Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Haha, mam podobnie. Oglądam jakieś filmy w zimowej scenerii, by dosycić oczy bielą śniegu, której za oknem brak.. Pozdrowienia :)
  2. Tylko śniegu u mnie jak na lekarstwo... Dziękuję
  3. Tak, dobrze jest móc gdzieś się na chwilę schować. Pozdrawiam
  4. No, chyba że zdarzy się jej do nich przyłączyć ;)
  5. Tak, zima ma dla mnie więcej niż pozostałe pory roku tego transu, czegoś z pogranicza mantry, a snu zimowego. Wtedy bardziej niż zwykle wydaje mi się, że wiszę gdzieś pomiędzy powierzchnią ziemi, a brzuchami chmur. Cieszę się, że stany i kolory, które się we mnie przetaczają, bo to chyba najbliższe ich ciężkiemu i dosyć markotnemu ruchowi, dają się w trakcie lektury odczuć. Dziękuję i z serdecznością pozdrawiam.
  6. @Wątpiciel, @beta_b, @Karina Westfall, @Marek.zak1, @tetu Serdeczne dziękuję za ślady uznania. Przesyłam Pozdrowienia
  7. Zima Czarne ptaków plamy na niebie, czarne ptaków plamy na ziemi, czarne drzew gałęzie drą we mnie czarne mięso tkanek codziennych. Szarzy ludzie, szarym chodnikiem, szare świty, szare wieczory, szarych kałuż szpryce dożylnie szare łąki w ogniu czerwonym. Biała latarń krew na rozdrożach, białych okien w mroku bez liku, biały sierp księżyca i twoja biała pierś przy moim policzku.
  8. W lesie Marek, w lesie jak ja sam chociaż mieszkam w niemal pół milionowym mieście.
  9. Lubię ten Twój zbiór Marek. Z jego nieco staroświecką formą, która przez swoją staroświeckość dodaje tym tekstom jakiejś dodatkowej patyny mądrości. Pozdrowienia w Nowym Roku!
  10. Aaa widzisz. Ano, myśli lecą nam częściej w strony, a które zwykliśmy je najczęściej kierować. To naturalne. Nie ma za co przepraszać :)
  11. Na wieki wieków zamęt. Co za wspaniała puenta do pięknej prośby lirycznej. Rutyna i marazm to przecież śmierć miłości. Pozdrowieństwa
  12. Słusznie mu powiedziałeś
  13. Z podobaniem. Klasyczny podział 7/6, niby akcenty wędrują, ale chociaż kiedyś klasyczne zasady wydawały mi się ważne to mi przeszło. Teraz uważam i czuję, że podział to jedno, ale jak będzie coś zaburzone, wywrócone o ile tylko nie kuleje rytmika to nawet lepiej, ciekawiej, inaczej. Cześć :)
  14. Dziękuję. Cieszę się, że ktoś docenia te moje próby 'malarskie'. Pozdrowienia serdeczne!
  15. Zazdro tego widoku. U mnie za oknem szczerzy zębiska miasto. A to zapatrzenie to opis jak oczekiwałem w oknie na wizytę swojej kochanej, która szła przez ową łąkę między osiedlami, zawsze tą samą drogą. Niemal cały czas jej wtedy towarzyszyłem. Pozdrowienia
  16. No, nie do końca. W oknie jest głowa, której 'sen rośnie w oczach'. Dzięki za chęci :)
  17. Czy wizerunek Dag? Zimy? Miałem nadzieję, że zabieg z ramami skupi jakoś cały obraz w sobie.
  18. To pozostawiam już inwencji czytelnika :) Dziękuję i ślę uściski
  19. @Wątpiciel to dla mnie zaszczyt :)
  20. Witaj Dziękuję
  21. Świetnie ten pośpiech oddany. Fizyczny do bólu i zgrzytania tłuczonego szkła. Przyjemnie czytać. Opisałem kiedyś pośpiech. Jeśli Cię zaciekawi to wiersz ma tytuł Memento w biegu. Serdeczności
  22. Pięknie dziękuję za niezwykle lirczną odpowiedź. Z serdecznym pozdrowieniem
  23. Ostatnio przez emitowany na reżimówce serial o Osieckiej (nie oglądam tam. Ściągnąłem) wróciłem do jej tekstów. Kiedy czytałem Twój powyższy nie umiałem opędzić się od skojarzeń z Agnieszką. Tak tutaj jak w jej tekstach i życiu jest o miłości trudnej, może miłości przegranej i kobiecym, nieraz głupim zapatrzeniu i nadziei. Rytm i rym bez zarzutu proszę Pani. Pozdrawiam
  24. Ona szła W ramie okna z widokiem na łąkę wpisanego w większą ramę bloku wniebowzięta głowa, której pachnący mgłą sen rośnie w oczach. Mokre słońce trzęsie się w przymrozkiem brokacących, posiwiałych trawach. Świt falującym kokonem obmywa Jej płynące stopy. Sunie na obłoku jak Gwiazda zaranna, z okna wchodzą w nią czułki głodu, spogląda ............... odgarnia włosy.
  25. Przy moim nadpobudliwym zmyśle przemijania dałaś mi otuchę :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...