Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Literówka; Może "nie stanie" ? "wkłucia" - ort; A tak poza tym, to nawet ciekawe obrazki, ale za dużo chlapnięć enterem, ciężko się czyta takie coś. Narazie tyle ode mnie :) Pozdrawiam :)
  2. Czarowny klimat, wciągająca narracja i nietypowe zakończenie, ale jestem też troszkę zawiedziona, bowiem spodziewałam się jakiejś ostrej szpilki puentowej, czegoś, co by dziabnęło i doprowadziło do zachwytu, wzruszenia albo i niesmaku. A tego zakończenia tak nie odczuwam. Może przez to, że osłabiasz jego wydźwięk aż trzema zaimkami, co brzmi jednocześnie groteskowo, pretensjonalnie i miałko. Ale to tylko moje zdanie :) Pozdrawiam :)
  3. Wersja biurowa 2 posadził ją na biurku przyszłej sekretarki bez krzty zażenowania ściągnęła z tyłka majtki lecz ciasno było w kącie i pełno jakichś sprzętów nie sposób się wykręcić a co dopiero wierzgać nie spotrzegł się ten amant ach nasz amant biedny że spód od marynarki miał od niszczarki frędzle
  4. A ja, ja, ja :) Haha :)
  5. Piękny, morskoowocowy, organoleptycznie odczuwalny :) Te meduzy to taka alegoria bezsmaku albo i niesmaku jak dla mnie. Uwielbiam takie klimaty :) Pozdrawiam i zabieram go sobie :)
  6. Wersja biurowa pieczątki jej wstawiał w różne zakamarki lecz nie chciał by ona je skopiowała na nim
  7. Wersja hydrologiczna mieli się kochać spontanem w jeziorze lecz fala porwała ją na dno - on w rowie
  8. Wersja katastroficzna chociaż żadne nie miało pod sobą ani w sobie mieszanki łatwopalnej czy też wybuchowej oboje doświadczyli doświadczyli ciężko rozległych efektów eksplozji supernowej
  9. Wersja kolejowa choć brał ją na ostro w tunelu przedziwnym tor suwu rozgrzany rozdzielił jej szyny
  10. Wersja remontowa choć resztki tapety ze ściany się zdarły zwiądł mu pędzel przed końcem bez krzty białej farby
  11. Wersja bankowa 2 chciał brać ją na kredyt gdy szło podniecenie lecz ona odeszła stwierdzając - Zboczeniec !
  12. Pierwsze dwie i dwie ostatnie zwrotki- majstersztyk :) Treść jak najbardziej na tak, ale niektóre frazy mnie nie przekonują, np.: Trochę wykrzywia brzmienie i końcowy jednosylabowy akcent - wg mnie nieładny. Pogrubienia to typowe zapychacze dorytmowe. Pragnąć można raczej zawsze, więc "mogłeś pragnąć" nie jest dla mnie niczym nadzwyczajnym, adresat może dalej pragnąć jak dla mnie, ale z treści wynika, że nie chce. A przynajmniej taki jest mój tok myślenia. To "zaś" też nie jest tu znaczeniowo konieczne, wręcz zawadza, ale nie wiem, co Ci doradzić. Polecam jedynie zastanowić się nad przeredagowaniem tego powyższego fragmentu. Reszta jest super, pięknie ukazujesz tu rutynę codzienności, automatyzm pracy Gienka, jego życiowe niespełnienie. Poza wymienionymi powyżej zgrzytami naprawdę mi się ten wiersz podoba. Jeszcze tylko napomknę, że czcionka mogłaby być ciutkę większa. Mam nadzieję, że się na mnie za ten komentarz nie pogniewasz :))) Pozdrawiam serdecznie :)
