Bura niedziela
Dziś taki dzień, że trochę mnie nie ma,
dzisiaj się w siebie zwinąłem coś,
winna jest pewnie szara niedziela,
w szarych odcieniach za oknem tło.
Dziś się rozwiewam w parze nad kubkiem,
dzisiaj się snuję, kłębię jak mgła,
w powietrzu wisi tylko mój uśmiech
jak miał w Alicji Chesire Cat.
Dziś się zacieram w koca fakturach,
dzisiaj mi tylko cisza i cień,
wszystkiemu winna niedziela bura,
w smugach milczenia dziś szukaj mnie.