-
Postów
5 773 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Treść opublikowana przez Czarek Płatak
-
Nadzieja umiera przedostatnia
Czarek Płatak odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Treść mega. Mam zastrzeżenia co do rymów. Bo tak, uwielbiam rymy niedokładne i rym pieści - jesteś się tutaj wpisuje, ale strasznie podbija mnie podczas czytania na wyboju - westhnień - bez ciebie. Wiem, wiem, jestem stetryczałym upierdem ;) -
Prawdy które nie umieją smucić
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słuszne uwagi. Szczególnie ujęła mnie ostatnia strofa. Pozdrawiam -
eee, no nie pośpieszajmy. Jeszcze ponad miesiąc ;)
-
piąta ściana
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękować Z pozdrowieniem Ludzie je sobie tworzą, ale też ludzie tworzą je ludziom. Mam nadzieję, że nie w Polsce. Chociaż jak na to wszystko patrzę.... Jest dokładnie tak jak piszesz plus - czasami może być tak, że nie może być inaczej, a mur nie musi być materialny. Tak sobie na kilku płaszczyznach kombinowałem Odpozdrawiam :) A to się cieszę ;) Z pozdrowieniami Waldku Cóż, nie do końca myślałem o tych na dołku pisząc o oknie pokoju. Wtedy musiałoby chyba być coś jeszcze o kratach żebym musiał grypserą ;) Salut! Jest piękno w tej historii, chociaż dożywocia nie dostaje się za kradzież cukierków. Zawsze pozdrawiam -
piąta ściana
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Czytasz tak jak to widziałem. Musiałem się uściślić chociaż faktycznie obie strony muru łączy znak równości. Serdeczności -
piąta ściana za oknem rósł mu więzienny mur pionowo-rdzawą taflą i tylko mur był za oknem pokoju nieba nie było drzewa nie było dachów ani kiełkujacych z nich kominów nawet słońce omijało go tutaj z niesmakiem preferując tę część która sąsiaduje z parkiem trudno dziwić się słońcu za oknem rósł mu więzienny mur wciskał się oknem i był oknem kiedy wdzierał się w cegły pazurem myśli zębami wyrazów malując na nim obrazy: letniej łąki w południe dnia morskich fal targanych sztormem panoramy miasta w rozdygotanym powietrzu ludzi trzymających się za ręce po drugiej stronie ktoś robił to samo.
-
Cygnus płonący nad głową
Czarek Płatak odpowiedział(a) na corival utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Peryhelium C/1995 O1 Noce bezsenne już zawsze trzeszczą trupią bladość i odbijające się ozonową czkawką jak przez rurę PCV szczekanie psa, któremu z rozgałęzienia mroku odpowiada jakiś inny skundlony monolog. Słyszysz? To przechodzi ludzkie pojęcie. Obcasy zgrzytają o chodnik. Krok jest nierówny. Znowu pijane mamrocze pod nosem. Tam daleko za mgłą jest rodzinny mój dom. Ale taksówkarz tylko dodał gazu. Zimno, że pękają kamienie. Ja spod wieka czaszki w katapulcie z mokrym mlaśnięciem o ścianę zdążyło tylko — you won. Heaven's Gate otwierają w przyszły wtorek. Spakuj torbę i przygotuj obola na bilet. Trzeba było rozstrzelać tę ciszę. Z przegubów wypływa purpurowa mgłą, kiedy rozmytą szpilką pociąg rysuje widnokrąg na czarnej kartce za oknem. Stukot kół usypia równie dobrze — mówiłaś. Teraz Nikt nie patrzy
-
Cygnus płonący nad głową
Czarek Płatak odpowiedział(a) na corival utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten tekst przypominał mi wizję jaką kiedyś snułem. O tym, że Bóg to Wszechświat, a wszystkie znajdujące się w nim planety, słońca, gwiazdy, żyjące na nich organizmy, w tym my jesteśmy jak komórki budujące jego ciało. Dobry wiersz. Przypomniał mi jeszcze najsłynniejszy cytat z Łowcy androidów ;) Pozdrawiam -
Smutek uśmiech tęsknota i żal
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uśmiechnięty żal jakoś tak mi w tej 'ekipie' nie stroi, ale w sumie można się uśmiechnąć mając smutną minę. Głośno myślę ;) -
przyznajmy się
Czarek Płatak odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja się nie podpisuję, ale widzę, czytam to czesto. Pozdrawiam -
Getto
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Nikodem Adamski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Człowiek z depresją rzadziej chce wychodzić z domu. A do ludzi tym bardziej. Tak sobie myślę. Pozdrawiam -
Kiedyś napisałem rymowankę w podobnym nastroju. Tyle, że o lisie, których tutaj pełno. Pozdrawiam
-
Czy wolność jest potrzebna?
