Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.05.2025 w Odpowiedzi
-
za rękę prowadź gdzie drogą domysły. czułość niech zmierzą nam kroki i błyski spomiędzy koron przez księżyc rzucane. gdy my na palcach, milczący, oddani każdym muśnięciem i tchnieniem i zmysłem. (chwilę się boję, że jestem zbyt blisko. uśmiecham się lekko jedną połową, gdy druga się boi, że zginiesz mi znowu.) to co przemilczę uśmiechem dopowiesz. od ucha do ucha, słowo po słowie. za ręce pójdziemy wprost przez domysły w czułości nieznane, sobie tak bliscy.10 punktów
-
Z nasionka kodu człowiek wyrasta w nim całe szczęście bytu ukryte pierwotny obraz radosnych ścieżek wizja kreśląca słodziutkie życie Z wiekiem obrasta w nie swoje myśli pragnienia innych i aspiracje cel otoczenia zasłania własny a wychowanie zaciera szlaki Gdzieś jednak pnie się do sedna dróżka na szczyty marzeń wabi płomyczek złote nasionko wiecznie odrasta zielonym pędem szukaniem byciem6 punktów
-
w trzech objęciach metalowych pewna beczka roi sobie trzy bednarki mnie ściskają więc powodzi mi się dobrze dużo miejsca do wygody mają śledzie czy kapusta może jestem zbyt okrągła ale za to niemaluchna zatem póki luźny środek jestem lekka to się chwali bo pustotę proszę pana bardzo łatwo jest obalić i głupota też się zmieści chociaż próżna wciąż się chwalę tak jak małomądrzy ludzie do hałasu mają talent6 punktów
-
@Amber dziękuję pięknie, bardzo miło mi to czytać :) @Alicja_Wysocka zmieniłam tak jak radzisz i o wiele lepiej się to czyta, dziękuję za pomoc :) wymęczył mnie strasznie, jeszcze przy żadnym innym wierszu tak się nie napracowałam, tym bardziej dziękuję za docenienie i tym bardziej jestem zachwycona Twoim pisaniem.. to co tworzysz jest niesamowite, a jeszcze wygląda tak jakbyś robiła to z lekkością :) @Jacek_Suchowicz @Marek.zak1 @Sylwester_Lasota pozmieniałam co nieco i mam nadzieję, że trochę lepiej się wiersz już czyta. Dziękuję Wam bardzo za wejście w tekst i pomoc :) @Rafael Marius to tylko próba... moja - wiersza rymowanego, a podmiotki lirycznej czegoś więcej. Ale i tak dziękuję :)4 punkty
-
Autorzy: Tekst - Michał Leszczyński + Agata Lucjana Dmitrzak Rozmowa z AI - Krzysztof Czechowski Głos i muzyka - AI. Sobie naprzeciw Ref. miłość i przyjaźń mieszają się nam żonglujemy w tym jak w tańcu do pieśni gdzie się udało, a gdzie niespełnienie nawet wszechwładny reżyser tego nie wie gra gra melodia gra gra Gdy staliśmy tak na wprost kasy złapałaś mnie pytającym spojrzeniem na chwytaniu się za własne serce ze strony gdzie serca na ogół jest brak (przecież ważne są nasze dwie kawy w kafejce) Opuściłaś więc ramiona znacząco że wiesz z kim masz do czynienia zatem wytłumaczyłem, że niewiele we mnie z imperatywów władczych rzeczy (czerwone lampki lubią się jak szlugi zaświecać) na chwilę odetchnęłaś z ulgą dosadnym westchnieniem ciała zaraz oniemiałaś - wzrok pytał dlaczego? życia nie opowiesz w piętnaście sekund (nasze wzajemne tysiąc wierszy tylko skomplikowało) Ref. miłość i przyjaźń mieszają się nam żonglujemy w tym jak w tańcu do pieśni gdzie się udało, a gdzie niespełnienie nawet wszechwładny reżyser tego nie wie gra gra melodia gra gra Odparłem, że miłuję, miłuję aż za bardzo nawet w sytuacji gdy nie wiem jak tutaj kochać doświadczyłem i labiryntów i basenów krytych wzruszam ramionami na największe przymiotniki (miałem w tym niezłych anty-nauczycieli) I stąd właśnie zupełnie nasza