Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.04.2025 w Odpowiedzi

  1. Ogólnie rzecz biorąc Wiosna Bratki patrzą leśmianowskim okiem Ptaki, cóż zalatane Pies na sukę ma ochotę A kocurki już wymarcowane Pani Tekla sadzi grządki O! po zimie coś przytyła Lecz broń Boże jej nie powiem Ona jest naprawdę miła Ogólnie rzecz biorąc Myślę Tyle wiosen tyle lat Czy jest jeszcze we mnie radość Jak wiośniany wonny kwiat? Kwiat konwalii może bzu Kolorowy dawny sen I motyli barwny rój Klonów cichy w deszczu szmer? Ogólnie rzecz biorąc Już raczej słabo Intensywności w tym wszystkim Brak Coś się zamknęło starą szufladą Cóż, czasem bywa i tak Ale zawsze zostaje w cenie Zwyczajne proste zadowolenie
    15 punktów
  2. spojrzenia mają smak naleśników z malinami dzień zwykle zaczynałem bez śniadania teraz budzę się głodny przed świtem to nic że nie umiesz gotować twoje przyprawy czynią cuda
    9 punktów
  3. zaciskam dłonie lewa by przywołać prawa by zapamiętać lewa by przywołać mam cię na opuszkach pod paznokciami w linii serca pęknięcia na skórze pachną słodko bezwstydem
    7 punktów
  4. Wiosna U krańca zimy, z zarania Kiełkuje z wolna wiośniana, Przynosi nowe nadzieje. Świeżym urokiem jaśnieje. W kwiecia sukience znów modnej, Wpierw skromnie lecz coraz szczodrzej, Zwiewnie w zielonych ciżemkach, Gdzie stąpnie lód, głusza rozpęka. I tańczy, się kręci, wiruje – Pryskajcie śmierci niczyje! Uświadczy tak czy inaczej I ćwirem ptasim skrzydlaczy. I prędzej, wyżej, pod niebo, W objęciach ta jedna potrzeba, Miłością rozwarte ma usta, Czaruje frywolnie rozpustna, By w biegu tej chuci bogatej Poparzyć gorącym się latem. Marek Thomanek 17.04.2025 @Stary_Kredens Dziękuję za inspirację do napisania tego wiersza.
    5 punktów
  5. Małe szczęścia znajduję na chodniku Fruwają w powietrzu pomiędzy oddechami Małe szczęścia wypijam łyk po łyku Zachłannie dławiąc się uniesieniami Małe szczęścia płyną z rąk do rąk Fluktuują jak regularne fazy księżyca Czasem zgubione lub wyrwane jak ząb Kurczowo jak człowiek chcą trzymać się życia W małych szczęściach tkwi siła tkwi moc Sens z didaskaliów obdarty żywiczny Spokój struży się nimi cały dzień całą noc w snach łaskawych się uastronomicznia
    4 punkty
  6. ta wiosna nie będzie łatwa mimo że krokusy już się uśmiechają ta wiosna czasem zaboli mimo że wiatr i słońce nam milsze ta wiosna nam przypomni że warto wierzyć w człowieka ta wiosna to wypadkowa nikt ani nic jej nie przewidział ale mimo wszystko warto jej zaufać nie bać się jej piękna przecież to co w niej chore musi wyzdrowieć a ona wygra
    4 punkty
  7. szczelina na ścieżce wśród kamieni wychyla się z niej różowy kwiatek piękny w swej nieśmiałości pewnie chciałby... zakwitnąć w ogrodzie nie widać w nim smutku cieszy go jest istnieje ogląda świat z zachwytem 4.2025 andrew
    4 punkty
  8. brzęk tłuczonego-dartego papierpleksiglasu. przez rozbitą szybę do pokoju wpada, połyskujący niby łuska karpia albo lampka na dawno zrąbanej i zmienionej w choinkę jodełce, kamień reklamowy. "Śluzamid, teraz – nowa formuła! jeszcze skuteczniejsza ochrona przed..." drugi! przecena zmartwychwstałej legendy PRL: "wskrzeszony unitra ZRK 121 kasprzak w unikatowej obudowie koloru seledynowego – teraz pięćdziesiąt procent taniej przy zakupie trzech!". kolejny, z reklamą kolumbijskich krawatów. następny: promocja ebooków odkostnionych mechanicznie. i kamień-ulotka. Apostolstwo Trzeźwości zaprasza na plenerowy kiermasz nad brzegiem Tupolewki. jeszcze jeden. kamulec-plakat. za dwa tygodnie odbędzie się koncert country. zagrają Holzklotz i Children of Ceramic Sun. raczej się nie wybiorę. łomot. okno przestaje istnieć. kamienie reklamujące reedycję książeczek dla dzieci o przygodach Skrzata Flormordka-Moczypyszczka obracają futryny w kupę plastikowych drzazg. wychodzę po angielsku, rozebrany do naga, poszarzały. już prawie nic mi nie trzeba. poza drogą. byle dalej, ciszej, byle prościej.
