Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.01.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Nie trzeba zaraz w tańcu się zatracać, lecz ponad plejady wznosić się wypada. Po nieboskłonie delikatnie hasać, co chwila wznosić się, aby znów opadać. A gdy się niebo rozedrga rytmicznie i wszystkie wozy pognają w nieznane, powoli wracać do koronek ślicznych, słysząc szept czuły: "Ty moje kochanie". Słodkie znużenie każe się przytulić, do miłych wzgórków tiuli i koronek, aby z blaskiem Wenus w drogę wyruszyć, poznawać piękno, wręcz dla nas stworzone. Spod nóg uciekają gwiazdy drogi mlecznej, oznajmił zorzą nadejście poranek. A my powracamy z przestrzeni bezkresnej, słysząc czuły szept "Ty moje kochanie". Urokliwy szept słów zaczarowanych sprawia, że doba staje się sukcesem. Perfekcyjna praca niby opętany, do kochanych słów - gnasz stale się śpiesząc.10 punktów
-
zjawiłeś się bym odkryła poezję ona jest tuż obok mnie zagląda przez okno wpuszczam rozsiada się na kanapie mówi: napisz wiersz więc biorę litery w palce głaszczę próbuję zamienić w złoto ale to tylko brąz twoich oczu -Raphael- litery zielenieją z zazdrości układam je jak puzzle w strofy i ten krzyk: napisz wiersz! a ja jedynie o tobie potrafię za włosy trzymasz moją poezję puść proszę7 punktów
-
w mróz przytulny dom z rustykalnym napojem błękitnym niebem i słońcem zima końcem i początkiem czekolada z różą pasują jak ciepły uścisk do rondelka dodaję kakao płatki róż syrop klonowy wanilię owsiane mleko sól doprowadzam do wrzenia pokochasz tak samo ja6 punktów
-
Żurawki nie, coś nie tak - żarówki - że oszczędne.?. ale długie i wystają z żyrandola, jakby chciały podejrzeć, co ołówek bazgrze sobie w kajecie. Kiedyś bazgrał i nie sobie, a dla mnie, ale teraz... zwiórowała go czarna myszka i kręci się od czasu do... w międzyczasie duża czarna, bo tak łatwiej czarnej aurze zwichrzyć (s)pokój i wersy wędrujące po ścianach. styczeń, 20256 punktów
-
mów czego chcesz co zrobisz zaraz a ja prawie jak anioł skrzydła mam połamane i język w kwadrat się plącze i nic nie mówię i czuję miętę oddechy w przestrzeni krzyczą palące6 punktów
-
w salonie unosi się zapach nieszczerze danych kwiatów dotykają blatu stołu a to dopiero kilka godzin do rana opadną wszystkie płatki symbol tego co nieuniknione nie dla nas nadzieja wśród pachnących zdarzeń6 punktów
-
6 punktów
-
zawsze byłaś zbyt daleko w tych samych ramionach lecz innym śnie dlatego tak często budzę się nawet za dnia zostawiłem ci ostatni parasol choć wiem że nie każdy chroni przed deszczem czasem rozmyte ślady na drodze mówią dużo więcej niż dotyk6 punktów
-
5 punktów
-
między kuchnią a łóżkiem mgła wydaje się rzadsza coraz częściej testuje mój jeszcze dobry wzrok dzwony przestały bić codziennie nad ranem jednak wciąż parzysz herbatę o dziewiątej kiedyś na pewno uprzedzę słowa zanim wyblakną nie wybaczaj mi zimnych poranków po przespanej nocy zagubionych rąk przed kolacją codziennie wyższej inflacji i za dużego mieszkania spod mokrej poduszki mówisz dobranoc jutro po odgrzanym obiedzie znów nie wyjdę z psem zbyt wiele mam słońc pod dachem by zobaczyć twój uśmiech albo go sobie przypomnieć5 punktów
-
szeleszczą liście w rajskiej krainie na połoninie przepastny staw na środku dziewczę w czółnie co tonie chociaż głęboko popłynął wpław5 punktów
-
Wyszłam w kwietniowy poranek Sama, bo serce biło mocno, Lśniącej łąki byłam dzieckiem, Nieba byłam młodszą siostrą. Kiedy powiał poranny wiatr Tęsknota mnie opuściła, Jak jęk pośród braw zniknęła, Jak mewa do morza wróciła. I Sara: I went out on an April morning All alone, for my heart was high, I was a child of the shining meadow, I was a sister of the sky. There in the windy flood of morning Longing lifted its weight from me, Lost as a sob in the midst of cheering, Swept as a sea-bird out to sea.5 punktów
-
wszyscy chcą przysiąść na umowną chwilę noc nie zmrużyła oczu mruczy kot w nadmiarze myśli głaszczę każde niewypowiedziane słowo psy szczekają na spóźniony pociąg5 punktów
-
…i co z tego że stwardnienie rozsiane nie kilka nie kilkanaście lecz prawie pięćdziesiąt lat z primary progressive a mimo to zadziwiałaś spokój w zawiłościach przygaszony uśmiech pogoda w jasnożółtej aurze obok na stoliku wazon z kwiatami ssak medyczny i kompresy z włókniny dzięki tobie uwierzyłem w moc rozwianych słów i wymownych spojrzeń w dni pochmurne co rodzą przeczucie że zrządzeń boskich nie da się zrozumieć * mija siódmy rok gdy skrawek milczącej połaci uzyskał status ziemi świętej niewiele się zmieniło a najważniejsze wciąż trwa 16.09.20244 punkty
-
może i coś kiedyś było, ale dawno i nie na temat. liczy się tylko bieżączka, sekowanie tych wciąż zacierających się w pamięci dziewczyn-drzewiczyn, których pędy zdążyły uschnąć, liście – pożółknąć. jeśli kiedyś, dajmy na to, żyłem – to wyłącznie po to, by dziś mieć dojrzalszy i bardziej wyrobiony język (no dobrze, masz rację: haczykowaty ozorzec, fakt: takim tylko Marchosjasa i Renowe przywoływać, kreślić zawiłe sigile na podbrzuszu wybranki!). niech resztki pamięci będą jak nieszczęsne, połamane w ubiegłym roku słuchawki od dawno nieistniejącego walkmana, które postanowiłem wreszcie wyrzucić. niech uśmiechnięty duch o imieniu Aktualia (kobieta wyjątkowej urody uwidaczniająca się przed oczami takiego ślepca jak ja) rozszarpuje i pożera zaprzeszłości, coraz bardziej cudze listy zakupów, notatniki o przezroczystych kartkach, zapiski na papierze z mgły. była przeszłość, była. przejeżdżają po niej mlecznobiałe streamlinery, toczą się cysterny pełne ciepłych słów.4 punkty
-
waha się wahadło gdyby tego nie robiło pewnie by upadło kwestia sumienia a jednak tak wielu chętnych do pierwszego rzutu kamieniem4 punkty
-
W pewien zimowy wieczór zakończył tydzień wyplątujac się z problemów. Sieć pozostała na torach. *Statystyki pokazują, że w trakcie swojej kariery zawodowej każdy maszynista pracujący na kolei, nieumyślnie zabija od 15 do 20 ludzi.4 punkty
-
dotykam stęsknionych płatków prymulki którym brakuje wody podlałam teraz mogę się zachwycać a ona jest naprawdę zadowolona :)3 punkty
-
Unieść sztukę... Sztukę, by ją unieść, potrzeba bagażu co gniecie nad miarę, nie pojmie lekkości ta dusza, która przyjmie troskę na wiarę. Raczej nie uśmiechnie się pięknie kto rozpaczy smaku nie poznał i by radość odczuć prawdziwie trzeba byś szmat smutku doznał. Nieprawdziwe są deklaracje gdy nie idą z uczuciem w parze, nieprzydatne są dekoracje kiedy prawdy nie ma w ich żarze. By uwagę skupić na wierszu by poezja w pełni wybrzmiała trzeba zrzucić bagaż przy wejściu i zanurzyć w błogości hamak. Jednych ukoi Vivaldi innych Zośka co dywan trzepała, mnie wystarcza zapach lawendy kropla ciszy, by zatrzymała myśli niechcianych gonitwę co drążą, jak im tylko pozwolić, by móc odczuć wokół poezję i wenę skostniałą wyzwolić. A wtedy poezją jest wszystko i woal zapachu herbaty, płonące w kominku ognisko, świat w nowe doznania bogaty. Z inspiracji wierszem @beta_b "jak"3 punkty
-
życie to ocean kłamstw i prawd morze chwil które raz cieszą raz smucą jezioro łez życie to kosmos niepewności które udają że są przezroczyste łatwe życie to czas który ucieka zegarem kalendarzem dniem oraz nocą małym krokiem życie to niełatwa wycieczka jak widać powyżej ale warto ją przeżyć3 punkty
-
Dzisiaj znów napisałem wiersz wydał mi się dobrym i odpowiednim nie mogłem go jednak unieść co najwyżej mogłem dalej zanieść mogłem go odczytać, mogłem pokazać dało się go napisać raz jeszcze można było dodać link, zobrazować ale zamieszania nie szło wymazać nieskromny wiersz, nieskromnie dobry zaniosłem więc, ale i tak został trzy chwile chciałem go powtórzyć nawet w następnych nie dało się, tylko jeden raz się wystrzelił A poprosiła żebym go znowu na nowo napisał, wręczył, ułożył w kształt pieśni ach te prośby A, takie zupełnie i wdzięcznie są absolutne i piękne, że nie do spełnienia Wiersz pobył tutaj chińskim fajerwerkiem wzbudził huk, obudził zmysły, zabłysł i zgasł, bo wiersze jak fajerwerki gasną kolor miał zdaje się czerwony albo lawowy Wiersz gdzieś utkwił w minut kilka do kawy poleżał na stoliczku gdzieś przy hamaku no a potem przyszedł jakiś inny ktoś i dał wam całe naręcze innych wierszy niż mój (lepszy gość, lepsze wiersze, lepszych czasów). (dziewięćdziesiąt procent czasów jest i tak gorszymi) mój ten jeden wiersz gorszy, czy gorszący był? Warszawa – Stegny, 11.01.2025r. Inspiracja - Poetka Bożena Tatara - Paszko (poezja.org).3 punkty
-
Za bardzo cicho czasem jest, stara dobra sztuka odeszła. Wróci jeszcze? Kto to wie. Zimno wszędzie, głucho wszędzie, zmrok się zbliża, bojaźń nie przystoi. Dalej idę, a potem pustka w głowie, jak na ulicach. Kocie łby tylko miauczą, bo im tęskno do klasyki tak samo i mi. Mistrzowie zniknęli, a jak żyją to są niewidzialni, dla ludzkich oczu.3 punkty
-
chrzest dar Boży przychodzi przez wodę jak ona jest życiem oczyszcza stajemy się dziećmi Bożymi rodzi się sumienie doradza prowadzi jak GPS warto się nim kierować nawet gdy... błądzimy sumienie nie śpi czuwa w nim zapis naszej drogi Jezu ufam Tobie nie pobłądzę 1. 2025 andrew Niedziela, dzień Pański3 punkty
-
@Ewelina Super dziękuję i pozdrawiam. @andreas Na duże sprawy żeśmy się tutaj porwali, naprawdę na duże... @Domysły Monika zostańmy przy swoim...3 punkty
-
@Jacek_Suchowicz gdyby można było uczuciem przekazać komuś choć kilka słów gdyby kolca róży ukłuciem dać miłość - zabrakłoby mi róż3 punkty
-
gdy bliskość zadbana nigdy nie opada rozkwita jak bukiet najpiękniejszych róż więc słowem podlewaj z czułością zagadaj odpłaci miłością tylko temu tu :)3 punkty
-
@Jacek_Suchowicz Kiedy już bliskość dopadnie kolana.. a rzeczywistość będzie jak sen, bądź przy mnie blisko od nocy do rana i zamiast rozmyślać powiedz: to ten.3 punkty
-
Utkana jestem z porażek, chociaż się przeżyć udało. To sukces móǰ największy, po drodze różnie bywało. Po tylu upadkach kolana bolą na każdym terenie. I chociaż (uważna) się staram, styrane nogi dźwigają brzemię. Kto nosił przez życie ciężary, piękno mu oczu nie kusi. Byle dojechać do bramy, byle to z ramion zrzucić, byle kolejny dzień przeżyć, byle choć zasnąć na chwilę. Sztukę poniesie kto świeży, tu dekoracje są nikłe. Jak przekierować uwagę z ziemi na sonety tkliwe. W kulturze piękna, sukcesu bruzdy są niemożliwe. Gdy usta w grymasie zmrożone - jak lekkość uzyskać - kto powie? Kościste ruchy i dłonie. Jak zacząć się cieszyć słowem? Jak nadać lekkości życiu? Podskoczyć, klasnąć czy krzyknąć? Jak zacząć żyć lekko, jak inni, kiedy wspomnienia nie nikną. PS Trochę tu jęczenia, nie tak że brak sukcesów. Ale faktycznie pytanie o lekkość i piękno mnie męczy.2 punkty
-
Cisza nie jest pustką. To przestrzeń wypełniona tym, co niewidzialne, a jednak prawdziwe. Jest jak płótno, na którym malują się nasze myśli i uczucia, jak szept świata, który mówi najwięcej wtedy, gdy milczy. W ciszy można usłyszeć rytm własnego serca, szum krwi w żyłach, delikatny oddech życia. To chwila, gdy świat zwalnia, pozwalając zauważyć to, co zwykle ginie w hałasie – trzepot skrzydeł, kroplę spadającą z liścia, delikatny powiew wiatru. Cisza jest rozmową duszy z samą sobą. To miejsce, gdzie wszystko się zaczyna i kończy, gdzie znajdują się odpowiedzi na pytania, których jeszcze nie zadaliśmy. Nie każda cisza jest jednak spokojem. Czasem może być ciężka, pełna niedopowiedzeń, ale i w niej tkwi moc – przypomnienie, że nie wszystko musi być wypowiedziane. Cisza uczy słuchania. Nie tylko świata, ale też siebie. W niej jest miejsce na oddech, na spokój, na odkrycie tego, co najważniejsze. Wystarczy tylko się zatrzymać.2 punkty
-
z niedomagania i z niedołęstwa łączmy się w bólu niesiemy klątwę pokoleniową krztusiec suchoty dźwigamy traumę, co aż do ścierwa toczy z nas soki słowem za słowo byle do skutku nic nie uchroni łączmy się w bólu2 punkty
-
waha się wahadło gdyby tego nie robiło pewnie by upadło kwestia sumienia a jednak tak wielu chętnych do pierwszego rzutu kamieniem2 punkty
-
Ryknęły syreny czerwonym świtem. Ruszyły maszyny parowe, by tłum je zasilił, krocząc za mitem, który spętał im ręce i głowę. Regułą dla twardych i tępych ludzi: w gardziel zawartość wsyp worka i zapamiętaj, jak tylko się zbudzisz, że 'guzik - korbka'. 'Guzik i korbka' ! Nie wie biedota, że darmo się trudzi, bo nie uchylił nikt prawdy rąbka, że póki maszyn ktoś nie wystudzi, to 'guzik - korbka', to 'guzik - korbka'. Na to się zjawił czerwony książę, Co rzekł - a brodę miał na trzy cale - Problem 'guzika - korbki' rozwiążę, bo stołki z bibliotek ja gniotę stale. Pogładził brodę, rozwiązał w minutę, lecz wątpliwości pominął mniejsze. W mózgi idee zaszczepił zatrute, a 'precz z guzik-korbką' istotniejsze. Porządek obalił siłą formuły, lecz zdążył gniew ludu obudzić. Głodne maszyny już nic nie wypluły, bo nikt: 'guzik - korbka' i 'korbka - guzik'. Po pewnym czasie lud głodny, wyklęty rżnął łbem proroka w bruk ulic. Miast syren zaryczał: Niech będzie przeklęty! Uwolnić korbkę! Przywrócić guzik! I zjawił się znikąd błękitny mędrzec, co rzekł - a całkiem był łysy - choć problem 'guzika - korbki' się piętrzy, ty kręć, ty wciśnij - ja będę liczyć. Po pewnym czasie lud syty, leniwy, marszem wygniatał bruk ulic, rycząc znudzony : Niech będzie przeklęty! On niechaj kręci - my będziem liczyć ! Oto jak błędnym nas kołem historia mirażem dostatku wciąż łudzi. W tle mruga przecież lampka kontrolna - 'Guzik i korbka' ! 'Korbka i guzik' ! Czy znajdzie się jakiś złoty diagnosta, wyzwoli od udręk gnuśnych ? Jest, jest mechanizm ! Metoda prosta - wpierw pokręć korbką i wciśnij guzik. YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona) https://youtu.be/TUCnK4KZ-OI2 punkty
-
inspiracja Leny mężczyzna siedzi na konferencjach podejmuje decyzje po aktualnej linii od dawna nie widział swojej twarzy w lusterku rozdźwięk między tym co chce zrobić a tym co musi zrobić przyspiesza kolejny zawał ale na pierogi i inne wydatki wystarczy przynoszą radość słowa "Kocham cię" żony "Kochany tatko" i motywują do pracy chłop jak roślina potrzebuje aby dopieścić i zadbać2 punkty
