Tak jak Marek - trzeba mieć swojego Eltona albo...jak Grechuta czy Ciechowski samemu śpiewać swoje teksty... Ciechowski na początku tylko pisał ale zauważył, że żeby być drukowanym, trzeba mieć koneksje, układy. Swoją drogą to smutne, że w świecie sztuki nie sama sztuka ma wartość, ale jakieś względy personalne czy nawet polityczne.
Obecnie i tak mamy lepiej, bo wprawdzie za darmo ale możemy publikować w necie, onegdaj tylko szuflada ;)