Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.12.2024 w Odpowiedzi

  1. To co nas różni bywa siłą, która pozwala świat tłumaczyć. Ja ci przybliżyć pragnę sacrum, ty mnie profanum częściej raczysz. Kiedy w poezji się zatracam, tworzysz mi prozę wciąż na nowo. A gdy w szarości życia toniesz, podaję ratunkowe słowo. Z odmiennej gliny ulepieni, wciąż się dzielimy jednym chlebem. Łatwiej połączyć różne światy, gdy świt różowi wspólne niebo.
    6 punktów
  2. wyławiam cię z mojej duszy jak z jeziora szumem zwichrzonego wyławiam z każdej chwili między tobą a mną pośrodku pustego wyławiam cię... tylko ty i ja wiemy co naprawdę się dzieje tylko my dwoje... a krzewy i ciernie dookoła i pomiędzy...
    5 punktów
  3. Chciałem płynąć, ale dryfowałem po oceanie czasoprzestrzeni. W jakim kierunku? Nie wiem. Prażyło słońce obowiązków, Uderzały fale tęsknot, Niespełnione pragnienia kołami rozmywały się na tafli. Atakował sztorm pożądań, a studziły bryzy miłości. Powoli zbliżam się do lądu. Może tam poznam swój cel.
    4 punkty
  4. skrzydło motyla drży w porannym świetle Cisza snuje tajemnice gubią się myśli Spokój jak mgiełka co z pola się unosi A nowy dzień budzi się w barwach, co jeszcze nie zgasły
    4 punkty
  5. noce są ironiczne a lista nieobecnych długa portretuję księżyc ani pełni ani pustki nad ranem świat otwarty targa się z drzwiami na oścież pierwszy tramwaj dynda na pętli
    3 punkty
  6. Z tomiku: Nietypowe grzybobranie Błędnik Solanki I pełne szklanki Masaże kamieniami I oddychanie wczasami Maseczka na twarzy Kąpiel błotna Ci się marzy I zumba w pakiecie Opłacona kuponem w gazecie Takie spa I myśli drogie Odpoczynek Może stać się nałogiem Gdzie przyczynek I jakie pełne stany Tych drobinek I jesteś rozsypany Niby miało być świeżo Niby miało być z gracją A myśli osobno leżą Spotkają się ze swoją nacją A Ty zepsuty Co tutaj się dzieje Dlaczego od tych kąpieli Błędnik tak szaleje //Marcin z Frysztaka Piszę opowieści, sztuki teatralne, dialogi kabaretowe i wiersze Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    2 punkty
  7. Wiatr. Chłód. Deszcz. Nie trzeszczy pod butem. Jeziora nie skute. Pomarańczowym światłem Goni sen. Przypadek za przypadkiem. W stylowym kształcie, czeka, Aż choćby płatek, jakby Mrużący i człowieka. Wiatr dziś folguje, co tam. Ogonem chce łopotać. Wiadomy zapach, mijam Sylwetkę starszej pani. Latarnia. I pod płotem Lub wspiąć się nad murami.
    2 punkty
  8. Cztery garnitury. Który wybrać? Który? Pierwszy od matury. Raczej tak nie schudnę. Wejście w ten od ślubu będzie bardzo trudne. Trzeci od obrony, nieco podniszczony. Pozostał ostatni, jeszcze nienoszony. Przepadł gdzieś malutki, ten z Pierwszej Komunii, ale wierzę bardzo - dziecko nie umarło.
    2 punkty
  9. tylko ciebie tak potrafię śnić trzymać blisko w ciepłym objęciu całym ciałem czuć na przedhistorycznym styku jeszcze na poziomie grawitacji a już poza świadomym i jedynie tam nasza opowieść nie istnieje przyglądają się jej baśnie spleciona energia nie wymaga miejsca rozchyla usta rozwijając zmysły prawie nie odrywam się od twojej skóry w półorgazmie noc po noc
    2 punkty
  10. był taki dzień kiedy babcia na wspomnienie wojennej pożogi łzami krochmaliła pościel i gdzieś na różańcowym trakcie w towarzystwie świętych witała ranne zorze aż rozstępowała się noc a dziadek z drożdżowym posmakiem dnia poprzedniego i przekleństwem na ustach przeciągał osełką po kosie na pohybel duchom nieczystym i nad doliną ocembrowaną wygasłymi wulkanami cud słońca poruszał cienie szczęśliwych dusz
    2 punkty
  11. przestaniesz się rozglądać kiedy jak światło wyłączysz strach zobaczysz zwykłe serce może jest w pastelach w ciemności jaśniej widać czystość myśli łatwiej wtedy połączyć zerwane brzegi
    2 punkty
  12. nie potrafię rozstać się z twoimi ustami... błądzę, w zachodzie szukając świtów, nie umiem nagich ramion zamykać - otulanych szczelnie twoimi brzegami tak wiele jeszcze nie potrafię
    2 punkty
  13. życie to poezja ma wszystko to co lubimy świerszcze tęcze zaćmienie bogów ta poezja to nasza droga warto nią iść ma drogowskazy pokazują gdzie uśmiech i łzy życie to poezja warto ją przeżyć blisko jej być upiększać ją tym co zwie się miłość
    2 punkty
  14. dziura w kontaktach cały obrus uszkodzony przez ten jeden mały BRAK jaki brzydki stół
    2 punkty
  15. Okulary kolorowe? Okulary, czy to zdrowe? Czy nie lepiej coś odmienić, Zamiast chmurzyć się - jesienić. Rozgrzać serce uczuć szczyptą, Rozpromienić wokół wszystko, Mimo lodu i zawiei Świat się zaraz rozweseli. Zaczniesz "tworzyć poematy, W wielobarwne wchodzić światy" I choć wokół lód i zima, Ciebie tęgi mróz nie ima. A śnieg chociaż nie jest biały, Kolorowy jest nie szary. Zima z Twoich oczu zniknie, Za to wiosna Ci zakwitnie. Lepiej z dobrym wzrokiem pożyć Więc czy warto dziś założyć: Okulary kolorowe? Okulary, czy to zdrowe?
    2 punkty
  16. I tak też można... Łukasz Jasiński @Jacek_Suchowicz Albo tak: Taka pewna siebie znalazłaś serduszko, a ono było otwarte niczym od kubka uszko i zabolała dłoń - stygmat na dłoni i gorąca woń jabłoni... Łukasz Jasiński
    2 punkty
  17. wyławiasz mnie co chwilę kłamiesz jak misiek bury już dawno mnie wyłowiłaś wierszem tylko czarujesz wzdychasz cała stęskniona i myślisz że nikt nie wie chcenia w barwie czerwonej chcesz mnie wyłącznie dla siebie :)))))
    2 punkty
  18. Mistrzu, czy ten, kto pyta naprawdę nie błądzi. Jeśli zapyta diabła, do piekła wnet wstąpi.
    2 punkty
  19. Słońce nie świeci Już dla ciebie Bo w chwilach uniesienia Lądujesz w ramionach ciemności I odliczasz tylko Minuty i godziny By spokojnie odejść Z uśmiechem na ustach To koniec pieśni!
    2 punkty
  20. Miałem być sam Otaczasz mnie Wciąż Przenikasz Jak już jesteś To powiedz coś o sobie Nieznośna jesteś Kiedy tak stoisz Nade mną Miałem być sam Już nie rozglądam się Wiem Jesteś tak blisko Ale nie pozwalasz się dotknąć Może chociaż krzyknij Upewnię się że nie jestem sam Kiedy szukam samotności
    2 punkty
  21. Pomocnik budowlany z osady Fujara, o kilkanaście lat młodszej powiada "ta stara" Temu, kto tak rachuje, żadna nie podaruje... Niech się ów o liczydła pośpiesznie postara.
    1 punkt
  22. Znany gerontolog z Czeladzi dziewięćdziesięciolatce radzi, kiedy coś dolega sto metrów niech biega, cztery razy dziennie, nie rzadziej.
    1 punkt
  23. ~~ Raz jeden "tfurca" pijany - ledwo trzymając się ściany oddawał tu siki tworząc limeryki. Jego to są błogostany. ~~
    1 punkt
  24. Nie pokalał z Niepokalanowa chłop księżyca, choć go łysa głowa z drogi dobrej, w nowiu, na manowce powiódł. Ledwie ćwierci zeń ich w noc, na drogach.
    1 punkt
  25. na chandrę najlepszy grudzień nigdy nie zawiedzie
    1 punkt
  26. 1.Mea culpa mea culpa parafia wkurza księdza z Wieliczki bo brak w niej choćby jednej grzeszniczki on intymnych chce spowiedzi więc nad dietą pań się biedzi może w nich skruchę wzbudzą winniczki 2.Dwie sprawy choć lewicuje działacz z Wieliczki w życiu prywatnym woli prawiczki raz na lewo poszedł z jedną lecz miał w sądzie sprawę pewną też u dziewicy starej prawniczki 3.Nić Ariadny szydełkiem dzierga Zośka w Wieliczce w zbyt luźnej z ciąży starej spódniczce gdy listonosz przyniósł paczki kłębek wpadł za pas biedaczki więc pan do niego trafił po nitce 4.Letniczki z Krakowa Zdzich jest zdziwiony gdy do Wieliczki zjeżdżają w lipcu śliczne twarzyczki bo w kaplicy Świętej Kingi dają sobie ściągnąć stringi i są gorące choć to letniczki
    1 punkt
  27. wiosenny dzień bocian na białej łące psikus natury
    1 punkt
  28. człowieku młody i piękny już byłeś więc cóż jeszcze chcesz od życia które co dzień o dzień się skraca powoli zbliżając się do kresu kresu który musi nastąpić tak było tak jest i tak będzie jest to najsprawiedliwsze prawo które panuje na naszej ziemi prawo którego nie przechytrzy żaden polityk ani żadna religia żadne pieniądze rządząca partia i patrząc jej na ręce opozycja bo świat jest tak skonstruowany że śmierci nikt i nic nie przekupi ona jest wieczności potęgą która nigdy się nie skończy
    1 punkt
  29. stolik pod wierzbą na talerzu ciasteczka ptasia majówka
    1 punkt
  30. w ogrodzie liście opadły zewsząd bura zgnilizna czerwonych jabłek miąższ słodki toczy pleśń jak blizna
    1 punkt
  31. Gdy ogólnie dzień się budzi, na co śpiący czasem liczą, to odwiedzam mnóstwo ludzi, dość ciekawych - zasadniczo. Każdy mnie od progu wita, czasem ciastem poczęstuje, lecz gdy ujrzą ichnie kwita, zaraz krew im zagotuje. Słońce wstaje, kogut pieje, nie ma nudy, coś się dzieje. A że ktoś wariuje czasem ? Bom z gazowni jest inkasent. Taka ludzka jest natura - jak uczyli na szkoleniach - że gdy światu ma coś oddać zaraz w gorszą się przemienia. Z miejsca pragnie mnie udusić - gdy skasować pilnie muszę - krzyczeć każe się i pocić, szarpać ręką i korpusem. Słońce wstaje, kogut pieje, nie ma nudy, coś się dzieje. A że ktoś wariuje czasem ? Bom z gazowni jest inkasent. Może żywot dość jest pieski - farta ma gondolier włoski - lecz na płomień ten niebieski czeka miasto oraz wioski. Wszak potrzebna kopalina i hutnikom, i piekarzom, i szalonym feministkom, co po cichu kotlet smażą. Słońce wstaje, kogut pieje, nie ma nudy, coś się dzieje Że mnie psem poszczują czasem ? Bom z gazowni jest inkasent. Gdy po domach tak wędruję, licząc guzy po sztachetach, jedna rzecz mnie wciąż nurtuje i dylemat, i podnieta : jak źródełko się wypali, rurociągi czas złomować, gdy zapałkę ktoś zapali, będzie można inkasować ? Słońce wstaje, kogut pieje, nie ma nudy, coś się dzieje. A że tam wariuję czasem ? Bom z gazowni jest inkasent. YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona) https://youtu.be/k7Eu95lBEGY
    1 punkt
  32. Witaj - podoba się - Pzdr.serdecznie.
    1 punkt
  33. @iwonaroma - @Ewelina - @Ajar41 - dziękuje -
    1 punkt
  34. patrzę jak się rozpadasz jak znikasz w szczelnie zamkniętej butelce pamięci głębokiej bez dna
    1 punkt
  35. @iwonaroma ... Usiadłem!
    1 punkt
  36. @andrew Bo co w nas, i tak zostaje Taki obraz, i zwyczaje Pięknie piszesz M.
    1 punkt
  37. Śmiej się, a świat będzie się śmiał z tobą; Zapłacz, a płakać będziesz w samotności. Bo smutna stara Ziemia radości dużo nie ma Lecz kłopotów ma duże ilości. Śpiewaj, a wzgórza odpowiedzą; Westchnij, a w powietrzu się rozpłynie; Bo chętnie echo karmi się uciechą, Lecz od troski marnie ginie. Raduj się, a ludzie będą lgnęli; Rozpaczaj, a się rozproszą; Chcą pełnej wartości twych przyjemności, Lecz twego bólu nie znoszą. Ciesz się, a przyjaciół będzie wielu; Smuć się, a nikt nie zechce nim być, - Z radosną miną wypiją twe wino, Lecz gorycz życia samotnie musisz pić. Ucztuj, a wypełnią się twe komnaty; Pość, a świat minie cię tym skorzej. Wygrywać i darzyć, to pomaga żyć, Lecz nikt ci pomóc umrzeć nie może. W salach rozkoszy dla licznych kompanii są rozległe pomieszczenia, Lecz jedno za drugim musimy pójść długim I wąskim tunelem cierpienia. I Ella (1883): Laugh, and the world laughs with you; Weep, and you weep alone; For the sad old earth must borrow its mirth, But has trouble enough of its own. Sing, and the hills will answer; Sigh, it is lost on the air; The echoes bound to a joyful sound, But shrink from voicing care. Rejoice, and men will seek you; Grieve, and they turn and go; They want full measure of all your pleasure, But they do not need your woe. Be glad, and your friends are many; Be sad, and you lose them all,— There are none to decline your nectared wine, But alone you must drink life’s gall. Feast, and your halls are crowded; Fast, and the world goes by. Succeed and give, and it helps you live, But no man can help you die. There is room in the halls of pleasure For a large and lordly train, But one by one we must all file on Through the narrow aisles of pain.
    1 punkt
  38. @Andrzej P. Zajączkowski Takie życie, i zasada Świdrujące, w tym odwaga Świetne! M.
    1 punkt
  39. Krzysztofa z Gliwic wszyscy znają, za walkę z rasizmem podziwiają. W łóżku ma zawsze lalki dwie i jednakowo kocha je, mimo, że różne kolory mają.
    1 punkt
  40. Ekologicznie eko-fanatyk farmer w Teksasie siał pędny rzepak z modą na czasie do żniw wołał grubą Mary i częstował mocną cherry lubił pomłócić w świeżej biomasie Nadkwasota się przydaje kiedy morderca kobiet w Teksasie ujrzał niezwykle ponętną Basię potem także jej stan nagi postanowił mimo zgagi że gdy ją schrupie rozpuści w kwasie Pogotowie hydrauliczne gdy raz hydraulik stanął w Teksasie aby udrożnić Jolkę przy trasie spytał podczas tej roboty choć płynęły z niego poty czy pani często tak zapycha się
    1 punkt
  41. @Ewelina Bo co dno, i przestawia Zapuszczenie tu żurawia Znaczy ciekawe :) M.
    1 punkt
  42. @iwonaroma Bo co wina, co brakuje to przewina oszukuje Fajnie.. z sensem :) M.
    1 punkt
  43. @iwonaroma Kot zawiedziony Wskoczył w jedlinę :) Fajna próba M.
    1 punkt
  44. -Mistrzu, dlaczego Ewa kusiła Adama? -Myślę, że chciała mieć na własność tego pana. i robić to, co zechce, bez boskich zakazów, nawet kosztem tego, że Bóg wyrzuci z raju.
    1 punkt
  45. Gdy schłodzimy miksturę do „zera bezwzględnego”. Istotne jest poruszenie, światło, tchnienie… O czym świadczy właściwość materii – również duchowej. @Konrad Koper Ścisłe zero jest nie osiągalne !!
    1 punkt
  46. Męskie przebranie W męskim świecie Chroni przed szorstkością Zbroją miękkość otula W środku czuła dziewczyna Schowana cichutka malutka Zapomniana wkurwiona gorzknieje Nadzieję na uwolnienie straciła To tam źródło życia wysycha To tam energii zasilanie padło To tam słone jezioro jałowieje Coraz rzadziej gejzerem wybucha Bezpieczne rewiry bytu Pułapką dla duszy się stały W płaszczu profesjonalizmu Lodowe barykady stawiam Czy zdążymy jeszcze zatańczyć
    1 punkt
  47. @Ewelina Bo pomiędzy, co zrobione z wielkiej nędzy, urojone Jak zwykle, wartościowy wiersz napisałaś M.
    1 punkt
  48. @Yavanna Bo pozwolić, na zwyczaje Czy wyzwolić, się udaje Z miłością nie ma lekko M.
    1 punkt
  49. @marekg Można tu zamontować kilkanaście interpretacji i będzie ok. I nie będę chwalił się Swoją:)
    1 punkt
  50. @Corleone 11 Ponieważ nic tu bez nich...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...