  13. Wyrazisty, mocny i dobry erotyk, bez zastrzeżeń :) Biorę :) Ściskam :) D.
  14. Fajna, zręcznie poprowadzona autoironiczna satyrka :) Podobasie :)))))))))) Pozdrawiam :)
  15. :DD
  16. A wiesz, że ja (choć może nie zawsze) też? Hihi :))) Pozdrowionka :)))))))))))
  17. A jednak dobrze, że ślad po sobie zostawiłaś :) Nie myślałam o udrożnianiu, gdy to pisałam. Co nie znaczy, że źle czytasz, ja po prostu nie wzięłam tego pod uwagę. Mnie po prostu chodziło o ukazanie tu "odgórnego", intymnego i odpychającego także dla niej cierpienia peelki. Więc jeśli odstręcza - to dobrze, spełnia swoją funkcję :) Ale to nie znaczy, że każdy czytelnik musi na to przystać, szanuję każdy odbiór, jaki by nie był :) Dopóki ktoś mi nie wciska swoich racji usilnie (Ty tego nie robisz, to tylko taka dygresja, tak dla jasności :)) Również bardzo :)))))))
  18. Propozycja Marii odnośnie ostatniego wersu zdaje mi się trafna, osobiście nawet zaszalałabym bardziej i w ogóle się go pozbyła. Dalej, co do formy, w drugiej zwrotce, w drugim wersie podmieniłabym "wyciągnąć" na "wyjąć", jakoś tak płynniej dla mnie. W drugim wersie trzeciej zwrotki "zbędnych" uważam za zbędne :) I to tyle uwag :) Poza tym - ciekawy utwór, ma specyficzny "podróżniczy" klimat :) Pozdrawiam :)
  19. Oczywiście :) Ale tutaj o nim wspomniałaś, i dobrze :) Rozumiem, że Cię mogło zablokować i nie chciałabym, abyś się na siłę do czegokolwiek przyzwyczajała. Też zdarza mi się trafić na utwór, przy którym mam wrażenie, że nie jest on dla mnie i się w nim nijak nie odnajduję :) Co nie znaczy, że jeśli pozostawisz mi swoją opinię pod nim, to Cię przepędzę :)) I dzięki za to, że uznałaś mój pomysł za fajny i się zastanawiasz :)))
  20. Lekko, harmonijnie, jak to u Ciebie, ale wolałabym bardziej zaskakujące zaskoczenie, osobiście :) To ponowne otwarcie duszy jest takie, hmm, nicnieznaczące dla mnie, sorry :) Ja bym widziała zakończenie w ten sposób: Podmiot liryczny to mój przyjaciel na niego zrzucę winę Piórem rozryję jego wnętrzności gdy z uczuciami popłynę Wiem, że za delikatna jesteś na takie ekscesy, ale możesz pomyśleć o czymś innym :) Sorry za mieszanie w wierszu, oczywiście jest Twój i tylko Twój, nie chcę Cię wcale do swojej wizji nakłaniać, ale na swój odbiór nie poradzę :) Pozdrowienia :)))
  21. Fajnie napisane, ale jak dla mnie mogłoby się obyć bez trzech ostatnich wersów. Niedopowiedzenia niekiedy są fajne :) Pozdrawiam :)
  22. Fajnie, bez zastrzeżeń :) Mimo że nie przepadam za jednosylabowymi rymami :) Przerzutnie powodują, że rytm jest zachowany, przynajmniej na moje ucho, a nawet jeśli nie jest, to mi te potknięcia nie wadzą. Ładny obrazek zmalowałaś :) Pozdrawiam :)
  23. Dziękuję :)))))))) @Silver, @ania mila milewska Wam również dziękuję :) Kłaniam się Państwu :))
  24. I teraz w sumie nie wiem, czy jednak druga wersja nie lepsza :) Nie mogę się zdecydować :) Ale na szczęście to nie ja wybieram :)
  25. zmierzch widzę tak siwy i brzydki jakby miał być świtem bagnistą mazią na kliszy odciska się płowa sepia i w słodkowodny syfon małża jak ćwiartka mydła w odbyt z bólem wnika cuchnąca żółtawosina perła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...