Dziękuję. Cieszę się z Twojej opinii.
Dziękuję :)
Łączę pozdrowienia
Nie, nie zakręciłaś. Podoba mi się ten punkt widzenia. Rzeczywiście, miasto miałoby pewnie coś do powiedzenia na temat zmian zaszłych w podmiocie :)
Faktycznie, ale tu nie chodzi o pozostanie w konkretynym domu, tylko o to, że domu już nie ma.
Odpozdrawiam
Dobre
A swoją drogą to ja od zawsze lubiłem cmentarze. Jako nastolatek nieraz zaszywałem się na jakieś ławeczce, żeby w ciszy i spokoju poczytać książkę.
Najlepsze miejsce dla mnie do tego celu. Poza domem rzecz jasna.
Ja z kolei staram się ten mój świat jakoś kreować. Zmienia się tak jak ja i całe otoczenie. Na pewno jakoś tak zmniejsza. To chyba tendencja wprost proporcjonalna z upływem czasu.
Pozdrawiam
Dziękuję, dziękuję.
Rzeczywiście staram się nie brać rzeczy z kosmosu. Chociaż kiedyś zdarzało mi się to nader często. Człowiek uczy się i zmienia całe życie.
Dziękuję
Dokładnie, czasem nie trzeba, ale powiem Ci, że to uczucie bycia hmm bez ziemi to stan, z którym sobie czasami nie radzę, choć wolę myśleć o sobie jak o obywatelu świata po prostu, nie jednego państwa, ale jednak. Coś gniecie
Obcy w obcym
To nie jest już moje miasto
drewniak do którego z porodówki
przyniósł mnie pijany czystym
szczęściem i jeszcze czystszą wódką
ojciec najpierw kulił się w sobie
jakby chował ramiona w wysoko
postawionym kołnierzu
znikał aż kiedyś przechodząc tamtędy
już go nie zastałem
To nie jest już moje miasto
chociaż większość ulic i chodników
pozostała wciąż tak samo krzywa
nie zgadza się ilość kałuż i drzew
jedne i drugie gdzieś zniknęły
nawet a może szczególnie te
z nie mojego już lasu
To nie jest moje miasto
koń starej Najmanki nie pasie
się na trawniku między blokami
i nie słychać jej przekleństw kiedy
mija się zarosłe zielskiem miejsce
na przeciw którego jak karmnik dla ptaków
wisiała kapliczka z plastikową Maryjką
To nie moje miasto
liczba grobów do odwiedzenia
zaczyna przerastać liczbę domów
do których można zajrzeć z wizytą
dziewczyny uśmiechają się jakoś
inaczej warczą autobusy
ty już tutaj nie mieszkasz
i każdy pies na mnie z mordą
Mam nadzieję, że nic poważnego. Piszesz - dać się odrobinkę napić co pozwala mi w to wierzyć.
Ostatnio czytałem ile chorób, przedwczesne starzenie spowodowanych jest niedostatecznym nawadnianiem organizmu. Pijmy wodę. Zimna woda zdrowia doda ;)
Przerzutnie, taka, nie inna weryfikacja, tak jak brak interpunkcji jest tylko i wyłącznie elementem kaprysu. Taką miałem pisząc 'fazkę'.
Dziękuję za wizytę i zostawiony komentarz.