własna źle dobrana w emocje komedia romantyczna utkwiła w obdrapanym małym pustostanie braku udanego happy endu który scala (przyznaj, że i ciebie ucieszyło to nie całkiem troszeczkę) A między nami został gdzieś wetknięty słodko – słony karmelowy ekstra popcorn chcieliśmy mieć nasze razem mieć dla osłody a tu gorycz a tu trudy a tu przepastne schody Ref. miłość i przyjaźń mieszają się nam żonglujemy w tym jak w tańcu do pieśni gdzie się udało, a gdzie niespełnienie nawet wszechwładny reżyser tego nie wie gra gra melodia gra gra Kazano nam zgodnie usiąść obok siebie zapatrzeć się w film który tyle odtwarza gdybyś na nas spojrzał kiwamy tylko głowami wygląda że zadziora znowu trafiła na amatora (wielkie przypadki chodzą po małych ludziach) Ref. miłość i przyjaźń mieszają się nam żonglujemy w tym jak w tańcu do pieśni gdzie się udało, a gdzie niespełnienie nawet wszechwładny reżyser tego nie wie gra gra melodia gra gra3 punkty
-
znikam z wanilii zapachem i goździkami w dłoniach, cała letnimi kwiatami pachnę aromat cudzych prawd w powietrzu się unosi zbyt późno by w miejscu stać zbyt trudno nieswoje lęki nosić2 punkty
-
Ma piękności, co zawiodło, odkąd mówią, żeś już wolną, ma piękności, gdzie lojalność, odkąd mamy tylko próżność? Ma piękności, gdzie ci nasi, wzbudzający łzy u Basi? Ma piękności, gdzie ty jesteś – czy wśród milczenia ruin bram, czy w dłoni starca, co już drży, czy tylko w pieśni, którą znam?2 punkty
-
wracam do domu zmęczona jest tak późno, że już konam siadam samotnie do stolika kolejną lampkę już łykam padam na łóżko - zasypiam śpię do późnego rana na stole czerwona plama i pusty kieliszek po winie bo pijąc, czas inaczej płynie2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz ja się zaraz idę upić Ala się poczuła gorzej a jak już się Jacku spijesz to mi niby w czymś pomożesz? małomądry przecież grzeczniej wszak inaczej brzmi niż głupi delikatność łatwiej sprzedać nawet bęcwał chętniej kupi inną parę idę szukać nowych butów czy kaloszy a kto nie chce nie zrozumie tłumaczenia na tym dosyć :) @Leszczym, dziękuję :)2 punkty
-
brawo !!! daję ci serducho pod komentarzem, bo pod wierszem drugiego nie można tak trzymaj uroczyście przyjmuję do kółka rymujących :))))2 punkty
-
Odkupienie trąci transakcją handlową a ja wciąż nie mam z tego powodu satysfakcji. Dziś wstałem bez irytacji wypiłem kawę i bez celu spojrzałem w lustro Pod taflą ugrzęzła przeszłość Z dźwiękiem trąb i trzaskaniem bicza… „Litwo, miłujesz, myślisz, Ojczyzna, Czy, wypatrujesz, wiarą, pokuszenie. wracać, łono, Ostrej, wyrzuty, góry, zawodzić, kończyn, błogosław. rachuj, rozgrzanym, ciżby, wlejesz, rozejdziesz, złotym, kramach, rozumnie.” I w końcu się nasyciłem Moje marzenia Wspięły się na wyższy poziom Ten poziom.2 punkty
-
Nie mogę dać drugiego serduszka, bo nie ma takiej możliwości, ale teraz rzeczywiście jest na tyle lepiej, że, w mojej ocenie, wiersz zasługiwałby na conajmniej drugie serduszko. Dlaczego tak uważam? Dość już dawno temu napisałem wiersz o identycznym tytule. Pod wierszem rozgorzała dość odżywiona dyskusja, dotycząca przeważnie formy wiersza, a ja, jak to ja, wsłuchiwałem się w głosy czytelników i nanosiłem kolejne poprawki. Po jakimś czasie pojawił się kolejny komentarz jednego z czytelników, który komentował wiersz jako jeden z pierwszych, zawierający mniej więcej takie zdanie: "wyssaliście z tego tekstu całą krew" :))). Po tym wpisie