Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    3 860
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Dlatego napisałam, że nie musisz mnie słuchać, widać mam inną percepcję odnośnie cyklu okołodobowego ;) Też pozdrawiam ;)
  2. @Niewygodna Dziękuję pięknie :))))))
  3. Niby bez słów, a jednak wiersz powstał :) Osobiście nie przepadam za takim klimatem, często widok pary zakochanych w przestrzeni publicznej mnie odrzuca, chociaż... tutaj może by tak nie było ;) Tylko: tutaj literkę popraw ;) Pozdrawiam ;)
  4. Uwielbiam takie emocjonalne teksty. Ale nic ciekawszego od moich poprzedników nie wymyślę, więc pozwól, że Cię pozdrowię i się ulotnię :) D.
  5. Deonix_

    Olsztyn

    To zależy od wielu czynników, że się tak póki co dyplomatycznie wypowiem ;)
  6. Dobry wiersz, wersja Egzegety może trochę cieplejsza i łagodniejsza, ale być może miało być na ostro, więc Twojej nie przekreślam. Jedynie osobiście pozbyłabym się inwersji: ale to moje widzimisię tylko :) Pozdrawiam :)
  7. Fajne, impresjonistyczne obrazowanie, bardzo płynna narracja i czarodziejski klimat, jak to u Ciebie :) Ale mam pewne zastrzeżenia do tego fragmentu: mianowicie chodzi mi o dotykanie świtu przez dzień. Osobiście rzekłabym, że noc dotyka świtu czy tam dnia, bo ona jest porą ustępującą. Przyszło mi do głowy coś takiego jak: " gdy dzień w okno wpływa przez bramy świtu", no ale to moje umyślenie :) Chodzi mi tylko o to, że świt to początek dnia, czyli jego część, więc się nie dotykają, bo są jednym bytem. Ale może jestem bezzasadnie upierdliwa, nie musisz słuchać :) Pozdrawiam :))
  8. Deonix_

    Olsztyn

    Hahha ;)))))
  9. Dziękuję Duszko ;) Zastanowię się nad Twoją propozycją ;) Fajnie, że zmysły zostały poruszone ;)) Pozdrawiam ;)
  10. Trochę czasu minęło, więc nie wiem, czy aktualne, ale się wślizgnę i komentarz zostawię, bo ładnie tu i czarująco :) Pozdrawiam :)
  11. Deonix_

    Olsztyn

    Nadobna Felicja z okolic Przasnysza Znajomych witała słowami - Co słychać? Aż razu pewnego od znajomego nie dostała riposty tylko kielicha.
  12. Nie zgadzam się z przekazem i nie podoba mi się moralizatorski ton wypowiedzi ciągnący się przez cały ten utwór, będący w dużej mierze czkawką myśli. Stylistycznie też nie jest najlepiej: można by napisać nieco inaczej, bo to powtórzenie jest naprawdę drażniące. Jak to rozumieć? Wyzwolenie wprowadza w okowy zniewolonego i tak już człowieka? Nie zgadzam się z tą puentą. Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze. Poza tym nie lubię proateistycznej agitacji i ukazywania kleru jako najgorszego zła na świecie. Negatywne cechy charakteru można znaleźć przecież u przedstawicieli różnych zawodów i ludzi mających różną pozycję społeczną. I tyle dziś z mojej strony.
  13. To mnie połechtałaś :)))) Naprawdę, miło mi się zrobiło niezmiernie, dziękuję :) A ja myślałam, że mój styl jest nieokreślony, nieskrystalizowany i tak różnorodny, że trudno w nim znaleźć coś charakterystycznego ;) Dzięki raz jeszcze, pozdrawiam :)
  14. Osobiście miałam na myśli spiralnie skręconą żarówkę świecącą na żółto w kulistej czaszy latarni ;) Ale to moja wizja ;) Nie bronię mieć własnej ;) Pozdrawiam ;)
  15. Tak można by było pomyśleć, ja mam w pamięci Inowrocław ;) Co nie znaczy, że jak kto woli o morskich kurortach myśleć, to nie może ;) Dziękuję, że zajrzałeś ;) A co do wieczorków zapoznawczych... hę,... - jeszcze nie było ;) Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam ;)
  16. A dalej to już sobie można dopowiedzieć ;) Dzięki za czytanie i wpis ;) Pozdrawiam ;)
  17. Dziękuję ;) Racja, przestawię. Również pozdrawiam ;)
  18. zmierzch zapadł szarobłękitną płachtą lodowe bańki wypełnia kręcony sodowy ogień w powietrzu słodko-słonym jem śmietankowe lody nad pomostem się wznosząc lotnym krokiem księżycowym
  19. Hmm, sytuacyjny neologizm - miałam tu na myśli senne niebo otwierające się od światła wschodzącego słońca. Też pozdrawiam.
  20. To super, bardzo mi miło:)) Dziękuję :) Kłaniam się i pozdrawiam :)
  21. Ciekawa fantazja na temat "wcielenia" :) Na końcu jednak Peelka stwierdza, że nie jest to potrzebne do poznania siebie, zrozumienia drugiego człowieka, co jest bardzo interesujące. Nie wiem, czy się z nią zgadzam. "Wcielenie" nie jest na pewno potrzebne w przypadku osób empatycznych i mających dużą wiedzę o życiu. Ale osobiście nie wiem, czy mi by się czasem nie przydało. Jednakże przekaz z pewnością wart uwagi, a wiersz napisany świetnym, lekkim piórem. Pozdrawiam :)
  22. Fajny wiersz ;) Chociaż osobiście uważam, że pewne wady warto mieć, nie jestem fanką dążenia do absolutnej doskonałości :) Pozdrawiam :)
  23. Interesująco, melancholijnie przedstawione rozstanie. Bardzo ciekawe zagrania językowe. Pozdrawiam ;)
  24. Podpinam się pod Ankę :) Do tego jeszcze literówki miejscami - do poprawy ;) Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...