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak mi się skojarzyło -
ponad
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czas, dobry doktor. Większość ran potrafi zaleczyć. Zgrabne wersy. Pozdrawiam -
wiem że smutno ale dla was lepiej
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasami po prostu wraca, bo wiem ile, jak bardzo zapsuło. Jak bardzo inaczej mogłoby wyglądać... Dobrze, że Poezja jest tak wyrozumiała. Chce słuchać i pozwala wracać będąc jednocześnie jak plasterek na ranę :) Dzięki za poświęcone chwile. Dziękuję i odwzajemniam życzenie -
wiem że smutno ale dla was lepiej
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właśnie. Ja je tam miałem upchnięte długo. Wstydziłem się ich, aż zrozumiałem, że to nie ja powinienem się wstydzić. Dziękuję za dotarcie i tutaj. Za uwagę i słowa. Pozdrawiam serdecznie @huzarc, @Leszczym, @Pan Ropuch, @Natuskaa dziękuję -
wiem że smutno ale dla was lepiej
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za empatię ? Tak, przebaczyć można, zapomnieć się nie da. Pozdrawiam Dzięki Marek. To tak jak ja - chciałbym wiedzieć jak to jest dorastać w domu bez tych wszystkich... Wyobraźnię mam sporą. Trudno nie jest, choć to potęguje odczucia. Pozdrawiam Dzięki, że byłaś :) Dziękuję za czytanie, wizytę. Pozdrawiam Dziękuję ? Cóż, to prawda. Dużo rozumiem, jak to, że dla niektórych rzeczy inne niż dom, rodzina, własne dzieci, są ważniejsze. Z płaszczyzny widzenia dziecka jest to jednak nie do zaakceptowania. Pozdrawiam Dzięki, że byłeś. Pozdrawiam -
wiem że smutno ale dla was lepiej
Czarek Płatak opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiem że smutno ale dla was lepiej Tyle lat a ty ciągle tam leżysz i masz tyle lat co ja teraz zawsze i wciąż nie nim nie jesteś i wciąż jesteś ty na drewnianej poduszce z wyrazem miękkiej błogości na twarzy kąciki ust lekko uniesione uniesione pod pachy i za nogi uniesione a ręka kiedy w łuku wahadła jakbyś machał jeszcze w kieszeń list w kopercie z krzyżykiem mówią — znaleźć krzyżyk niefart mieć będziesz chciałeś ode mnie jak nigdy niczego wcześniej tak ode mnie nie chciałeś oczy też ci się jak nigdy przedtem ładny był nie dałem wtedy to masz teraz na AMEN i lubię myśleć że pośród tych niewielu rzeczy ważnych i potrzebnych jakie dla mnie zrobiłeś w pragnieniu wejścia w posiadanie tamtego kawałka srebra nie było sroczej zachłanności a chęć przyjęcia pecha nagłego zgonu na siebie. -
Ballada o wietrze który łąki i pola czesał
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm, daje do myślenia -
Dylematy nieatrakcyjnego 2
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż, prawda. W czasach pandemii maska może być pomocna ;) -
Hehheh, tylko koledzy słabi co to zamiast swoim cudzym życiem żyją ;) Dziękuję. Szczególnie za tę twarz ludzką. Wydaje mi się, że bez tego nie może być poezji. Dlatego tak ważne są dla mnie Twoje słowa. Ściskam Cieszę się i pozdrawiam Hahahha, co nie? Lubię słońce, ale jakoś nie specjalnie przepadam za wystawianiem się na nie. Z pozdrowieniami @Autsajderka @Natuskaa, @huzarc, @Marek.zak1, @DrzewoMigdałowe Dzięki i pozdrawiam
-
Jesteśmy ok kiedy patrzysz, kiedy odwracasz wzrok spluwamy, czyli rozmowa nieliryczna — słyszałeś? podobno już nie pije — no, nawet browara — i trawę żre tylko — że co? — no, że mięsa nie je — a kurczaki? albo ryby? — nie wiem, ale na drzewach nie rosną to chyba też nie — on zawsze był trochę teges — a może chory? — że na głowę? — to też, ale że normalnie chory — nie pije, nie je, nie pali — czego? — gówna psiego! papierosów. Myślisz, że on by kiedyś przestał jarać?! — no nie, jarać to chyba nie, ale jak robił na wózkach to rzadko jarał, bo testy — i wiersze podobno pisze — mówiłem, że teges, kto normalny bierze się za wiersze? — ta, jeszcze biegać zaczął, słyszałeś? — co to się potrafi zrobić z człowieka — ty, popatrz, czy to nie on idzie? — zgadza się, to ten przegryw. Co robisz? miałeś jeszcze pół szlugi? — nie pierdol, chowaj flaszkę!
-
Nowy Frankenstein
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Antoine W utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niepokojąco -
na obraz
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz rację w całej rozciągłości choć nie koresponduje z tym co napisałem w przypadku uczłowieczania Boga. Pragnę jednak tutaj przypomnieć, że Bóg sam się uczłowieczył pod postacią swojego syna. No, a my maluczcy możemy jedynie zadawać pytania, albo przyjmować wszystko bezrefleksyjnie (co ma moim zdaniem miejsce nader często w przypadku osób wierzących). Kolejny super komentarz. Muszę chyba częściej takie pisać, hah Dzięki i pozdrawiam Tak czasami trzeba po tych schodach wręcz bokiem :) Dzięki i pozdrawiam Też właśnie ;) Myślałem o wymienionych płynach, ale chciałem żeby tekst był tak szczupły jak można. Nasienie wykluczyłem jako zawężające porównanie między Stworcom, a jego dziełem do mężczyzny jedynie. Dziękuję za czytanie, słowa. Pozdrawiam Ja nikogo jeszcze nie zabiłem ;)