przywróciłem pierwotną wersję, (z której usunąłem jedną zwrotkę), ale zostawiłem też tę po przeróbkach sugerowanych przez czytelników. Teraz jest więc dostępny w dwóch wersjach. :) Twój wiersz mógłby być odpowiedzią, w pewnym sensie, na tamten mój wiersz sprzed lat, ujął mnie więc od samego początku, a teraz jest jeszcze lepszy, niż gdy go czytałem za pierwszym razem. Pozwolę sobie załączyć link do mojego wiersza: Pozdrawiam :) P.S.: No i jeszcze ciekawostka, komentarz, o którym napisałem zniknął. Zastała tylko moja odpowiedź na niego. Jest to ostatni komentarz pod wierszem.2 punkty
-
@Roma Roma, czym więcej będziesz pisała w ten sposób, tym łatwiej Ci będzie, ciekawe co @Naram-sin powie :) Podoba mi się teraz Twoje dziecko, jest wycacane, gratuluję :)2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Tytuły i tak są tylko umowne :) Treść taka sama. Pzdr 🌼 I jednak jesteśmy teraz wszyscy w parku :)) Miłego dnia2 punkty
-
2 punkty
-
Bardzo ładna liryka. Mam też jak Sylwester. Douśmiechować to neologizm, jest ok, ale jego odmiana jest mocno niefortunna i budzi takie, a nie inne skojarzenia. Pozdrawiam2 punkty
-
Witam - dziękuje za utwór - pasuje do wiersza - Pzdr. @violetta - @Rafael Marius - uśmiechem wam dziękuje -2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Prawdziwa logika rozłoży łapki i powie - nic już się nie poradzi ale logika kobieca podpowie: Alu jesteś cudowna. "Połowy nie zawsze są równe" to jest kwintesencja całej kobiecości. W łeb walący pragmatyzm!!!!!! Alu popieram:)))1 punkt
-
@Jacek_Suchowicz Rozumiem, połowy nie zawsze są równe, np. pół słonia i pół zająca :)1 punkt
-
Ano konkurencja dla taksówek, bo taniej. Ja jeszcze nigdy nie korzystałem, a z taksówki ostatni raz 8 lat temu.1 punkt
-
@Rafael Marius zadowolony jest, w weekend to wieczorem jest ruch, zbiera na pilota, ma już teorię, potrzebuje loty. No niestety mama mu nie da, musi sam myśleć i jeszcze dziecko:) teraz dużo ludzi zamawia w aplikacji praktycznie wszystko, to i praca jest:)1 punkt
-
Mnie też się podobało. Dorabiałem sobie na taksówce w czasie studiów, ale wtedy były dobre czasy na to, bo ludzie stali na postojach w kolejce i czekali. Teraz jest odwrotnie.1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael Marius jeździ na bolcie:) to wpadł, o różnych godzinach pracuje:) Mój syn, to zawsze mówi, mama kocham cię i mnie musi uściskać:)1 punkt
-
@Rafael Marius mój syn przyniósł mi kwiaty, już zdezelowane, ale kupił od babci, która sprzedaje pod Carrefourem, żeby miała na chleb :) ja mu kupiłam pyszne truskawki i brzoskwinie:)1 punkt
-
1 punkt
-
Płatki róży Czysta miłość Bezwarunkowa Ciepło domowego ogniska I jej dobre rady Pomoc zawsze i wszędzie To właśnie ona Matka...1 punkt
-
Tak to jest niestety, ze szkodą dla moich uszu. Muszą czymś nadrabiać inne braki.1 punkt
-
@Amber Przypuszczam, że tak jest. @Rafael Marius Widoków wręcz brak.1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo ładny wiersz. Człowiek od samego początku. Wiesz przecież, że o to kopie i bagnety i ani o kropkę i przecinek, a z każdej strony paragrafy. Człowiek. Ciepły bardzo wiersz. Pzdr🌼1 punkt
-