    3 punkty
  9. Lata minęły nim ze światłem się zjednałem Ukryty przed ślepiami bielmem spowitymi Pod willami waszymi, zdrętwiały leżałem Me wnętrzności okryte larwami tłustymi Serce me rozłożone, o tobie wciąż tworzy Dlategoż dziś z progu pleśni dumnie odchodzę Sylwetką świata moje płuca uraczone Oblicze me eksponuje, płomień mnie trwoży Lica wszechobecne, okrzykiem mnie witają Do ucieczki się rwą, biesiadę mi szykują! Lecz niestety, uraczyć was mną nie podołam Ma miła samotna, udać się do niej muszę Zapach twój już we mnie krąży, pragnę go w pełni Tęczówkami bladość twego lica podziwiam Chwytam cię za dłoń, lecz ty się płaczem wyrywasz Uciekłaś w lasu głąb, choć nadgarstek mi oddałaś
    3 punkty
  10. śpimy w twoim śnie w łóżku zasypanym książkami wycinki gwiazd układają wiersze do twarzy ci w kolorze nocy reszta jest zbędna w pełni przegadana między nami mruczy kot za oknem kwiecień plącze się w deszczu dzień będzie dłuższy od najkrótszego
    3 punkty
  11. krótka spódnica za długie nogi tatuaż na udzie włos zbyt wysoki mówi babcia do dziadka zerkając na młodych obok radośnie idących dziadek na to już zapomniałaś czy udajesz - to ty moja droga bardziej ode mnie kochałaś hipisów na bitelsów widok popuszczałaś
    3 punkty
  12. Łąko kwietna, umajona, Jesteś dla mnie niczym żona. Nie potrafię żyć bez ciebie, Gdy cię widzę jestem w niebie. Twe kolory i zapachy Są niczym królewskie szaty. Czy coś może piękniejszego Widział ktoś za życia swego. Gdy cię dotknę bosą stopą, Jesteś dla mnie niczym złoto. Swą miękkością trawy kuszą, Władzę masz nad moją duszą. Kiedy legniesz w sianokosy kłujesz stopy niczym osty, Lecz złość twoja szybko mija, Stajesz się znów stopom miła. Gdy poczuję zapach siana, Znów ma dusza opętana, Znów jest błogo, jeszcze słońce, Można usnąć w jakiejś kopce. Kiedy odejść przyjdzie czas, Czy rozdzielą wtedy nas? Chciałbym spocząć w twoim łonie, Ty całego mnie pochłoniesz. Nie pod płytą więc kamienną, Lecz na łące chciałbym legnąć. I będziemy już jednością, Ty kwiecista, ja .....marnością. O Ty, ...który patrzysz z góry, Pozwól (proszę), wrócić ... do natury.
    3 punkty
  13. Tyle kaloszy, a które wybrać? Dziś każda para w swoim kolorze. Te na obcasie, tu guma sztywna, tamte szerokie - łatwo założę. Wybór olbrzymi pod każde gusta, wszystkie o jednym nas zapewniają; mimo poglądów, najgłupszych ustaw, one przenigdy nie przemakają! A ja was proszę tylko o jedno, słuchać zapewnień już nie mam siły, przyjrzeć się bacznie oraz rzetelnie i wybrać takie by nam służyły!
    3 punkty
  14. @Wochen dziękuję bardzo :) @Poezja to życie @Wiesław J.K.@Kamil Olszówka @Domysły Monika @Rafael Marius @Stary_Kredens @violetta @Andrzej P. Zajączkowski @MIROSŁAW C. dziękuję
    3 punkty
  15. 1. Herakles. Zły Heraklesie nie dla cię nimb herosa greckiego Przez zabicie hydry lernejskiej i lwa nemejskiego. [1] Przecież takie mordowanie zwierząt wbrew prawu dziś tu [2] I było: Helios się gniewał za zabicie mu wołów… Schwytałeś łanię z Kerynei daną Artemidzie, (Która cię oskarżyła o świętokradztwo, – o wstydzie!) W recydywieś ujął: z Erytmantu dzika; [3] Wotum dla Posejdona, co się wściekł z Krety byka. [4] Przez schwytanie koni nie swoich ale Diomedesa, [5] Wołów Gerionesa oraz Cerbera, psa Hadesa. Zdobycie pasa królowej Amazonek Hippolity. Przyniesienie z ogrodu Hesperyd jabłek złotych. Toż, niechby na zlecenie, a często zuchwała, kradzież [6], Albo rozbój wedle dzisiejszych praw, stańmy w prawdzie. [7] Przepędzenie ptaków stymfalijskich z ich siedliska, Wbrew „Dyrektywie […] w sprawie ochrony środowiska [...]”. [8] Oczyszczenie stajni Augiasza nurtem rwącej rzeki To artykuł sto osiemdziesiąty drugi – nielekki. [9] 2. Tezeusz. Tezeusz to był seryjny zabójca a nie heros, Choć rzucanych zacnych motywacji mordów urósł stos: Mord Perifetesa, bo z maczugą czyhał na ludzi I olbrzyma Sinisa, co rozrywaniem się trudził, Mord Skirona, bo myjących mu stopy rzucał bestii, Mord zapaśnika Kerkyona w miejscu „Palestry”, Przycięcie Prokrusta, co łożem lud standaryzował, Który był prostak, bo dziś w urzędzie by się schował... Mord człeko-byka, co w labiryncie żywot swój taił. ( Prócz ludzi, z Krommyon olbrzymiej dzikiej świni Fai. ) Więc najmniej, wedle artykułu sto czterdzieści osiem, – Lat dziesięć; piętnaście, gdy „ze szczególnym okrucieństwem” . [10] Fakt, że mógł mordować winnych w ramach samosądu Przy bezradności władz i ofiar, nie obejdzie sądów. . . . Tu doczytawszy to przydługie wyliczenie krytyk: „Czegóż by pan chciał, ich bezkarności?” zrobi mi wytyk. Otóż: W przyrodzie wszystko jest po coś, w tym też herosi. – Na mus czynień i bez związanych rąk, miast pusto głosić! PRZYPISY [1] W kolejności raczej wpierw lew niż hydra, ale oba pierwsze. [2] „Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt” : „Art. 35, § 1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 wyłączenia zakazu zabijania zwierząt, zakaz znęcania się nad zwierzętami ust. 1, art. 33 zasady uśmiercania zwierząt lub art. 34 uśmiercanie zwierząt w ubojni ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. 1a. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.” [3] A może to łania była w recydywie? Nie pamiętam, a z podparcia się profesorami jasna kolejność nie wynika. [4] Byk miał być złożony w ofierze Posejdonowi ale król postanowił, że szkoda, na co Posejdon postanowił, że byk zamiast być ozdobą królewskich obór poszaleje sobie z króla i królestwa szkodą… [5] No dobra, karmili je ludzkim mięsem, ale kradzież to kradzież. [6] Kodeks Karny „Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 1a. Tej samej karze podlega, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą kartę uprawniającą do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. § 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w § 1, 1a lub 2 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3a. Kto dopuszcza się kradzieży szczególnie zuchwałej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 4. Jeżeli kradzież popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. § 5. Przepisy § 1, 3, 3a i 4 stosuje się odpowiednio do kradzieży energii. [...] Kodeks Karny Art. 279. § 1. Kto kradnie z włamaniem, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 2. Jeżeli kradzież z włamaniem popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. [7] Kodeks Karny „Art. 280. § 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15. § 2. Jeżeli sprawca rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20. ” [8] „Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1203 z dnia 11 kwietnia 2024 r. w sprawie ochrony środowiska poprzez prawo karne i zastępująca dyrektywy 2008/99/WE i 2009/123/WE”: „Artykuł 3 Przestępstwa [...] 2. Państwa członkowskie zapewniają , by następujące czyny, jeżeli zostały dokonane bezprawnie i umyślnie, stanowiły przestępstwa: [...] q) każdy czyn, który powoduje pogorszenie stanu siedliska w obszarze chronionym lub niepokojenie gatunków zwierząt wymienionych w załączniku II lit. a) do dyrektywy 92/43/EWG na obszarze chronionym, w rozumieniu art. 6 ust. 2 tej dyrektywy, jeżeli takie pogorszenie lub zaniepokojenie jest znaczne; […]” Istotnie żelaznodziobe i żelaznoszpone „ptaki stymfalijskie” nie były pod ochroną wówczas (a i to nie na pewno, bo były pod protekcją samego Aresa), ale przy takim „wyposażeniu” dziś jako rzadkość byłyby pod ochroną wraz z siedliskiem i to z całą pewnością. [9] Kodeks Karny „Art. 182. § 1. Kto zanieczyszcza wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. § 3. Jeżeli czyn określony w § 1 został popełniony w związku z eksploatacją instalacji działającej w ramach zakładu, w zakresie korzystania ze środowiska, na które wymagane jest pozwolenie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.” Wprowadzenie do rzeki takiej ilości końskiego nawozu, że nie da się go sprzątnąć innym sposobem, może naruszyć, o nieumyślności nie mam mowy, bo działał z rozmysłem. [10] Kodeks Karny „Art. 148. § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. § 2. Kto zabija człowieka: 1) ze szczególnym okrucieństwem, 2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, 3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, 4) z użyciem materiałów wybuchowych, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.” Ilustracja: Antonio del Pollaiolo (-1498) „Ercole e l'Idra” („Herkules i Hydra”) wiązany z innym obrazem w swego rodzaju serię: „Ercole e l'Idra e Ercole e Anteo” („Herkules i Hydra i Herkules i Anteusz”), 1475; na którym to obrazie widzimy jak Herkules morduje unikatowy gatunek!
    2 punkty
  16. jest winda do nieba czy jej nie ma a jak jest to czemu on jej nie widzi dlaczego jest ukryta - ten ktoś chętnie by do niego się wybrał ujrzeć prawdę zobaczyć i uwierzyć w dobro i światło do którego tak wielu po cichu zmierza odzwyczaiłby się wówczas grzeszyć nie zahaczać o drogi do piekła co do którego też czuje niepewność bo windy doń również nie widzi jemu się wydaje że powinien mieć do jej widzenia pełne prawo
    2 punkty
  17. porwane przez wir znikają bez powrotnie jesienne barwy
    2 punkty
  18. Niemrawo zaczęło się rano, pod wodę więc twarz zaspaną. Dwa łyki gorącej kawy. Co się dziś zdarzy - ciekawe? Dzień będzie piękny, zaiste! Niebo bez chmur, przejrzyste! Na ścianach tęczowe refleksy, nie chciało się wstać - już pierwsza?! - Tak zmarnować pół życia! Znów mamrotałam w ukryciu. - Ech...Czemu człek tak niemądry? Wystarczyło się wywlec spod kołdry... ...kiedy tylko ósmą wybiło. I tak nagle coś mnie olśniło. - Przecież jutro też będzie rano! Mogę wstać bardziej wyspana! Zawinęłam się więc z powrotem, tym razem w koc z grubym splotem.
    2 punkty
  19. W ślimaczym tempie śliski ślimaczek, oślinił grządkę i zjadł sałatę. W ślimaczym tempie śliski ślimaczek, przepełz na przełaj w kwietne rabaty. W ślimaczym tempie śliski ślimaczek, oblizał wąsa, a tam kabaczek! W ślimaczym tempie śliski ślimaczek... Wyjęłam widły - już go nie zobaczę!
    2 punkty
  20. Jestem w niewątpliwej kropce, no bo jak mam odpowiedzieć na dyskusyjne imperatywy myślnikiem i znakiem zapytania? Warszawa – Stegny, 16.04.2025r.
    2 punkty
  21. @Manek @Manek bardzo piękny, ale mam nadzieję, że lato nas nie poparzy, osobiście nie lubię upałów. Twoja wiosna jest bardzo dynamiczna i jak to wiosna zachęca do prokreacji Pozdrawiam jakże zadowolona, że byłam czyjąś inspiracją Kredens
    2 punkty
  22. @violetta Tylko, że ja nie piszę o jedzeniu.
    2 punkty
  23. tacy sami a ściana między nami Droga Mleczna wiruje jak srebrzyste koło młyńskie pij tylko stare wino najlepiej wino reńskie co ma ze 200 lat a kochaj się z dziewczyną co ma 18 lat ptysie z bitą śmietaną wieczorową porą smakują jak ambrozja Zeus i Hera dobraną parą... eureka! celnie Amor wystrzelił !
    2 punkty
  24. Czasem szepcze, czasem szumi, Czasem brzęczy – niby pszczoła, Bujnie pleni się w urzędach, Na osiedlach – i w kościołach. Jak mikroskop grzechy, zdrady, Braki, błędy wyolbrzymia, Jak chwast rośnie – poza grządką, Tuczy się – na cudzych winach. Wścibskim okiem co nie swoje Obserwuje, recenzuje, Piórem ostrym na kształt miecza, Niedostatki wypunktuje. Raz w redakcji się zatrudni, Raz dorabia w komitecie, Zwodzi damy i matrony, W sidła łapie – nawet dzieci. W kłębach chowa się po kątach’, W stosach – po szafach się pleni, Boi się jedynie prawdy, Dyskrecji – i oświecenia. Kiedy rozwód spowoduje Lub do grobu kogoś wpędzi, Niewiniątko zgrywa chętnie Białe, jasne – jak łabędzie. Nie zaradzi jej odkurzacz, Ani miotła, ani szczotka, A jej imię w sześciu głoskach Proste krótkie – oto Plotka.
    2 punkty
  25. @andrew a rower jest oczywiście i plany co do niego też zwłaszcza , że pogoda sprzyja Zatem wyruszamy na ścieżki przyrody Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze kredens
    2 punkty
  26. Trzynastu kandydatów ruszyło na wybory i liczne między nimi były waśnie i spory Każdy pilnował poglądu jak ptaszek gniazdka jeden się bardzo zmęczył i została dwunastka Dwunastu kandydatów kupiło sobie ciastka jednemu zaszkodziły została więc jedenastka Jedenastu zatem poharatało w gałę na Okęciu jeden nabawił się kontuzji –zostało dziesięciu Dziesięciu mówiło w debacie o …poczęciu jeden bzdury gadał -zostało wtedy dziewięciu Dziewięciu kandydatów czytało pisemka jeden aż się zaczytał –została tylko ósemka Ósemka kandydatów znała polityczne kawały jeden pękł ze śmiechu-zostało... wspaniałych ? Siedmiu kandydatów zaczęło dyrdymały pleść Jeden nie dał rady – zostało kandydatur sześć Z sześciu jeden powtarzał: mów mi zięciu więc go wyrzucili i zostało tylko ich pięciu Pięciu na basenie bawiło się potem w nurka jeden nie wypłynął –została więc czwórka Czterech kandydatów śledziło muchę plujkę jednego mocno pogryzła – zostali w trójkę Trzech kandydatów typowało który to zuch jeden się przestraszył –zostało więc dwóch Dwóch kandydatów walczyło więc na macie pytając wyborców: kogo teraz obstawiacie ? Jeden przegrał i został jeden kandydat: sam -kandyduję nadal choć pewien problem mam -Jestem wszechstronnie bardzo wykształcony -chwalą mnie wszyscy: od teściowej do żony -dziś losy moje i ojczyzny kładę na jednej szali -ale czy to wyborcy na pewno mnie ...wybrali..??
    2 punkty
  27. Chłód na dworze da się znieść, ale w domu to już nie.
    1 punkt
  28. wiosenny deszcz wyjałowionej ziemi cennym nawozem.
    1 punkt
  29. @Kwiatuszek Przedmówcy wyrazili wszystko, co było do wyrażenia. Corleone'owi 11 zostało tylko się 🙂 - nąć.
    1 punkt
  30. Mnie najlepiej w domu i okolicy. Nie ciągnie mnie już w dalekie strony. Teraz jest wszędzie podobnie, globalizacja. Tak dzisiaj było 26 stopni, aż żółw sąsiadki schował się w cieniu, gdy mu się skorupa nagrzała. Ale tylko jutro tak będzie jeszcze? Gdzieś się wybierasz na święta?
    1 punkt
  31. @Stary_Kredens Także nie lubię upałów. Dziękuję za wpis. Pokaż mi więcej zwrotów, których jeszcze nie znam a napiszę znowu. Pozdrawiam @Roma Ano jak to wiosna. Młoda i niedoświadczona. :-)))
    1 punkt
  32. Wariatka z tej wiosny... cudnie :)
    1 punkt
  33. @mariusz ziółkowski ja to mam głód Boga bardziej :)
    1 punkt
  34. o jakich ty myślisz przyprawach zostawmy nie o tym nam gadać spojrzenia a jakie nie wnikam zostańmy przy naleśnikach :)
    1 punkt
  35. @Jacek_Suchowicz By Jacek, co wierszyk wstawił Się także domysłem bawił :-))
    1 punkt
  36. @mariusz ziółkowski moje oczy jak widzą szparagi to się cieszą :)
    1 punkt
  37. @violetta Do tego potrzebne są tylko oczy.
    1 punkt
  38. @Domysły Monika Robię dokładnie tak samo, a z tymi kłopotami też masz rację. Pozdrawiam @violetta Spróbuj naleśnikowych spojrzeń - pycha. Pozdrawiam.
    1 punkt
  39. Ja lubię pracować domu, wtedy śpię dłużej, biorę prysznic, gotuję wodę na kawę i piję zielone smothie, jem owoce, chwilę później poprawka kawy i smothie:) gdy zgłodnieje, to sałatkę i coś na mleku owsianym.
    1 punkt
  40. wiosna w rozkwicie pierwsza pszczoła wleciała otwartym oknem
    1 punkt
  41. Miłość jest życia przyprawą , jak kiedyś śpiewała chyba Irena Jarocka, tak to prawda , gdy jej nie ma życie nie ma smaku Pozdrawiam serdecznie i świątecznie Kredens
    1 punkt
  42. @Wiesław J.K. ok, poprawię
    1 punkt
  43. Teraz zacząłem trochę kumać.
    1 punkt
  44. A jakie powinien kupić piłkarski sędzia - kalosz? Pozdrowionka.
    1 punkt
  45. Fajny refleksyjny wiersz. Jak pisał Tatarkiewicz w "O szczęściu", najważniejsze jest właśnie to zadowolenie, bo wszystko inne, to narzędzia, które mogą, ale nie muszą do niego doprowadzić. Pozdrawiam wiosennie.
    1 punkt
  46. @Rafael Marius w sumie i racja. Może czas na wypoczynek na zielonych wyspach :) @Wiesław J.K. możliwe, że masz rację. Cóż począć. Pozdrawiam 🌞
    1 punkt
  47. @andrew I ja lubię patrzeć w niebo...Wiele można tam dostrzec gdy wyobraźnia czyni cuda...
    1 punkt
  48. @Rafael Marius życzę udanych chwil:)
    1 punkt
  49. Ziemia, która tę różę stworzyła, Jest też i twoją matką, a ja nie. Iskra, co twego dziewiczego ducha rozświetliła Nie rozbłysła przy ogniu, którym grzałam się. Jak niebo jest nad tobą, tak ja przemykam dołem. Nie kochałabym cię bardziej, będąc twym aniołem. Pozwól, bym twą obrończynią była! Niech mi się udzieli twa nadludzka groźna siła, Użycz ręki żelaznej i serca stalowego. By bić, ranić, zabijać i nie czuć niczego. Lecz jeśli otrzymam przyganę, Jak słabe, bezbronne dziecię przy tobie stanę. Od tłumacza: Dla mnie ten wiersz to zagadka. W Google nie znajduję interpretacji ani analiz. I Mary: The earth that made the rose, She also is thy mother, and not I. The flame wherewith thy maiden spirit glows Was lighted at no hearth that I sit by. I am as far below as heaven above thee. Were I thine angel, more I could not love thee. Bid me defend thee! Thy danger over-human strength shall lend me, A hand of iron and a heart of steel, To strike, to wound, to slay, and not to feel. But if you chide me, I am a weak, defenceless child beside thee.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...