Znajdziesz mnie tam
Znajdziesz mnie tam, gdzie granie łąki,
gdzie przedwieczorne lasu szumy,
gdzie srebrne włosy letniej Luny
głaszczą pól grzbiety po świt złoty.
Tam mnie odnajdziesz gdzie pod rękę,
horyzont rzekę bierze lekko
i dalej razem biegną w niebo
rozmigotane gwiazd bezkresem.
Znajdziesz mnie tam, gdzie kroków echa
w noc uciekają z psów szczekaniem,
w zaułkach cichych gdzie latarnie
mdłym światłem tulą cień człowieka.
Tam mnie odnajdziesz gdzie deszcz w okna
świt rozmazany, szary wpycha,
gdzie o parapet proza życia
muzycznie stuka kodem Morse'a.
Znajdziesz mnie, znajdziesz, wiem na pewno,
w oczy ci zajrzę mimochodem,
przeniknę prądem, wsiąknę w krwiobieg,
znajdziesz mnie, jestem twoją weną.