@Rafael Marius dzisiaj jest dzień matki, matki często rezygnują ze swoich planów na rzecz wychowywania, tak samo bohaterowie, którzy lecą z pomocą. Pierwszą matką była Ewa, oczywiście już po grzechu, a mimo to Bóg był z nią. Później przechodziła piekło, bo jeden z synów zabił swojego brata. Najważniejszy jest Bóg i trzymania się jego zasad. Ja też ciągle się koryguję dla Jezusa.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Sylwester_Lasota :) cygnet dla znawców ale widzę że Agatce @wierszyki się podobało, więc nie wiem czy zmiana wyszła na dobre... Mogłoby być w tytule 'pisklę' właśnie, ale już nie mieszam ;)1 punkt
-
więc w jaki sposób wytłumaczyć czasami prawdę w rymy wkładam ponoć od srebra złoto lepsze więc nie ma co za dużo gadać głupota zawsze jest brzemienna bękartów już się nie doliczę właśnie odgryzłam sobie język ale pazurem jeszcze piszę1 punkt
-
Albo: ... ale pazurem jeszcze krzyczę :))) Wiem, wiem, Twoje wiersze wcale krzykliwe nie są, jedynie przeważnie kokieteryjno-urocze :) A tak poza tym, to kolejny udany kawałek poezji, nad którym można pomyśleć i się uśmiechnąć. Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Desperacko myślę, gdy wyłącznie czuję. Wpadam w panikę jak żyć nadwrażliwym? Świat bez skrupułów, pełen błota i mułu.1 punkt
-
1 punkt
-
Trzymaj moją dłoń tak mocno jak tylko będziesz mógł Kojącym snem podkreślaj swą widoczność Do najżyczliwszej skroni tul Teraz jest o wiele bardziej chciwy Twej obecności umysł mój Dziel sercem swym jak najuczciwiej Emocjonalny wdziewaj strój Nie puszczaj mnie i w dal nie wpychaj Tysiącom kroków złych W zlęknionej bańce nie oddychaj Nie odnoś sił na życia strych Za rękę trzymaj mnie tak mocno Jak tylko będziesz mógł Poczekam tu w tej bezowocni Wyimaginowany ojcze mój1 punkt
-
@Alicja_Wysocka Może ten limeryk o języku (ozorze) wprawi Cię w lepszy humor. Wylewny wieprzek nad losem loszki łkał wieprz w Zamorze takiej nie znajdę już dobry Boże i gdy dostał skrawek szynki z ukochanej tłustej świnki rzekł co mam w sercu to na ozorze Pozdrowionka Alicjo. Keep smiling.1 punkt
-
to nie ja jestem na zdjęciu sprzed wojny to na pewno nie ta rzeka i las drzwi otwierają się same nie ma wyboru muszę tylko iść na chybił trafił wygram wspomnienia1 punkt
-
wersja I To nie nasza wina, Kochanie, że wpisujemy się w schemat. Daremne są wszystkie starania, gdy w krąg się miłość przecenia. Bo ten świat nie służy uczuciu katrupi wszystko co piękne. A ja chciałbym znowu, jak kiedyś, prowadzić Ciebie za rękę. Powtarzasz, że jesteś tuż obok, jednak daleko odeszłaś. Tak nam blisko było do nieba, lecz otchłań dzieli nas piekła. Patrz, jak szybko dziecko nam rośnie... Co w przyszłość po nas zabierze, gdy każde z nas w innej jest stronie i inne klepie pacierze? Dopiero wyrośli z kryzysu, już popadamy w następny, Przecież było tylu magików, wróżb, jak to dobrze nam będzie. Choć końca nie widać tej biedy, od życia dużo już nie chcę, lecz chciałbym, zwyczajnie, jak kiedyś, prowadzić Ciebie za rękę. ********************************************************************************* wersja II nie nasza wina kochanie że wpisujemy się w schemat daremne wszystkie starania gdy w krąg miłości przecena choć świat nie służy uczuciu zabija wszystko co piękne to chciałbym znowu jak kiedyś prowadzić ciebie za rękę mówisz że jesteś tuż obok jednak daleko odeszłaś blisko nam było do nieba lecz dzisiaj bliżej do piekła ledwie wyrośli z kryzysu, już popadamy w następny a było tylu magików i wróżb że raj nam się spełni choć końca nie ma tej biedy od życia dużo już nie chcę lecz chciałbym znowu jak kiedyś prowadzić ciebie za rękę1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne