Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.12.2024 w Odpowiedzi
-
szkoła podstawowa maj w pełnej skali tuż przed sprawdzianem z geografii siedzimy w miejskim parku oparci o plecy plecami nasze słowa uwiły sobie gniazda w gardłach i tyle zupełnie wystarczy dobrze byłoby zdać do następnej klasy9 punktów
-
Kotka Nienośna jest, zaborcza. Dobrze, powiem prawdę; Zamierzam z nią troszeczkę dzisiaj się podroczyć, A jeśli nie przestanie wciąż o więcej prosić, Poczekam, aż cierpliwość z pasją działać zacznie. Oddycha coraz szybciej. Pewnie słyszysz, skarbie, Że mimo przekomarzań jeszcze nie ma dosyć, I głośniej pomrukuje. Przerwać mam pieszczoty? A może ulubioną znowu dać zabawkę? Wychodzę. Skąd ten grymas? Przerwać chcesz przyjemność? Spójrz w okna - Jakże mocno są zaparowane; Ktoś dalej w ciuciubabkę bawić chce się ze mną, Choć nie wie, jak przekorne może być czekanie? Pamiętaj, gdy już pościel pełna będzie tęsknot, Odezwij się - Włączymy zdalne sterowanie. ---8 punktów
-
Pseudonimy, anonimy, imion brzmienia i wibracje, gdy się z nimi oswoimy, to się stają naszym światem. Tym prawdziwym lub fałszywym, upragnionym lub niechcianym, jednak tylko dla nas żywych, przez nas samych nazywanym. Chociaż byłeś Bezimienny, dla tych, którzy żyć nie mogą bez nazwania spraw codziennych, nas nazwałeś Swoją Drogą. Pozwoliłeś nam nazywać odtąd Ciebie po Imieniu, przykazałeś przy tym jednak, by nie wzywać na daremno. Buntownicze tłumy rosną, co nikogo nie chcą słuchać, na językach mają wolność, zniewalacze noszą w uszach. Odrzucają Twoje ścieżki, własne rąbią sobie sami. Zbyt daleko już odeszli, chociaż błądzą, idą dalej. Twoje Imię deformują na sposobów bardzo wiele Choć je często przywołują, częściej w łóżku niż w kościele. Czasem w żarcie lub w zawiści, bez szacunku, przez przypadek, bardzo często z błahych przyczyn albo też bez przyczyn żadnych.7 punktów
-
dedykuję Ali o wspaniała pani niezły ze mnie trzpiot wielki szacun dla niej myśli żem jej kot micha pełna mleka czeka w każdy dzień ucho i ogonek pieści czule mnie bywa że napsocę rozleję ciut ciut bo zżeram natychmiast śmietankę i miód pani mi wybaczy dobrze o tym wiem czasem posobaczy i pokoci też świeżyzny mi trzeba chętnie myszkę zjem jedna troszkę mało dwie zapewne też kilku dziur pilnuję aby dobrze żyć i o słodkich myszkach nie muszę już śnić pani rybkę znosi czy zazdrosna jest kotu brak wierności przecież on nie pies6 punktów
-
już cicho nad ranem z letniej kuchni usłyszeli miarowy łomot to starzec stukał nogami krzesła w podłogę napad kaszlu skutecznie dławił wołanie kiedy przybiegli zdołał wykrztusić że to będzie teraz żeby dawali świąteczne ubranie że pomoże dopóki jest w stanie się ruszać posadziwszy go sobie tyłem na kolanach najmłodszy syn zapinał guziki jego koszuli kiedy bez słowa cichutko niczym dziecko w sen odszedł5 punktów
-
nie ma kota, nie ma, w mleku się ubabral łasy na śmietankę cały wpadł, makabra i kto teraz myszkę będzie czasem złościł, kto nie będzie dzwonił, gdy miaaał dzwonić? ożżż ty! o wstrętny sierściuchu tyłek tobie strzepię - nieeeprawda, zagłaaaszczę z kim ci będzie lepiej? niech mi kto pomoże odszukać przybłędę oczka niebieściutkie, ogon ze zakrętem tyle dróg na świecie o których nie słyszał ale tylko jedna, jedna taka mysza5 punktów
-
