Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

23.

Użytkownicy
  • Postów

    729
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 23.

  1. Zrzucali mię z harfy jak słowika ostatni poranny śpiewak w kluczu Łapali oddechy jakby skala Scoville'a pękła i uczucie rozlało się w brzuchu Teraz patrzą niby milczeć, zło i cisza! a moja rytmika wyciąga krew z uszu I mają szczęście, bo nie słyszą dzisiaj nocy pamięci krzyknięta w smutku. Tymczasem Pan Bóg rzekł a ja wiem już me metafory pogniły Na kartkę spłynął mój pech a ty szukasz w wierszu koniczyny. Jeszcze... Niedorobioną przenośnią zabieram nocną publikę do lasu na lament Będą myśleć, że stoją na krzesłach na środku miasta i przyszli na kawę I kiedy tańczyć zaczną w promieniach moje oczy jak słońce czarne głupocie przestaną przyświecać. Wtedy zobaczysz moimi oczami Stoisz na polu w gównie albo je robisz.
  2. Lat i doświadczenia mi potrzeba ;)
  3. W Księdze Rodzaju jest trochę o tej zależności zła i dobra od samych narodzin. Po zjedzeniu owocu z drzewa poznania dobra i zła, Bóg rzekł: ,,Oto Adam stał się jako jeden z nas, znający dobre i złe", ale przecież przyczyna leżała (a właściwie pełzała) już na Ziemi stworzenia. Postać zwierzęca jest tam nieprzypadkowo, bo bliżej natury każdych stworzeń, to i faktycznie możemy rodzić się nieświadomi i niewinni (jeżeli nie grzech pierworodny), ale w kulturze tak to już jest, że przejmujemy winy i zaczyny naszych przodków. Trochę jak Izaak Abrahama itd. W każdym razie człowiek nie wiedział, że szatan to wąż, czyli nieświadomość. Ale to dobrze, bo czasami nawet błoga ta nieświadomość ;) Pozdrowienia! NN.
  4. Dobro i zło ;) Ja tu się naprawdę wysiliłem na parę godzin, żeby coś takiego napisać. To totalna krytyka pewnych zawężeń kulturowych naszego wieku, ale tematu nie wyczerpałem. Nic albo wszystko tutaj jest przypadkowe, a twór ten uważam raczej za swój najlepszy. Pozdrawiam serdecznie ;)
  5. Tylko chciałbym ja i ty my lub ona serce mieć myśli schematy a dusza rozstanie dramaty katusza jego ciebie w pamięci na słońce wyjść i kwiaty ciało rozruszać pod głową a miłość mieć wieki z tobą i z sobą czterdzieści świat a nie kręci dokoła i cztery powody do siedmiu mnożnik jedenastu trzeć w sercu popiół otrzymać i młodość odliczać godziny i dni szkoły końca dorosłość a nie widzieć nie patrzeć tłumy ludzie zwierzęta wiersze i papier i kły samotność ból rozstanie miłość ból rozstaje dróg ludzie drzewa małpy a cofać się w przeszłość cierpienie i szczęście po to by być by czuć gdzie teraz jestem.
  6. Niby mikołaj pozbawiony wiary w płaszczu jak źrenice z piaskiem prosto z morza z dodatkiem soli nosi w worku brzęczące flaszki puste jak list w jednej na dnie którego świat nie roztrwoni Przeciąga już w butach kolejne wyrazy mojego wierszyka niezdarnym palcem po piasku gdy ciągną go z placu po płytach I ludzie dobrali pompony białe i zimne z bliźniego czaszki słowa chłodne, że nikt niewarty a oni palą światełka i znicze bo nie widzą twarzy bo nie słyszą życzeń. Ten dziad, którego opluto swym rozdartym płaszczem rękę jak skrzydło wznosząc na wzór gałęzi oliwnej nad głową pokazał, że istnieje przyszłość i przypomniał jak serce przyćmiłem gdy w sylwestra przed wybuchem ciebie w ramionach mych skryłem.
  7. @jan_komułzykant @Tomasz_Biela jutro to jakoś rozpracuję. Dobrej nocy
  8. Życie metaforą śmierci rzuciłaś w parku później całą fortunę dla pieniędzy na szczyt jesteś zagubiona ja o sobie nic nie mówię to ciebie boli jak z miliona a mnie jedna strzała w brodę postarza ludzie już głosem kuszę w ekstazie cierpień wiją się ciała do cmentarza ja widzę tylko smutek a ty własne serce miłością samej siebie rozdeptałaś.
  9. Przepraszam, naskoczyłem. Przechodzę ostatnio trudny okres w moim życiu i jak na złość świat się do mnie nie uśmiecha. Żadne moje zachowanie nie jest teraz na pewno efektem jednej szpileczki ;) Pozdrawiam
  10. A teraz całkowicie po ludzku i na poważnie. To skąd ta cała nieczułość? Kwiaty więdną tuż pod nosem, a my o znaczkach... ?,:.! Zaraz zacznę pisać o tym, jaki to ja jestem najgorszy, jeśli sprawiam wrażenie kulturowego ą ę. Fajnie, że chociaż nie piszę przekleństw, a to do czasu...
  11. A kiedy i gdzie mam się tego nauczyć? Jestem najprawdopodobniej 20-30 lat do tyłu. Do tej pory zdążę się nauczyć 10 razy tej interpunkcji ;) A błędy i tak popełniają najlepsi. Czasami tylko wyznaczam rytm wiersza, bo często zarzuca się, że nie ma rytmu. A ma!! :D
  12. Interpunkcja czysto informacyjna/wprowadzająca w rytm. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jeśli nie potrafię używać interpunkcji, to lepiej żebym w ogóle jej nie używał ;)) Pozdrawiam
  13. @Marcin Krzysica Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam
  14. Moje prośby wyciągnięte za wcześnie zawstydzają nagością światło dzienne dla przymrużonych powiek pani nieistotnej struny. Jej głos zatrzymał czas i zdołał poruszyć koła zębate jej świat, już nie nasz dźwiękiem zbudowała mury. Ja natury czasem słucham ciszy, proszę ducha w mym pokoju a za oknem ona rozśpiewana kroczy do martwego domu.
  15. Dziękuję odbiorcom. Czuję satysfakcję, że pojawiają się komentarze i ktoś spogląda na moje starania ;) ,,Ktoś"- i to jaki ktoś! *A satysfakcję nadmiernie tu spłycam ;) Pozdrawiam
  16. Gdybyś dał mi atrybut tej nocy bym wiedział, że niebo też ciemne Nagłym blaskiem skrząc swe oczy mógłbym ujrzeć cierpiące serce I słowa, ach słowa niósłbym na ustach martwych ludzi co w tłumie zgubili spojrzenie, i spijałbym wszystkie ich smutki na wieży sumień, tylko dla ciebie.
  17. Dziękuję @Annie_M, @Justyna Adamczewska Pozdrawiam serdecznie.
  18. Jak pierwsza róża się staje ostatnią zacznę od końca lat minionych. Teraz znowu mnie nie ma taki jestem pod twoją nieobecność i myślę tam wokół deszczu (bo tu jakoś nie dociera) ile niosłem w moim sercu że dusza, że głowa wyczuła być musi-nić przeznaczenia. Obudziłaś się w środku i pożerała cię moja miłość a był to lekki byt z początku i jego wieczna wątpliwość czy czas już myśleć o końcu. Mieliśmy czas. Teraz jakby pół czasu sekundy, gwizdek. Nie ratuj. Nie-mów światu, wyśmieją.
  19. 23.

    kaczki

    Dziękuję @Justyna Adamczewska ;) Pozdrawiam
  20. 23.

    kaczki

    Co możesz dać mi już widziałem serce na dłoni wszystko jak plastik niczego nie da się zatopić odbijam się od tafli w oczach klucze wiatr rozgoni marzyciel, samotnik długo będę błądzić.
  21. Dziękuję za tak szybką aktywność! Pozdrawiam i również życzę wspaniałego wieczoru ;)
  22. Nie podpalam się i cichnę bo wasza sztuka ognia nie bierze nie moja, nie na poważnie od środka milczę, żebyś pamiętał jak siedzieć. Dla ciebie to komfort w strefie buduj i zostań, lepiej nie wiedzieć zamknij okna i drzwi dla gościa postaw serca jak kamienie a na szklanych murach stanąć mi nie przystoi w niedzielę. I to istny pałac, jest twój masz w nim przyjaciół i żona lub mąż zastawia stół marną ozdobą, zjadłem jej pół bo podobno tak trzeba, wzlecieć mielić ziarno, aż popiół abo kulturalniej kupa spraw żadnej sztuki, sztućce i wół.
  23. Bardzo dziękuję @KatM ;) Super, że portal się rozrasta ;) Dziękuję @Waldemar_Talar_Talar. Pozdrawiam ;)
  24. Dziękuję @Marek.zak1 @Czarek Płatak. Pozdrawiam ;)
  25. O piękne kwiaty w drzewa na termicznej ziemi poruszeń bliżej wnętrza, uśmiechu słońca rześkim deszczem przed czasem we mglistej chmurze jak osad dwa serca, palce splecione twarda i wrząca kochaniem wilgotna i zimna po skroniach dłonie złączone na amen wieszczą światu, krzyki i szepty ty bardziej pragnąca oddechów ja wiecznie skupiony pomiędzy hołd życiu, rozmaitości płyniemy już ludzie zwierzęta w obłoki wzbijając myśl cud stworzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...