucjo! robalu nad robalami tęsknię czasem za Europą i w Grzybowie wczasami Neon. Ksenon. Kwadryki! Pucji życie tak szare... bez cienia liryki!
-
na Niagarze miliony kropel jak rój Perseidów krzyczy że do oceanu tak daleko a ja.... Z Marsa do Ziemi jeszcze dalej! smutny jest los skazańca! Jowisz wysyła słodkie buziaki do Saturna w Drodze MLecznej kwitną flirty i romanse Kto kocha ten świat ma u stóp! wiosna jak zielony kobierzec otacza planety radością Wiwat Maj! niech żyją słowiki i bajki z Mchu i paproci ! Jowisz. Pluton. Neptun. aby wyruszyć w daleką drogę trzeba zrobić tylko jeden krok!
-
2
-
Bizmut. Glin. Potas. Neon. Ksenon. Radon. drżyjcie metale kolorowe oto robot czwartej generacji nadciąga w polu siłowym Mars leży mi u stóp sączę likier kokosowy..... czy Pitagoras pokona mrozy grudnia? czy nadejdzie wreszcie wiosna radosna ? czas gdy zakwitną białe bzy a w parku pod platanem pani siądzie z panem? słodko...słodko...słodko Wiwat maj !
-
1
-
tysiące światów rozkwita jak fraktal neonem pikseli już wiosna! na niebie czytam i w bzu kwiatach śnieżnej bieli! Mars. Saturn . I Ganimedes. filozof zawsze to powie BURCZATO ERGO SUM. Mercedes spadł z szosy no i stoi w rowie! Noli Turbare circulos meos ! rzekł pewien mędrzec przed ciosem BIzmut. Aktyn . Neodym jutro znów będę wadził się z losem!
-
czy mrówka krzesławka dręczypupa zdobędzie Pireneje? czy górale nadal będą wypasać owce?..... na zieloną ruń opadł ptak stalowy czy wiosenne tchnienie obudzi Syzyfa? więcej pytań niż odpowiedzi kłębi mi się w głowie ! a na Marsie zimno że tak powiem!
-
ten złoty trójząb zawisł złowrogo nad zieloną planetą czy słudzy Posejdona zdobędą twierdzę Kafki? czy kiedykolwiek zatańczę policzek przy policzku? ten dylemat rozbija mi głowę jak Atena Zeusowi.... idzie wiosna więc czas na miłosne serenady pod balkonami czar par i bzy pachną jak rachatłukum... poeci tworzą sonety a inżynierowie stalowe modliszki..... Neptun. Tytan. Pluton.
-
na orbicie ptysie , kremy Droga Mleczna traktem wszystkich dziewosłęby - dużo weny dają w maju- lipy listki wiosna panna wciąż radosna niesie werwę i dwa szczęścia dwa serduszka bizmut ołów i kochanków tajne miejsca maj kwadryki i pierwiastki suną sznurem wśród zodiaków jak fregaty czy też statki męczenników- osadników bizmutowe ciasteczka zapijam ampatuzą a krucle i kalopki dają kalorii dużo..... Niech żyje WIOSNa radosna!
-
1
-
dwa kroki mi brakuje do wieczności na Marsie czerwona pustynia bizmut.Aktyn. Neon. czy Czarne chmury zbiorą się nad Janosikiem? Mendelejew we śnie odkrył Układ Okresowy ja śnię o krainie mlekiem i miodem płynącej ale czas na pobudkę! zegar tyka złowrogo......
-
czy tango tańcząc na Marsie przeżyje tę gmatwaninę kabli ? cóż.....10 w skali Beauforta! na tej czerwonej i zimnej pustyni nie ma stokrotek i bławatków tylko piach i piargi skaliste a na matce Ziemi modrzewie chylą czoła ku słońcu i obłoczkom hej wy obłoki! czapki z głów ! ja idę!!!!
-
1
-
w zielonym gaju ptaszki śpiewają stokrotki się śmieją do słońca skowronek hymn młodości wbija w białe chmurki a na Merkurym Hefajstos wytapia złote miecze za mną już dwa miliony mil nieustannej wędrówki czy kapitan Nemo zniszczy Nautiliusa? w zielonym gaju jest magicznie konwalie pachną jak rachatłukum gwiezdny szlak otwarty! niech żyje wiosna i maj! parampampam!
-
stokrotki i bławatki szepczą ku niebom "KOCHAM" ja topię smutki w winie i za młodością szlocham trzy kroki juz zrobilem w kierunku Drogi Mlecznej wino całe wypiłem i chcę być młody wiecznie Mars. Neptun Tytan Pluton zegarka werk mi tyka stokrotki i bławatki pachną jak w czerwcu lipa! o cóż za problem faraona.... Mars. Neptun. Tytan Pluton czy Rzecki spisze pamiętnik? ach Birbant.Dandys. Bufon! oto prawda ekranu.... !7 mgnień wiosny minęło jak jeden tydzień !!!! apokalipsydy zażywam codziennie......
-
na Marsie jest czerwono od flag 1 majowych Lenin gryzie orzeszki a ja stawiam krok za krokiem ku różowym otchłaniom czy wędrówka skończy się w Edenie czy raczej dotrę do piekła ? stokrotki wyciągają białe pyszczki ku słońcu wiosna radosna !!! ukwieconym majem wita wschód Żelaznej Gwiazdy Buziaki dla Posejdona! na morzu sztorm!
-
1
-
latem w zboŻu gra pasikonik to koncert dla Dorotki świerszcze cykają pod gwiazdami a ja piechtami w różowe dale ku Drodze MLecznej podążam.... ile mil i parseków już przebyłem ? za mną 7 rzek i 7 mórz DZIWNY jest los wędrowca gdy do ARkadii daleko a ocean strzeże murów bajkowego pałacu piwo lubi dym rzekł Zagłoba czy sto drinków zbawi Janosika? oto dylemat układu okresowego ! Bizmut. Ksenon. Miedź.
-
Prazeodym i makowa panienka
Zawierucha7 opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy panienka na makowym polu obudzi się przy wschodzie słońca? to tajemnica wkopana w piaski Marsa .... zrobiłem pierwszy krok ku gwiazdom czy dotrę do mgławicy Andromedy? i planet zielonych jak raj? szumią o tym wierzby szemrze potok w górach jak na razie Ikar cały w piórach runął w dół do morza... apokalipsa wstrzymana na dwie doby ! Prazeodym ! -
stokroteczki tulą się do słońca na zielonych mchach chmurki suną po niebie a kiwaczek wydostaje się z piekła..... czy Żwirek I Muchomorek wezmą udział w pochodzie 1 majowym ? wiem że nic nie wiem piję ampatuzę i zajadam krucle i kalopki jutro lecę do mgławicy Andromedy do zobaczenia ....do jutra!
-
1
-
gdzie strumyk płynie z wolna stokrotka rosła polna na Marsie pustynia na Plutonie piekło czy w tej wielkiej nicości jest choć jeden kolorowy bratek? ładne kwiatki nie wiem czy dojdę do Arkadii bo nóżki bolą więc proszę zachodźże słoneczko skoro masz zachodzić... buziaki dla wszystkich.... już niedaleko Saturn tylko minę ten rój meteorytów!
-
Lenin dwoma krokami przemierzy Księżyc dwa bratki wyrosną na szczytach Pirenejów lecz kiedy o bogowie ja dorosnę i skończy się satyra w krótkich majteczkach? chyba nigdy.... starsi panowie dwaj a w sercu ciągle maj ! bizmut dźwięczy pod kowadłem...... czy traktory zdobędą wiosnę?
-
tyle słońca w całym mieście a na Marsie w kawiarenkach pyszne ptifurki z bitą śmietaną.... serwują cyborgi podarujcie mi trochę słońca bo na Plutonie zimno i ciemno los Rozbójnika bywa podły.... ale każde cierpienie ma swój koniec już wiosna radosna! krokusy strzelają racami fiołkowymi a bez pachnie jak opium !!! buziaki Dorotka!