najtrwalszy uśmiech to ten ze zdjęcia jest niewzruszony nawet w ciężkiej chwili na pogrzebie idzie wśród płaczących trzymając wyznaczony mu fason gdzieś w sąsiedztwie drewnianego krzyża a za nim idą pokruszeni ludzie którzy nie zdążyli czegoś zrobić albo zrobili co nieco niewłaściwie za mocno wcale lub nieadekwatnie a teraz we łzach i chusteczkach ciemnych spodniach szalikach butach idą w ostatnim wspólnym spacerze wbijając smutne oczy w ziemię rękawiczki czapki siwy włos na płaszczu a podnosząc je tylko tyle ile trzeba żeby przypomnieć sobie klimat albo posłuchać koncertu ptaka który do tego uśmiechu raczy śpiewać grudzień anno domini dwadzieścia cztery5 punktów
-
czarne myśli czarne spojrzenia bo czarnym popiołem posypią się czasem jakieś pragnienia i co z tego jest jeszcze codzienność, jak szary mały kotek z płomykami w oczach łasi się co rano w prośbach - nakarm mnie nakarm, pogłaszcz i przytul. razem będzie nam cieplej jutro jak złowię, przyniosę ci myszkę, moja wdzięczność zawsze pamięta o tobie. -4 punkty
-
Czytam sobie historie miłosne, Niektóre, przyznam, całkiem żałosne, Trafiła mi się taka o kotku i myszce - - To to była sprawa, świetna zabawa. Czytam i czytam, myślę o flaszce, Z zazdrości, z miłości, uroku klątwa, Tak się oni bawią, słowem i romansem, No i muszę przyznać, mają rację czasem, Oh - takiej historii chciałbym i ja, Lecz dla mnie życie to zwykła żmija. Wiersz zainspirowany utworem @Jacek_Suchowicz pod tytułem "pan kot" oraz komentarzami pod tym wpisem. Pozdrawiam pana Jacka i Alicję.4 punkty
-
Nieudolność Wiary nigdy wcześniej niebo nie było tak odległe jak wówczas gdy ujrzałem je z najwyższych szczytów świata Bezwzględność Losu cisza wzniesiona do ciosu zawsze znajduje właściwą chwilę aby uderzyć w czuły ton Nowy Wspaniały Świat ze wszystkich znanych wzruszeń pozostało nam jedynie wzruszenie ramionami3 punkty
-
Idziesz do mnie całkiem goła, jak wyrwana z sennych marzeń, jak z obrazu Salvadora, kształt wyłania się z miraży. Już się zbliżasz całkiem naga, rozebrana aż do pragnień, jak ta druga Goi Maja, rozłożona na obrazie. Ty rozkładasz się doszczętnie, na kawałki i pierwiastki, tłum wyznawców zaraz klęknie, przecież ci nie robi łaski. Wieloręka, wielousta, wielonoga, wielocipa, celem twoim jest rozpusta i w tej celi się zamykasz. Z niej wychodzi z tobą zgoła prawda twoja, również naga: W każdym palcu złoty dolar, a opornych biczem smagasz. Klub obleśnych hedonistów ciągle bije ci pokłony, pośród innych bożków jesteś wciąż ich bóstwem ulubionym.3 punkty
-
gdy śmierć umrze nikt po niej nie będzie płakał otworzą się drzwi za którymi tylko uśmiech myśli oraz sny nie będą już tak bolały gdy śmierć umrze na jej mogile nie będzie bzu tylko czarny krzyż mówiący tu leży koniec krzywd3 punkty
-
@Domysły Monika Zacząłem czytać "pana kota", Zjeżdżam niżej - to kopalnia złota! Czytam, czytam, w krześle skaczę, Pytam - "Co następnego zobaczę?" I głowa moja gdzieś w chmurach góruje, Się denerwowałem - wierszem wyluzuję. Pozdrawiam serdecznie :)3 punkty
-
a ja mam i kota i cztery psy też, kot myśli że władcą menażerii jest nie myślcie czasami że myśli o psach, dla niego też jestem własnością... aż strach pomyśleć, co też na to psy, wierne mnie przykładnie czy też misce gdy co rano napełniam łakociem po brzeg owszem - i radosny słyszę wtedy szczek ale nadal nie wiem czy wierności zew czy też aprobatą obdarzył psi szef, chyba, by mieć pewność że zwierzątko mamy i że wierne będzie li tylko nam samym najlepiej zrobimy w akwarium za szybkę umieścić na zawsze swoją złotą rybkę. Pozdrawiam ciepło autora i interlokutorów :)3 punkty
-
tak jak Ciebie czytam i to nie od dziś najbardziej się przyda Tobie tylko miś to potężny futrzak nie jakiś tam mors cały jest kudłaty a zwłaszcza ten tors dalej snuł nie będę chociaż myśli tłok bo niech się czytelnik po domyśla coś :)3 punkty
-
dwie gwiazdki lśniły na niebie została już teraz jedna zniknęła wtedy ta druga bliska i najważniejsza migoczą lśnienia w jeziorze gdyż księżyc nocką je zasłał lecz nie ma gwiazdki tej jednej która za wcześnie zgasła choć kiedyś pewnie jak w bajce wróżka wypowie zaklęcie zabłysną znów tam razem w krainie o wiele piękniejszej2 punkty
-
nic straconego w obroty wziąć pióro wykreować ponad dziesięć wersów z górą pomysły leżą na tym forum naszym rozwinąć myśli dalej dodać humor czasem :) serdeczne dzięki za tą wisienkę na torcie :)))2 punkty
-
2 punkty
-
@Alicja_Wysocka Szkoda rybki, rozsądek podpowiada że można byłoby ją zjeść ale pamiętam karpia, którego kupiłam dwa tygodnie przed świętami, w wigilię poszliśmy z dziećmi nad rzekę, żeby go wypuścić, bo nikt nie miał serca go zabić. Akwarium też mieliśmy, niestety przeprowadzka zmusiła nas do rezygnacji, w nowym domu nie było warunków a pamiętam do dziś jak przyjemnie było spędzać przy nim czas, czasem dla relaksu a czasem z konieczności bo na przykład kot uparł się że upoluje welonkę :)2 punkty
-
życie ludzkie snuje się jak poranna mgła nad jesiennymi łąkami jest kruche jak skorupka jajka ugotowanego na miękko jednoczesne kopnięcia dwunastu stołków kończy je na zawsze niebo się nie zamyka nie słychać krzyku wokół martwa cisza przerywa ją stukot podkutych butów zbierających trupy nikt nie płacze nie rozpacza codzienność 10.2024 andrew wykonanie wyroku na 12-stu ludziach odczytanego przez Hessa w obozie. Politycy nie tylko w Polsce judząc ... dążą do tego.2 punkty
-
2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz Masz jakiś interes że tak mnie namawiasz czy sam chcesz się sprzedać już się zastanawiam niestety, nie szkoda bo nie reflektuję niech już będzie cisza i dosyć bajdurzeń :)2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz E... tam już mnie żadnym słowem nijak nie przekonasz nie chcę być drapana ani pogryziona mnie wystarczą wiersze bo wiersz nic nie boli co będzie jak trafi mi się jakiś poryp2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz ... koty pewnie i inne zwierzęta w domu żyją jak szejkowie ja na wszystko muszę czekać włącznie z jedzeniem one jeszcze nie pomyślą... ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz nie wiem nie wiem Jacku misiek chrapie chyba tylko od chrapania wybaw Panie wybaw ciągle niewyspana po tym świecie chodzę z żadnym tam misiakiem nie będzie po drodze2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz - Dziękuję, Jacku :) no przecież rozumiem że kot to nie pies swoimi drogami znowu polazł gdzieś taki koci zwyczaj muchy w nosie ma niechaj mu się wiedzie kupię sobie psa Ps. Mam sąsiadkę, która ma pieska do zjedzenia, rasy Pomeranian mini. Malutki, biały ma 3 miesiące. Pytałam czy mieszka w pralce, bo taki nieskazitelnie czysty, odpowiedziała, że w łóżku, śliczności :)2 punkty
-
bo po śmierci człowiek szczęśliwy wiem myślicie że gadam głupoty a cyganie na grobach jak nigdy piją jedzą czy wiedzą coś o tym gdy odchodzi ktoś bardzo bliski łzy lejemy pochylając czoło taki zmarły się musi natrudzić by na stypie nam było wesoło :))2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
O, na datę iw świerki mikre i w święta dano. - Jadą? - Jaka jodła? - I miał do jaka ją? - Daj.1 punkt
-
1 punkt
-
@Domysły Monika Tak przy okazji: codziennie jestem aktywny fizycznie i psychicznie, robię porządek na Wordzie i do usunięcia mam: - Życiorys, - Świątynia Wiedzy, - Warunki, - Rozeta jako Symbol, - Wieczór, świata nie zmieniają ludzkie stada, tylko: wybitne jednostki... Łukasz Jasiński1 punkt
-
I lapsus, paliwo, bonsoir* i Rio snobowi. Lapsus pali... Sal wino goni w las. A lenia kino, ton i Kain, Ela. Ada i bonjour* sypał, kationy... - Ty, no i? - Tak łapy, sru... - Oj, no biada. * dzień dobry * dobry wieczór1 punkt
-
@Domysły Monika Moniko, nie jestem typem człowieka, który coś zapomina i zaczyna życie od samego początku - istnieje coś takiego jak CIĄGŁOŚĆ - ona została zerwana w moim przypadku i nie ma już powrotu do kupowania książek, rysowania ilustracji graficznych i chodzenia do bibliotek, jeśli już: niech komornik sądowy przy sądzie rejonowym w Warszawie dla Mokotowa - Olga Rogalska-Karakula - odda mi książki, rękopisy i kolekcje monet, banknotów i znaczków pocztowych, tak przy okazji: kiedy w szkole podstawowej byłem w Karkonoszach (była to wycieczka szkolna) - ojciec dał mi książkę z tysiąc dziewięćset trzydziestego ósmego roku pod tytułem - "Wyprawa Kijowska" - Tadeusza Kutrzeby. Łukasz Jasiński1 punkt
-
1 punkt
-
Nie pamiętam już kto to powiedział, ale coś w tym jest: Dopóki nie wymyślono Internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. W teologiczne aspekty nie będę się zagłębiał, bo teologiem nie jestem. Dziękuję za pochwałę wiersza. Również pozdrawiam. Współczesny świat wytworzył coś, co możnaby nazwać tolerancją jednokierunkową. Dotyczy to nie tylko religii, ale również wielu postaw, kiedyś powszechnie akceptowanych, a dziś, często w imię obrony tolerancji właśnie, piętnowanych. Pozdrawiam. Jacku, niestrudzony rymiarzu :), wybacz, ale nie mam w tej chwili siły żeby zmusić moje mózgowie do pracy w zaprzęgu rymów, więc tylko uprzejmie podziękuję za doskonałe rozwinięcie tego wiersza. Załączam serdeczności całą garścią. :)1 punkt
-
@Łukasz Jasiński Wszystko ma swój początek Ty też ... Jeszcze wcześniej niż to jak blond chłopiec prowadził dwie piękne koleżanki do "ołtarza" ...czytam ten komentarz i mam trochę no dobra dużo satysfakcji że intuicja nie zawiodła mnie i tym razem ... Wiedziałam że jest w tobie historia ..1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
O Boże ;-)) Pięknie napisałeś. Pasuje jak pięść w oko. Najbardziej mnie rozbawiło: częściej w łóżku niż w kościele Pozdrawiam1 punkt
-
Tak, prawda to zimna logika - realne fakty, a nie jęczenie o miłości - emocjami jest bardzo łatwo manipulować. Łukasz Jasiński1 punkt
-
1 punkt
-
Z żalu wilgoci jedynie oset bujny wyrośnie, albo pokrzywa rzeka życia chwastów nie wyrywa na dnie Serca leży niejeden kolec Biegnij przed siebie jak światło przez próżnię patrz! zorza i tęcza to Twój atrament smutek pomaluj ten zbędny zakalec.. a głowa wysoko na piękny firmament @Ewelina1 punkt
-
Tak, mogę się do tego przychylić. Forma lekka, język (z założenia) infantylny. Tutaj t mocno pojechałeś, ale morał jest !1 punkt
-
1 punkt
-
@Wiesław J.K. ↔Dzięki:)↔Przyznaję, że aż tak daleko nie pomyślałem przy pisaniu, ale po Twoim komentarzu, już tak:)↔Pozdrawiam⛄️:~)1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne