-
Postów
4 244 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Deonix_
-
Literówka; Karkołomna składnia. Trzeba by tu coś poprzestawiać. Np.: W powietrzu pływały rozsypane puzzle od których nie mogłam oderwać oczu. albo Rozsypane puzzle pływały w powietrzu od którego nie mogłam oderwać oczu. Rozumiesz, chodzi o to, by zachować ciągłość myśli. A tak poza tym - wiersz interesujący, ciekawe spostrzeżenia, ostatnia zwrotka pomysłowa, jednakże wymaga ingerencji :) Pozdrawiam i życzę sukcesów :)
- 2 odpowiedzi
-
0
-
- przyszłość
- młodość
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ładnie napisane, choć osobiście nie lubię śniegu, bo później zwykle skutkuje on roztopami, brrr... Ale wiersz delikatny i (co ciekawe) ciepły w swojej wymowie. Jedno zastrzeżenie formalne z mojej strony: niepotrzebna jest tu dla mnie przerzutnia. Ale to moje zdanie. Pozdrawiam :)
-
Dziękuję ślicznie Nato :) Zawsze miłe są Twoje odwiedziny :) Pozdrawiam :)
-
Oj, to dla mnie też super, jeśli nie ma z Twojej strony rozczarowania :)))
-
Kobieta
Deonix_ odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny wiersz. Nie rozebrałam jeszcze wszystkich metafor, ale to mi nie przeszkadza. Odczuwam jego niezwykłość. Zapamiętam go. Pozdrawiam :) -
*** (Trzy życzenia)
Deonix_ odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twój wiersz sobie pozwoliłam jako prezent potraktować :) A życzenia, ech, to temat rzeka, albo i Droga Mleczna :) Spełniają się sukcesywnie pod bacznym okiem życzącej :) -
Też mam taką nadzieję. Smutny, subtelny wiersz, jak dla mnie ma rąbek obrazowości. Albo mam bujną wyobraźnię, bo mi się plastycznie bardzo zwizualizował. Jeno rymy mi się nie podobają. Pozdrawiam :)
-
*** (Trzy życzenia)
Deonix_ odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Śliczny, połyskliwy, że tak powiem :) Jeno: "złocisto-miedziane" se czytam, ale to tylko ja se tak :) Wstążkę poprawiam przy paczuszce :) Pozdrowienia i uśmiechy :))) -
rozmyślania sedesowego poranka
Deonix_ odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajny, lekki zgrabny, jak na przemyślenia z łazienki, hihi, wybacz żarcik :) Przypomniał mi wiersz J.Tuwima pt. "Nauka". Pozdrawiam :) -
W sumie fajne, ale ostatkowe "boleści" dla mnie pretensjonalne jak nie wiem. Za treść plusy :) Korniki żerują przede wszystkim na żywych drzewach, więc nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem. Ale chyba źle też nie :D
-
***(Czas- Czarodziej)
Deonix_ odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brzmieniowo ładnie, pierwsze dwie zwrotki ok, ale pod koniec coś pochachmęciłaś. Nie wiem co masz na myśli pisząc "ogłasił", może to literówka, a może neologizm, coś pomiędzy "pogłaskał" a "ogładził, jeśli literówka to zbyt bliskie to powtórzenie jak dla mnie, wiem, że ciężko to zastąpić może "oznajmił"? Zwykle nie czepiam się powtórzeń, nie muszą być błędem, czasami bez nich wypacza się idee. Ale tu mi to nie bardzo pasuje. A jeśli to neologizm (jak pierwotnie odczułam) to drapie mnie w gardle jak młodego kota od kłaków gdy czytam, wybacz mi to porównanie. A i nie wiem po co Ci ta kursywa przy "jesieni" i "czasie", ja bym jej tu nie stosowała, ale to tylko ja... Nie gniewaj się na mnie - podtrzymuję, że pomysł fajny, treść ciekawa. Tylko te dwa wersy mi mącą przyjemność czytania. Pozdrawiam :) -
