@jan_komułzykant, @Don_Kebabbo
Panowie. Jakkolwiek w świetle naszych wcześniejszych rozmów rozumiem wasze podejrzenia to ze swojej strony chciałbym zaznaczyć rzeczy kilka.
Pierwsza to taka, że w naszych wcześniejszych rozmowach czułem, że są to koleżańskie wymiany
uwag, bez uszczypliwości, foszenia, czy zwykłego czepiactwa. Ot, rozmowa kilku kolesi na temat połezji bez napinki i powodu, by później kogoś rozmawiającego w sposób kulturalny i rzeczowy w paszkwilu obsmarować.
Dwa, że zahaczając o konkretne fragmenty z powyższego wierszyka ani nie uważam, by któryś z was czuł gulę, pluł jadem, ani by był szpetny i cierpki, a już na pewno pisać nie umiał.
Szczerze nawet mi w myślach wasze osoby nie postanęły. Choć średniówka jest z waszej inspiracji w sumie :))
Wrzuciłem do jednego garnka cechy jakie przyszły mi w kontekście podjętego tematu do głowy. Cechy różne, a jednocześnie możliwe do znalezienia u wielu.
Mam nadzieję bez urazy.
Z szczerze serdecznym pozdrowieniem
aUtor ;)