iwonaroma

Ładnie, delikatnie acz wymownie. Mnie to sanktuarium wspomnień nie przeszkadza. Zresztą to trafne sformułowanie. Pozdrowienia :)

Dobrze, że człowiek ma język :)

Aniu, o zioło to bym Ciebie nie podejrzewała... :) Ale na poważnie, w lekkiej, leciutkiej formie poważna treść... Pozdrowienia

Dzięki :) skorzystam z podpowiedzi na zmianę tytułu ; w tym "sobą" przeszkadzałoby mi powtórzenie o ą o ą (sobą kobietą) Rzeczywiście, lepiej nie przesadzać z tym zmiękczaniem męższczyzny ;) Również pozdrawiam ;) Oj Janku, Janku... :) Dzięki za serce @OLDSHEWOLF @Marek.zak1 podziękowania :)

@Radosław dziękuję :)

ciebie mężczyzno mną kobietą tylko dotykam i stal staje się jedwabiem

Polityka i poezja... ścieżki rozbieżne. Zawsze, gdy się przypadkiem (lub celowo :)) zetknęły źle się to kończyło. Ale problem finansowania poetów istnieje...jeść trzeba, póki co ;)

Barwy, zapachy...super

Nowatorsko :) bardzo ciekawie to opisane, czyta się jak erotyk s-f :)

Filmik straszny :) to się nazywa mieć pecha... Ale coś w tym jest, że nie zawsze da się uniknąć jakiegoś doświadczenia..

Bardzo ładny :) a wraz ze zdjęciem - pachnący...

Świetne :) Na końcu spontanicznie pojawiło mi się zdublowanie: miau miau ale nie będę drażnić kocura :)

:)

@jan_komułzykant Janku :) piszesz, że serducho się należy, ale zapomniałeś go dać ;)

Krótko śpiewnie i na temat. Amerykanie to rasiści ("Green book"). Oczywiście, każdy naród ma uszami, ale to, w jaki sposób Amerykanie się przedstawiają...jak się chwalą swoją demokracją, prawami czlowieka...

@Czarek Płatak podziękowania :)

@Czarek Płatak dzięki :)

;) Uwielbiam filmy Kolskiego, to w pełni autorskie kino, niepodobne do żadnego innego :) dzięki Dzięki i również pozdrawiam @beta_b dziękuję :)

;)

co starzeje się pięknie? drzewa! do końca cudne... a po śmierci ścinane, rąbane łamane, zdzierane cięte i tarte pachną...

drżę pieśń on i ona miłość i śmierć

Piszesz w sposób czysty, bez nadmiernych ozdobników etc. To koreluje z tym poszukiwaniem kodu w prostym przekazie. Konsumpcja na poziomie korzeni jest jak najbardziej na miejscu :) a do filozoficznych treli należy podchodzić filozoficznie ;) To, że peel nie zdołał się przyznać do miłości to nie szkodzi. Ważne, że ona jest, w środku. Wcale nie trzeba rozgłaszać wszem i wobec. A liście? A wiatr? O to mniejsza :) pozdrowienia

Z tą śmiercią łóżeczkową rzeczywiście problem, bo nie zawsze da się dojść do sedna. Możliwe , że coś było na rzeczy, a może ta pani popełniła samobójstwo z innej przyczyny, tego się nie dowiemy. Tak czy siak, matki bywają różne :) Zresztą, ojcowie też :) Trzymajmy się dobrego. Dzięki za serce. @Tomasz Kucina :) @Marek.zak1 :)

Tak, trudny. Pewnie tym matkom zdecydowanie winnym jest paradoksalnie łatwiej, bo wiedzą dobrze, dlaczego cierpią (jeśli mają sprawne zwoje mózgowe oraz choćby resztki serca). Natomiast w tych przypadkach gdy wina matki jest niejasna, przypadkowa bądź wręcz nieświadoma... gotowe pomieszanie. Dzięki za kmnt i również pozdrawiam. . Prawda. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć negatywne działanie wynikające z poszarpanych emocji, natomiast, niestety, bywają działania zimne i perfidne. Kiedyś słuchałam wykładu nt bicia dzieci przez matki w ten sposób, żeby nie było widać śladów- np. bandażowanie, przylepianie plastrów etc. i potem bicie. Wierzyć mi się nie chciało, że to możliwe. A to były wyniki badań naukowych, poświadczone. Człowiek to istota skomplikowana ;) Tym bardziej doceniajmy dobre matki, dziś ich święto :) Również pozdrawiam

Pedofile to nie zwierzęta. To znacznie, znacznie gorszy sort. Tak, czasem ciężko zrozumieć to milczenie z góry.