Ten fragment mi się nie podoba, mimo że całość jest chaotyczna nie kupię tej konstrukcji uchybionej stylistycznie, można by to jakoś przeredagować. Poza tym trochę literówek się wkradło, wypadałoby to poprawić. Za podjęcie tematu plus, tytuł też na moje pasuje, choć w pierwszej chwili myślałam, że tekst będzie swego rodzaju szokującym, obleśnym dowcipem, ale nie odczuwam go w ten sposób. Pozdrawiam :)
-
@Wieslaw_J._Korzeniowski Dziękuję, kłaniam się :)
-
Też lubię :) Spodobała mi się Twoja ognista piosnka, szczególnie: ten fragment na mnie silnie zadziałał, zobaczyłam ognisko, iskry z niego padające, usłyszałam trzaski dobywające się z niego, poczułam zapach wilgotnej ziemi o zmierzchu. Jedną uwagę bym miała, za pozwoleniem: osobiście napisałabym "drewna dokładać". Pozdrawiam - a jakże - ogniście :)
-
Dziękuję Sylwestrze, cieszę się, że dostrzegłeś tu analogię do porodu. Z tą sztuką jest coś na rzeczy :) Co do inwersji - staram się nie przeginać, bo wiem, że nie każdemu pasują, ale czasami są konieczne :) Miło mi, że Ci się spodobał :) Też serdecznie :)
-
Dziękuję Aniu :))
-
Oj tak :) Dziękuję pięknie za głosik i interesujący komentarz :) Pozdrawiam :) Aniu - Tobie również dziękuję :))
- 26 odpowiedzi
-
- prokrastynacja
- samorealizacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak widać :) Dziękuję, miło mi, że się tu odnalazłeś :) Pozdrawiam :)
- 26 odpowiedzi
-
- prokrastynacja
- samorealizacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co wprawa, to wprawa, warto do Ciebie zaglądać :)) Zaczarowałeś i wciągnąłeś :D Jedynie "podróży walory" przestawiam sobie na "walory podróży" podczas czytania. No, ale to moje czytanie :) Pozdrawiam :)))
-
Fajne :) Pozwól, że swoim odpowiem: Pozdrawiam :)))))))
-
nie kochasz
Deonix_ odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wciągająca narracja, bardzo dobry wiersz. Przypomina mi nieco mój wczesny styl, niekiedy pisywałam podobnie, ale Ty to zrobiłaś dużo lepiej, niż ja wtedy. Super. Pozdrowionka :) -
Dzieci pobite
Deonix_ odpowiedział(a) na Patryk Robacha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za uznanie, choć nie uważam się za jakąś specjalistkę, żeby się moimi opiniami zaszczycać :) Też nie przepadam za analizami:) Ale się niekiedy nie umiem powstrzymać :) Wszystkiego miłego również :)) Dziękuję Luule, tak mnie Ty wraz z innymi chwalicie, a ile razy opr od polonistek dostawałam, to nie zliczę :))))))))) Pozdrawiam :) -
Dzieci pobite
Deonix_ odpowiedział(a) na Patryk Robacha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dołączam się do pochwał, tak bardzo mi się spodobał, że aż muszę skomentować. Naprawdę piękny wiersz o rozczarowaniu, katastrofie niszczącej wszelkie osiągnięcia tytułowych dzieci, tragedii odbierającej im radość życia, marzenia, które być może były iluzją, ale były piękne. Więcej się nie zagłębiam, jestem zachwycona i poruszona. Pozdrawiam serdecznie. -
Oprócz tego, pozwolę sobie dopowiedzieć, że spełnianiu marzeń towarzyszy - - najzwyczajniej w świecie - stres. Powiązany z radosnym wydarzeniem, ale mimo wszystko :)
-
Niezły wiersz, spodobał mi się, mimo że za rozprawkopodobnymi nie przepadam. Ważną kwestię tu poruszyłaś. Identyfikuję się z Peelką, mnie marzenia też napawają pewnymi obawami, wcale nie rzadko. Pewnie zależy to od osobowości i doświadczeń życiowych. Osobiście odnoszę nieodparte wrażenie, że taka postawa może być efektem nieśmiałości i "poparzeń" z niej wynikłych w ciągu życia, niekoniecznie jest to wynik niezdecydowania. Doświadczenia życiowe niekiedy potrafią sprawić, że człowiek nawet w marzeniach staje się ostrożny. Pozdrawiam :)