-
2 punkty
-
@violetta dziękuję. Tylko czekolady brakuje... Pozdrawiam @andreas lubię kwaśne mleko. Miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam.2 punkty
-
czekolada wraz z różą pasują do tego kieliszek pigwówki lub wino słodyczą ujmuje malaga rozgrzewa paluszki i dłonie splecione uściskiem a usta zwrócone ku sobie zamykam opisy już wszystkie co dalej - niech każdy dopowie2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz Przyjąłem miłe słowa, jak widzisz tu jestem, i będę... jak pozwoli serce, zatem wznieśmy toast! Pozdrawiam Jacku, szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie...2 punkty
-
Maszynista nie zabija - on nie wyhamuje masy pociągu o wadze kilkuset ton w jednej chwili - to się dzieje po za nim W nim pozostaje trauma do końca życia2 punkty
-
a Grzegorz się zagubił jakby jakoś znikł komentuje polubi własnych wierszy nic Joanna też zniknęła czy gdzieś jeszcze trwa dla Was pozdrowienia przesyłam dziś ja2 punkty
-
@iwonaroma To prawda. Dotyk można odczuć bardzo dotkliwie. Po cóż więc cierpieć, skoro można tylko kochać...2 punkty
-
2.0 Układam puzzle własnych słabości w twardej ramie czasu Za rogiem nadzieja skrzydła uczuć pragnienia, bliskości zatrzymaj mnie jak uśmiech Mijam lasy - miasta gdzie drzewa z betonu pomniki pośpiechu cementowy kwiat wyrasta.. Morze hałasu.. pod skórą spaliny – ciężkie statki ze stali – obłoki do snu ciemne – ropa i auto zapali.. Dokąd to zmierza? Wolę na łące: zliczyć kropki biedronce spojrzeć na jeża pływam: do Ciebie, do siebie u źródeł natchnienia @Bożena Tatara - Paszko2 punkty
-
2 punkty
-
nie każdy parasol uchroni przed deszczem a ślady rozmyte potrafią powiedzieć kobieta gdy wraca głośno krzyczy "jestem" odchodzi nie wiesz kiedy - nie widzą sąsiedzi pozdrawiam2 punkty
-
@andreas ..od rewolucji = od 'liczenia' , w dowolnym systemie politycznym , na koszt trzeciej strony i na własny rachunek 😆2 punkty
-
@andreas niestety ale to prawda nasza ambicja ułatwia nieświadome wejście do tego wyścigu dzięki facet jak nie może spojrzeć na swoją twarz w lusterku to właśnie przez zarost:))) Pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
bo poezja praktycznie jest wszędzie na co wzrok Twój padnie przypadkiem stado kaczek koniaczek łabędzie oraz zmarszczki co stały się faktem wena czeka cierpliwie w serduchu by pozwolić na papier się wylać albo zagrać dźwiękami Twych uczuć wtedy milczysz przeżywasz te chwile :)))) Serdecznie pozdrawiam Jacek2 punkty
-
współczuję rozkładam ręce bo przecież pomóc ni jak nie mogę wieczorem gorącym sercem wspomnę Ty możesz pomóc Boże lecz On mi nic nie odpowie i planów swoich nie zdradzi jedyne co chodzi po głowie zaufać że wciąż nas prowadzi pozdrawiam2 punkty
-
z braku czasu zapomniałem zegarka czas nie zapomniał o mnie robię dobrą minę do złej gry dobrą grę do złej miny potem wybucham śmiechem2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz @Hiala @sisy89 @andreas @Rafael Marius @Nata_Kruk @ja_wochen @poezja.tanczy Dziękuję wam@aff wszystkim za dyskusję i opinię na temat utworu.Słowo winkiel pasowało mi tutaj do koncepcji. Mam rodzinę na Śląsku, aczkolwiek nie są to rodowici Ślązacy osiedli tam lata temu i gdzieś tam miałam do czynienia z tym słownictwem pozdrawiam serdecznie 😉2 punkty
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne